Zemsta

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.
[Ashura]
Zagubiona dusza
Posty: 2
Rejestracja: 08 mar 2012, 14:49
Płeć: nieokreślona

Re: Zemsta

Post autor: [Ashura] »

Jestem bardzo pamiętliwa, ale nie knuje intryg. Co nie oznacza, że jak natrafi się okazja by odpłacić pięknym za nadobne, to tego nie zrobię.
Kehuan
Introrodek
Posty: 15
Rejestracja: 23 wrz 2012, 12:31
Płeć: nieokreślona

Re: Zemsta

Post autor: Kehuan »

There is no revenge so complete as forgiveness. Josh Billings :)
Awatar użytkownika
Alex
Introwertyk
Posty: 80
Rejestracja: 25 wrz 2012, 15:53
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: UK

Re: Zemsta

Post autor: Alex »

Staram sie nie marnowac energii na obmyslanie planu zemsty, chociaz czasami zdarza mi sie wyobrazac jak sie zemszcze na niektorych osobach, ale nigdy nie robie tego w rzeczywistosci. Nie jestem typem zemszczacej sie osoby, mozna mi zrobic wiele krzywdy ale nigdy nie oddam, bede cierpiec ale nie podejme zadnych dzialan. Nie lubie systemu oko za oko. Jesli ktos zrobil mi cos niemilego, ja nie obnizam sie do ich poziomu, ale zostawiam to losowi. Niektore osoby denerwuje to ze nie mozna ode mnie dostac zadnej reakcji, tym bardziej agresywnej. Takie rzeczy splywaja po mnie jak woda po kaczce.
Awatar użytkownika
morgoth
Introwertyk
Posty: 64
Rejestracja: 06 paź 2012, 21:49
Płeć: nieokreślona

Re: Zemsta

Post autor: morgoth »

Zemsta czym starsza tym słodsza, ja wykorzystuje nadaną mi okazję wychodzę z założenia że nikogo nie zaczepiam ale jeśli zajdzie mi ktoś za skórę to by tego pożałował. Zauważyłem że jeśli ma się na pieńku z ekstrawertykiem np. w pewnym środowisku osób to z reguło odpuszcza, i nieźle smaruje po za plecy a fałszywości nienawidzę.
Sa­mot­ni­cy dnia dzi­siej­sze­go, wy, odo­sob­niający się, lu­dem wy kiedyś będziecie: z was, któryście się sa­mi wyb­ra­li, pow­sta­nie lud wyb­ra­ny - a z niego nad­człowiek.

4w5
Konradek
Pobudzony intro
Posty: 145
Rejestracja: 07 gru 2014, 10:45
Płeć: mężczyzna

Re: Zemsta

Post autor: Konradek »

Zemsta, o tak, ale tylko wtedy kiedy wiesz, że przyniesie on skutek. Jak się mścić to tylko wtedy, kiedy druga osoba nie ma zamiaru nas przeprosić, zmienić postępowania, które na ranią.
Awatar użytkownika
Storm
Introrodek
Posty: 24
Rejestracja: 30 sie 2014, 18:47
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w5

Re: Zemsta

Post autor: Storm »

Jestem pamiętliwa i jeśli ktoś mnie baaardzo skrzywdzi odpłacam się tym samym lub nawet bardziej, ale nie spieszę się z tym. Zemsta najlepiej smakuje na zimno.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 866
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Zemsta

Post autor: Agon »

Zemsta, satanizm, co jeszcze? Ludzie dajcie spokój. Wiadomo jak ktoś mnie skrzywdzi, to raczej nie pałam miłością do takiej osoby, unikam takiego kogoś, a czasem nawet w taki, czy inny sposób się zrewanżuję. Natomiast co do knucia zemsty niczym w filmach o mścicielach, to po pierwsze jest to mało realistyczne i mało prawdopodobne, by taki plan się powiódł, po drugie osoba na której się chcecie zemścić pewnie nawet już nie będzie wiedziała o co chodzi, a po trzecie wyjdziecie na psycholi.
Konradek
Pobudzony intro
Posty: 145
Rejestracja: 07 gru 2014, 10:45
Płeć: mężczyzna

Re: Zemsta

Post autor: Konradek »

Będzie wiedziała o co chodzi, a plan zemsty nie musi być od razu żywca wzięty z filmów S-F. Na pewno nie pozwoliłbym, aby ktoś cieszy się z mojej krzywdy.
Awatar użytkownika
Irracjonalny
Pobudzony intro
Posty: 159
Rejestracja: 14 wrz 2014, 21:12
Płeć: mężczyzna

Re: Zemsta

Post autor: Irracjonalny »

Nie mszczę się, ale radość sprawia mi, kiedy mojemu "oprawcy" powinie się noga.
Konradek
Pobudzony intro
Posty: 145
Rejestracja: 07 gru 2014, 10:45
Płeć: mężczyzna

Re: Zemsta

Post autor: Konradek »

Irracjonalny pisze:Nie mszczę się, ale radość sprawia mi, kiedy mojemu "oprawcy" powinie się noga.
Cieszenie się z czyjegoś nieszczęścia, to prawie jak zemsta. Trochę inna, ale zawsze zemsta.
Awatar użytkownika
Irracjonalny
Pobudzony intro
Posty: 159
Rejestracja: 14 wrz 2014, 21:12
Płeć: mężczyzna

Re: Zemsta

Post autor: Irracjonalny »

Konradek pisze:Cieszenie się z czyjegoś nieszczęścia, to prawie jak zemsta. Trochę inna, ale zawsze zemsta.
Nie.
Cieszenie się z czyjegoś nieszczęścia to... Cieszenie się z czyjegoś nieszczęścia. Nie przykładam do tego ręki ani ust (nie donoszę), a z tą "radością" nie obnoszę się ostentacyjnie; więc, bynajmniej, nie jest to zemstą. Przynajmniej według mnie.
Konradek
Pobudzony intro
Posty: 145
Rejestracja: 07 gru 2014, 10:45
Płeć: mężczyzna

Re: Zemsta

Post autor: Konradek »

Ty potrafisz wybaczyć, ja nie. Wybaczyć mogę, ale wtedy tylko, gdy ktoś szczerze przeprosi.
Awatar użytkownika
Irracjonalny
Pobudzony intro
Posty: 159
Rejestracja: 14 wrz 2014, 21:12
Płeć: mężczyzna

Re: Zemsta

Post autor: Irracjonalny »

To, że się nie mszczę oznacza, że potrafię wybaczyć? W takim razie me miłosierdzie nie zna granic.
Chowam urazę i tyle, nie muszę rzucać nikomu kłód pod nogi.
Awatar użytkownika
filosofka86
Wtajemniczony
Posty: 8
Rejestracja: 05 gru 2014, 23:35
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w5
MBTI: ISTP/ISTJ

Re: Zemsta

Post autor: filosofka86 »

Zemsta wiąże się z agresją,która ma na celu dokonanie krzywdy innej osobie.Chęć zemsty może być z różnych przyczyn np.z chęci odegrania się na innej osobie,pokazania swojej wyższości,zazdrości itp.Nigdy się nie mszczę gdyż uważam,że mszczą się osoby słabe.Uważam tak jak Henryk Mann "Nasza zem­sta ni­kogo nie upo­karza tak, jak nas samych." i coś w tym jest.
"Wszystko, co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy."-Seneka (III 26 • 4)
Konradek
Pobudzony intro
Posty: 145
Rejestracja: 07 gru 2014, 10:45
Płeć: mężczyzna

Re: Zemsta

Post autor: Konradek »

Jeszcze nikt w życiu Cię nie skrzywdził, więc stąd Twoje argumenty. Gdy jednak to nastanie szybko zmienisz zdanie.
ODPOWIEDZ