Związek introwertyka i introwertyczki

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.
butla23

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: butla23 »

Hmm czytam wasze forum już od dość dawna (ok roku) ale dopiero ten temat ośmielił mnie do wypowiedzenia się na nim. Jestem introwertykiem ale chyba z lekkimi odchyleniami w kierunku środka. Byłem w paru związkach z ekstrawertyczkami i aktualnie także jestem w takim (chociaż pojawiają już się pęknięcia z powodu mojego uciekania wewnątrz siebie i potrzeby samotności). Ale wracając do tematu to mieszkam w internacie w Elblągu i to tam w wrześniu poznałem swoją byłą - introwertyczkę. Ciekawość i chęć poznania jest jednak u mnie równie silna co potrzeba pobycia czasem samemu i wewnętrznej kontemplacji, dlatego zagadałem do niej. Okazało się że mamy wiele wspólnych tematów i zainteresowań i to dość egzotycznych (np kultura Japonii). Zaczęło się od krótkich rozmów, zerknięć, wspólnej gry w karty, aż w końcu zdecydowaliśmy się pójść na randkę (w sumie pomogli nam w tym nasi przyjaciele ekstrawertycy), podczas niej złapała mnie za rękę i po jakimś tygodniu byliśmy ze sobą już. I muszę przyznać, że tamten związek był dla mnie najpiękniejszy jakikolwiek w życiu miałem, niby z zewnątrz mogło to wyglądać że się nic nie dzieje, ale wspólna nauka, lekkie muśnięcie się palcami, spojrzenie wystarczyło nam aby pokazać 2 połowie jak bardzo nam na sobie zależy. Rozumieliśmy się bez słowa, często razem milczeliśmy, delikatnie wtuleni w siebie, wspieraliśmy się w ważnych dla nas momentach oraz rozumieliśmy nasze czasowe potrzeby samotności. Chociaż czasami jak za bardzo się wyizolowała to powodowało to u mnie ból. Wszystko prysło dzięki ingerencji osób 3, zależało mi na niej tak bardzo, że przez pierwsze 2 dni starałem się nawet walczyć, no ale było tego dla mnie troszkę za wiele i "uciekłem w swoje wnętrze" na prawie 2 tygodnie. Teraz dalej zdarza mi się rozmyślać i to dużo nad tamtym związkiem. Podsumowując związek intro-intro jest możliwy i może być o wiele lepszy niż intro-ekstro. No i dobra skoro już tyle napisałem to otworzę się jeszcze lekko bardziej: tęsknię za tym co mnie wtedy z nią łączyło, tego uczucia które zrodziło się między nami w chwilach wspólnej ciszy ciężko będzie mi zapomnieć.
Awatar użytkownika
higsa
Rozkręcony intro
Posty: 345
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Higsolandia

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: higsa »

unknowSoldier pisze:Kobieta która nie wymaga rozgadanego ekstra. mmm coś pięknego
A znasz takie, które wymagają?
Kobiety, generalnie, nie przepadają za gadatliwymi facetami, bo to strasznie zamęczające istoty. Poza tym, to one są od gadania :lol:
Ale taki cichy introwertyk to też mordęga. Siedzi sie z takim milczącym i zamyślonym i nie wiadomo już czy ma sobie człowiek już iść czy może jeszcze posiedzieć. :wink:
Awatar użytkownika
unknowSoldier
Intronek
Posty: 34
Rejestracja: 07 sty 2012, 16:43
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gliwice

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: unknowSoldier »

higsa pisze:Kobiety, generalnie, nie przepadają za gadatliwymi facetami, bo to strasznie zamęczające istoty.
Serio? :lol: czyli po raz kolejny wychodzi na to, że nie rozumiem kobiet. Cały czas mam wrażenie, że prym wiodą Ci, którzy więcej gadają niż myślą.
higsa pisze:Ale taki cichy introwertyk to też mordęga. Siedzi sie z takim milczącym i zamyślonym i nie wiadomo już czy ma sobie człowiek już iść czy może jeszcze posiedzieć. :wink:
<joke>nie wiedziałem, że mnie znasz... </joke>

A tak na serio to, jak napisałem w innym wątku, mój introwertyzm silnie zależy od otoczenia, są momenty w których pasuje to Twojego opisu, a są takie... że aż sam sie siebie boje ;P
5w4
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: Inno »

butla23 pisze:lekkie muśnięcie się palcami, spojrzenie wystarczyło nam aby pokazać 2 połowie jak bardzo nam na sobie zależy. Rozumieliśmy się bez słowa, często razem milczeliśmy, delikatnie wtuleni w siebie, wspieraliśmy się w ważnych dla nas momentach oraz rozumieliśmy nasze czasowe potrzeby samotności.
Oj, tak, to jest piękne. ^^
Obrazek
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: Inno »

Związek intro+intro. :D

Obrazek
http://tnij.org/qzyk
Obrazek
Awatar użytkownika
Akolita
Krypto-Extra
Posty: 756
Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Łódź/Włocławek

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: Akolita »

Znaczy, tego - wymienili się pędzelkami do makijażu?
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: highwind »

Haha, I lol'd. Akolita, to prawdopodobnie nie zestaw do makijażu, tylko Nintendo DS - taka konsolka ze stylusem ;)
http://gaming-blog.org/wp-content/uploa ... 700-33.jpg
Awatar użytkownika
Akolita
Krypto-Extra
Posty: 756
Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Łódź/Włocławek

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: Akolita »

highwind pisze:Haha, I lol'd. Akolita, to prawdopodobnie nie zestaw do makijażu, tylko Nintendo DS - taka konsolka ze stylusem ;)
http://gaming-blog.org/wp-content/uploa ... 700-33.jpg
Możliwe, ja mam zestaw do makijażu, który tak wygląda. :3
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
mariusz2011
Introrodek
Posty: 22
Rejestracja: 02 gru 2011, 23:24
Płeć: nieokreślona

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: mariusz2011 »

Ja też myślałem, że to coś do makijażu i nie zrozumiałem. :roll:
Dzięki za wyjaśnienie. :lol:
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: Inno »

Jesteście okropni. :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Padre
IntroManiak
Posty: 627
Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Kontakt:

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: Padre »

highwind pisze:Haha, I lol'd. Akolita, to prawdopodobnie nie zestaw do makijażu, tylko Nintendo DS - taka konsolka ze stylusem ;)
Nosz karwia, już widzę jakbym się wymieniał konsolą, znów musiałbym nowe ustawienia wprowadzać :-P
Tylko że ja na tym zdjęciu widziałem kasety video, ale tak mi coś nie pasowało. Wot oldtimer... :roll:
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
Awatar użytkownika
Akolita
Krypto-Extra
Posty: 756
Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Łódź/Włocławek

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: Akolita »

Padre pisze:
highwind pisze:Haha, I lol'd. Akolita, to prawdopodobnie nie zestaw do makijażu, tylko Nintendo DS - taka konsolka ze stylusem ;)
Nosz karwia, już widzę jakbym się wymieniał konsolą, znów musiałbym nowe ustawienia wprowadzać :-P
Tylko że ja na tym zdjęciu widziałem kasety video, ale tak mi coś nie pasowało. Wot oldtimer... :roll:
Oni się nie wymienili konsolami, tylko patykami do konsoli. Choć nie wiem, jaki w tym sens...
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: highwind »

Ja też nie bardzo. Ostatnio słyszałem, że modnym wyrazem zaufania dla partnera jest zdradzenie mu swojego hasła na "fejsie", że niby nie masz nic do ukrycia :P
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: Inno »

Akolita pisze:Oni się nie wymienili konsolami, tylko patykami do konsoli. Choć nie wiem, jaki w tym sens...
Bo są nerdami i może to taki wyraz miłości dla nich?
highwind pisze:Ja też nie bardzo. Ostatnio słyszałem, że modnym wyrazem zaufania dla partnera jest zdradzenie mu swojego hasła na "fejsie", że niby nie masz nic do ukrycia :P
A dla partnerki zdradzenie jej hasła do konta bankowego i pinu? :P
Obrazek
smrek
Wtajemniczony
Posty: 5
Rejestracja: 14 cze 2012, 19:37
Płeć: nieokreślona

Re: Związek introwertyka i introwertyczki

Post autor: smrek »

higsa pisze:
unknowSoldier pisze:Kobieta która nie wymaga rozgadanego ekstra. mmm coś pięknego
A znasz takie, które wymagają?
Kobiety, generalnie, nie przepadają za gadatliwymi facetami, bo to strasznie zamęczające istoty. Poza tym, to one są od gadania
Więc jak dać się poznać ? Ja wszystkie swoje związki rozpoczynałem od internetu a przez internet musisz być rozgadanym, by kogoś poznać. I potrafiłem być rozmowny do czasu..
ODPOWIEDZ