Fobia społeczna - test Liebowitza.
- Wroblaka
- Introwertyk
- Posty: 79
- Rejestracja: 16 gru 2011, 19:23
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
Twój wynik to:
44 (lęk) + 39 (unikanie) = 83
Spodziewałem się takiego wyniku
44 (lęk) + 39 (unikanie) = 83
Spodziewałem się takiego wyniku
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 20 paź 2012, 22:31
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Lublin
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
36 (lęk) + 18 (unikanie) = 54
Wyjątkowo cieszę się, że zabrakło 1p.
Wyjątkowo cieszę się, że zabrakło 1p.
-
- Intronek
- Posty: 29
- Rejestracja: 02 lis 2012, 12:58
- Płeć: mężczyzna
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
Twój wynik to:
33 (lęk) + 57 (unikanie) = 90
Nic zaskakującego
33 (lęk) + 57 (unikanie) = 90
Nic zaskakującego
- zielony_lunatyk
- Intronek
- Posty: 34
- Rejestracja: 28 paź 2012, 15:54
- Płeć: nieokreślona
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
19 (lęk) + 28 (unikanie) = 47
W sumie to nawet blisko nie jest
W sumie to nawet blisko nie jest
- Shamicki
- Introwertyk
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 lip 2008, 2:07
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- MBTI: INTJ
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
15 (lęk) + 29 (unikanie) = 44
Ehhh... te telefony.
Ehhh... te telefony.
Człowiek tworzy jakąś rzeczywistość, a potem staje się jej ofiarą.
- Difane
- Rozkręcony intro
- Posty: 313
- Rejestracja: 11 lip 2012, 1:03
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
Twój wynik to:
62 (lęk) + 54 (unikanie) = 116
Generalnie to ja nie mam problemów jedynie z załatwianiem takich najbardziej podstawowych potrzeb, tzn. jak jestem głodny poza domem, to nawet w miejscu publicznym jestem w stanie coś zjeść (chociaż staram się szukać takich miejsc, gdzie jest pusto ). Jeżeli chodzi o załatwianie potrzeb fizjologicznych, to też nie mam z tym oporów, pod warunkiem że mam własną kabinę (nie ma mowy żebym skorzystał z pisuaru ). No i nie wiem jak to jest z natrętnymi sprzedawcami, bo jak podchodzi do mnie jakiś kolo z "etykietką", to oddalam się od niego jak najszybciej udając, że go nie widzę .
62 (lęk) + 54 (unikanie) = 116
Generalnie to ja nie mam problemów jedynie z załatwianiem takich najbardziej podstawowych potrzeb, tzn. jak jestem głodny poza domem, to nawet w miejscu publicznym jestem w stanie coś zjeść (chociaż staram się szukać takich miejsc, gdzie jest pusto ). Jeżeli chodzi o załatwianie potrzeb fizjologicznych, to też nie mam z tym oporów, pod warunkiem że mam własną kabinę (nie ma mowy żebym skorzystał z pisuaru ). No i nie wiem jak to jest z natrętnymi sprzedawcami, bo jak podchodzi do mnie jakiś kolo z "etykietką", to oddalam się od niego jak najszybciej udając, że go nie widzę .
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
112 pkt
Zaczynam się bać. Owszem, wiedziałam, że jestem dosyć specyficznym stworzeniem, ale nie do tego stopnia... Choć fakt, faktem - okropnie stresuję się i obawiam wielu sytuacji, toteż staram się ich unikać jak ognia.
Zaczynam się bać. Owszem, wiedziałam, że jestem dosyć specyficznym stworzeniem, ale nie do tego stopnia... Choć fakt, faktem - okropnie stresuję się i obawiam wielu sytuacji, toteż staram się ich unikać jak ognia.
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
58 (lęk) + 58 (unikanie) = 116
...
Ojej
Po prostu lubię rozmowy w 4 oczy. Wystąpień też unikam ja tylko się da.
Nie myślałam że aż tak źle :0
...
Ojej
Po prostu lubię rozmowy w 4 oczy. Wystąpień też unikam ja tylko się da.
Nie myślałam że aż tak źle :0
Proud to be quiet in a noisy world
4w5 INFP INFj
4w5 INFP INFj
- vragutinovic
- Pobudzony intro
- Posty: 169
- Rejestracja: 18 lis 2012, 0:38
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
35. A bywało w moim życiu znacznie, znacznie gorzej. Praca nad sobą jednak dużo daje, przynajmniej w tej dziedzinie. Spodziewam się, że za kilka lat będzie może z 10-15.
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
4 (lęk) + 30 (unikanie) = 34
Nie wiem jak z tym lękiem, bo w większości przypadków odczuwam raczej niechęć niż strach.
Nie wiem jak z tym lękiem, bo w większości przypadków odczuwam raczej niechęć niż strach.
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
50 (lęk) + 43 (unikanie) = 93
O wow. Ale w rzeczywistości nie jest aż tak źle. Źle wypadają głównie rozmowy telefoniczne i mówienie do kilku lub więcej (o zgrozo) odbiorców.
O wow. Ale w rzeczywistości nie jest aż tak źle. Źle wypadają głównie rozmowy telefoniczne i mówienie do kilku lub więcej (o zgrozo) odbiorców.
Well, isn't it comforting to know that being miserable is still better than being an idiot?
- degieb
- Pobudzony intro
- Posty: 126
- Rejestracja: 13 gru 2012, 21:18
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: B(rz)ydgoszcz
- Kontakt:
Re: Fobia społeczna - test Liebowitza.
22 (lęk) + 12 (unikanie) = 34
Wow,nie spodziewałem się że tak dobrze,ja się głównie cykam wychodzenia np. na strzelnicę gdzie znam tylko 3 osoby i trenerzy do mnie "no co ty ludzie nie gryzą" ale i tak jest fajnie
Wow,nie spodziewałem się że tak dobrze,ja się głównie cykam wychodzenia np. na strzelnicę gdzie znam tylko 3 osoby i trenerzy do mnie "no co ty ludzie nie gryzą" ale i tak jest fajnie
Mhm.