Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
- Anthrax91
- Pobudzony intro
- Posty: 131
- Rejestracja: 14 maja 2016, 15:53
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
@up
Oceny z aktywności na lekcji oraz branie do odpowiedzi ustnej przy całej klasie to dla mnie trauma do końca życia
Chociaż rzeczywiście pochwały od nauczyciela "jaki on grzeczny, klasa powinna brać z niego przykład" były na porządku dziennym.
Z pozytywów to jeszcze tekst od osoby która lubi dużo gadać że jestem dobrym słuchaczem/obserwatorem.
Oceny z aktywności na lekcji oraz branie do odpowiedzi ustnej przy całej klasie to dla mnie trauma do końca życia
Chociaż rzeczywiście pochwały od nauczyciela "jaki on grzeczny, klasa powinna brać z niego przykład" były na porządku dziennym.
Z pozytywów to jeszcze tekst od osoby która lubi dużo gadać że jestem dobrym słuchaczem/obserwatorem.
- teoriapogardy
- Intronek
- Posty: 33
- Rejestracja: 12 lip 2016, 0:31
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Z pewnością wychowanie, to w jakim towarzystwie dorastaliśmy, ma na nas wpływ. Ale twoja wypowiedź zabrzmiała dla mnie lekko tak, jak gdyby introwertyk to z automatu ktoś, kto był głównie krytykowany, brakowało mu znajomości swoich zalet. Może w jakiejś części to prawda, bo pewność siebie bierze się również z tego, co słyszymy na nasz temat od innych, ale nie jest to jedyny czynnik. Ja potrafiłam być aktywna na lekcjach, zabierać głos, nie było to dla mnie traumą, nie słyszałam w domu, że jestem "tłukiem" czy też nie byłam jakkolwiek szczuta, a jednak introwertyzm się pojawił.loenidas1990 pisze:A wszystko zaczyna się od rodziców których osądy, opinie, rady, zakazy, nakazy skierowane do nas miało dla nas jako dzieci ogromne znaczenie a podświadomość jeszcze nie mając w swojej "bazie" wyrobionego osądu na dany temat, chłonęła i uznawała za prawde to co przecież mówi nam ktoś jest starszy, mądrzejszy, mający wiecej doświadczenia. Następnie w naszym życiu pojawiały sie kolejne osoby jak nauczyciele, koledzy którzy tylko utwierdzałi nas w takim a nie innym przekonaniu na nasz własny temat. Przedstaw sobie taki oto przykład: Rodzic
uczy swoje dziecko np matematyki. Dziecko nieradzi sobie z rozwiązaniem jakiegoś zadania i rodzic traci cierpliwość , karci swoje dziecko że jest
"tłukiem i nigdy się matematyki nie nauczy" I oto w podświadomosć takiego dziecka pojawia się przekonanie "skoro tak mi mówi rodzic to napewno tak jest"
- Anthrax91
- Pobudzony intro
- Posty: 131
- Rejestracja: 14 maja 2016, 15:53
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Nasz umysł jest bardzo elastyczny, dlatego introwertycy mogą z powodzeniem odnajdują się w roli ekstrawertyków. Jeśli przykładowo sytuacja będzie nas zmuszać do regularnych przemówień albo chodzenia na imprezy to po jakimś czasie oswoimy się z daną sytuacją...ALE...introwertyzm to oprócz psychiki również układ nerwowy, na który nie mamy wpływu. Już u noworodków można zdiagnozować czy dziecko będzie bardziej ekstrawertyczne czy introwertyczne, z tymi się po prostu rodzimy. Dlatego introwertyk chodzący na imprezy czy wygłaszający przemówienia wciąż będzie potrzebował chwili samotności w domu z dobrą książką żeby zregenerować baterie.loenidas1990 pisze:Uważam że introwersja to coś co jest głęboko zakodowane w umyśle. To kwestia postrzegania samego siebie a nie fakt.(...)Jest trudno wyobrazić sobie żeby ze skrajnego introwertyka stać się mega przebojowym ekstrawertykiem. I dlatego że trudno sobie to komuś wyobrazić to jest dla niego niemożliwe A Jeżeli już ktoś jest przekonany że introwertyzm to coś nieodłącznego od jego natury....
loenidas1990 pisze:Zastanówmy sie co myśli sobie taki ekstrawertyk kiedy znajduje wśród ludzi, co czuje ? jak postrzega samego siebie? jest pewny siebie a ta pewnośc siebie wypływa z przeświadczenia że to co inni myślą o nim nie ma żadnego znaczenia
Stereotypowy ekstrawertyk często jest człowiekiem akcji, działa szybko pod wpływem impulsu, stereotypowy introwertyk musi dwa razy pomyśleć zanim zacznie działać i przynajmniej przeanalizować 3 scenariusze czy na pewno podjęta przez niego akcja jest prawidłowa i warta wysiłku. Stąd czasem można pomyśleć że introwertyk jest niepewny i powolny w działaniu. Oba zachowania mają swoje plusy i minusy.
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Wiesz, porównywanie ekstrawertyka z introwertykiem jest jak porównanie stołu z kredensem. Można, ale nie ma sensu. Jeżeli ktoś chce nas 'zbić' wystarczy zaproponować, że wejdziemy w relacje, o ile oni się odizolują od ludzi, bądź powiedzieć, że są nudni, skoro tak się ze sobą nudzą, że szukają ciągłego towarzystwa
- metalowymateusz
- Stały bywalec
- Posty: 243
- Rejestracja: 17 lut 2016, 23:14
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Tak jak klasyka nie lubię, tak muszę go zacytować w tym przypadku.loenidas1990 pisze:Uważam że introwersja to coś co jest głęboko zakodowane w umyśle. To kwestia postrzegania samego siebie a nie fakt. Zastanówmy sie co myśli sobie taki ekstrawertyk kiedy znajduje wśród ludzi, co czuje ? jak postrzega samego siebie? jest pewny siebie a ta pewnośc siebie wypływa z przeświadczenia że to co inni myślą o nim nie ma żadnego znaczenia dla niego samego, to kwestia wiary , czuje się więc bezpiecznie, nie boi się być otwarty i wyrażać swobodnie swoich myśli,. Tyle że takie nastawienie to efekt ''programowania'' naszego umysłu przez naprawde wiele czynników (okres dzieciństwa jest
najważniejszy) które serwuje nam wiele osób.
Sprawa jest tego typu, że obecnie medycyna twierdzi, że umiejscowienie na spektrum wynika z tego jak mózg reaguje na bodźce.
Tutaj wrzucam link, są w nim odnośniki do dalszych badań (dość mało, ale przynajmniej zarysowuje pewną teorię), może ktoś się zaciekawi tematem (nie wiem czy źródło dobre, jak złe, bijcie śmiało).
Nie wiem czemu starasz się nakreślić naszych braci z drugiej strony w złym świetle. Czy wiesz jak to jest być ekstrawertykiem? Nie? To daj spokój z teoriami, chyba że masz czym je podeprzeć. Ja mógłbym wyrażać swobodnie swoje myśli, ale nie robię tego, bo nie widzę potrzeby bycia obrazoburcą, cynikiem spod krzaka myślącym, że wie na czym świat naprawdę stoi. Trzymam je dla siebie, a inni niech robią swoje. Wiesz co to oznacza? Że rodzice wychowali mnie w sposób pozwalający mi brać swobodny udział w tym wielkim cyrku zwanym społeczeństwem. To, że w jakiejś ankiecie mi wyszło I zamiast E na początku, nie znaczy, że nie potrafię komunikować swoich poglądów, albo że nie potrafię się odnaleźć w towarzystwie. Zwykle zwyczajnie mi się nie chce. Tyle. Ale co ja tam mogę wiedzieć.
Edit:
Interpunkcja
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 maja 2016, 0:29
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Ja myślę, że introwertyzm to cecha wrodzona, natomiast wyuczona - wskutek nieudanych interakcji z innymi ludźmi - jest dopiero nieśmiałość. Pewność siebie oczywiście zwiększa swobodę rozmawiania, natomiast nie zwiększa parcia na rozmowę. Mam kolegę skrajnego ekstrawertyka i mam wrażenie, że jestem bardziej pewny siebie od niego. Swobodnie rozmawiam z obcymi ludźmi, ale tych rozmów nie inicjuję.loenidas1990 pisze:Uważam że introwersja to coś co jest głęboko zakodowane w umyśle. To kwestia postrzegania samego siebie a nie fakt. Zastanówmy sie co myśli sobie taki ekstrawertyk kiedy znajduje wśród ludzi, co czuje ? jak postrzega samego siebie? jest pewny siebie[...]
To co piszesz - o programowaniu przez innych ludzi - skłoniło mnie do uzupełnienia Twoich przykładów o pewne zarzuty niszczące psychikę już dorosłego człowieka, a nie tylko dziecka. Daję przykłady, których sam doświadczyłem i których odrzucenie - jako nieprawdy - zajęło mi ponad 10 lat dorosłego życia. W szczególności było to zarzucanie mi "niedojrzałości" przez kobiety z rodziny, ponieważ ośmielałem się interesować czym innym niż kobiety i wskutek tego, nie mieć z kobietami prawie żadnego kontaktu. Dla wielu kobiet "dojrzałość" mężczyzny jest definiowana przez posiadanie tych samych celów życiowych, co owa kobieta.
Pewnie też każdy słyszał zdania zaczynające się od "co to za mężczyzna, który ..." - i zazwyczaj najwiecej do powiedzenia o męskości ma osoba, która sama męskości nie rozumie, gdyż jest kobietą.
Także przestrzegam wszystkich: nie przyjmujcie do siebie żadnych zarzutów o niedojrzałość, bycie niewystarczająco męskim. Współczesny wzorzec mężczyzny to czysta fikcja. Wielu młodych mężczyzn wierzy np. że empatia jest cechą rzadko występującą wśród mężczyzn - absurd - właśnie m.in. dzięki empatii, tak łatwo u nas - mężczyzn - wzbudzać poczucie winy zarzutami o to, że źle traktujemy innych (np. rodziców), bo ośmielamy się realizować własne cele życiowe, a nie cudze.
Ożenić się, to jest pozbyć się połowy swoich praw i podwoić w zamian swoje obowiązki. (Schopenhauer)
Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
- krucha_babeczka
- Introwertyk
- Posty: 113
- Rejestracja: 15 lis 2015, 19:58
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Psubrat, czy jest na tym forum jakiś Twój post który by nie traktował o różnicach pomiędzy płciami? (że tak sobie na paskudnego offtopa pozwolę)
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 maja 2016, 0:29
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Są. Dyskutowałem chociażby o teorii ewolucji w dziale światopogląd. Prawdopodobnie było też więcej moich wypowiedzi na inne tematy, ale nie będę teraz sprawdzał.krucha_babeczka pisze:Psubrat, czy jest na tym forum jakiś Twój post który by nie traktował o różnicach pomiędzy płciami? (że tak sobie na paskudnego offtopa pozwolę)
Ożenić się, to jest pozbyć się połowy swoich praw i podwoić w zamian swoje obowiązki. (Schopenhauer)
Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
-
- Intronek
- Posty: 29
- Rejestracja: 16 lis 2015, 18:27
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Dzisiejszy komentarz "nie rozumiem jak można być tak cichym". Śmieszą mnie ci ekstrawertycy :lol:
- Anthrax91
- Pobudzony intro
- Posty: 131
- Rejestracja: 14 maja 2016, 15:53
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
"nie rozumiem jak można siedzieć cały dzień samemu w domu!" - komentarz mojego ekstrawertycznego kolegi
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Podczas posiadówki u kolegi przysłuchiwałem się rozmowie jak to ja, nagle usłyszałem od dziewczyny kolegi komentarz: "dlaczego się nie odzywasz, teraz wiem dlaczego jesteś sam" .
-
- Zagubiona dusza
- Posty: 4
- Rejestracja: 04 wrz 2016, 21:46
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- MBTI: ISTJ-A
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Mnie znajomi mówili „nie bądź takim odludkiem” itp., bo nie chodzę na imprezy, popijawy i spotkania. Poza tym z powodu mojej małomówności ludzie się mnie boją i twierdzą, że jestem socjopatą bez uczuć. Smutne to.
-
- Zagubiona dusza
- Posty: 2
- Rejestracja: 06 lis 2016, 22:04
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Ja zazwyczaj słyszę: "nie wstydź się" "powiedz coś" "coś się stało?". Swego czasu pracowałem w cukierni, każdy był zintegrowany, ja jako jedyny robiłem swoje nie odzywając się do współpracowników, wystarczyło mi kontaktu z klientami, a jak coś robiłem zazwyczaj się zamyślałem. Często wtedy mówili "jesteś sztywny, nic nie mówisz i pytali czemu się nie uśmiecham". Może i jestem trochę dziwny dla ludzi którzy mnie nie znają dobrze, a osoby, które wiedzą jaki jestem naprawdę można policzyć na palcach.
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Mnie trochę bawią tego typu sytuacje w moim życiu, ponieważ jeśli czasem wychodzimy z przyjaciółmi oraz przyjaciółmi przyjaciół, to często się jakoś specjalnie nie odzywam. Ostatnio dowiedziałem się przez to o sobie, że jestem nieśmiały, a tu niespodzianka! Ja ich po prostu nie lubię :v.
A tak ogólnie, to raczej nie mam takich problemów bo ludzie niezbyt mi bliscy nawet nie wiedzą, że mam introwertyczną stronę. Prawda jest taka, ze jestem tak zwanym ambiwertykiem, więc nie mam problemu z prowadzeniem rozmowy i sprawianiem aby była ciekawa, a dopiero wracając do domu padam na łózko jakbym przebiegł maraton(mówiąc żartobliwie, można to porównać do takiej super mocy która bardzo szybko zużywa energie : p).
A tak ogólnie, to raczej nie mam takich problemów bo ludzie niezbyt mi bliscy nawet nie wiedzą, że mam introwertyczną stronę. Prawda jest taka, ze jestem tak zwanym ambiwertykiem, więc nie mam problemu z prowadzeniem rozmowy i sprawianiem aby była ciekawa, a dopiero wracając do domu padam na łózko jakbym przebiegł maraton(mówiąc żartobliwie, można to porównać do takiej super mocy która bardzo szybko zużywa energie : p).
-
- Intronek
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 lip 2017, 21:40
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ISTP-T
- Lokalizacja: Katowice
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Mi mówią że mam autyzm i powinienem się wyleczyć z depresji.