Rada dla kobiet

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.
lukasamd

Re: Rada dla kobiet

Post autor: lukasamd »

A ja tu powiem, że identyfikuję się w jakiś sposób z @highwindem. Też mam tak, że znam, mijam wiele dziewczyn, kobiet, które mówiąc ogólnie są atrakcyjne. Nie ma jednak tego czegoś, co by spowodowało, że wyszedłbym z inicjatywą. No nie ma i dlatego ja tego nie robię. Czy to oznaka tchórzostwa? A może po prostu nie interesuje mnie pchanie się w znajomość, w której już na dzień dobry czuję... no obojętność, inaczej tego nie ujmę.

Raz, raz zdarzyło się, że było to coś. Co ciekawe, nie trzeba było czasu, nie trzeba było słów. Wystarczył kontakt wzrokowy. I wtedy motywacja do działania, nie wiadomo skąd była ogromna (nazywajcie to jak chcecie: motylki itd.), nagle można było góry przenosić. I tyle. Skoro raz się zdarzyło to może i zdarzyć następny, choć wiem, że sprawa jest trudna: o mnie dajmy że taki odsetek budzący zainteresowanie to 1 osoba na 100 (przykładowo), a jeszcze z drugiej strony musi być zainteresowanie przecież ;)

Nawet jak widzę zainteresowanie po drugiej stronie, a sam w sobie odnajduję obojętność, to nie angażuję się. Bo i po co? Takie coś nie ma racji bytu i lepiej uciąć znajomość na dzień dobry, zamiast ranić drugą stronę, która być może sama się zadurzyła czy coś. Wiem, że są tacy, co w takiej sytuacji by nie mieli oporów. Sorry, swój honor mam. I to dla mnie oznaka odwagi.
hejdi
Zagubiona dusza
Posty: 3
Rejestracja: 30 maja 2014, 14:44
Płeć: nieokreślona

Re: Rada dla kobiet

Post autor: hejdi »

Niestety, zgadzam się z założycielką wątku. Nie raz już napotykałam na kobiety, które zamiast przyznać, że facet ma je głęboko, same szukały mu usprawiedliwień! ( a może ma stres w pracy, amoże udaje niedostępnego, a może ktoś go kiedyś zranił)To jest straszne, bo taka kobieta wychodzi później na nachalną i tylko gościa odstrasza!
ODPOWIEDZ