Strona 2 z 7

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 18 lip 2015, 23:58
autor: Nestor
Została masturbacja i kastracja (rozważ chemiczną).

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 0:21
autor: rad19dym
Drimlajner pisze:Sytuacja bez wyjścia, co ?
Zdecydowanie tak. Zostaje mi tylko ubolewanie nad tym, że nie urodziłem się jako aseksualista.

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 0:27
autor: Drim
Tak, to na pewno dobry pomysł :lol:

A może by tak, skoro ma się ten popęd, zastanowić się jak można osiągnąć jego spełnienie ?

Bez stereotypów i katastrofizmu ?

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 0:34
autor: So-ze
Jezu... zacznij dajmy na to biegać rano. O 6-7. Rozruszasz się, odechce Ci się siedzenia przed kompem, znajdziesz sobie inne zajęcie :P introwertyzm to nie karta inwalidzka, nie zwalnia Cię z niczego w życiu.

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 10:39
autor: rad19dym
So-ze pisze:Jezu... zacznij dajmy na to biegać rano.
Bieganie odpada. Mam na to za słabą kondycję.

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 10:55
autor: Drim
Przy seksie tyż trzeba mieć kondychę, człowiek może się spocić, są pozycje i techniki wymagające lekkiego wysiłku.

No, ale skoro nie zamierzasz odnaleźć jakiegoś wyjścia z sytuacji to pozostaje:

Obrazek

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 11:58
autor: So-ze
Bo ruszają się tylko ludzie z dobrą kondycją :roll:
Zamiast ruszyć dupsko wolisz sobie wmówić aseksualizm, gratulacje.

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 14:51
autor: Drim
A jeżeli taki "ktoś" nie był w taki sposób wychowywany?
Przyczyn może być wiele. Na start trzeba rozłożyć czyjąś seksualność na czynniki pierwsze.

Ty na samym początku użyłeś określenia: "zaliczyć dziewczynę".

To mogło by oznaczać że dla Ciebie ludzka seksualność jest polem do rywalizacji. Mężczyzn ocenia się na podstawie ich podbojów seksualnych a kobiety są po to aby poprzez "zaliczanie" potwierdzać czyjąś atrakcyjność lub jej brak.

Pytanie: czy to się bierze z kompleksów czy braku wzorców.

Kompleksy się leczy, a wzorców zachowań człowiek się uczy... chemiczna kastracja to wyższa szkoła jazdy i używa jej się do wspomagania terapii... ona nigdy nie jest celem samym w sobie.

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 15:03
autor: rad19dym
Drimlajner pisze:Pytanie: czy to się bierze z kompleksów czy braku wzorców.
Pewnie w tym momencie powinienem napisać, co bardziej pasuje w moim przypadku.....
Co do kompleksów, to nie wiem, co dokładnie miałeś na myśli.
Co do braku wzorców - jeżeli to ma jakieś znaczenie, to z rodzicami nie rozmawiałem nigdy o seksie, bo.......... ten temat nawet do teraz budzi we mnie "wstręt" (z ojcem już nigdy nie pogadam, żeby było wiadomo - z przykrych powodów).

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 15:15
autor: Drim
Co do kompleksów, to nie wiem, co dokładnie miałeś na myśli.
Wszystko to co można do kategorii "kompleksy ludzkie" przypisać.

Kompleksy mogą mieć wpływ na czyjąś seksualność.

Najpopularniejszym kompleksem seksualnym u mężczyzn jest rozmiar kuśki. Dla przykładu.
To nie musi być to. Ludzie często są zakompleksieni na punkcie urody czy intelektu.

Niepotrzebnie. Każdy ma szansę znaleźć, przy odrobinie wysiłku, odpowiedniego dla siebie partnera.
Co do braku wzorców - jeżeli to ma jakieś znaczenie, to z rodzicami nie rozmawiałem nigdy o seksie
Zawsze możesz, jeśli dobrze rozumiem, twoja mama wciąż jest osiągalna.

Chodzi o to, że ludzie podejmują aktywność seksualną z rożnych powodów. Myślenie w stylu: mam 19 lat i jestem prawiczkiem, to źle, jest błędne. Wiele osób przeżywa swoja inicjację seksualną w wieku 20+ lat i z tym nie ma nic złego, po prostu wtedy w ich życiu zdarza się ku temu odpowiednia okazja.

Przecież to nie jest wyścig na osiągnięcia na Steam'ie.
ten temat nawet do teraz budzi we mnie "wstręt"
Co dokładnie budzi w tobie "wstręt" ? Na czym ów "wstręt" polega ?

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 15:24
autor: rad19dym
Drimlajner pisze:Wszystko to co można do kategorii "kompleksy ludzkie" przypisać.
Na przykład obawa, że okażę się fatalny "w łóżku"? Bo mam taką obawę.

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 15:39
autor: Drim
Pewnie, czemu nie.

Seks to czynność której człowiek się uczy. Nie możesz oczekiwać że od razu będzie "dobrze" albo "fatalnie". Zaczynasz życie seksualne z kimś obcym, nie znasz jego potrzeb, a czasem i ta osoba sama nie zna swoich potrzeb. Ciężko jest od razu, za pierwszym razem, być na tyle z drugą osoba "zgrany" żeby wszystko wyszło dobrze.

Dlatego trzeba się nie poddawać i szukać osoby z którą sobie nawzajem przypasujecie... a potem uczyć się swoich potrzeb i oczekiwań.

No... albo poszukać osoby o bardzo małych wymaganiach. Takie też są.

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 16:06
autor: rad19dym
Drimlajner pisze:Dlatego trzeba się nie poddawać i szukać osoby z którą sobie nawzajem przypasujecie....
I w tym momencie przechodzę do kolejnego problemu - obawy przed odrzuceniem.

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 16:11
autor: Drim
Musisz zaakceptować to że zostaniesz odrzucony.

Czasy kiedy rodziny swatały młodych na całe życie już minęły, żyjemy w czasach wolnego doboru partnera, a ten dobór wiąże się też z odrzucaniem tych którzy nie pasują.

Ja naprawdę wiele już koszów dostałem, ale wciąż, na świecie są osoby z którymi można tworzyć udane związki.

Dostałem ale też i komuś dałem, bo nie oszukujmy się, nie wszystkie partnerki mi pasują.

Re: Introwertyzm a aseksualizm.

: 19 lip 2015, 16:20
autor: rad19dym
Musisz zaakceptować to że zostaniesz odrzucony.
Nawet w sytuacji, w której dziewczyna odrzuca chłopaka tylko dlatego, że on nie podoba się jej znajomym?