Strona 2 z 2

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 12 paź 2009, 1:21
autor: Inno
underdog pisze:"Światopogląd" nie może opierać się na wnętrzu, nie może być "intro".
Mógłbyś rozwinąć? Bo nie wiem, czy się zgodzić, czy nie. :P
underdog pisze: "Fakty" nie są subiektywne, przeciwnie.
Ale nasza interpretacja faktów już zazwyczaj tak.

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 12 paź 2009, 17:43
autor: kosmita
underdog pisze:Zgodzę się z hiksą, mnie też nie przekonałeś.
Wcale nie miałem zamiaru kogokolwiek przekonywać. Tylko odpowiedziałem na pytanie hiksy.
underdog pisze:"Światopogląd" nie może opierać się na wnętrzu, nie może być "intro".
Mój światopogląd nie opiera się na, jak napisałeś, "intro", lecz na analizie faktów.
underdog pisze:"Fakty" nie są subiektywne, przeciwnie.
Nigdzie nie napisałem, że fakty są subiektywne.

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 17 paź 2009, 14:11
autor: jubei
Ja dawno temu interesowałem sie takimi rzeczami jak parapsychologia i ufo ;) Z numerologii (mam nawet dalej tę książkę) wyszło mi że jestem piątką. Za bardzo nie wierzyłem w to, tak jak i wszelkiego rodzaju horoskopy. Ale sprawdziło mi się z analizy imienia i nazwiska że przy pierwszym spotkaniu potrafię być nawet arogancki ;)

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 17 paź 2009, 15:32
autor: Inno
jubei pisze:Z numerologii (mam nawet dalej tę książkę) wyszło mi że jestem piątką.
Nie rozmawiamy tu o numerologii. Enneagram opiera się na podstawach psychologicznych, a nie, hmm, wymyślonych.

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 24 paź 2009, 18:56
autor: marc
Inno pisze:Ale nasza interpretacja faktów już zazwyczaj tak.
Nie wpinam sie w wasza dyskusje, bo nie przemawiaja do mnie te cale enneagramy, ale zauwaze tylko; ze przypuszczalnie nie ma tez faktow jako takich, a to; co mamy w zwyczaju za nie uwazac jest w istocie nasza interpretacja. Nalezaloby raczej zadac pytanie, czy istnieje postrzezenie obiektywne jako takie, czy tez dane jest nam jedynie to, co [inter]subiektywne.

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 24 paź 2009, 19:17
autor: Inno
marc pisze: Nalezaloby raczej zadac pytanie, czy istnieje postrzezenie obiektywne jako takie, czy tez dane jest nam jedynie to, co [inter]subiektywne.
Głównie subiektywne, mniej lub bardziej. Nie wiem, jak z obliczeniami jakimiś matematycznymi, ale nawet maszyny, które mogą obliczyć coś, czego człowiek nie jest w stanie, są zbudowane przez tych ograniczonych, subiektywnych ludzi. No cóż, trzeba sobie radzić, jak się da w zastanych warunkach. Jakby się ogłosiło, że wszystko jest krańcowo subiektywne, to żadnej cywilizacji nie dałoby się zbudować. Dlatego przyjmujemy, że jak coś jest mniej subiektywne, to jest obiektywne. :P

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 24 paź 2009, 19:23
autor: marc
Inno pisze:Głównie subiektywne, mniej lub bardziej. Nie wiem, jak z obliczeniami jakimiś matematycznymi, ale nawet maszyny, które mogą obliczyć coś, czego człowiek nie jest w stanie, są zbudowane przez tych ograniczonych, subiektywnych ludzi. No cóż, trzeba sobie radzić, jak się da w zastanych warunkach. Jakby się ogłosiło, że wszystko jest krańcowo subiektywne, to żadnej cywilizacji nie dałoby się zbudować. Dlatego przyjmujemy, że jak coś jest mniej subiektywne, to jest obiektywne. :P
Mysle, ze wlasnie dla takich sytuacji stworzono okreslenie "intersubiektywne". Swoja droga: uroczo zamotalas z "mniej", lub "bardziej" subiektywnym, czy obiektywnym ... bo niby jak to okreslic? to oznaczaloby; ze jestesmy w stanie wskazac krancowe "stany": w tym przypadku obiektywnie postrzegane fakty i subiektywne opinie, czyli interpretacje; a to z kolei powrot do punktu wyjscia. Az sie usmiechnalem. :)

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 17 paź 2012, 20:07
autor: red_sky
iksigrekzet pisze:Do tego będę starał się wprowadzić rygor wstawania między 5 a 6, bo ponoć to najlepsza fizjologicznie pora a moje doświadczenia zdają się to potwierdzać, bo im wcześniej wstaję tym lepsze mam samopoczucie danego dnia :)A rozlazłość i otępienie wynikające ze zbyt długiego wylegiwania się w łóżku uważam za ohydne(atak na waszą świętość? :) )
Ja również jestem 4w5, a przynajmniej tak wyszło wg mojego pierwszego i zarazem ostatniego testu. I też się najlepiej czuję jak wstanę przed 8, ale z kolei mam tak dziwnie, że najlepiej mi się robi wszystko wieczorem/w nocy. Wystarczy mi po prostu 5-6 godzin snu. Ale jestem tak leniwa, że w dni wolne nie wstanę wcześniej niż przed 10, za co płacę właśnie rozlazłością, otępieniem i uczuciem "pospałabym sobie, ale jednocześnie nie mam chęci spać".
I myślę, że ten rygor to dobry pomysł. Co tam ten straszny wysiłek wstania wcześniej, jeśli tylko potem się człowiek czuje świeżo i leci na pełnych obrotach mózgu?

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 23 paź 2014, 9:49
autor: emfausto
Korzyści dyscypliny dla Czwórek
Jak się zapatrujecie na tą ideę?
Ogólnie pozytywnie :)
Czwórki są rozchwiane i strasznie emocjonalne
Wybuchy ekscytacji, pasywna agresja :?
więc pewna dyscyplina może im wyjść na zdrowie.
Może niekoniecznie... pomimo pewnych wad, czwórkowatość ma też zalety, nie chciałbym "przykręcić jej śruby"
i stawać się bezdusznym terminatorem :)

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 23 paź 2014, 13:56
autor: Agon
underdog pisze:Zgodzę się z hiksą, mnie też nie przekonałeś. "Światopogląd" nie może opierać się na wnętrzu, nie może być "intro". "Fakty" nie są subiektywne, przeciwnie.
Dlatego trzeba czytać, ale też rozmawiać i pytać. Kto pyta nie błądzi. Dialog to podstawa wymiany informacji, ale ten kto zadaje więcej pytań zyskuje więcej wiedzy. Ponieważ ekstrawertycy są bardzo rozgadani, są często doskonałymi partnerami do rozmów. Nie czuję żebym okradał ich z informacji, ponieważ oni myślą w inny sposób, dla nich liczy się dominacja w rozmowie i poczucie wielkości, dla mnie informacja. Wymiana następuje w inny sposób, ale następuje.

Wiedza książkowa też jest ok, ale problem pojawia się jak coś źle zinterpretuję, wtedy nie mogę zapytać o co tu chodzi. Rozmowa z drugim człowiekiem, choćby nawet i przez komunikator jak gg nie jest obarczona takim błędem.

Co do głównego tematu wątku, to 4 integrują się w stronę 1, czyli zyskują pozytywne cechy 1 kiedy jest im dobrze. 4 są skupione na swoich emocjach i bardzo chaotyczne, dyscyplina może pomóc im się ogarnąć.

Re: Korzyści dyscypliny dla Czwórek

: 26 kwie 2015, 15:29
autor: VampirLestat
Zgadzam się, że dyscyplina to podstawa, ale nawet z tym można przesadzić. W zeszłym roku codziennie wstawałam o 6, pracowałam nawet do 23, w międzyczasie prowadziłam dietę, rano trenowałam, pilnowałam się itd. Niestety okazałam się, że dieta zamieniła mnie w szkielet, przez ćwiczenia miałam problemy z nogami, a stres wywołany pracą spowodował, że mój organizm przeszedł na 'inne obroty'. Tak, więc dyscyplina- dyscypliną, ale bujanie w obłokach też potrzebne ;)