Ale co się działo, jak reagowali?higsa pisze:Przekonałam się, że informowanie znajomych-nieznajomych o introwersji i potrzebach introwertyka nie jest dobrą rzeczą. A w każdym bądź razie nie raz odbiło mi się to czkawką.
Czy znajomi wiedzą, że jesteście intro ?
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy znajomi wiedzą, że jesteście intro ?
- higsa
- Rozkręcony intro
- Posty: 345
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Higsolandia
Re: Czy znajomi wiedzą, że jesteście intro ?
Jej Inno, Ty znowu w Chinach? Piszesz posty o tak niesamowitych godzinach, że aż strach o nich myśleć.
W rzeczywistości wyglądało to tak:
" Spędziłem dziś sam ze sobą 2 godziny - jestem introwertykiem! A teraz higso, mamy piątkowy wieczór, więc zostaw tę książkę i chodź na imprezę, bo w domu można oszaleć."
Oczywiście przykład bardzo uproszczony.
Ekstrawertyk nigdy nie będzie w stanie pojąć tego czym jest introwertyzm - do takich wniosków doszłam, tak więc ja już nikogo więcej uświadamiać nie będę.
Reagowali tak, że nagle mnie zaczęli otaczać sami ekstrawertyczni introwertycy. Pomału zaczęło mi się zdawać, że zapanowała moda na bycie introwertykiem [ w sumie, jak nie patrzeć, to 'hipsterskie' zjawisko ].Inno pisze: Ale co się działo, jak reagowali?
W rzeczywistości wyglądało to tak:
" Spędziłem dziś sam ze sobą 2 godziny - jestem introwertykiem! A teraz higso, mamy piątkowy wieczór, więc zostaw tę książkę i chodź na imprezę, bo w domu można oszaleć."
Oczywiście przykład bardzo uproszczony.
Ekstrawertyk nigdy nie będzie w stanie pojąć tego czym jest introwertyzm - do takich wniosków doszłam, tak więc ja już nikogo więcej uświadamiać nie będę.
Re: Czy znajomi wiedzą, że jesteście intro ?
higsa pisze: Reagowali tak, że nagle mnie zaczęli otaczać sami ekstrawertyczni introwertycy. Pomału zaczęło mi się zdawać, że zapanowała moda na bycie introwertykiem [ w sumie, jak nie patrzeć, to 'hipsterskie' zjawisko ].
dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy znajomi wiedzą, że jesteście intro ?
Tak, tym razem na cały rok. 7 godzin różnicy.higsa pisze:Jej Inno, Ty znowu w Chinach? Piszesz posty o tak niesamowitych godzinach, że aż strach o nich myśleć.
Spostrzegawcza jesteś. Jakbym była w stanie gdzieś o godzinie 3 czy 5 w nocy pisać sensowne posty na forum, to by było do mnie zupełnie nie podobne.
Ale robili to w chamski sposób, byli zaciekawieni czy próbowali podejść do kwestii empatycznie? Pytam, bo ja nie mam praktycznie bliższych relacji z ekstrawertykami, to nie wiem, jak to może wyglądać.higsa pisze:Reagowali tak, że nagle mnie zaczęli otaczać sami ekstrawertyczni introwertycy. Pomału zaczęło mi się zdawać, że zapanowała moda na bycie introwertykiem
" Spędziłem dziś sam ze sobą 2 godziny - jestem introwertykiem! A teraz higso, mamy piątkowy wieczór, więc zostaw tę książkę i chodź na imprezę, bo w domu można oszaleć."
- higsa
- Rozkręcony intro
- Posty: 345
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Higsolandia
Re: Czy znajomi wiedzą, że jesteście intro ?
Ale co Ty tam robisz?Inno pisze:Tak, tym razem na cały rok. 7 godzin różnicy.
Wymiana studencka? Praktyka absolwencka, czy praca zawodowa?
A gdzie tam chamsko.Inno pisze:Ale robili to w chamski sposób, byli zaciekawieni czy próbowali podejść do kwestii empatycznie? Pytam, bo ja nie mam praktycznie bliższych relacji z ekstrawertykami, to nie wiem, jak to może wyglądać.
Wyglądało to na zasadzie: "popatrz, ja też jestem intro i idę na imprezę, więc Tobie też nic się nie stanie jak pójdziesz". Czyli zwykła próba manipulacji, ale.... ale... już ja taką aż blondynką* nie jestem.
I dzięki takiemu właśnie przedstawieniu sprawy + kilku innym zabawnym sytuacjom/wyrażonym tokom myślenia, przekonałam się, że ekstrawertycy zupełnie nie są w stanie pojąć na czym polega introwertyzm. Co nie oznacza, że go nie tolerują. :wink:
*Przepraszam, wszystkie blondynki czujące się urażone,
Pozwalam sobie korzystać często ze schematu blondynki, ale jest on używany, wyłącznie, w kontekście autoironicznym
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy znajomi wiedzą, że jesteście intro ?
Roczny kurs językowy. Praktyk nie mamy. Koniec offtopa.higsa pisze:Ale co Ty tam robisz?
Wymiana studencka? Praktyka absolwencka, czy praca zawodowa?
Acha, dzięki za rozjaśnienie, już rozumiem.higsa pisze: A gdzie tam chamsko.
Wyglądało to na zasadzie: "popatrz, ja też jestem intro i idę na imprezę, więc Tobie też nic się nie stanie jak pójdziesz".
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: Czy znajomi wiedzą, że jesteście intro ?
No i mamy filtr na łże-introwertyków ;-) Porządny intro chodzi na imprezy, ale nie ciąga innychInno pisze:Acha, dzięki za rozjaśnienie, już rozumiem.higsa pisze: Wyglądało to na zasadzie: "popatrz, ja też jestem intro i idę na imprezę, więc Tobie też nic się nie stanie jak pójdziesz".
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.