Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Witam,
proszę o opnie w sprawie możliwości, sensu przełamania bariery w kontakcie z interowertyczką na odległość.
Jak wiadomo nie wszystkie środki komunikacji są możliwe w zastosowaniu, a odleglosc jest takze niestety.
Jak interpretowac w takiej sytuacji, ze np. ze moze byc problem z odpisywaniem na wiadomosci internetowe? czy ma z tym problem bo chodzi o sprawy osobiste co robi, jak słychać i ogólne dzielenie sie jakimiś informacjami, mozna sie spodziewac ze z drugiej strony czyta je
Czy sa jakies srodki mozliwosci kontaktu swobodnego w takiej sytuacji, bo przeciez np skype jest jeszcze gorszy?
a moze tradycyjny list lub cos fizycznego?
z gory dzieki
i napiszcie prosze jakies wlasne doswiadczenia w kontaktach na odleglosc
zwlaszcza jaki sposob i forma byla odpowiednia do tego tematu
proszę o opnie w sprawie możliwości, sensu przełamania bariery w kontakcie z interowertyczką na odległość.
Jak wiadomo nie wszystkie środki komunikacji są możliwe w zastosowaniu, a odleglosc jest takze niestety.
Jak interpretowac w takiej sytuacji, ze np. ze moze byc problem z odpisywaniem na wiadomosci internetowe? czy ma z tym problem bo chodzi o sprawy osobiste co robi, jak słychać i ogólne dzielenie sie jakimiś informacjami, mozna sie spodziewac ze z drugiej strony czyta je
Czy sa jakies srodki mozliwosci kontaktu swobodnego w takiej sytuacji, bo przeciez np skype jest jeszcze gorszy?
a moze tradycyjny list lub cos fizycznego?
z gory dzieki
i napiszcie prosze jakies wlasne doswiadczenia w kontaktach na odleglosc
zwlaszcza jaki sposob i forma byla odpowiednia do tego tematu
- Fangtasia
- Rozkręcony intro
- Posty: 311
- Rejestracja: 21 wrz 2014, 22:20
- Płeć: kobieta
- MBTI: ISFJ
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Trochę chaotyczny post i mam parę pytań bo tak naprawdę nie wiem o co chodzi.
O jaką barierę chodzi? Ona nie chce utrzymywać kontaktu, nie ma czasu? No i jaka jest ta odległość, w granicach kraju, poza granicami?
O jaką barierę chodzi? Ona nie chce utrzymywać kontaktu, nie ma czasu? No i jaka jest ta odległość, w granicach kraju, poza granicami?
Dlaczego Skype gorszy? Korzystam codziennie i jest bardzo wygodny. Listy mogą być pięknymi niespodziankami. A jeżeli chodzi o coś fizycznego to w tym kontekście nie rozumiem. xDhila pisze:
Czy sa jakies srodki mozliwosci kontaktu swobodnego w takiej sytuacji, bo przeciez np skype jest jeszcze gorszy?
a moze tradycyjny list lub cos fizycznego?
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Trochę ciężko zrozumieć co piszesz. Brak polskich znaków to jeszcze nic niezwykłego w internecie, ale już składnia jak u Mistrza Yody i dziwna interpunkcja całkiem mocno wprowadza chaos w twojej wiadomości. Załóżmy, że jesteś wzburzony/a (jesteś kobietą czy facetem?) i stąd te kwiatki. Ale następnym razem postaraj się poprawić ten aspekt, proszę (Regulamin forum, punkt 3. https://forum.introwertyzm.pl/viewtopic ... 2745#p9024).
Okej, odnośnie twoich rozterek: nie chciałbym wróżyć z fusów, zgadując dlaczego jesteś olewana (nie wiem czy dobrze zrozumiałem pierwszego posta), ale nie możesz po prostu poinformować wprost tamtej drugiej osoby że zależy ci na waszej relacji i czujesz się ignorowany? Owszem, jeśli to introwertyk, to może poczuć się niezręcznie z takim podejściem, ale trudno. Nie można się z każdym introsiem obchodzić jak z dzieckiem i czasem trzeba wyjść z inicjatywą i wziąć pod włos delikwenta. Dlaczego ty masz się czaić i męczyć, żyjąc w nieświadomości? Różne mogą być efekty takiego zagrania - jedno intro się spłoszy i ucieknie do nory na wieki (niech tam siedzi, nie żałuj), a drugie ci wyjaśni, że nie było jego zamysłem, abyś poczuł się wykluczony, ale już tak ma, że opornie mu przychodzi odpisywanie.
Skype - nie wiem dlaczego uważasz go za gorszy. Jak już się połączycie na tym skajpie, to nie będziesz mógł zostać zignorowany, a i można wymienić większą ilość informacji w krótszym czasie, więc jeśli ta druga osoba jest bardzo zajęta, może być to dla niej preferowana forma komunikacji.
Listy są spoko, ale raczej najpierw ustaliłbym z tą drugą osobą czy pasuje jej taka forma komunikacji. Żeby znowu nie było tak, że ty napiszesz wiadomość, a odpowiedź uzyskasz po roku, albo wcale.
Okej, odnośnie twoich rozterek: nie chciałbym wróżyć z fusów, zgadując dlaczego jesteś olewana (nie wiem czy dobrze zrozumiałem pierwszego posta), ale nie możesz po prostu poinformować wprost tamtej drugiej osoby że zależy ci na waszej relacji i czujesz się ignorowany? Owszem, jeśli to introwertyk, to może poczuć się niezręcznie z takim podejściem, ale trudno. Nie można się z każdym introsiem obchodzić jak z dzieckiem i czasem trzeba wyjść z inicjatywą i wziąć pod włos delikwenta. Dlaczego ty masz się czaić i męczyć, żyjąc w nieświadomości? Różne mogą być efekty takiego zagrania - jedno intro się spłoszy i ucieknie do nory na wieki (niech tam siedzi, nie żałuj), a drugie ci wyjaśni, że nie było jego zamysłem, abyś poczuł się wykluczony, ale już tak ma, że opornie mu przychodzi odpisywanie.
Skype - nie wiem dlaczego uważasz go za gorszy. Jak już się połączycie na tym skajpie, to nie będziesz mógł zostać zignorowany, a i można wymienić większą ilość informacji w krótszym czasie, więc jeśli ta druga osoba jest bardzo zajęta, może być to dla niej preferowana forma komunikacji.
Listy są spoko, ale raczej najpierw ustaliłbym z tą drugą osobą czy pasuje jej taka forma komunikacji. Żeby znowu nie było tak, że ty napiszesz wiadomość, a odpowiedź uzyskasz po roku, albo wcale.
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
to moze troche wyjasnie rzeczywiscie, jestem factem i chodzi o z istoty rzeczy nie łatwy kontakt z introwertyczką, zwłaszcza jeżeli jest na odleglosc.
Wiem że ona mnie nie chce ignorować, pomijać i tak dalej, ale ciezko nawiazac z nia kontakt. O telefonicznym mozna zapomniec z introwertykami jak wiadomo, na wiadomosci z internetu odpisuja (jezeli juz) zdawkowo do realnych osob na tematy niesluzbowe..
W tym jest problem, bo nie mogę tak jezdzic z uwagi na polaczenia, a nie chce tracic tego kontaktu
Tutaj jest podobny przypadek: http://www.reddit.com/r/socialskills/co ... ut_doesnt/
Ktoś słyszał o takich rzeczach, przecież to forum dla introwertyków :-)
Wiem że ona mnie nie chce ignorować, pomijać i tak dalej, ale ciezko nawiazac z nia kontakt. O telefonicznym mozna zapomniec z introwertykami jak wiadomo, na wiadomosci z internetu odpisuja (jezeli juz) zdawkowo do realnych osob na tematy niesluzbowe..
W tym jest problem, bo nie mogę tak jezdzic z uwagi na polaczenia, a nie chce tracic tego kontaktu
Tutaj jest podobny przypadek: http://www.reddit.com/r/socialskills/co ... ut_doesnt/
Ktoś słyszał o takich rzeczach, przecież to forum dla introwertyków :-)
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Ok, ja się spotkałem, ale laska była ekstra. Nigdy nie dostałem dosadnej informacji, że po prostu nie chce jej się ze mną gadać, ale stosując Brzytwę Ockhama założyłem że tu właśnie leży pies pogrzebany. Dałem sobie spokój i teraz raz na ruski rok odezwie się ona, a potem raz na ruski rok zrewanżuję się ja i tak to wygląda. Znajomość jest praktycznie martwa.
Teraz co ty możesz zdziałać? Jeśli laska już postawiła na tobie krzyżyk, to sayōnara i deal with it. Jeśli nie, to tak jak wspomniałem wcześniej - spytaj się dlaczego nie odpisuje. A jak się dowiesz, to daj znać tutaj. Sam jestem ciekaw
Teraz co ty możesz zdziałać? Jeśli laska już postawiła na tobie krzyżyk, to sayōnara i deal with it. Jeśli nie, to tak jak wspomniałem wcześniej - spytaj się dlaczego nie odpisuje. A jak się dowiesz, to daj znać tutaj. Sam jestem ciekaw
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
a jakie ona miała w Twoim wypadku objawy introwertyzmu, odpowiadala na sms, telefony itd
"spytaj się dlaczego nie odpisuje. A jak się dowiesz, to daj znać tutaj. Sam jestem ciekaw "
w sumie początkowo w życiu nie mozna sie spodziewać że w ogole moga być takie problemy z tą komunikacją,
myslałem ze jeżeli mieszka daleko widzieliśmy się w realu, to chyba nie powinna miec juz zadnych hamulców,
bo niby co moze miec do stracenia?
dlaczego nie odpowiada, widzialem ja przez chwile i dala znac ze zna te wiadomosci i sie w nich orientuje, jednak wszystkiego
nie mowi w jednej chwili tylko jakimis etapami nie wiadomo kiedy i z jakiego powodu
W sumie mozna ja troche zrozumiec, wiedzać o co chodzi z tym introwertyzmem w niktorych przypadkach
Np. zbadane i jasne jest dlaczego nie mozna liczyć ze takie osoby odbiora telefon tak poprostu - viewtopic.php?f=3&t=9
Ciekawą kwestią jest internet w ogóle, podobno nie wpływa negatywnie na introwertyków, a nawet sie rozwijają w sieci
viewtopic.php?f=31&t=1852&start=15
Niestety, według moich obserwacji warunek to pełna anonimowość, wieć być moze w tym jest problem że ani ona, ani ja nie jesteśmy w sumie anonimowi
Można dojść do absurdu, że lepiej by było jakbyśmy się nie spotkali na żywo tylko online
Przyczyny to także, potwierdzone przez innych (wystarczy poszukać w internecie), to m.in. jak piszą także inne osoby:
"Zauważyłam, że introwertycy mają problem z mówieniem o sobie (no z resztą jak mają o sobie mówić, skoro tak jak powiedziałeś, nawet siebie do końca nie znają, żyją (zazwyczaj) w zaprzeczeniu swojej natury), a co dopiero, żeby jeszcze odpowiednio podkoloryzować swoje cechy osobowości... Może ci pewniejsi siebie, jednak więcej jest tych "zahukanych"... To przykre, bo przez takie sytuacje traci się wiarę i chęć, żeby cokolwiek zmieniać, tracimy zainteresowania i marzenia. To trudne."
Właśnie, to trudne
"spytaj się dlaczego nie odpisuje. A jak się dowiesz, to daj znać tutaj. Sam jestem ciekaw "
w sumie początkowo w życiu nie mozna sie spodziewać że w ogole moga być takie problemy z tą komunikacją,
myslałem ze jeżeli mieszka daleko widzieliśmy się w realu, to chyba nie powinna miec juz zadnych hamulców,
bo niby co moze miec do stracenia?
dlaczego nie odpowiada, widzialem ja przez chwile i dala znac ze zna te wiadomosci i sie w nich orientuje, jednak wszystkiego
nie mowi w jednej chwili tylko jakimis etapami nie wiadomo kiedy i z jakiego powodu
W sumie mozna ja troche zrozumiec, wiedzać o co chodzi z tym introwertyzmem w niktorych przypadkach
Np. zbadane i jasne jest dlaczego nie mozna liczyć ze takie osoby odbiora telefon tak poprostu - viewtopic.php?f=3&t=9
Ciekawą kwestią jest internet w ogóle, podobno nie wpływa negatywnie na introwertyków, a nawet sie rozwijają w sieci
viewtopic.php?f=31&t=1852&start=15
Niestety, według moich obserwacji warunek to pełna anonimowość, wieć być moze w tym jest problem że ani ona, ani ja nie jesteśmy w sumie anonimowi
Można dojść do absurdu, że lepiej by było jakbyśmy się nie spotkali na żywo tylko online
Przyczyny to także, potwierdzone przez innych (wystarczy poszukać w internecie), to m.in. jak piszą także inne osoby:
"Zauważyłam, że introwertycy mają problem z mówieniem o sobie (no z resztą jak mają o sobie mówić, skoro tak jak powiedziałeś, nawet siebie do końca nie znają, żyją (zazwyczaj) w zaprzeczeniu swojej natury), a co dopiero, żeby jeszcze odpowiednio podkoloryzować swoje cechy osobowości... Może ci pewniejsi siebie, jednak więcej jest tych "zahukanych"... To przykre, bo przez takie sytuacje traci się wiarę i chęć, żeby cokolwiek zmieniać, tracimy zainteresowania i marzenia. To trudne."
Właśnie, to trudne
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Jeżeli wiadomości do Niej wyglądają tak samo jak Twoje posty tutaj, to nie dziwię się, że nie odpowiada...
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Unikam, nie nawiązuje takich relacji. Wszelkie kontakty zdobyte w internecie staram się przełożyć na spotkania twarzą w twarz, a jeśli nie jest to możliwe, ze względu na odległość, urywam taką znajomość.napiszcie prosze jakies wlasne doswiadczenia w kontaktach na odleglosc
8 godzin dziennie siedzę w pracy przed kompem. Od relacji z drugim człowiekiem oczekuję czegoś innego. Chcę go dotknąć, chce widzieć jego reakcję na moje słowa i gesty. Kontakt przez internet nie leży w zakresie moich zainteresowań.
Możliwości brak.proszę o opnie w sprawie możliwości, sensu przełamania bariery w kontakcie z interowertyczką na odległość.
Sensu brak.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Napisałem, że była ekstra. To taki forumowy skrót od "ekstrawertyczna". Sorry, zapomniałem żeś nowy. Także nie było żadnych "objawów" xD (swoją drogę kiepski dobór słów).hila pisze:a jakie ona miała w Twoim wypadku objawy introwertyzmu
Hila, już trzecia osoba zwraca ci uwagę. Tragicznie piszesz :/martuella pisze:Jeżeli wiadomości do Niej wyglądają tak samo jak Twoje posty tutaj, to nie dziwię się, że nie odpowiada...
Okej. Powtórzę jeszcze raz. Nie traktuj jej jak szklanej lalki, która się roztrzaska jeśli mocniej naciśniesz. Po prostu jej napisz jak wygląda sytuacja z twojej perspektywy i że zależy ci na częstszym kontakcie. Jeśli się przestraszy i ucieknie, to dobrze - ja bym się nie chciał tak użerać. I bierz poprawkę na wyciąganie wniosków dotyczących introwertyków z forumowych postów. Często piszą tu ludzie, jak to określiłeś "zahukani", ale prezentowane przez nich postawy wcale nie muszą być normą.
Także ten. Kawa na ławę i carry on.Drimlajner pisze:Możliwości brak.
Sensu brak.
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Ja tow. Hilla doskonale rozumiem pod względem językowym i merytorycznym. Jego język jest nazbyt analityczny. Wiem, bo sam takim do końca liceum pisałem. Za dużo niedopowiedzeń, skrótów myślowych, nieostrych określeń i zawiłej składni.
Hill, ja ci powiem tak: po prostu się tobą znudziła.
Mogę się mylić, ale jeśli masz przeczące dowody, to je przytocz. Jeśli nie ma, to sprawa powinna się rozjaśnić.
Hill, ja ci powiem tak: po prostu się tobą znudziła.
Mogę się mylić, ale jeśli masz przeczące dowody, to je przytocz. Jeśli nie ma, to sprawa powinna się rozjaśnić.
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Hila, już trzecia osoba zwraca ci uwagę. Tragicznie piszesz :/
Do niej staram się jak mogę :-) czasami nawet piszę parę dni i kilka razy czytam wczesniej:-)
ale najlepsze, że sami widzicie jak piszę, a ona to przeczytała w całosci jak ją widziałem w realu i sie w tym orientowała calkiem niezle ;-)
(sam nie wiem jak to ona robi)
nawet powiedziala co by teoretycznie odpisala, właśnie "powiedziała"
To że nie ma sensu pisanie przez internet do introwertyczki - bez przesady, człowiek jak kazdy inny, nie żyjemy w XIX wieku
Do tego jest to jeden ze sposobów na przygotowanie gruntu pod rozmowę w realu, żeby mniej więcej druga osoba sie orientowała, przygotowała i niczego nie obawiała (dodatkowo introwertycy nie lubią rozmów o niczym, czyi chyba na plus)
Wydaje mi się że w przypadku kontaktów z introwertykami nie mozna być katerogycznym, że jak nie odpisze raz czy dwa to basta..
Czasami odpisuje w niespodziewanym momencie, nie warto kogoś skreślać z takich powodów, zwłaszcza jak jest ciekawą osobą
To własnie robią niektorzy zacofani nauczyciele krzywdząc introwertykow w szkole bo coś nie zrobili
Do niej staram się jak mogę :-) czasami nawet piszę parę dni i kilka razy czytam wczesniej:-)
ale najlepsze, że sami widzicie jak piszę, a ona to przeczytała w całosci jak ją widziałem w realu i sie w tym orientowała calkiem niezle ;-)
(sam nie wiem jak to ona robi)
nawet powiedziala co by teoretycznie odpisala, właśnie "powiedziała"
To że nie ma sensu pisanie przez internet do introwertyczki - bez przesady, człowiek jak kazdy inny, nie żyjemy w XIX wieku
Do tego jest to jeden ze sposobów na przygotowanie gruntu pod rozmowę w realu, żeby mniej więcej druga osoba sie orientowała, przygotowała i niczego nie obawiała (dodatkowo introwertycy nie lubią rozmów o niczym, czyi chyba na plus)
Wydaje mi się że w przypadku kontaktów z introwertykami nie mozna być katerogycznym, że jak nie odpisze raz czy dwa to basta..
Czasami odpisuje w niespodziewanym momencie, nie warto kogoś skreślać z takich powodów, zwłaszcza jak jest ciekawą osobą
To własnie robią niektorzy zacofani nauczyciele krzywdząc introwertykow w szkole bo coś nie zrobili
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
"po prostu się tobą znudziła."
to niemożliwe, ja mam wiecej ciekawych pomysłów niż jest w całym internecie.. :-)
"jezyk analityczny" nie wiem, ciezko siebie ocenić, zawsze wole miec szersze spojrzenie, nie jestem introwertykiem co siedzi w jednym czy drugim
temacie, ale interesuje sie wieloma rzeczami na raz, w różnych perspektywach, więc lubie takie osoby jak ta z postów
(nie przekonuja mnie zas osoby bez szerszego spojrzenia)
tak przy okazji: to introwertycy nie lubią "języka analitycznego" i wszechstronnych osób?
to niemożliwe, ja mam wiecej ciekawych pomysłów niż jest w całym internecie.. :-)
"jezyk analityczny" nie wiem, ciezko siebie ocenić, zawsze wole miec szersze spojrzenie, nie jestem introwertykiem co siedzi w jednym czy drugim
temacie, ale interesuje sie wieloma rzeczami na raz, w różnych perspektywach, więc lubie takie osoby jak ta z postów
(nie przekonuja mnie zas osoby bez szerszego spojrzenia)
tak przy okazji: to introwertycy nie lubią "języka analitycznego" i wszechstronnych osób?
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Albo narcyz (co wśród introwertyków bynajmniej nie jest rzadkie) albo... ale masz pan dowody?hila pisze:to niemożliwe, ja mam wiecej ciekawych pomysłów niż jest w całym internecie..
Nie, nie o to chodzi. Melancholicy są z reguły analityczni i stąd taki język.hila pisze:tak przy okazji: to introwertycy nie lubią "języka analitycznego" i wszechstronnych osób?
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
mogę odpisać, tak przy okazji o sobie, chociaz to nie ma znaczenia dla sprawy. Tzn. nie jestem żadnym narcyzem czy czymś takim, po prostu lubie ciekawe osoby, tematy i tak dalej, w ten sposób tutaj trafiłem, mam tak od dzieciństwa.
Dlatego nie wyobrażam sobie żeby być zainteresowanym stereotypową dziewczyną, w sumie introwertyczka to strzał w dziesiatke, ale niestety jak widac sa problemy.
Są jeszcze normalni, zwykli ludzie ciekawi świata, których nudzą osoby plaskie jak placek. Dlatego szukam jakieś formy kontaktu z tą introwertyczką.
Wiem ze na pewno telefon i rozmowa odpada, szkoda nawet wybierac numer, moge jeszcze jej cos wyslac kurierem ale tez nie chce powodowac jej niecierpliwosci.
Musi byc jakis sposob.. trzeba to tylko znaleźć
Dlatego nie wyobrażam sobie żeby być zainteresowanym stereotypową dziewczyną, w sumie introwertyczka to strzał w dziesiatke, ale niestety jak widac sa problemy.
Są jeszcze normalni, zwykli ludzie ciekawi świata, których nudzą osoby plaskie jak placek. Dlatego szukam jakieś formy kontaktu z tą introwertyczką.
Wiem ze na pewno telefon i rozmowa odpada, szkoda nawet wybierac numer, moge jeszcze jej cos wyslac kurierem ale tez nie chce powodowac jej niecierpliwosci.
Musi byc jakis sposob.. trzeba to tylko znaleźć
Re: Kontakt i bariery z introwertykami, jak radzić sobie?
Natknąłem się na kilka for o podrywaniu. Tam zapytaj o sposoby, ale nie zdziw się, że nie da rady, bo być może się tobą znudziła.hila pisze:Musi byc jakis sposob.. trzeba to tylko znaleźć