osaczona intro
osaczona intro
nie wiem, być ,moze zaśmiece tylko forum teraz ale musze sie wyżalić gdzieś:)
Otóż jak wszyscy tutaj ja tez jestem introwertczką ale czasami mam juz tego dosyć serdecznie,
akceptuje swój charakter ale inni najwyraźniej niekoniecznie, ciągle każdy ma pretensje że za mało rozmawiam,
na studiach koledzy, brat z którym teraz mieszkamy w innym mieście, w domu mama i reszta rodziny, a mama to wręcz gada ze jak bede sie tak zamykać w sobie to sie nabawie choroby psychicznej, na te słowa juz zrobiło mi sie przykro, juz sama nie wiem, moze ze mną na prawde jest coś nie tak, i non stop mnie ludzie pytają czemu ja taka smutna chodze, kiedy ja wogóle o niczym nie myśle w danej chwili":-\ kiedyś powiedziałam przyjaciółce ze jestem intro to ona mi na to ze mnie "wyleczy" :-\ zatkało mnie wtedy. Tak więc pomyślałam ze to moze jedyne miejsce gdzie ktoś mnie zrozumie, niech ktoś powie jakieś dobre słowo bo ja juz nie mam siły na tych wszystkich natrętnych ludzi:(
Otóż jak wszyscy tutaj ja tez jestem introwertczką ale czasami mam juz tego dosyć serdecznie,
akceptuje swój charakter ale inni najwyraźniej niekoniecznie, ciągle każdy ma pretensje że za mało rozmawiam,
na studiach koledzy, brat z którym teraz mieszkamy w innym mieście, w domu mama i reszta rodziny, a mama to wręcz gada ze jak bede sie tak zamykać w sobie to sie nabawie choroby psychicznej, na te słowa juz zrobiło mi sie przykro, juz sama nie wiem, moze ze mną na prawde jest coś nie tak, i non stop mnie ludzie pytają czemu ja taka smutna chodze, kiedy ja wogóle o niczym nie myśle w danej chwili":-\ kiedyś powiedziałam przyjaciółce ze jestem intro to ona mi na to ze mnie "wyleczy" :-\ zatkało mnie wtedy. Tak więc pomyślałam ze to moze jedyne miejsce gdzie ktoś mnie zrozumie, niech ktoś powie jakieś dobre słowo bo ja juz nie mam siły na tych wszystkich natrętnych ludzi:(
Re: osaczona intro
A może z nimi jest coś nie tak? Nie przeszło im to przez myśl? Co za ludzie, dajcie spokój, mnie też bokiem wyłazi takie gadanie. Trochę się róznisz i natychmiast wszyscy spieszą z werdyktem i poradami, które o kant tylnej częsci ciała można potłuc. Niech spadają.
Przepraszam, ale troszkę się zdenerwowałam.
Powiedziałabym, żebyś się tym nie przejmowała i miała w największym poważaniu takie gadanie, ale wiem z własngo doświadczenia (wierz mi, też swoje odsłuchałam),że to się tak łatwo nie udaje. Nie daj sobie wmówic, ze jesteś gorsza. Nikt nie ma prawa mówic Ci jak powinnaś żyć. To Twoja wyłączna sprawa, pamiętaj o tym.
I zastanów się jeszcze, czy warto mieć przyjaciół, którzy na siłę chcą Cię zmieniać.
Wytrwaj!
Przepraszam, ale troszkę się zdenerwowałam.
Powiedziałabym, żebyś się tym nie przejmowała i miała w największym poważaniu takie gadanie, ale wiem z własngo doświadczenia (wierz mi, też swoje odsłuchałam),że to się tak łatwo nie udaje. Nie daj sobie wmówic, ze jesteś gorsza. Nikt nie ma prawa mówic Ci jak powinnaś żyć. To Twoja wyłączna sprawa, pamiętaj o tym.
I zastanów się jeszcze, czy warto mieć przyjaciół, którzy na siłę chcą Cię zmieniać.
Wytrwaj!
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: osaczona intro
Może to kwestia postawy, że ludzie widzą, że mogą Ci wejść na głowę i traktować Cię z góry ("ja lepiej wiem, jak się powinnaś zachowywać"). W innym wątku napisałaś:
ewelina91 pisze:ludzie mnie odbierają jako osobę zagubioną i zdezorientowaną:)
Re: osaczona intro
Ausencia dzięki za twój post:) twoje słowa podniosły mnie troche na duchu, moja mama i brat to są akurat tacy ze lubią gadać o pierdołach a ja tak nie lubie więc jak nie chce nieraz po prostu opowiadać ze szczegółami jak mi minął dzień itp to zaraz zaczyna sie ta ich gadka, całe szczęście ze mój tata tez jest troche intro więc sie lepiej z nim rozumiemy i mamy taką nić porozumienia:D
- Esseti
- Introrodek
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 sty 2011, 19:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Szczecin
Re: osaczona intro
Niestety zarowno bycie introwertykiem, lub ekstrawertykiem najczesciej wiaze sie z niezrozumieniem tej drugiej strony. Gdyby wszyscy sie rozumieli, nie mielibysmy dzis tego podzialu osobowosci. Co nie znaczy, ze introwertyk nie moze nawiazac kontaktu z ekstrawertykiem i vice versa, ale z wlasnego doswiadczenia wiem ze to sa zadkie przypadki i jesli przez pierwsze pare miesiecy/lat przyjazni z ta osoba, ona dalej Cie nie rozumie, lub chce Cie 'wyleczyc', to na twoim miejscu postaralbym sie szukac nowych przyjaciol.
Osobiscie posiadam trzech na prawde dobrych kolegow z ktorymi moge sobie porozmawiac na rozne tematy (nawet personalne) i o dziwo wszyscy sa ekstrawertykami, jednak w przeciwienstwie do innych ekstr., gdy z nimi rozmawiam, nie czuje sie skrepowany i odczuwam od nich prawdziwa akceptacje mnie, za tego kim jestem. Bez udawania i probowania wyleczenia mnie
P.S.: Z Twojego nicka wywnioskowalem ze masz 18 wiosenek i 2 lata doswiadczenia . Przed toba jeszcze daleka droga i na pewno poznasz jeszcze sporo ludzi. Ale pamietaj ze przyjaciele to nie Pokemony, nie wygrywa ten ktory ma ich najwiecej. Wystarczy jeden na prawde prawdziwy przyjaciel (nie taki z FB), ktoremu czujesz ze potrafisz zaufac ze swoimi najskrytszymi sekretami i potrzebami.
Osobiscie posiadam trzech na prawde dobrych kolegow z ktorymi moge sobie porozmawiac na rozne tematy (nawet personalne) i o dziwo wszyscy sa ekstrawertykami, jednak w przeciwienstwie do innych ekstr., gdy z nimi rozmawiam, nie czuje sie skrepowany i odczuwam od nich prawdziwa akceptacje mnie, za tego kim jestem. Bez udawania i probowania wyleczenia mnie
P.S.: Z Twojego nicka wywnioskowalem ze masz 18 wiosenek i 2 lata doswiadczenia . Przed toba jeszcze daleka droga i na pewno poznasz jeszcze sporo ludzi. Ale pamietaj ze przyjaciele to nie Pokemony, nie wygrywa ten ktory ma ich najwiecej. Wystarczy jeden na prawde prawdziwy przyjaciel (nie taki z FB), ktoremu czujesz ze potrafisz zaufac ze swoimi najskrytszymi sekretami i potrzebami.
- cityCAT
- Pobudzony intro
- Posty: 171
- Rejestracja: 02 kwie 2011, 23:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Śląsk
Re: osaczona intro
Nie poddawaj się, POLUB SIĘ!! i każ innym lubić Ciebie taką jaka jesteś, a jesteś na pewno WYJĄTKOWA, BOSKA I CUDOWNA :D ^_^
Ja powtarzam jak papuga na wszelkie zarzuty, że taka jestem i siebie lubię, zresztą co mi tu jeden z drugim będzie mówił co mam robić, 'bo tak robią normalni ludzie', a jestem nienormalna i czad party, niech się pogodzą.
/sobie też to powtarzam ^_~ (że się lubię, a lubię bardzo, acz kryzysy też się zdarzają.. częste xP) ==' /
Ja powtarzam jak papuga na wszelkie zarzuty, że taka jestem i siebie lubię, zresztą co mi tu jeden z drugim będzie mówił co mam robić, 'bo tak robią normalni ludzie', a jestem nienormalna i czad party, niech się pogodzą.
/sobie też to powtarzam ^_~ (że się lubię, a lubię bardzo, acz kryzysy też się zdarzają.. częste xP) ==' /
Actually, I CAN
- Esseti
- Introrodek
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 sty 2011, 19:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Szczecin
Re: osaczona intro
Obrazki te stworzyl niejaki Alex Noriega (http://www.snotm.com/). Jestem jego wielkim fanem, za jego szczerosc i poruszanie tematow od ktorych na codzien uciekamy, a ktore tak bardzo utrudniaja nam zycie.javo pisze:Esseti, fajne obrazki, podobają mi się
To jest dla mnie sztuka!
- iksigrekzet
- Intromajster
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lip 2008, 1:32
- Płeć: nieokreślona