Re: Jak się uczyć?
: 11 paź 2014, 20:51
Jak się uczyć? Przede wszystkim, dobrze dla siebie
Nie ma jednej metody nauczania dla wszystkich. Generalnie na to są różne śpiewki, zależne np. od tego z jakiego zmysłu najlepiej odbierasz informacje -> tu po wpisaniu w gugla "sposoby uczenia się" powinieneś zaczerpnąć informacji na ten temat, lub na podstawie typu inteligencji http://xn--jzyk-polski-rrb.pl/jak-sie-u ... teligencji
Jeśli chodzi o mój sposób nauczenia, to nic nie motywowało mnie do nauki, jak uczenie innych ^^ Z drugiej strony jeśli coś było niebotycznie nudne, to starałam się daną kwestię udoskonalić, zadawać sobie jak najwięcej pytań, robić mapy myśli, wszystko związane z tematem pierwotnym, po tworzenie "nowego rozgałęzienia". Gdy miałam się czegoś nauczyć na pamięć, korzystałam z pamięci słuchowej i najczęściej nagrywałam siebie, lub dopasowywałam tekst do jakiejś melodii. Jeszcze ciekawym sposobem jest robienie notatek, ale nie byle jakich notatek - takich, które zrozumie każdy jest to czasochłonne, bo wymaga pisania wielu oczywistości, ale zwraca się - nauczysz się, komu nie pożyczysz notatki to zrozumie i sam jak wrócisz po jakimś czasie, to będziesz wiedział o co Ci chodziło ^.^
Jak masz zwyczaj zamyślania się, to znaczy, że sam wzrok za mało angażuje Twoją koncentrację, Eksperymentuj. Spaceruj, czytaj na głos, rób jakieś dziwne rozważania na temat tego z czego masz się nauczyć, aż odkryjesz jaka metoda jest dla Ciebie. Sposobem jakimś jest też "wyrywanie koncentracji", tzn. łapanie książki, chociażby na chwilę, potem przerwa i znów etc, aż będziesz mógł przeczytać coś więcej, żebyś wyrobił w sobie nawyk uczenia się.
Nie ma jednej metody nauczania dla wszystkich. Generalnie na to są różne śpiewki, zależne np. od tego z jakiego zmysłu najlepiej odbierasz informacje -> tu po wpisaniu w gugla "sposoby uczenia się" powinieneś zaczerpnąć informacji na ten temat, lub na podstawie typu inteligencji http://xn--jzyk-polski-rrb.pl/jak-sie-u ... teligencji
Jeśli chodzi o mój sposób nauczenia, to nic nie motywowało mnie do nauki, jak uczenie innych ^^ Z drugiej strony jeśli coś było niebotycznie nudne, to starałam się daną kwestię udoskonalić, zadawać sobie jak najwięcej pytań, robić mapy myśli, wszystko związane z tematem pierwotnym, po tworzenie "nowego rozgałęzienia". Gdy miałam się czegoś nauczyć na pamięć, korzystałam z pamięci słuchowej i najczęściej nagrywałam siebie, lub dopasowywałam tekst do jakiejś melodii. Jeszcze ciekawym sposobem jest robienie notatek, ale nie byle jakich notatek - takich, które zrozumie każdy jest to czasochłonne, bo wymaga pisania wielu oczywistości, ale zwraca się - nauczysz się, komu nie pożyczysz notatki to zrozumie i sam jak wrócisz po jakimś czasie, to będziesz wiedział o co Ci chodziło ^.^
Jak masz zwyczaj zamyślania się, to znaczy, że sam wzrok za mało angażuje Twoją koncentrację, Eksperymentuj. Spaceruj, czytaj na głos, rób jakieś dziwne rozważania na temat tego z czego masz się nauczyć, aż odkryjesz jaka metoda jest dla Ciebie. Sposobem jakimś jest też "wyrywanie koncentracji", tzn. łapanie książki, chociażby na chwilę, potem przerwa i znów etc, aż będziesz mógł przeczytać coś więcej, żebyś wyrobił w sobie nawyk uczenia się.