Co rozumiesz poprzez przeżywanie odrzucenia?krucha_babeczka pisze:przeżywanie odrzucenia.
Całkowita izolacja od ludzi
Re: Całkowita izolacja od ludzi
- krucha_babeczka
- Introwertyk
- Posty: 113
- Rejestracja: 15 lis 2015, 19:58
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Całkowita izolacja od ludzi
Cóż, sporo miałam w życiu takich sytuacji, gdy uznałam tę czy inna osobę za interesującą i próbowałam się w jakiś sposób do niej zbliżyć, lecz nie spotykałam się z wzajemnością. Kiedyś nie rozumiałam mechanizmów tego zjawiska, nie wiedziałam dlaczego jestem nielubiana przez co dość mocno to przeżywałam. Teraz znam już siebie o wiele lepiej, wiem o swoich słabych punktach i wypracowałam sobie indywidualne specyficzne podejście do ludzi. Jest dzięki temu o wiele lepiej i braku zainteresowania ze strony ludzi nie przeżywam już tak głęboko, niemniej czasami zaboli fakt, że jestem dziwakiemMefiboszet pisze: Co rozumiesz poprzez przeżywanie odrzucenia?
Re: Całkowita izolacja od ludzi
Dla mnie to był i w sumie nadal jest powód do izolacji. Nie jest to 100% izolacja, nie mieszkam w lesie z dała od cywilizacji :d po prostu kontakty ograniczam do minimum, a gdybym miał możliwość i środki, to zapewne unikałbym ludzi całkowicie.krucha_babeczka pisze:Cóż, sporo miałam w życiu takich sytuacji, gdy uznałam tę czy inna osobę za interesującą i próbowałam się w jakiś sposób do niej zbliżyć, lecz nie spotykałam się z wzajemnością. Kiedyś nie rozumiałam mechanizmów tego zjawiska, nie wiedziałam dlaczego jestem nielubiana przez co dość mocno to przeżywałam. Teraz znam już siebie o wiele lepiej, wiem o swoich słabych punktach i wypracowałam sobie indywidualne specyficzne podejście do ludzi. Jest dzięki temu o wiele lepiej i braku zainteresowania ze strony ludzi nie przeżywam już tak głęboko, niemniej czasami zaboli fakt, że jestem dziwakiemMefiboszet pisze: Co rozumiesz poprzez przeżywanie odrzucenia?
Cieszy mnie, ze tak wiele osob wyraziło swoją opinie i wbrew pozorom zgadzam sie z tym, co piszecie. Całkowita izolacja powoduje zmiany w psychice. Czesto zdarzało mi sie nie rozmawiac z ludzmi przez kilka dni. Efektem było znacznie gorsze samopoczucie, chwilami nawet depresje. Wróciłem z urlopu w Polsce kilka dni temu. Miałem mnóstwo czasu, zeby zastanowić sie nad pewnymi sprawami. Rozmawiałem z rodzicami, którzy dostrzegli w mnie znaczna zmianę. Doszedłem do wniosku, ze nie moge aż tak sie izolować.
Dla wielu z was jestem młoda osoba (24 lata), jednak doświadczeń życiowych (w 90% tych złych) mam za sobą juz wiele. Czesto myśle, ze problemy psychiczne biorą sie nie od nas, lecz od zachowań innych względem nas i gdyby ludzie mieli wiecej ciepła w sobie, wtedy życie byłoby znacznie przyjemniejsze. Nieśmiałość, izolacja, skrępowanie, fobie miałyby mniejszy procent w społeczeństwie
- 27pazdziernik
- Intronek
- Posty: 41
- Rejestracja: 25 sie 2014, 13:08
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
Re: Całkowita izolacja od ludzi
Jako topowy introwertyk powiem wam że wystarcza mi obserwacja ludzi, nie ma w tym bezpośredniego kontaktu, nie ma rozmowy tylko obserwacja.
Re: Całkowita izolacja od ludzi
https://youtu.be/50Y7R5zP0wc
Hikikomori, zjawisko dobrowolnego wycofania się ze społeczeństwa. Powyżej klip reklamujący kampanię społeczną skierowaną do hikikomori, w której ułatwia się powrót do normalnego funkcjonowania.
Ciekawe, czy podobne zjawisko było badane w Europie (lub Polsce) i coś ktoś z Was na ten temat wie?
Hikikomori, zjawisko dobrowolnego wycofania się ze społeczeństwa. Powyżej klip reklamujący kampanię społeczną skierowaną do hikikomori, w której ułatwia się powrót do normalnego funkcjonowania.
Ciekawe, czy podobne zjawisko było badane w Europie (lub Polsce) i coś ktoś z Was na ten temat wie?
- SCD
- Introwertyk
- Posty: 76
- Rejestracja: 05 wrz 2016, 1:58
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 6w5
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: CK
Re: Całkowita izolacja od ludzi
liari pisze:
Ciekawe, czy podobne zjawisko było badane w Europie (lub Polsce) i coś ktoś z Was na ten temat wie?
Coś w rodzaju NEET? jest tam jakieś powiązanie z tym, trzeba by poszukać.
Tylko to co czujesz mnie interesuje.
- Saladin
- Ekstrawertyk
- Posty: 304
- Rejestracja: 10 lut 2014, 23:29
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 7w8
- MBTI: ENFP
- Lokalizacja: Poznań
Re: Całkowita izolacja od ludzi
Nie ma szans aby na całe życie się odizolować, chyba że ma się zaburzenia psychiczne. Człowiek jest z natury istotą społeczną i prędzej czy później zatęskni za innymi 'człowiekami'.
A propos Hikikomori- przypomniała mi się pewna historia na którą trafiłem w internetowych czeluściach: http://funnyjunk.com/Neets/funny-pictures/5487777/
A propos Hikikomori- przypomniała mi się pewna historia na którą trafiłem w internetowych czeluściach: http://funnyjunk.com/Neets/funny-pictures/5487777/
"The worst lies, are the lies you tell to yourself."
"Don't be sorry. Be better."
Mój kanał na youtubie: https://www.youtube.com/channel/UCBstmW ... LTis8vE-hA
"Don't be sorry. Be better."
Mój kanał na youtubie: https://www.youtube.com/channel/UCBstmW ... LTis8vE-hA
-
- Intromajster
- Posty: 548
- Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia
Re: Całkowita izolacja od ludzi
Szanse jak najbardziej są - wystarczy przenieść się samemu na bezludną wyspę albo na kompletne odludzie - np. kupić jakąś opuszczoną leśniczówkę w głębi dużego lasu, by móc przez lata żyć bez kontaktu z innymi ludźmi, może poza jakimś zabłąkanym grzybiarzem, który pojawiłby się w okolicy. Samowystarczalność jest wprawdzie trudna i wymagająca wyrzeczeń, ale jak ktoś bardzo chce, to mu się uda. Jednak myślę sobie, że nawet twardy introwertyk, który do perfekcji opanował sztukę survivalu z czasem zatęskniłby za towarzystwem i starałby się nawiązać kontakt z innymi ludźmi. Jednak jesteśmy stadnymi stworzeniami.Saladin pisze:Nie ma szans aby na całe życie się odizolować, chyba że ma się zaburzenia psychiczne. Człowiek jest z natury istotą społeczną i prędzej czy później zatęskni za innymi 'człowiekami'.
- eddard
- Stały bywalec
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 lip 2016, 10:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Kraków
Re: Całkowita izolacja od ludzi
Gdyby ktoś naprawdę izolował się od ludzi, to nie szukałby kontaktu w internecie na tego typu forach. To jest całkiem dobra namiastka prawdziwego kontaktu – czasem jedyna dostępna alternatywa. Biorąc pod uwagę jak dużo zadeklarowanych samotników mimo wszystko udziela się w internecie, można stwierdzić że izolacja z pewnością nie jest pożądanym stanem.
-
- Intronek
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 lip 2017, 21:40
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ISTP-T
- Lokalizacja: Katowice
Re: Całkowita izolacja od ludzi
Jak ktoś trafia na zjebów, antyspołeczniaków to się nawet nie dziwie że się izoluje. Martwi mnie natomiast że ktoś na siłę próbuje wmawiać że się izolujemy od świata a prawda jest taka że to tylko "izolatka" na pojedyńcze osoby.
- Alice
- Introwertyk
- Posty: 82
- Rejestracja: 30 lis 2016, 21:10
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Całkowita izolacja od ludzi
Przyznam się szczerze, że spędziłam trochę czasu w izolacji od ludzi. Nie licząc ludzi w sklepie i rodziny nie utrzymywałam kontaktu z nikim, ani w formie spotkań, ani nawet w formie wszelakich rozmów internetowych. I długi czas nawet tego nie odczuwałam. Bywały dni w których nie wypowiadałam żadnego słowa. Czy mi to wtedy przeszkadzało, czy tęskniłam na kontaktem? Ani trochę, czułam się z tym wręcz dobrze. Czas, który mogłabym spędzić rozmawiając z kimś, spędzałam na tym, na co aktualnie miałam ochotę i w środku cieszyłam się, że mam o tyle więcej czasu. Kontakty z innymi wydawały mi się wtedy zbędne, niepotrzebne do niczego. Długo zajęło mi wychodzenie z tego stanu i w sumie nadal z tym walczę, ale zaczęłam dostrzegać jak odświeżające mogą być rozmowy z innymi i jak mogą mnie zainspirować do różnych rzeczy. Wiem, że w takiej izolacji jestem w stanie się odnaleźć i funkcjonować, ale nie chcę, żeby tak było na stałe. Trochę jednak nudno bez innych ludzi.
"Zapytasz ją, gdzie jest sens
Wśród szarych dni szarego przemijania
Ona - Alicja to wie
Szczęśliwa jest, choć żyje całkiem sama.."
Wśród szarych dni szarego przemijania
Ona - Alicja to wie
Szczęśliwa jest, choć żyje całkiem sama.."