Strona 1 z 6

Czy lubicie Święta

: 21 kwie 2014, 16:31
autor: twarda intro
Czy ktoś z was szczerze lubi Święta Wielkanocne czy Boże Narodzenie? Ja szczerzę strasznie nie lubię, cieszy mnie jedynie to że jest parę dni wolnego. Nie lubie składać życzeń moim rodzicom, bo po prostu nie przepadam za nimi. Cały czas dają mi do zrozumienia że jestem jakaś gorsza poza tym stale sie kłócą i w ogóle nigdy ich nie interesowało moje zdanie. Poza typowym "wszystkiego najlepszego" nie mam nic więcej do dodania do nich, bo mam gdzieś ich los w zasadzie. Żeby żyli, ale najlepiej z dala ode mnie. Z dalszą rodziną nigdy kontaktów nie utrzymywaliśmy specjalnie więc Święta dla mnie to przykry czas widzenia się z rodzicami, których nie lubię, żadna to przyjemnosc dla mnie. Rozumiecie matka histeryczka i ojciec choleryk...

Re: Czy lubicie Święta

: 21 kwie 2014, 17:07
autor: So-ze
Cześć. Ja świąt nie lubię już od paru lat tj. odkąd zacząłem dostrzegać, że dla ludzi święta to (najczęściej) okres w którym można się jedynie najeść. Cała ta religijna magia to bujda, której większość katolików chyba sama nie pojmuje. Takie mam wrażenie obserwując ludzi w wieku 40+. U mnie święta są na luzie. Bez wielkiego sprzątania do upadłego, bez koszyków przepełnionych zakupami, bez mazurków, bez koszyków. Większość osób w rodzinie to ateiści, więc nikogo z nas nie dziwi np. zrobienie pizzy w Wielką Sobotę. Rodzinny klimat mimo wszystko się jakoś zachowuje.

A co do Twojej sytuacji. Możliwe, że nie masz najgorzej. Są ludzie, których nie stać by kupić cokolwiek na święta, są tacy, którzy spędzają je z pijącym rodzicem. Jeśli "tylko" nie liczą się z Twoim zdaniem, to jeszcze nie masz tak źle. Wiem, że hasło "inni mają gorzej" jeszcze chyba nigdy nikogo nie pocieszyło ale tak jest. Jak masz pytania, czy cokolwiek, pisz.

Re: Czy lubicie Święta

: 21 kwie 2014, 17:41
autor: highwind
Luuuuubię. Z rodzicami widzę się raz na miesiąc, może rzadziej, więc święta to okazja do zobaczenia się z resztą klanu, tym bardziej, że po miesiącach uwidocznia się jakiś tam przebłysk elementarnej tęsknoty, zwłaszcza do ulubionego kuzynostwa i polewkowych wujków :) Generalnie, to jest dużo śmiechu i luzu, życzenia są zdawkowe, niewymuszone, bo ileż można wydusić z siebie kreatywności po ćwierć wieku składania życzeń tym samym osobom. Poza tym nie o słowa tu chodzi, tylko o ten dawno niewidziany uśmiech, może jakiś update informacji. Są też bardziej przyziemne przyjemności - pyszne jedzonko, ciasta, alko (czy inne używki ze wspomnianym kuzynostwem :twisted: ). A że to wszystko nie trwa aż tak długo, to nie rozładuje aż tak akumulatorów.

Re: Czy lubicie Święta

: 21 kwie 2014, 18:43
autor: Everything
twarda intro pisze:Czy ktoś z was szczerze lubi Święta Wielkanocne czy Boże Narodzenie?

Szczerze ?, już nie. Kiedyś jeszcze, jeszcze.. teraz już wszystko się wypaliło.. przez mojego “ojca“ (rodzina bardziej patologiczna..).
Głupie gadanie.. życzę Ci wesołych Świąt.. taa a jakie one wesołe, kiedy ojciec zaczyna chlać ?, zaczynają się kłótnie i inne agresywne sytuacje..
Rok w rok to samo..
Kiedyś było inaczej.. Byłem mały i było fajnie, nawet kolędy śpiewaliśmy.. a teraz ?
Teraz jest dno.. i tak już zostanie.
Czasem mi się zdarza, że zazdroszczę innym, że spędzają Święta rodzinnie, nie spotykają się tylko po to, by się najeść, ale, by porozmawiać.. pospacerować, miło spędzić czas...

Re: Czy lubicie Święta

: 21 kwie 2014, 18:45
autor: twarda intro
So-ze pisze:Cześć. Ja świąt nie lubię już od paru lat tj. odkąd zacząłem dostrzegać, że dla ludzi święta to (najczęściej) okres w którym można się jedynie najeść. Cała ta religijna magia to bujda, której większość katolików chyba sama nie pojmuje. Takie mam wrażenie obserwując ludzi w wieku 40+. U mnie święta są na luzie. Bez wielkiego sprzątania do upadłego, bez koszyków przepełnionych zakupami, bez mazurków, bez koszyków. Większość osób w rodzinie to ateiści, więc nikogo z nas nie dziwi np. zrobienie pizzy w Wielką Sobotę. Rodzinny klimat mimo wszystko się jakoś zachowuje.
No to zazdroszczę bo moja to typowo pseudokatolicka rodzina tzn. jak trwoga to do Boga. Kiedyś obowiązkowo musiałam chodzić z nimi do kościoła i nie obchodziło ich, że jestem agnostykiem i nie mam potrzeby :lol:
Dokładnie tylko sie nażreć i potem brać leki na odchudzanie :D

Re: Czy lubicie Święta

: 21 kwie 2014, 18:53
autor: Faramuszka
Wielkanocne lubię za to, że są krótsze od bożonarodzeniowych. Tych drugich zwyczajowo nie cierpię, ze względu za wzmożoną ilość szopki rodzinnej wraz z kochanymi ciotuniami, na szczęście wychowanymi przez lata w nie wścibianie nosa w nie swoje sprawy.
No i też duży minus za kolidowanie z "moim świętem".

Życzenia są zawsze "wyszukane" z cyklu wille z basem itd., ale z mojej strony, jeszcze nigdy nie potrafiłam złożyć człowiekowi typowych życzeń, zawsze cuś muszę przestawić, ale to myślę, że się przyzwyczaili, młodsiejszym to zwykle życzę "standardowego pakietu życzeń" i są za to wdzięczni, że przynajmniej dla mnie nie muszą się wysilać na dyrdymały innego rodzaju :P

Jak mi towarzystwo dorośnie, to pewnie z tej zabawy zrezygnuję, czyli... nieprędko.

Re: Czy lubicie Święta

: 21 kwie 2014, 18:55
autor: twarda intro
Everything pisze: Głupie gadanie.. życzę Ci wesołych Świąt.. taa a jakie one wesołe, kiedy ojciec zaczyna chlać ?, zaczynają się kłótnie i inne agresywne sytuacje..
Mój nie chleje, ale cierpienie psychiczne związane z przebywaniem z moim ojcem jest również nie do wytrzymania. Jak komuś stale się coś nie podoba i są kłótnie przy świątecznym stole nawet bez alkoholu to dopiero porażka jak u mnie... Po co w ogóle ludzie biorą ślub i robią dzieci? Żeby potem wszyscy meczyli się codziennie przebywając w tej niby "rodzinie" ? Nie ogarniam i współczuję ojca.

Re: Czy lubicie Święta

: 21 kwie 2014, 19:02
autor: Everything
twarda intro pisze:
Everything pisze: Głupie gadanie.. życzę Ci wesołych Świąt.. taa a jakie one wesołe, kiedy ojciec zaczyna chlać ?, zaczynają się kłótnie i inne agresywne sytuacje..
..Po co w ogóle ludzie biorą ślub i robią dzieci? Żeby potem wszyscy meczyli się codziennie przebywając w tej niby "rodzinie" ? Nie ogarniam i współczuję ojca.
Ja też nie ogarniam.. Nie wiem jaki był powód tej patologii..

Re: Czy lubicie Święta

: 21 kwie 2014, 23:37
autor: arbuz25
Z każdym rokiem coraz mniej lubię święta. I jedne, i drugie.
Święta zawsze spędzam z rodzicami i z rodzeństwem. Trochę szkoda, że dalsza rodzina do nas nie przyjeżdża (albo my do nich), tylko zawsze sami siedzimy przy stole, złożymy sobie życzenia i jemy to wszystko, co się zrobiło. W sumie to chyba najlepszy z tego wszystkiego jest czas spędzony w kuchni z mamą. Co do życzeń, to nie lubię ich składać. Zawsze mi staje w gardle i nie mogę słowa z siebie wydusić. W Boże Narodzenie lubię sobie pójść do kościoła, posiedzieć, popatrzeć na szopkę. Niesamowicie mnie to uspokaja.
Ogólnie święta u mnie są takie sobie, choć nie będę narzekał, bo wiem że inni mają gorzej.

Re: Czy lubicie Święta

: 22 kwie 2014, 13:20
autor: Czerwona
Ja tam lubię. W święta, urodziny, większe rocznice itp. jest okazja, żeby zobaczyć się z rodziną w całości (znaczy dziadkowie, ciotki-nie ciotki, kuzynostwo), bo tak na co dzień to wiadomo jak to zwykle wygląda... A że nic nie jest wieczne, to i nie wiadomo ile jeszcze takich wspólnych spotkań nas czeka... Powiało pesymizmem ;) Inna sprawa - można się najeść za wszystkie czasy, popić ^^, pośmiać, podroczyć, poplotkować, posłuchać komplementów jak cudnie wyglądam i jakie pyyyyszne ciasta porobiłam :mrgreen: A to zawsze w cenie dla tak próżnej osoby jaką jestem :mrgreen: Z kolei zyczeń nie lubię, więc ograniczam się do standardowych, dodając jakiś element spersonalizowany - jeszcze nikt nie narzekał.

Re: Czy lubicie Święta

: 23 kwie 2014, 21:28
autor: Selender
Święta są dla mnie niestety zawsze przykrą sprawą. Co prawda magie świąt widziałam ostatnio jak byłam mała, ale to nie o nią tu chodzi , gdyż nawet na nią nie liczę. Z roku na rok są coraz bardziej przepełnione żalem, smutkiem i przykrymi wspomnieniami... Tkwiąc w takim stanie moja rodzina staje się zgorzszkniała, wylewając swoje frustrację na innych. Ach... Niestety święta dawno przestały mi się kojarzyć z ciepłą i rodzinną atmosferą. Szkoda gadać, świąt jest kilka na rok , więc i okazji utknięcia w tej dramatycznej atmosferze jest mało. A zmienić sytuacji raczej się nie da. Teraz to rozmyślenie nad tym nasuneło mi pewną refleksję - ciekawa jestem kiedy to pierwszy raz pomyślałam źle o świętach...

Re: Czy lubicie Święta

: 21 lip 2014, 22:11
autor: Demon Hunter
Raczej lubię :)

Re: Czy lubicie Święta

: 02 sie 2014, 17:07
autor: Agnese
U mnie rodzina katolicka, sama też jestem wierząca więc dla mnie święta to nie tylko wyżerka.
Boże Narodzenie jest dla mnie zbyt skomercjalizowane. Ok prezenty i przygotowania ale mdłości dostaje jak słyszę wszędzie te amerykańskie piosenki i cały grudzień już wszędzie choinki. Życzeń składać nie lubię, ale rodzinkę mam akurat spoko, więc cieszę się, że mogę z nimi trochę poświętować. Od kilku lat wracamy wcześniej do domu i na pasterkę idę z TŻ i znajomymi a potem "pasterka" u niego, więc też spoko. Ogólnie Boże Narodzenie ma swój specyficzny klimat, ale niestety mam wrażenie, że w ich przypadku trochę forma przerasta treść.
Jeśli chodzi o Wielkanoc to dla mnie ona trwa od W.Czwartku i zaczyna się faktyczne wyczekiwanie na święta. Pierwszy dzień z rodziną, drugi ze znajomymi.
Tyle, że z racji tej, że zawsze jedziemy do siostry mamy i ona wszystko przygotowuje to u mnie nie ma dzięki temu jakiś szaleńczych przygotowań. Do tego święta to dla mnie okazja i pretekst ostatnio do zabawy z robieniem prezentów bliskim (wynika to nie z jakiejś tradycji a z mojej chęci obdarowania bliskich), które robię sama od niedawna (ostatnio były wielkie pisanki z masy papierowej, teraz na święta z racji tej, że zaczęłam "dziergać" z wikliny papierowej, będę robić choinki, może uda się też coś sprzedać)- motywacja do próbowania nowych technik :D

Re: Czy lubicie Święta

: 02 sie 2014, 21:12
autor: Papaja
ja lubie swieta tak Bozego Narodzenia i Wielkanocy, ale nie lubie komercji towarzyszacej tym swiętom

Re: Czy lubicie Święta

: 02 paź 2014, 21:38
autor: Cobretti
Mnie od kilku lat święta są obojętne a nawet bym powiedział że ich nie lubię. Pewnie to przez samotność... W tym roku już nawet nie mam zamiaru jechać do starych, bo jechać tylko po to żeby się nażreć smakołóyków to bez sensu. Słuchanie tych kłótni starych o przysłowiową "przesoloną zupę" czy głupie docinki ...wyrosłem już z tego.
Ale Kevina se lubię obejżeć :D