Kij w definicję introwertyzmowi

Tutaj rozmawiamy o ogólnych kwestiach osobowości, typologiach osobowości, temperamentu; zamieszczamy testy osobowości.
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kij w definicję introwertyzmowi

Post autor: Coldman »

Z tą wolą to nie ma tak prosto z tego co patrze. To złożona cecha.
Jest częścią umysłu, tak jak np. pamięć, myślenie jak i odczuwanie emocji. Z tego co grzebałem jest blisko związana z motywacją i emocjami.

Wiadomo, że występuje pojęcie "silna wola" i jakby nie patrzeć to cecha charakteru, ale przecież występują też takie cechy jak introwertyczny, ekstrawertyczny, depresyjny, które w odniesieniu do kogoś charakteru są błędem, bo możemy je określić jako typ temperamentu, lub chorobę. Silna wola to taki zbiór cech charakteru odnoszący się do tego. Czyli wola nie ma nic wspólnego z osobowością.


Ogólnie może lepszym wyjściem właśnie by było zdefiniowanie czegoś, a potem dyskusja. Definicji osobowości jest z 40 i potem weź tu się dogadaj.
Ja to zawsze twierdzę, że nie ma co patrzeć na definicję intro, trzeba przynajmniej książkę o tym przeczytać :D


Co do mierzenia introwersji. Tak patrząc na te popularne testy to wielka piątka jest najbardziej wiarygodna. Do MBTI w kwestii intro-ekstra w sumie nic nie mam. Jung o tę skalę dobrze zadbał. Gorzej z resztą :)
Tu macie ekstrawersje w wynikach, bo to jest z teorii cech :D
Obrazek
Agon powiedział, że odpiszę, a kiedy to nw XD
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kij w definicję introwertyzmowi

Post autor: Coldman »

Nestor tak szperałem i patrz o tendencji fragment w wypowiedzi o mbti :D
Wszystko zaczęło się od Karla Junga, który w wydanej w 1921r. książce Psychologische Typen opisał swoje obserwacje dotyczące ludzkiego funkcjonowania. Warto podkreślić, że były to osobiste obserwacje poczynione przez Junga, niepoparte szerszymi badaniami czy analizami statystycznymi. Naturalnie Jung wielkim psychologiem był, a wszystko działo się, zanim psychologia na dobre sięgnęła po metody badawcze nauk przyrodniczych. Niemniej współcześnie uważa się, że luźne obserwacje niewielkiej liczby osób mają małą wartość naukową. W każdym razie Jung zaobserwował, że spotykane przez niego osoby różnią się na czterech wymiarach. Ludzie mieliby zatem (1) obserwować albo osądzać, (2) preferować racjonalne myślenie albo odczuwanie, (3) kierować się poznaniem zmysłowym albo intuicją, (4) być intro- albo ekstrawertykami. Sam Jung miał spory dystans to tego podziału, napisał w Psychologische Typen, że te cztery kategorie odnoszą się do pewnych TENDENCJI, mogą służyć jako wskazówki, ale nie powinny być używane do kategoryzowania ludzi. Bowiem zadaniem tego psychoanalityka „(…) nie ma czegoś takiego, jak czysty introwertyk albo czysty ekstrawertyk. Taka osoba musiałaby przebywać w szpitalu psychiatrycznym. To są tylko określenia, które mają opisywać pewną skłonność (…)” (luźne tłumaczenie mojego autorstwa). Koncepcją osobowości zaproponowaną przez Junga zainteresowały się Isabel Briggs-Myers i jej matka, Katherine Briggs – żadna z nich nie miała wykształcenia psychologicznego. W latach 40-tych ubiegłego wieku opracowały narzędzie pomiaru czterech wymiarów Junga, narzędzie to znamy pod nazwą Myers-Briggs Type Inventory (MBTI)
ODPOWIEDZ