Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.
Awatar użytkownika
Zour
Introwertyk
Posty: 85
Rejestracja: 10 lis 2012, 17:52
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: von Ohlau

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: Zour »

Akolita pisze: Faceci, którzy lubią czytać i dyskutować o literaturze są absolutnie sexy. Z obserwacji wnioskuję jednak, że jest ich mniej, niż introwertycznych kobiet. Studiowałam literaturę na UŁ. tam nie było mężczyzn. 100% studentów literatury to były kobiety.
O, dzięki za komplement :D.
Może uda mi się zaznajomić z jakąś przy pomocy S. Lema i J. Verna (sci-fi). Tylko jak zagadać? Może:
"Siemka młoda, chciałabyś polecieć na planetę Solaris"?

A tak na poważniej:
Podejść na przerwie do takiej nitrowertyczki z klasy humanistycznej, (czytając jednocześnie książkę, ale raczej chyba nie) i zacząć nawijać z nią o fantastyce naukowej zaczynając od zdania w stylu...
Nie wiem, później się jakieś zdanie wymyśli. Możliwe, że poznajduję w innych ścisłych klasach taką, żeby lubiła czytać książki.
A czy ci, co piszą książki, mogą mieć większe szanse od tych, co są wyłącznie "molami'? Sam jestem w trakcie pisania jednej. Słyszałem, że najłatwiej jest poetom, ale problem w tym, że ja raczej uciekam przed poezją jak przed ogniem. Z drugiej jednak strony dzisiejsi poeci w wieku poniżej 20 lat kojarzą się raczej z emo-gimnazjalistami piszącymi bardzo niedojrzałym stylem (coś o "podcinaniu sobie żył", "nie żyję bo jestem samotna", pseudo-miłosne). Od czytania czy słuchania takich rzeczy prawie dostaję depresji. Może bezpieczniej trzymać się prozy, którą, jako skrajny ścisłowiec, w przeciwieństwie do liryki rozumiem.

Największym moim problemem jest nadal chyba to, co powiedzieć na początku, aby zagadać na pierwsze wrażenie. A później? "Się zobaczy".
Akolita pisze: Jestem stara i mam trochę nierówno pod sufitem, ale jeśli są tu jakieś mole książkowe, to pozwolę się poderwać. :mrgreen:
Ooo... ja się trochę boję, ja dopiero liceum zaczynam, a do studenta to mi jeszcze daleko :D.
Chociaż jeśli chodzi o wygląd to wiele osób myśli, że jestem starym studentem zwłaszcza, gdy obok mnie stoi moja młodsza-starsza siostra, która jest o prawie dekadę starsza ode mnie, a wygląda na dużo młodszą niż ja.
Dlaczego pacjenci ma oddziale chirurgii są zawsze rozgadani?
Bo są otwarci.
Awatar użytkownika
Akolita
Krypto-Extra
Posty: 756
Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Łódź/Włocławek

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: Akolita »

No i widzisz Zour. Ja bym poleciała na taki podryw na science fiction. Zaraz zaczęłabym gdakać o Strugackich, Dicku i Solaris. Z tym że ja jestem geekiem - uwielbiam science fiction, choć kompletna dupa jestem z fizyki i nie rozumiem mądrych koncepcji dot. podróży w czasie, czarnych dziur i zaginania czasoprzestrzeni. Nie rozumiem ich od strony czystej, naukowej teorii, ale uwielbiam czytać o tym w książkach.
Jeśli już zainteresujesz kobietę samą literaturą, to poinformowanie jej o tym, że też próbujesz pisać, dałoby jej pretekst, by mogła zrewanżować się tobie, okazując zainteresowanie: "Wow, a o czym piszesz? Mogłabym zobaczyć kiedyś fragment?" - itp. pitu pitu. Ja bym tak właśnie wykorzystała informację o tym, że piszesz. Jakbym była trochę młodsza. :roll:
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Awatar użytkownika
vragutinovic
Pobudzony intro
Posty: 169
Rejestracja: 18 lis 2012, 0:38
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: vragutinovic »

Maczugą. Jak za dawnych, dobrych, kamienno-łupanych lat.
Awatar użytkownika
apohawk
Rozkręcony intro
Posty: 298
Rejestracja: 27 lis 2012, 18:35
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: apohawk »

vragutinovic pisze:Maczugą. Jak za dawnych, dobrych, kamienno-łupanych lat.
"Siema laska, podoba ci się moja 'maczuga'?" :lol:
No good deed goes unpunished.
Awatar użytkownika
Zour
Introwertyk
Posty: 85
Rejestracja: 10 lis 2012, 17:52
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: von Ohlau

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: Zour »

Chyba najlepiej będzie zrobić tak:

Iść sobie normalnie korytarzem w szkole (lub w drodze ze szkoły), a gdy się ją zobaczy, że idzie, to po prostu patrzeć jej prosto w oczy, uśmiechnąć się mocno i powiedzieć: "cześć" (możliwe, że ona nieśmiało w tym momencie odpowiedzieć "cześć"), po czym iść dalej.

Po takiej akcji bardzo możliwe, że będzie się dużo zastanawiać: "kim on jest? znam go? dlaczego do mnie powiedział "cześć"? o co mu chodzi? podobam mu się?".
Ekstrawertyczka by w tej sytuacji pewnie coś zapytała się i byłoby z górki, ale ekstrawertyczki to dla mnie po prostu mordor.

Ostatnio rozmyślając doszedłem do dziwnych wniosków:
Jeśli chcemy, by nas miłość goniła, musimy z całych sił przed nią uciekać.
"Przed miłością nie da się uciec" - tak więc nie ważne z jakiego powodu będziemy próbowali przed nią uciekać, to ona zacznie do nas iść.

Po wymyśleniu tego powyżej pomyślałem - Chyba zbyt krótko ostatnio śpię w nocy, skoro takie rzeczy mi do łba przychodzą :D.
____________________________________

Kilka dni temu miałem mieć lekcję w zastępstwie w innej sali. Gdy czekałem to zobaczyłem, że jedna taka sprawiająca wrażenie introwertyczki (blada twarz - cecha, która na szczęście często występuje z tym typem osobowości) usiadła na ławce czekając na lekcję w sali naprzeciwko. Akurat ta ławka była zajęta przez kilka innych dziewczyn z tamtej klasy. Ona się nie odzywała do nikogo tylko patrzyła w różne strony bez celu. Zauważyłem jednak, że czasami kierowała wzrok na dłużej na mnie (chociaż byłem akurat obok innych kumpli z klasy), jednak te spojrzenie nie wydawało mi się z tej odległości takie głębokie. Zacząłem w tym czasie pisać dalszą część w mojej książki. Chyba nadal na mnie spoglądała, ale tłok wokół był straszliwy.
Chyba tym pisaniem trochę zwróciłem uwagę dziewczyn, bo zauważyłem, ze jedna z nich, która rozmawiała z innymi nieco ekstrawertycznie spojrzała na mnie i zaczęliśmy się nawzajem przedrzeźniać wzrokiem i uśmiechem :) .

Ciekawi mnie jednak ta blada, czerwono-włosa introwertyczka. Dodam jeszcze, że wyglądała na taką nie bardzo popularną (i dobrze, bo nie cierpię jak miliard dwieście tysięcy osób na raz chce gadać wtedy, gdy rozmawiam z dziewczyną jakąś), więc chyba z górki będzie.
Dlaczego pacjenci ma oddziale chirurgii są zawsze rozgadani?
Bo są otwarci.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2137
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: Drim »

Patomorfowi* zadałem to pytanie,

chociaż czasem mnie nachodzi myśl, czy ona aby przypadkiem nie jest ekstrawertyczką.
Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?
Powiedziała że wystarczy być sobą i niczego nie udawać. Introwertykować dookoła siebie. Ponieważ każdy ma inny ideał piękna którego szuka. Jedna chce rozrywkowego i towarzyskiego a inna z oryginalnymi pasjami, a taka jak ona chce domatora co najchętniej spotykałby się tylko w dwójkę i niekoniecznie na pogaduchy, bo pomilczeć też trzeba. W sumie my w dwójkę jesteśmy straszni nudziarze.

W sumie ćwierć pierwszej randki przemilczeliśmy.

No ale tak czy siak, trzeba zagadać czy zaczepić. Bez tego dziewczyna was nie zauważy. One ślepe są, nie wierzcie że jakaś wypatrzy spojrzenie czy strój czy cokolwiek. Pamiętajcie kobieta = ślepa, walić maczugą po łbie !

* chyba ona jest eee patolog ? nie mam już pojęcia

** a tak naprawdę musicie obczaić trupa na jej laptopie nie nie zwrócić spaghetti które właśnie zjedliście, po takiej akcji jest wasza
Seifer

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: Seifer »

Cześć wszystkim to mój pierwszy post na forum. :)

Niedługo mam pierwszą randkę w konfiguracji introwertyk-introwertyczka, macie jakieś rady co zrobić by spotkanie się udało?
Awatar użytkownika
Czerwona
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: 30 gru 2012, 13:29
Płeć: nieokreślona

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: Czerwona »

Seifer pisze: Niedługo mam pierwszą randkę w konfiguracji introwertyk-introwertyczka, macie jakieś rady co zrobić by spotkanie się udało?
Nie iść :lol: :lol: :mrgreen:
Jeśli na świętego Prota jest pogoda albo słota, to na świętego Hieronima deszczyk jest albo go ni ma.
Awatar użytkownika
apohawk
Rozkręcony intro
Posty: 298
Rejestracja: 27 lis 2012, 18:35
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: apohawk »

A poważnie, to iść, być sobą i dobrze się bawić. Tyle. Sloganowo, ale prawdziwie.
No good deed goes unpunished.
Awatar użytkownika
vragutinovic
Pobudzony intro
Posty: 169
Rejestracja: 18 lis 2012, 0:38
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: vragutinovic »

apohawk pisze:A poważnie, to iść, być sobą i dobrze się bawić. Tyle. Sloganowo, ale prawdziwie.
Ano. Seifer, jeśli nie zainteresujesz jej sobą, tym kim jesteś naprawdę, to na pewno nie zainteresujesz jej jakąś maską, którą przywdziejesz. No, chyba że "poleci" na maskę, wtedy będziesz ją musiał nosić dość często, aż do momentu kiedy ona wyczuje, że coś jest nie tak, i że pod tą maską tak naprawdę...
twarda intro
Introwertyk
Posty: 123
Rejestracja: 10 wrz 2013, 20:04
Płeć: nieokreślona
MBTI: 100% ekstrawertyk

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: twarda intro »

Seifer pisze:Cześć wszystkim to mój pierwszy post na forum. :)

Niedługo mam pierwszą randkę w konfiguracji introwertyk-introwertyczka, macie jakieś rady co zrobić by spotkanie się udało?
A ile masz lat i skąd wiesz, że ona jest na pewno introwertyczką a nie nieśmiałą ekstrawertyczką jak jeszcze się nie spotkaliście 8)
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: Agon »

twarda intro pisze:A ile masz lat i skąd wiesz, że ona jest na pewno introwertyczką a nie nieśmiałą ekstrawertyczką jak jeszcze się nie spotkaliście 8)
Ewentualnie może być nieśmiałą ambiwertyczką ;P
martu

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: martu »

jak czytam wasze posty to odnoszę wrażenie, że pójście na pierwszą randkę nie stanowi dla was większego problemu.
dla mnie to duże wyzwanie, ale ja nie lubię dużo rozmawiać, a już na pewno nie z obcymi :)
zdecydowanie lepiej idzie mi słuchanie, a już najlepiej wspólne milczenie, ale to chyba niezbyt dobry sposób na poznanie się nawzajem :wink:
Awatar użytkownika
Faramuszka
Stały bywalec
Posty: 226
Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
Płeć: kobieta

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: Faramuszka »

martu pisze: dla mnie to duże wyzwanie, ale ja nie lubię dużo rozmawiać, a już na pewno nie z obcymi :)
zdecydowanie lepiej idzie mi słuchanie, a już najlepiej wspólne milczenie, ale to chyba niezbyt dobry sposób na poznanie się nawzajem :wink:
Rozmowy - zależy o czym. Jeśli zgadam się na temat muzyki przykładowo, to budzi się we mnie wewnętrzna gaduła :D
Czytaj: jeśli są wspólne zainteresowania, bądź druga osoba jest otwarta na dyskusje w różnych dziedzinach. Zresztą, ja mam może inaczej, bo uwielbiam debaty na wszelkie okołonaukowe tematy i na tzw. (szalonego) "naukowca" można mnie jak najbardziej "poderwać". :P
Odnośnie tego milczenia, to doświadczenie mówi mi, że cisza krępuję obcych sobie ludzi na początku, jeśli nie wiedzą, że dla towarzysza również nie sprawia ona problemu, więc trzeba byłoby najpierw jakoś pokazać (nie)werbalnie, że "wszystko jest w porządku, a nawet super z tym".

Ważne, żeby od takich pierwszych spotkań za wiele nie oczekiwać i nastawić się przede wszystkim na miłe spędzenie czasu ;)
skyward
Zagubiona dusza
Posty: 2
Rejestracja: 16 cze 2014, 21:59
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5

Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?

Post autor: skyward »

Powiem wam że bardzo podoba mi się dyskusja w tym temacie ;) Nawet się można czasami trochę pośmiać... Temat mnie również ciekawi , bo ja w swoim życiu zagadałem tylko kilka razy do kobiet... A ostatnio dochodzę do wniosku że nie jestem aż tak przerażająco nieśmiały - i pora przejąć inicjatywe...
ODPOWIEDZ