Związek z ekstrawertykiem!
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 mar 2018, 10:51
- Płeć: kobieta
Związek z ekstrawertykiem!
Witajcie kochani! Jestem w zwiazku z ekstrawertykiem. Mam wrażenie że oprócz ważnych domowych tematów nie mamy o czym rozmawiac... czy ja z czasem jeszcze bardziej zdziwaczałam czy jestem po prostu nudna
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 mar 2018, 10:51
- Płeć: kobieta
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Sama nie wiem... pożądanie było i jest ale nie było nigdy najważniejsze. Teraz mam wrażenie że się mijamy. Jak zaczynam jakiś temat to go to nie interesuje. Widzę że z innymi lepiej mu się spędza czas.
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 mar 2018, 10:51
- Płeć: kobieta
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Staram się zawsze odpedzać tą myśl że to było tylko pożądanie a tu od razu taka diagnoza;)
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Tak to jest już ze związkami. Byłabyś z introwertykiem, to też po pewnym czasie doszłoby do tego, że jednak nie ma o czym gadać, wszyscy zajęci sobą itd. Ja się trzymam tego, że ludzie z natury są egoistyczni i zawsze myślą o sobie, a że każdy z nas ma inne potrzeby, to dochodzi do braku porozumienia. Oczywiście można na siłę robić coś dla drugiej osoby, ale czy warto? Pogadaj szczerze z tym swoim ekstrawertykiem, wiesz my ekstra mamy problem w czytaniu myśli intro i jak nam się powie w czym jest problem, to może wspólnymi siłami zażegna się konflikt. No i trzeba się pogodzić z faktem, że partner nie zawsze musi być osobą z którą dzielimy wszystkie pasje. Nic nie stoi na przeszkodzie by na pewne tematy rozmawiać ze swoimi znajomymi, a pewną część życia spędzać ze swoją ukochaną osobą. Nie znam całej sytuacji, ale może twój facet jednak sprawia Ci radość nie tylko seksem i jest w nim coś co każe Ci z nim być pomimo tego, że czasami nie ma tematu do wspólnych rozmów.
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Wypowiem się jako ekstrawertyczka, która była w poważnych, długoterminowych związkach tylko z ekstrawertykami: najprawdopodobniej bycie intro / ekstra nie ma tu nic do rzeczy. Gdy gaśnie namiętności, a nie towarzyszy temu wzrost zaangażowania i intymności, związki się rozpadają. Ludzie nie ma o czym ze sobą rozmawiać (albo przyjaźnie milczeć), bo nie chcą, bo wewnętrznie czują, że ten związek coraz mniej im odpowiada.PeggyBrown pisze: ↑01 mar 2018, 11:46 Witajcie kochani! Jestem w zwiazku z ekstrawertykiem. Mam wrażenie że oprócz ważnych domowych tematów nie mamy o czym rozmawiac... czy ja z czasem jeszcze bardziej zdziwaczałam czy jestem po prostu nudna
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Eeee, dla mnie tutaj podstawowe pytanie - ile jesteście razem? No i czy, i od jak dawna mieszkacie razem? Ja np. obserwowałem u siebie zmniejszanie natężenia rozmów po zamieszkaniu z kobietą. Ale to raczej dlatego, że po prostu widząc się codziennie, nie zdążyło się uzbierać tyle tematów do omówienia, co wtedy, gdy widywaliśmy się np. co kilka dni, a w międzyczasie tylko SMSując. Wtedy też zaczynaliśmy stopniowo jakoś inaczej spędzać czas - bardziej robiąc coś wspólnie, niż "rozmawiając".
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 mar 2018, 10:51
- Płeć: kobieta
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Myślę że to nasze ekstra / intro ma duże znaczenie. Wiele nas łączy ale też wiele różni. Mój mąż robi wiele rzeczy na raz ciągle ma w głowie nowe pomysły i plany na życie. W ciągu tygodnia potrafi wymyślić 3 plany na biznes, 2 wyjazdy za granicę i remont mieszkania Już się przyzwyczaiłam do tego że połowa z nich nie jest zrealizowana. Oczywiście jak mąż mi opowiada o swoich pomysłach to go słucham, dopytuje po prostu jestem a gdy ja coś mówię to albo nie słucha albo szybko kończy temat. Jak poruszam jakieś głębsze tematy(szczera rozmowa na nasz temat) to zazwyczaj sobie ze mnie żartuje, jak go upomne ze chce na serio pogadac to jest ok. Może wcześniej nie zwracałam na to uwagi... To nie jest tak że coś sie rozpada jesteśmy szczęśliwi. Tylko jak widzę jak z kimś innym z zaangażowaniem rozmawia to jest mi przykro
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 mar 2018, 10:51
- Płeć: kobieta
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Mieszkamy 5 lat razem:) dopiero niedawno odkryliśmy nasze osobowości i to ze są tak skrajnie różne. .. Ja po wizycie gości mam ochotę na 3 dni schować się w domu i odpoczywać a mąż mógłby codziennie gości przyjmować; ) robimy wiele rzeczy razem. Może wyolbrzymiam tą sytuacje.
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Związek z ekstrawertykiem!
To akurat nie ma nic wspólnego z introwertyzmem. To bardziej wynika z cechy "otwartości na doświadczenia"PeggyBrown pisze: ↑01 mar 2018, 20:32 Myślę że to nasze ekstra / intro ma duże znaczenie. Wiele nas łączy ale też wiele różni. Mój mąż robi wiele rzeczy na raz ciągle ma w głowie nowe pomysły i plany na życie. W ciągu tygodnia potrafi wymyślić 3 plany na biznes, 2 wyjazdy za granicę i remont mieszkania Już się przyzwyczaiłam do tego że połowa z nich nie jest zrealizowana.
Znalazłem takie coś
Mam też gdzieś jakiś szerszy opis.
Ekstrawertyk + Introwertyczka to najpowszechniejsza para.
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 mar 2018, 10:51
- Płeć: kobieta
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Chodziło mi bardziej o to że mój mąż jest typowym ekstrawertykiem - wizjonerem, żeby podkreślić że typ osobowości w naszym przypadku jest bardzo ważny. ( nie wiem jak wyciąć ten fragment wypowiedzi )
Co do plusów i minusów to strzał w 10 ! Dziękuję
Co do plusów i minusów to strzał w 10 ! Dziękuję
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Wiedziałem, że Coldu znów wrzuci foty z książki PeggyBrown, to co, kryzys już zażegnany?
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 mar 2018, 10:51
- Płeć: kobieta
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Hmm, wasze wypowiedzi dużo mi dają do myślenia. Od tak nie zmienię swojego nastawienia... Pomidor czy myślisz ze wyolbrzymiam problem ? Dla mojego męża to nie jest problem jak mamy iść gdzieś osobno a dla mnie jest. Może to wynika z mojego niskiego poczucia własnej wartosci...
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Trudno coś stwierdzić, bo nikt z nas dokładnie nie zna sytuacji. Może i wyolbrzymiasz, a może faktycznie do siebie nie pasujecie i będziecie się tylko męczyć ze sobą. Jesteś szczęśliwa z nim? Naprawdę potrzebujesz tego by robić wszystko z nim razem? Czasami można rozejść się w różne strony a wracać do siebie w spełnianiu tej najważniejszej potrzeby. Myślę, że te wszystkie romantyczne filmy przekłamują rzeczywistość i chyba nie da się stworzyć takiej idealnego związku gdzie z partnerem dzielimy pasje, każdą chwilę naszego życia itd. Czasami trzeba zaakceptować, że ta druga osoba nie spełnia wszystkich naszych wymogów, ale jeśli na płaszczyźnie potrafimy się odnaleźć, to wtedy możemy przymknąć oko na pozostałe "nieporozumienia". Takie jest moje zdanie, ale w sumie to nikt tutaj nie będzie wiedzieć lepiej od Ciebie, czy twój aktualny związek to jest to czego pragniesz, czy jednak wolisz szukać dalej.PeggyBrown pisze: ↑02 mar 2018, 16:47 Hmm, wasze wypowiedzi dużo mi dają do myślenia. Od tak nie zmienię swojego nastawienia... Pomidor czy myślisz ze wyolbrzymiam problem ? Dla mojego męża to nie jest problem jak mamy iść gdzieś osobno a dla mnie jest. Może to wynika z mojego niskiego poczucia własnej wartosci...
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 01 mar 2018, 10:51
- Płeć: kobieta
Re: Związek z ekstrawertykiem!
Spróbuję się nie spinać tyle i zobaczymy co z tego będzie. Jestem szczęśliwa na prawdę i kocham męża. Nie chcę nikogi innego; p Może czasami wychodzą różne moje braki i dziwactwa. Wiem, trochę pobieżnie opisuję ale nie jestem zbyt wylewna. To bardzo mądre co piszesz : )