Znajomości.
Jestem "antyspołeczny"
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Jestem "antyspołeczny"
Ahh ten mityczny wyścig szczurów. Pracuję i pracuję, haruję wręcz i nie mogę go dojrzeć...
...
(O kurwa, a może to dlatego że prowadzę? O.o)
...
(O kurwa, a może to dlatego że prowadzę? O.o)
Ja się nie dziwię, czytając twoje posty. Bo bycie aspołecznym to mechanizm ze sprzężeniem zwrotnym, taka samo nakręcająca się spirala pogardy. Ludzie widzą taką negatywnie nastawioną jednostkę i z automatu przyjmują wrogą postawę. Potem owa jednostka umacnia się w przekonaniu, że ludzie to szambo i karuzela spierdolenia kręci się coraz szybciej. Musisz z niej wyskoczyć, póki nie ryzykujesz połamania czegoś gorszego niż nóg.Ertix pisze:I się dziwicie, że jestem aspołeczny? :[
Re: Jestem "antyspołeczny"
Zgodzę się całkowicie z higwind bo co dajemy wraca do nas. Jeśli będziesz patrzył tak na ludzi i tak o nich myślał to oni to wyczują i będą tak samo nastawieni do Ciebie, a Ty będziesz wtedy wszędzie widział ten swój zaburzony obraz świata. Wszędzie wypatrzysz coś do potwierdzenia swojej teorii. To jest błędne koło.
Re: Jestem "antyspołeczny"
@Ertix No sorry, ale twierdzisz że wszyscy ludzie to albo świnie, albo niedojrzałe dzieci, które mają jakieś swoje infantylne, głupie pasje, a sam narzekasz że siedzisz tylko w domu i nie masz żadnych zainteresowań ani umiejętności. Ja dam ci taką radę. Zapytaj sam siebie, czego właściwie chcesz od życia. A jak już dostaniesz odpowiedź, to dąż do tego celu. Dziękuję.
Re: Jestem "antyspołeczny"
Tylko wcześniej nic nie pisałeś o tym, że chodzi ci o szkołę. Nie znasz wszystkich ludzi i wszystko ograniczasz do jakiś tam swoich przykrych doświadczeń. Na YT są bitwy o karpia no i co z tego? Wszyscy ludzie nie są tacy sami. Najłatwiej jest patrzeć z pogardą na innych zamiast samemu spojrzeć na siebie i tam zacząć doszukiwać się jakiegoś problemu.WalecznyOPL pisze: ↑07 lip 2017, 19:22\Saladin pisze: ↑07 lip 2017, 18:47 metalowy idealnie to wszystko podsumował. Z Waszych wypowiedzi wynika, że wrzucacie wszystkich do jednego wielkiego wora- kto nie intro i aspoł, ten wróg! I nie chodzi tu też o mentalność Polaków. Urodziłem się i wychowałem w Polszy, ba, nawet wciąż tu mieszkam! I jakoś nie zauważyłem by Polak Polakowi był wilkiem (a zombie zombie zombie).
Wy bezczelnie mi wmawiacie że wszystkich wrzucam do jednego wora. Pisałem o ŚRODOWISKU SZKOLNYM a nie o 36 mln narodzie. A Polak Polakowi jest wilkiem tylko wystarczy wyjść z pustelni i się o tym przekonać w korpo (wyścig szczurów i te sprawy). Na YT też nikt nie widział bitew o karpia ?? :lol:
-
- Intronek
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 lip 2017, 21:40
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ISTP-T
- Lokalizacja: Katowice
Re: Jestem "antyspołeczny"
Gdyby inni nie zachowywali się agresywnie w stosunku do mnie to by nie było tematu. Skąd się to bierze? Nie mam pojęcia. Naprawdę jestem otwarty na ludzi, ale zachowuje granicę. Nie będę pozwalał się tak traktować. Nic nikomu nie zrobiłem, to dlaczego uważacie że ja muszę coś w sobie zmieniać? Może od razu mam się zabić, żeby komuś było lepiej?Pomidor pisze: ↑08 lip 2017, 14:58Tylko wcześniej nic nie pisałeś o tym, że chodzi ci o szkołę. Nie znasz wszystkich ludzi i wszystko ograniczasz do jakiś tam swoich przykrych doświadczeń. Na YT są bitwy o karpia no i co z tego? Wszyscy ludzie nie są tacy sami. Najłatwiej jest patrzeć z pogardą na innych zamiast samemu spojrzeć na siebie i tam zacząć doszukiwać się jakiegoś problemu.WalecznyOPL pisze: ↑07 lip 2017, 19:22\Saladin pisze: ↑07 lip 2017, 18:47 metalowy idealnie to wszystko podsumował. Z Waszych wypowiedzi wynika, że wrzucacie wszystkich do jednego wielkiego wora- kto nie intro i aspoł, ten wróg! I nie chodzi tu też o mentalność Polaków. Urodziłem się i wychowałem w Polszy, ba, nawet wciąż tu mieszkam! I jakoś nie zauważyłem by Polak Polakowi był wilkiem (a zombie zombie zombie).
Wy bezczelnie mi wmawiacie że wszystkich wrzucam do jednego wora. Pisałem o ŚRODOWISKU SZKOLNYM a nie o 36 mln narodzie. A Polak Polakowi jest wilkiem tylko wystarczy wyjść z pustelni i się o tym przekonać w korpo (wyścig szczurów i te sprawy). Na YT też nikt nie widział bitew o karpia ?? :lol:
Re: Jestem "antyspołeczny"
Nikt Cię nie atakuje. Sam przybrałeś taką dziwną agresywną postawę. Nic w sobie nie musisz zmieniać, ale możesz. Jaki będziesz wobec innych, tacy oni będą wobec Ciebie. Szacunek powinien działać w dwie strony. Wszyscy kto się nie zgadzają z twoim zdaniem automatycznie stają się wrogami. Zauważyłem, że większość introwertyków ma taki problem, że żąda od wszystkich zrozumienia, a sami nie chcą zrozumieć drugiej strony, bo nie mają zamiaru marnować swojej cennej energii na nikogo. Tak ten świat niestety nie działa i nie wszystko kręci się wokół nas samych.WalecznyOPL pisze: ↑08 lip 2017, 18:07 Gdyby inni nie zachowywali się agresywnie w stosunku do mnie to by nie było tematu. Skąd się to bierze? Nie mam pojęcia. Naprawdę jestem otwarty na ludzi, ale zachowuje granicę. Nie będę pozwalał się tak traktować. Nic nikomu nie zrobiłem, to dlaczego uważacie że ja muszę coś w sobie zmieniać? Może od razu mam się zabić, żeby komuś było lepiej?