Strona 2 z 2

Re: Wspólne zainteresowania

: 03 lut 2015, 18:53
autor: Papaja
lukasamd pisze: Ja się niedawno rozstałem właśnie ze względu na zupełnie odmienne światopoglądy.
Teraz wiem, że przy ewentualnej następnej okazji warto to od razu brać pod uwagę.
Trzeba tez czasem umiec isc na kompromis w niektorych kwestiach. Jednak przy zbyt wielkiej roznicy pogladow moze byc to niemozliwe.

Re: Wspólne zainteresowania

: 04 lut 2015, 22:20
autor: lukasamd
W tym przypadku była to różnica za duża, bez możliwości osiągnięcia kompromisu.

Re: Wspólne zainteresowania

: 06 lis 2017, 19:02
autor: Myth
Od dziecka bardzo zależało mi na tym, żeby z tą drugą osobą dzielić jak najwięcej wspólnych zainteresowań. Jednak w czasie poznawania ludzi nigdy nikogo zbytnio pasującego nie poznałam, kogoś z kim dałoby się dłużej rozmawiać, a gdy z kolei, wydawało mi się, że to ta osoba, to się mocno przejechałam :D Uświadomiłam sobie, że to chyba nie ma aż takiego znaczenia i obecnie jestem w związku, w którym nie dzielimy ze sobą za wiele, każdy tak naprawdę siedzi we własnym świecie i tak raczej zostanie. Na szczęście w kwestii poglądów ogólnych na życie myślimy bardzo podobnie. Natomiast co do zainteresowań.. to nie można mieć wszystkiego, tyle wywnioskowałam przez ten długi czas.

Re: Wspólne zainteresowania

: 06 lis 2017, 23:28
autor: Kuqi
Nie jest to potrzebne. Równie dobrze można się dzielić zainteresowaniami. Tak było z moją byłą - bardzo poszerzyłem horyzonty, naprawdę się cieszę z tego.
Poza tym każdy miał czas dla siebie na swoje przyjemności i swoje zainteresowania, co było dobre.

Re: Wspólne zainteresowania

: 10 lis 2017, 18:04
autor: Papaja
po czasie okazuje sie ze nawet z kims ze wspolnymi zainteresowaniami moze powiac nuda.jesli jest to kolezenstwo to slabo widze dalszy byt tejze relacji ale jesli to ktos z kim sie wiazemy to nuda jest czyms naturalnym.wtedy trzeba sie nauczyc wspolnie nudzic

Re: Wspólne zainteresowania

: 12 lis 2017, 19:33
autor: Gawron
Papaja pisze: 10 lis 2017, 18:04 po czasie okazuje sie ze nawet z kims ze wspolnymi zainteresowaniami moze powiac nuda.jesli jest to kolezenstwo to slabo widze dalszy byt tejze relacji ale jesli to ktos z kim sie wiazemy to nuda jest czyms naturalnym.wtedy trzeba sie nauczyc wspolnie nudzic
Co to znaczy "nudzić się"? ;)