Poznawanie nowych ludzi...

Dział forum, w którym poruszane są tematy dotyczące kontaktów międzyludzkich, a także problemów w relacjach, których przyczyną może być introwersja.
Awatar użytkownika
Pałer_Frytas
Stały bywalec
Posty: 182
Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
Płeć: nieokreślona

Post autor: Pałer_Frytas »

Internet może złym miejscem nie jest gdyby znajomość internetową było można przenieść na podłoże realne (przynajmniej dla mnie) jednak zazwyczaj duża odległość najczęściej to wyklucza.

Ciężej jak ktoś chce poznawać by znaleźć wybrankę/wybrańca serca ... Tu internet już jest nie tak skuteczny ;]
5w4
INTP
ABASCUS!
zmienna

Post autor: zmienna »

Pałer_Frytas pisze:Internet może złym miejscem nie jest gdyby znajomość internetową było można przenieść na podłoże realne (przynajmniej dla mnie) jednak zazwyczaj duża odległość najczęściej to wyklucza.

Ciężej jak ktoś chce poznawać by znaleźć wybrankę/wybrańca serca ... Tu internet już jest nie tak skuteczny ;]
Jeżeli kogoś bardzo polubisz to odległość będzie miała znaczenie marginalne. Myślę, że jest do pokonania. :-)
Awatar użytkownika
grabaż
Introwertyk
Posty: 117
Rejestracja: 25 paź 2007, 9:01
Płeć: nieokreślona

Post autor: grabaż »

można wtedy się spotkać przecież, jeśli już ktoś z kimś nawiąże jakiś kontakt to nie wierzę że w realnym świecie nie będzie umiał się porozumieć z tą osobą...
nonconformist!
____________
introvert_78%
Awatar użytkownika
Pałer_Frytas
Stały bywalec
Posty: 182
Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
Płeć: nieokreślona

Post autor: Pałer_Frytas »

Czasami jednak chciałoby się mieć kogoś "tutaj" na miejscu.
Jak dla mnie przez internet nie można zbudować zaprawdę mocnej znajomości. Może to moje skrzywienie i teoria spiskowa ale każdy w necie trochę gra kogoś innego/ciekawszego.
Co nie znaczy że nie może on być dobrym punktem wyjścia to zawiązania dobrej znajomości ;]
I przyjaciel internetowy nie równa się przyjaciel realny. Chociaż obaj mają swoje wady i zalety.
5w4
INTP
ABASCUS!
Awatar użytkownika
Sorrow
Krypto-Extra
Posty: 829
Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: ENFP

Post autor: Sorrow »

Pałer_Frytas pisze:Czasami jednak chciałoby się mieć kogoś "tutaj" na miejscu.
Jak dla mnie przez internet nie można zbudować zaprawdę mocnej znajomości. Może to moje skrzywienie i teoria spiskowa ale każdy w necie trochę gra kogoś innego/ciekawszego.
Spotkałem się z tą teorią, ale jeszcze nie zdażyło mi się znaleźć jej potwierdzenia.
Moja galeria na DeviantArt

"Violence solves everything."
Awatar użytkownika
grabaż
Introwertyk
Posty: 117
Rejestracja: 25 paź 2007, 9:01
Płeć: nieokreślona

Post autor: grabaż »

Pałer_Frytas pisze:każdy w necie trochę gra kogoś innego/ciekawszego.
Co nie znaczy że nie może on być dobrym punktem wyjścia to zawiązania dobrej znajomości ;]
nie każdy :wink:
...a w świecie realnym nie spotkałeś ludzi którzy udawali przed Tobą kogoś innego/ciekawego?
nonconformist!
____________
introvert_78%
Awatar użytkownika
Pałer_Frytas
Stały bywalec
Posty: 182
Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
Płeć: nieokreślona

Post autor: Pałer_Frytas »

W świecie realnym to ja zazwyczaj gram kogoś ciekawszego. ;p
Każdy trochę gra, internet daje tylko więcej możliwości.
Wątpię by komuś zależało na moim zdaniu by grać przede mną. Nie jestem liczącą sie osobą dla kogokolwiek kogo bym nie znał naprawdę dobrze.
5w4
INTP
ABASCUS!
Awatar użytkownika
Ekwiwalencja
Pobudzony intro
Posty: 144
Rejestracja: 16 lis 2007, 18:40
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: z własnej krainy

Post autor: Ekwiwalencja »

To może ja się włączę do dyskusji...
Znajomości z Internetu przeniesione w świat realny zazwyczaj się nie udają, w moim skromnym przypadku ;) Aczkolwiek są wyjątki potwierdzające regułę. Związki na odległość? O ile przyjaźń można utrzymać to związek...
Mi się nie widzi, ale są tacy którzy potrafią...

Ja nie mam teorii spiskowej, ale znam ludzi którzy w Internecie są "korzystniejsi", bo potrafią się kreować słowem. Ale przypomina mi sie cytat że w internecie nie można kreować tych najważniejszych rzeczy jak inteligencja, poczucie humoru itp.
Piotrek K.
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
Płeć: nieokreślona

Post autor: Piotrek K. »

O, jest jeszcze takie miejsce w internecie przeznaczone do odświeżania, zawierania i w ogóle wszystko kontaktów. To nasza-klasa.pl (i tym podobne serwisy też), ale moim zdaniem to moloch. Najgorsza jest możliwość podglądania znajomych, bo to jakich znajomych masz zdradza o Tobie wiele, a to już dużo, jeśli chodzi o moją potrzebę prywatności. Zapisałem się tam, ale wkrótce usuwam konto.
Awatar użytkownika
Cliodne
Stały bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 28 lis 2007, 15:33
Płeć: nieokreślona

Post autor: Cliodne »

chyba wszyscy są tam zalogowani. w sumie nie wiem w jakim celu, odświeżyłam pare znajomosci, pozatym konczy sie na gromadzeniu ilości kontaktów. bezsens?

usłyszałam dzisiaj jakiegoś chłopaka który mówił do drugiego: 'masz 300stu znajomych na n-klasie a nie masz z kim iść na piwo złamasie'
Dark Maiden taking hold of my hand
Lead me away from hibernation
Strong and unafraid
Never a question why
Awatar użytkownika
underdog
Stały bywalec
Posty: 242
Rejestracja: 10 sie 2007, 17:29
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Kraków

Post autor: underdog »

nie jestem w naszej klasie

mam alergię na portale społecznościowe (mój wyjątek: last.fm), nie znoszę stadnego podążania za modą, w dodatku drugiej świeżości (na Zachodzie te pomysły wypaliły parę lat temu); na dodatek drażni mnie, że twórców - ludzi, którzy zwyczajnie zerżnęli pomysły innych - uważa się za jakichś geniuszy biznesu

a na koniec dowalę, że kolekcjonowanie znajomych to w ogóle chory motyw
Awatar użytkownika
Sorrow
Krypto-Extra
Posty: 829
Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: ENFP

Post autor: Sorrow »

Ja nie jestem zalogowany. Z wszystkimi, których chcę widzieć z moich klas utrzymuję kontakt. Reszty nie chcę więcej oglądać.
Moja galeria na DeviantArt

"Violence solves everything."
Awatar użytkownika
Ekwiwalencja
Pobudzony intro
Posty: 144
Rejestracja: 16 lis 2007, 18:40
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: z własnej krainy

Post autor: Ekwiwalencja »

Nasza klasa łączy pokolenia - założyłam konto moim rodzicom, a z ciocią wymieniam uwagi o portalu ;]
diablo

Post autor: diablo »

Sorrow pisze:Ja nie jestem zalogowany. Z wszystkimi, których chcę widzieć z moich klas utrzymuję kontakt. Reszty nie chcę więcej oglądać.
lol tez, nie mam konta na nasza k (zakladalem za to znajomyn z rodziny)
i na pytanie dlaczego nieumialbym trafniej tego ujac
najbardziej mi sie podoba to..Reszty nie chcę więcej oglądać.
radek

Post autor: radek »

Ja też nie mam konta na naszej-klasie, po prostu dla mnie nie interesują takie rzeczy i jestem trochę leniwy i pewnie bym wchodził na nią raz na miesiąc (o ile nie rzadziej). Znajomości w internecie ma o tyle plus, że daje pewną anonimowość i zmniejsza szanse, że pewne informacje, jeśli wypłyną przez przypadek przez naszego przyjaciela, to trafią w nasze własne otoczenie i do naszych znajomych w realu, a co za to idzie, jeśli się wygada, to i tak w naszym otoczeniu prawie nic się nie zmieni. (Oczywiście są pewne wyjątki, jak to w życiu bywa...)
ODPOWIEDZ