Strona 1 z 2

Pytanie do czworek i piatek

: 12 lis 2016, 17:56
autor: ewka
Inne typy osobowosci tez moga się wypowiadac choc mnie najbardziej interesuja te dwa, które jakby nie było są w sporej większości na tego rodzaju forach. ;) Jaka ceche najbardziej u siebe cenicie i nie chcielibyscie zmienic, a ktora wam najbardziej przeszkadza? Pytanie w odniesieniu do enegramu, jeśli komus wyszla np. 4 a nic lub prawie nic mu się nie zgadza z opisem, to to nie koniecznie jest pytanie dla niego. :)

Mnie w byciu czworka najbardziej przeszkadza zbyt duza emocjonalnosc. Nie chodzi o to ze latwo się wzruszam, na okraglo placze ani ze jestem rozhisteryzowana wariatka, ( choc czasem mi się zdarza ). Chodzi o to ze chcialabym myslec i dzialac bardziej racjonalnie, czasami zle oceniam sytuacje bo gore biora emocje, nawet jeśli te emocje nie sa wcale bezposrednio zwiazane z konkretna sytuacja. A to co lubie w czwroce, to kreatywnosc.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 13 lis 2016, 0:39
autor: Coldman
W 4 przeszkadza mi częste poczucie pustki i zamartwianiem się byle czym . Przez to spada pewność siebie, której mi brakuje.
Ogólnie nie mam z emocjami dużo problemów, trochę książek, trochę kombinowania i wszystko można doprowadzić do normalności.
Ja jestem 4w5 dawka introwertyzmu, jak najbardziej na +

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 13 lis 2016, 6:17
autor: ewka
Coldman pisze:W 4 przeszkadza mi częste poczucie pustki i zamartwianiem się byle czym .
To ja znowu z tym nie mam takiego duzego problemu. Poczucie pustki czasem sie pojawia a czasem w ogole go nie odczowam, zalezy jak akurat w danym momencie mi sie uklada w zyciu.
Coldman pisze:Ogólnie nie mam z emocjami dużo problemów, trochę książek, trochę kombinowania i wszystko można doprowadzić do normalności.
To zazdroszcze. A co to za techniki, moglbys jakos szerzej cos na ten temat napisac? :)

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 13 lis 2016, 13:20
autor: nyarlathotep
Według testów wychodzi mi 5w4 i jakieś cechy tego odnajduję. Największym problemem u mnie jest analizowanie wszystkiego, włącznie z własnym stanem. Tak więc swoją wartość już dawno poznałem (bezużyteczny) i trudno się żyje wiedząc, że tego się nie da zmienić.
Paradoksalnie nie chciałbym tego zmienić, bowiem analizowanie otoczenia jest również zaletą. Pomimo braku umiejętności dość szybko rozpracowuję stopień znajomości i wymiany informacji między ludźmi z pracy. No graf mógłbym z tego narysować. Dzięki temu wiem co komu podsunąć, by przestał się czepiać, i co komu gadać by przestał wątpić i zaczął myśleć, że ta zewnętrzna warstwa abstrakcji prowadzone tylko dla niego to ja i nie ma drążyć spraw głębiej. Wiem, manipulacja, ale utrzymanie się w pracy, do której nie ma się predyspozycji (powiedzmy szczerze, jestem wyjątkowo tępy) tego wymaga.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 14 lis 2016, 19:28
autor: ewka
nyarlathotep pisze: Największym problemem u mnie jest analizowanie wszystkiego, włącznie z własnym stanem. Tak więc swoją wartość już dawno poznałem (bezużyteczny) i trudno się żyje wiedząc, że tego się nie da zmienić.
Do takich wnioskow najczesciej prowadzi właśnie zbyt gleboka analiza i skupianie się na sobie. I z tych tez powodow lepiej jest tego nie robic. :P
nyarlathotep pisze: Pomimo braku umiejętności dość szybko rozpracowuję stopień znajomości i wymiany informacji między ludźmi z pracy. No graf mógłbym z tego narysować.
nyarlathotep pisze:(powiedzmy szczerze, jestem wyjątkowo tępy)
Raczej jedno przeczy drugiemu

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 15 lis 2016, 23:56
autor: BiałyGuzik
W byciu czwórką lubię moją inność. Czasem nieodgadnioność, to że lubię czasem (lubię że lubię.. tak:)) siedzieć z boku cicho, nic nie mówić i tyko obserwować. I że mnie to nie przeszkadza i nikt nie ma o to pretensji. Lubię nostalgię.
A strasznie nie lubię mojej reakcji na krytykę ze strony innych "kurczę się w sobie zamykam". Powinnam być bardziej asertywna

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 16 lis 2016, 23:30
autor: nyarlathotep
Nieustającego doła zaakceptowałem i uznałem za normalną sytuację. Im dalej tym gorzej, kolejna zasada, tak samo do zaakceptowania jak prawa fizyki czy chemii.
ewka pisze: Raczej jedno przeczy drugiemu
Właśnie niekoniecznie. Można takie rzeczy zauważać i wykorzystywać nieświadomie, a świadomie być tępy. Ja sam się przyłapuję na takich manipulacjach z pewnego rodzaju zdziwieniem, bo nie lgnę do ludzi.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 18 lis 2016, 20:07
autor: Arti
Jako 5 na plus zaliczyłbym nieprzejmowanie się opinią innych. Robię to co uważam za słuszne, nawet jeśli komuś wydaje się to zupełnie nieracjonalne.

A co mi przeszkadza? Chyba najbardziej inni ludzie :-) Nie lubię przebywać z kimś sam na sam, szczególnie w sytuacji gdy nie mam o czym rozmawiać.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 19 lis 2016, 20:04
autor: patha
nyarlathotep pisze:Największym problemem u mnie jest analizowanie wszystkiego, włącznie z własnym stanem
O własnie. Co prawda jest to i wada i zaletą. Wadą, gdy prowadzi do amplifikacji stresu i negatywnych emocji, wywołane czynnikami, których inni nawet nie zauważają.
Arti pisze:Nie lubię przebywać z kimś sam na sam, szczególnie w sytuacji gdy nie mam o czym rozmawiać.
Też mi się to zdarza, że w sytuacji sam na sam zapada niezręczna cisza, bo mam problem z dobraniem adekwatnego tematu do rozmówcy.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 12 gru 2016, 16:10
autor: eddard
BiałyGuzik pisze:W byciu czwórką lubię moją inność. Czasem nieodgadnioność, to że lubię czasem (lubię że lubię.. tak:)) siedzieć z boku cicho, nic nie mówić i tyko obserwować. I że mnie to nie przeszkadza i nikt nie ma o to pretensji. Lubię nostalgię.
A strasznie nie lubię mojej reakcji na krytykę ze strony innych "kurczę się w sobie zamykam". Powinnam być bardziej asertywna
Czwórki i piątki są bardzo asertywne przecież, i w cale nie przejmują się krytyką, tylko robią swoje.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 13 gru 2016, 4:01
autor: BiałyGuzik
eddard pisze:
BiałyGuzik pisze:W byciu czwórką lubię moją inność. Czasem nieodgadnioność, to że lubię czasem (lubię że lubię.. tak:)) siedzieć z boku cicho, nic nie mówić i tyko obserwować. I że mnie to nie przeszkadza i nikt nie ma o to pretensji. Lubię nostalgię.
A strasznie nie lubię mojej reakcji na krytykę ze strony innych "kurczę się w sobie zamykam". Powinnam być bardziej asertywna
Czwórki i piątki są bardzo asertywne przecież, i w cale nie przejmują się krytyką, tylko robią swoje.
Eddard gdyby każde 4w5 posiadało wszystkie cechy dla 4w5 to każde 4w5 byłoby niemal identyczne.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 27 maja 2017, 22:20
autor: nogitsune
Jestem 5w6.
podobają mi się u mnie: determinacja, nastawienie na osiąganie celów, żelazna konsekwencja w działaniu
nie podoba mi się: ogólnie mówiąc to nieprzystosowanie społeczne, mój sposób myślenie znacznie odbiega od większości ludzi, nie mam problemu z nawiązywaniem znajomości, ale nie umiem ich utrzymywać bo dla mnie to jest przykładowo normalne, że nie rozmawiam z kimś przez miesiąc i nie uważam tego za przejaw ochłodzenia stosunków z tą drugą osobą, większość aktywności towarzyskich mnie nie dotyczy, rozmowy zwykle wydają mi się błahe i pozbawione sensu, ogólnie to w kontaktach z innymi zachowuję się w bardzo sztuczny sposób. Brakuje mi chyba jakiejś otwartości, tolerancji i zrozumienia innych ludzi.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 28 maja 2017, 11:27
autor: krucha_babeczka
Lubię swój abstrakcyjny umysł, natomiast przeszkadza mi konieczność alienacji i depresja.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 28 maja 2017, 16:04
autor: Adis
Ja lubie niezaleznosc, zdystansowane spojrzenie na swiat, zawsze chlodno oceniam sytuacje, w zyciu kieruje sie logika, rzadko daje sie poniesc emocjom.
Przeszkadza mi wlasnie poczucie odosobnienia. Przez przebywanie w samotnosci brakuje mi umiejetnosci spolecznych. Nie umiem przejsc tej granicy gdzie po poznaniu sie wypadaloby sie blizej poznac. Wtedy stawiam taka niewidzialna szklana banke dookola siebie i sie wycofuje.

Re: Pytanie do czworek i piatek

: 28 maja 2017, 20:15
autor: Patrycjusz
Skoro odkopane... 5w4/4w5 (bardziej 5w4).

1. Lubię:
a) z 5: intelekt, wiedza, obiektywność - to wiadomo,
b) z 4: introspekcja, talent do sztuksu (u mnie muzyka), "bycie" drugą osobą (psycholog).

2. Nie lubię:
a) z 5: nic mi nie przeszkadza. Wady takie jak alien, wymądrzanie się to dla mnie pozytywy,
b) z 4: bardzo długa lista, egocentryzm, emocjonalność Wertera (dziecka), rozpieprzanie praktycznej strony życia decyzjami podjętymi pod wpływem emocji, no i ten skurwysyński dół. Syf.