Andrzejki

Dział forum, w którym poruszane są tematy dotyczące kontaktów międzyludzkich, a także problemów w relacjach, których przyczyną może być introwersja.
Awatar użytkownika
Pałer_Frytas
Stały bywalec
Posty: 182
Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
Płeć: nieokreślona

Post autor: Pałer_Frytas »

Post ten, czyli adwent, jak raz zaczyna się kilka dni wcześniej. jakkolwiek dokładniej nie wiem skund że sie wzięło to święto.
http://www.bil.pl/andrzejki.htm
macie tu kilak wróżbów ;p
5w4
INTP
ABASCUS!
Phobia

Post autor: Phobia »

...
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2008, 11:00 przez Phobia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
grabaż
Introwertyk
Posty: 117
Rejestracja: 25 paź 2007, 9:01
Płeć: nieokreślona

Post autor: grabaż »

Dziewczę moje wyciągnęło mnie na andrzejki w sobotę do klubu...
myślałem, że będzie fatalnie, bo tak zresztą się zapowiadało...
nikt z kim mógłbym pogadać oprócz Niej i 2ki znajomych, bo reszta obca kompletnie :?
wypiłem kilka piw(dokładnie nie wiem ile kilka) i kieliszków(też nie liczyłem :wink: ), no i zacząłem "na siłę" się bawić, żeby dziewoi nie zawieść... o dziwo :roll: nawet mi się podobało, alkohol+staranie się żeby wyglądało, że dobrze się bawię... no i chyba się tak bawiłem :)
...tak mi się wydaje, bo nadal nie lubię densflora;/
i bez alkoholu na pewno bym się tak nie bawił, to jest pewne... :?
nonconformist!
____________
introvert_78%
PoCO

Post autor: PoCO »

Wczoraj sie dowiedziałem, że moja siostra urządza impreze andrzejkową u mnie w domu, chyba będę miał przyspieszony kurs świętowania andrzejek :lol: chociaz raczej zamkne się w swoim pokoju i powiem żeby mi dalu święty spokój :/
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

Zostałam zaproszona na Andrzejki i tak się właśnie zastanawiam czy iść. Czemu życie stawia przede mną takie trudne wybory? :P

Hm, chyba pójdę. A co tam! Zobaczę jak się sprawdzi w terenie moja nowo nabyta pewność siebie. 8) :D
Obrazek
bezimienny
Introwertyk
Posty: 93
Rejestracja: 09 cze 2008, 13:20
Płeć: nieokreślona

Post autor: bezimienny »

Ja myślę, że mogłabyś pójść. :) (I później opowiedzieć jak sobie "radziłaś" i jak się bawiłaś).
Awatar użytkownika
Akolita
Krypto-Extra
Posty: 756
Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Łódź/Włocławek

Post autor: Akolita »

Jeszcze nigdy nie świętowałam andrzejek. W mojej rodzinie nie ma takiego zwyczaju, poza tym, akurat w ten dzień wypadają urodziny dziadka i ,kiedyś, rocznica ślubu moich staruszków. Jeszcze kilka lat temu w ten dzień kupowałam rodzicom kwiaty, dziadkowi flaszkę i to było wszystko odnośnie świętowania. ;)
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

Inno pisze:Zostałam zaproszona na Andrzejki i tak się właśnie zastanawiam czy iść. Czemu życie stawia przede mną takie trudne wybory? :P

Hm, chyba pójdę. A co tam! Zobaczę jak się sprawdzi w terenie moja nowo nabyta pewność siebie. 8) :D

No i nie idę w końcu. Rany, co ja z sobą mam. :roll: :P
Obrazek
Piotrek K.
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
Płeć: nieokreślona

Post autor: Piotrek K. »

Za to ja byłem. Spodobałem się kilka lat starszej, mężatce z rocznym dzieckiem... Co za pech.
Awatar użytkownika
Sorrow
Krypto-Extra
Posty: 829
Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: ENFP

Post autor: Sorrow »

Mnie nikt nie zaprosił :( .
Moja galeria na DeviantArt

"Violence solves everything."
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

Sorrow pisze:Mnie nikt nie zaprosił :( .
A poszedłbyś?
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: qb »

Mnie zaprosili i poszedłem. Jeśli jestem zapraszany przez osoby, które dobrze znam to nie odmawiam, chociaż w tym wypadku znałem tylko 3 osoby, w tym jedna tylko na "cześć" ;P Ogólnie dobrze się bawiłem, chociaż na dwa dni przed tym miałem takie uczucie, że nie chce mi się i ogólnie szukałem wymówek, ale stwierdziłem, ze w większości wypadków nie żałowałem pójścia na imprezy, właściwie to tylko takie jak studniówka mi się nie podobały ale w sumie tez jakoś specjalnie nie żałuję... ale co domówka to domówka :D
Prawda jest prosta, trochę wódki z każdego introwertyka zrobi ekstrawertyka ;p

Tylko trochę gardło zdarłem :/ :p
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Inno »

qb, a poszedłeś żeby się "uspołeczniać" ("wyjście na ten mieściąc zaliczone, nikt się nie moze teraz czepnąć, że nie bywam" :P ) czy naprawdę sprawia Ci to przyjemność?
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: qb »

Jeśli z ludźmi, których znam i względnie ufam im to tak, poszedłbym na 90%. Z nowo poznanymi albo w ogóle obcymi to na pewno bym nie poszedł.

Z drugiej strony nie lubię chodzić gdzieś za często. Jeśli na imprezie ktoś się mnie pyta czy następnego dnia gdzieś bym nie poszedł to mimo, ze w tamtej chwili się z nim bawiłem dobrze to nie specjalnie mam ochotę powtarzać to dnia następnego.
Inno pisze:("wyjście na ten mieściąc zaliczone, nikt się nie moze teraz czepnąć, że nie bywam" :P )
No nie patrzę tak na to :P rzadko chodzę na imprezy bo przeważnie czekam aż ktoś się do mnie odezwie, sam nigdy tego nie robię :P Oczywiście występują wyjątki. Jak ktoś mnie zaprasza to rozważam to pod kątem tego czy mi się chce i czy będę miał czas wtedy, a nie czy mam zaliczone w tym miesiącu czy nie ;P

I tak, sprawia mi to przyjemność. Chociaż wszystko zależy od tego czy mam z ludźmi o czym rozmawiać, a jal nikogo nie znam no to cóż ;p

Może jestem ekstrawertykiem siedzącym całymi dniami w domu :P
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Sorrow
Krypto-Extra
Posty: 829
Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: ENFP

Post autor: Sorrow »

Inno pisze:
Sorrow pisze:Mnie nikt nie zaprosił :( .
A poszedłbyś?
No, jakby było przyzwoite towarzystwo, to chętnie.
Moja galeria na DeviantArt

"Violence solves everything."
ODPOWIEDZ