Związki chemiczne zmieniające intro w ekstra/ekstra w intro

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.
Awatar użytkownika
lea
Rozkręcony intro
Posty: 332
Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
Płeć: nieokreślona
Enneagram: 0w0
MBTI: CATS

Re: Związki chemiczne zmieniające intro w ekstra/ekstra w in

Post autor: lea »

Agon pisze:[...]nieśmiały intro wprawdzie po alkoholu poczuje się luźniej, ale nadal będzie sobie cicho siedział.
Oj, nie wszyscy. Nie ma takich "zasad". Ja jestem skrajnie introwertyczna a po % nagle staję się bardzo gadatliwym, pewnym siebie człowiekiem. Chociaż to zależy dokładnie po jakim alkoholu i jego ilości.
Co do marihuany to wcale nie pomaga na introwertyczne zachowania bazujące na lęku. Człowiek pogrąża się w swoim świecie, mówi bardziej do siebie niż do innych, bawią go to co absurdalne. I tyle. Mało się pamięta, mówi się rzeczy, których mówić się nie chce. Zero plusów.
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Związki chemiczne zmieniające intro w ekstra/ekstra w in

Post autor: highwind »

lea pisze:Co do marihuany to wcale nie pomaga na introwertyczne zachowania bazujące na lęku. Człowiek pogrąża się w swoim świecie, mówi bardziej do siebie niż do innych, bawią go to co absurdalne. I tyle. Mało się pamięta, mówi się rzeczy, których mówić się nie chce. Zero plusów.
Co rozumiesz przez zachowania bazujące na lęku? Mi się te objawy pojawiały sporadycznie i tylko i wyłącznie kiedy mieszałem THC z alkoholem (pewnie jakieś 5% zażyć). Jeśli było samo palenie - cud, miód i orzeszki - polecam tego allegrowicza. Nie mieszałaś przypadkiem?
Awatar użytkownika
koszka matreszka
Intronek
Posty: 42
Rejestracja: 11 lut 2015, 20:56
Płeć: kobieta
Enneagram: 6w5
MBTI: ENFJ

Re: Związki chemiczne zmieniające intro w ekstra/ekstra w in

Post autor: koszka matreszka »

Nieśmiały ekstra, który normalnie siedzi cicho, po alko ukaże swą ekstrawertyczną naturę, a nieśmiały intro wprawdzie po alkoholu poczuje się luźniej, ale nadal będzie sobie cicho siedział.
Niezgodne z moimi obserwacjami. :P

@marihuana
Na mnie też bardzo źle działa, żadnej przyjemności tylko mało zachęcające do większej ilości spróbowań odurzenie. Z tego co czytałam wiele osób ma tak.
Jeszcze czarne pod kopalniami
hałdy i widma domostw.
Przyszłość przed nami!
Byt określa świadomość!
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Związki chemiczne zmieniające intro w ekstra/ekstra w in

Post autor: highwind »

Z moich obserwacji wynika, że do zioła musi być odpowiednie towarzystwo, które umiejętnie nada tempa i charakteru "fazie". Ludzie umiejący ją skatalizować i odpowiednio eksploatować. Muszą być też odpowiednie warunki - najlepiej brak obserwatorów niewtajemniczonych, bo wtedy skupiam się raczej nad próbą ukrycia objawów odurzenia niż jego kontemplacją. Jeśli zaś towarzystwo i aura nieodpowiednia - rzeczywiście można się zamienić w zombie :P
Awatar użytkownika
koszka matreszka
Intronek
Posty: 42
Rejestracja: 11 lut 2015, 20:56
Płeć: kobieta
Enneagram: 6w5
MBTI: ENFJ

Re: Związki chemiczne zmieniające intro w ekstra/ekstra w in

Post autor: koszka matreszka »

To nie zależy od towarzystwa i nie ma nic wspólnego z zamianą w zombie, po prostu niektórzy nie lubią tego stanu albo nakręcają się negatywnie. Wiem że każdy amator jakiejś używki jest na stanowisku że należy próbować do skutku dopóki się nie polubi / uzależni, ale ludzie są różni. Tak samo na alkohol i papierosy nie reagują wszyscy identycznie.
Jeszcze czarne pod kopalniami
hałdy i widma domostw.
Przyszłość przed nami!
Byt określa świadomość!
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Związki chemiczne zmieniające intro w ekstra/ekstra w in

Post autor: highwind »

Pisz proszę jakoś bardziej osobowo - w kontekście samej siebie, bo strasznie konfliktogenne masz posty. Ja ci powyżej napisałem, że u mnie zależy od towarzystwa i znam temat z obu stron, a ty mi piszesz, że nie - nie zależy od towarzystwa. Już na wstępie taki post nastawia mnie negatywnie.
Awatar użytkownika
koszka matreszka
Intronek
Posty: 42
Rejestracja: 11 lut 2015, 20:56
Płeć: kobieta
Enneagram: 6w5
MBTI: ENFJ

Re: Związki chemiczne zmieniające intro w ekstra/ekstra w in

Post autor: koszka matreszka »

Inaczej zrozumiałam słowo 'z moich obserwacji wynika' bo ja też pisałam tylko o sobie i jak na mnie działa. :P
Jeszcze czarne pod kopalniami
hałdy i widma domostw.
Przyszłość przed nami!
Byt określa świadomość!
Awatar użytkownika
Ktulusłonica
Zagubiona dusza
Posty: 2
Rejestracja: 08 mar 2015, 16:35
Płeć: nieokreślona

Re: Związki chemiczne zmieniające intro w ekstra/ekstra w in

Post autor: Ktulusłonica »

Agon pisze: Nie o to mi chodziło. Intro pozostanie intro nawet będąc pod wpływem alkoholu. Alkohol znosi zahamowania bazujące na lęku i wstydzie takie jak nieśmiałość. Nieśmiały ekstra, który normalnie siedzi cicho, po alko ukaże swą ekstrawertyczną naturę, a nieśmiały intro wprawdzie po alkoholu poczuje się luźniej, ale nadal będzie sobie cicho siedział.
Wydaje mi się, że albo definicja introwersji jest zbyt nieścisła, albo się mylisz. Podług wszelkich opisów psychologicznych i teorii osobowości jestem zdecydowanie osobą introwertyczną (jakkolwiek nie lubię tego określenia).
Mimo tego po alkoholu kompletnie "zmienia mi się bieg". Nie chodzi tylko o zniesienie barier lękowych (co też następuje), ale zmianę sposobu w jaki odbieram świat i jak na niego reaguję na skrajnie odmienny. Dostrzeganie rzeczy, których zwykle nie dostrzegam, parcie na aktywność, robienie czegoś, socjalizowanie się w sposób w jaki zwykle nie potrafię. Kiedy normalnie jestem zbyt ostrożna i powściągliwa, po spożyciu jest odwrotnie (co też jest niestety potencjalnie problematyczne).
Może mylisz introwersję z pochodnymi autyzmu?

Co do tematu: na mnie działa alkohol, (słabiej) kofeina i z tego co wiem o amfetaminie podejrzewam, że również by działała, ale nie próbowałam.
ODPOWIEDZ