Obranie drogi zawodowej
Obranie drogi zawodowej
Witam, zarejestrowałam się na tym forum jako iż również jestem introwertykiem. Mój problem jest taki, że nie wiem co w życiu robić. Kontretniej chodzi mi o obranie ścieżki zawodowej. Skończyłam technikum, na studia się nie zdecydowałam , bo nie chciałam iść na byle co , byle by iść. I tak mija już 4 rok od ukończenia szkoły a ja nadal nie wiem co w życiu mogłabym robić, w międzyczasie pracowałam na różnych stanowiskach, ale raczej była to praca mało ambitna.
Z testów osobowości wychodzi mi , że jestem typem ISTP i enneagram 4w5. Opisy zgadzają sie praktycznie co do joty.
Z życia osobistego jestem raczej zadowolona, jestem w długoletnim związku , tylko właśnie na polu zawodowym kuleje i to mocno, co nierzadko wprawia mnie w przygnębienie.
Co lubie robić i co mnie interesuje:
- jestem typem humanistycznych, od zawsze dużo czytałam i zgłębiałam wiedzę na tematy jakie mnie interesowały, natomiast z matmy i przedmiotów ścisłych zawsze byłam noga,
- mam hmm "otwarty umysł" - lubię wiedzieć jak jest naprawdę, nie lubię być pionkiem zmanipulowanym przez otoczenie,
- lubię zwierzęta, sama posiadam ich w liczbie 3, ale nie jest to jakaś zapalona fascynacja,
- chętnie pracuje przy komputerze, nie ma chyba problemu z którym bym sobie nie poradziła , czytając instrukcję w internecie itp. sama wybrałam komponenty i złożyłam swojego kompa od podstaw
- co się wiąże z ppowyższym , lubię grać w gry, szczególnie RPG,
- lubię oglądać seriale, ale te bardziej ambitne niż m jak milosc czy klan
Chciałabym , żeby moja praca była konkretna, tzn lubię wiedzieć czego pracodawca ode mnie wymaga, lubię jasne sytuacje. Wolałabym raczej pracę stałą, o normowanych godzinach pracy.
Podsuniecie mi jakiś pomysł na zawód?
Z testów osobowości wychodzi mi , że jestem typem ISTP i enneagram 4w5. Opisy zgadzają sie praktycznie co do joty.
Z życia osobistego jestem raczej zadowolona, jestem w długoletnim związku , tylko właśnie na polu zawodowym kuleje i to mocno, co nierzadko wprawia mnie w przygnębienie.
Co lubie robić i co mnie interesuje:
- jestem typem humanistycznych, od zawsze dużo czytałam i zgłębiałam wiedzę na tematy jakie mnie interesowały, natomiast z matmy i przedmiotów ścisłych zawsze byłam noga,
- mam hmm "otwarty umysł" - lubię wiedzieć jak jest naprawdę, nie lubię być pionkiem zmanipulowanym przez otoczenie,
- lubię zwierzęta, sama posiadam ich w liczbie 3, ale nie jest to jakaś zapalona fascynacja,
- chętnie pracuje przy komputerze, nie ma chyba problemu z którym bym sobie nie poradziła , czytając instrukcję w internecie itp. sama wybrałam komponenty i złożyłam swojego kompa od podstaw
- co się wiąże z ppowyższym , lubię grać w gry, szczególnie RPG,
- lubię oglądać seriale, ale te bardziej ambitne niż m jak milosc czy klan
Chciałabym , żeby moja praca była konkretna, tzn lubię wiedzieć czego pracodawca ode mnie wymaga, lubię jasne sytuacje. Wolałabym raczej pracę stałą, o normowanych godzinach pracy.
Podsuniecie mi jakiś pomysł na zawód?
- Ceper
- Introwertyk
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 paź 2014, 0:05
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Obranie drogi zawodowej
Hej. Kiedyś trafiłem na to: http://kariera.forbes.pl/najlepsze-zawo ... 8,1,1.html. Masz 10 propozycji. A tak przy okazji to jestem ciekaw. czy któryś z obecnych tu na forum introwertyków jest pracodawcą i szuka pracownika - introwertyka. W ogłoszeniach samo dno, albo 150 chętnych.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Obranie drogi zawodowej
Jesteś typem humanistycznym i poszłaś do technikum? Co to było za technikum? Plastyczne? Medyczne? Myślałem że do techników idą właśnie ludzie ahumanistyczni. Swoją drogą, to żeś noga z matmy, nie znaczy, że od razu z ciebie humanistka. Zawód. Hmm. Własny biznes może? Mam kuzyna, który z żoną otworzył sklep internetowy z karmami zwierzęcymi. Ale nie jakimiś pedigri, czy łiskas, mającymi 98% zboża w składzie, tylko takimi na propsie, mięsnymi. Potem doszły do tego kolejne bajery - diety dla zwierząt, hodowla, wystawy. Kręci się. Ciężko powiedzieć coś więcej, bo napisałaś co lubisz robić. Przydałoby się, żebyś dodała co umiesz robić, co sprawia że jesteś konkurencyjna na rynku pracy. Może potem udałoby się znaleźć wspólny mianownik i coś wykombinować.
- koszka matreszka
- Intronek
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 lut 2015, 20:56
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 6w5
- MBTI: ENFJ
Re: Obranie drogi zawodowej
Nie ma to jak pokazywać jaja przez gnojenie kompetencji innych w internecie? (btw szczególnie często dotyka to kobiet)Swoją drogą, to żeś noga z matmy, nie znaczy, że od razu z ciebie humanistka.
Skąd wywnioskowałeś, że uważa się za humanistkę bo jest słaba z matmy nie wiem, ale podobno moje posty są konfrontacyjne - pal licho, ten ma taki być bo taka postawa mnie strasznie wkurza.zawsze dużo czytałam i zgłębiałam wiedzę na tematy jakie mnie interesowały
Konkurencyjna na rynku pracy, cóż. Co to znaczy? To znaczy - dobra w tym co robi, i potrafiąca sprzedać to za dobre pieniądze.Przydałoby się, żebyś dodała co umiesz robić, co sprawia że jesteś konkurencyjna na rynku pracy.
Autorko tematu, polecam ci ten film
https://www.youtube.com/watch?v=4V9BS8AIfTA
Jeszcze czarne pod kopalniami
hałdy i widma domostw.
Przyszłość przed nami!
Byt określa świadomość!
hałdy i widma domostw.
Przyszłość przed nami!
Byt określa świadomość!
- LoneRanger
- Introrodek
- Posty: 19
- Rejestracja: 28 lut 2015, 21:51
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ/INTP
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Obranie drogi zawodowej
Konfucjusz kiedyś rzekł: Wybierz sobie zawód, który lubisz, a całe życie nie będziesz musiał pracować. Tego polecam się trzymać, praca to prawie 1/3 codzienności a robienie przez całe życie czegoś czego się nie lubi może się źle skończyć - kryzys wieku średniego itd. Musisz głęboko zastanowić się co cię interesuje bądź interesowało w przeszłości - być może nadal posiadasz to zainteresowanie ale zanikło w codziennej szarej rzeczywistości. Rób więc wszystko by twoja praca była związana z twoimi zainteresowaniami albo załóż własną firmę, co niestety w naszym kraju łatwe na początku nie będzie. W życiu nie ma co się zmuszać do tego czego nie chcemy.
Mnie od dziecka interesowała armia, piłka nożna, podróże, później doszła grafika komputerowa. Poszedłem na studia związane z armią mimo, iż powiadają, że po nich nic mnie nie czeka. Przynajmniej nie wyrywam sobie włosów z głowy, bo nie słucham o fizyce czy matematyce z której jestem noga. W międzyczasie chcę przejść służbę przygotowawczą i zrobić kurs kat. C (tak potrzebny w armii) i kurs na skoczka spadochronowego. Zrobić przynajmniej licencjat, podnieść sprawność fizyczną i starać się o przyjęcie do jednostek specjalnych - to mój cel. Najciekawsze jest to, że mam krzywe plecy (nie wiem w jaki stopniu) i to może mnie już z marszu dyskwalifikować, ale nie obchodzi mnie to - trzeba gonić za marzeniami za wszelką cenę. Dziś miałem rozmowę o pracę jako grafik komputerowy a podróżować mogę co roku w wakacje bądź kiedy nie będę związany żadnymi kajdanami (studia, praca) wybrać się w spontaniczną podróż dookoła świata. Gram też amatorsko w piłkę nożną, kariery nie zrobię bo za późno przeniosłem się z podwórkowego grania na klubowe boiska.
Rób to co lubisz i nie zmuszaj się do żadnej dłuższej pracy która ci się nie podoba, nawet jeśli będą ci tam fortunę płacić - pieniądze szczęścia nie dają. Na łożu śmierci ta kasa gówno ci da, jedyne co ci zostanie to wspomnienia ale od ciebie zależy jakie one będą i czy wogóle będą.
Mnie od dziecka interesowała armia, piłka nożna, podróże, później doszła grafika komputerowa. Poszedłem na studia związane z armią mimo, iż powiadają, że po nich nic mnie nie czeka. Przynajmniej nie wyrywam sobie włosów z głowy, bo nie słucham o fizyce czy matematyce z której jestem noga. W międzyczasie chcę przejść służbę przygotowawczą i zrobić kurs kat. C (tak potrzebny w armii) i kurs na skoczka spadochronowego. Zrobić przynajmniej licencjat, podnieść sprawność fizyczną i starać się o przyjęcie do jednostek specjalnych - to mój cel. Najciekawsze jest to, że mam krzywe plecy (nie wiem w jaki stopniu) i to może mnie już z marszu dyskwalifikować, ale nie obchodzi mnie to - trzeba gonić za marzeniami za wszelką cenę. Dziś miałem rozmowę o pracę jako grafik komputerowy a podróżować mogę co roku w wakacje bądź kiedy nie będę związany żadnymi kajdanami (studia, praca) wybrać się w spontaniczną podróż dookoła świata. Gram też amatorsko w piłkę nożną, kariery nie zrobię bo za późno przeniosłem się z podwórkowego grania na klubowe boiska.
Rób to co lubisz i nie zmuszaj się do żadnej dłuższej pracy która ci się nie podoba, nawet jeśli będą ci tam fortunę płacić - pieniądze szczęścia nie dają. Na łożu śmierci ta kasa gówno ci da, jedyne co ci zostanie to wspomnienia ale od ciebie zależy jakie one będą i czy wogóle będą.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Obranie drogi zawodowej
Koszka, Koszka. Co ja się z tobą mam
@LoneRanger. Dodałbym do "rób to co lubisz" jeszcze "rób to dobrze". Bo robienie tego co się lubi, niestety nie gwarantuje sukcesu. Szczęścia też raczej nie zawsze. Potrzeba jeszcze dużo zaangażowania, itp. oczywistości.
Whatever, możesz być pewna, że gdyby to był facet to napisałbym to samo.szczególnie często dotyka to kobiet
Szanuję to, że piętnujesz karygodne postawy. Ale już to, że doszukujesz się ich tam, gdzie wcale ich nie ma... Boli mnie mocno. Po pierwsze - gnojenie. Jakie gnojenie? Jeśli sceptycyzm to dla ciebie gnojenie, to ja to uważam za twój problem, tylko nie wiem czy z niską samooceną projektowaną na innych przez twoją empatię, czy przez co. Bo ja taki sceptycyzm, czy nawet idąc dalej - uszczypliwości traktowałbym jako możliwość wykazania się. Ale gnojenie kompetencji? Nie zgadzam się z tym oskarżeniem. O kompetencjach praktycznie nawet mowy nie było.Nie ma to jak pokazywać jaja przez gnojenie kompetencji innych w internecie? (...) taka postawa mnie strasznie wkurza.
Wywnioskowałaś, że coś wywnioskowałem, ale twój wniosek jest błędny. I jeśli raczyłabyś pozwolić odpowiedzieć autorce bez (wspinam się na wyżyny eufemizmu teraz) niepotrzebnej interwencji, to może byłbym się w stanie czegoś nauczyć z jej odpowiedzi na tę zaczepkę. Napisałaby mi dlaczego uważa się za humanistkę i sprawa byłaby zamknięta. A tak to muszę zeznawać przed nadgorliwym prawnikiem, oskarżającym mnie o mobbing. Prokurator Koszka pliz - cho ze mno na ugodę.Skąd wywnioskowałeś, że uważa się za humanistkę bo jest słaba z matmy nie wiem
@LoneRanger. Dodałbym do "rób to co lubisz" jeszcze "rób to dobrze". Bo robienie tego co się lubi, niestety nie gwarantuje sukcesu. Szczęścia też raczej nie zawsze. Potrzeba jeszcze dużo zaangażowania, itp. oczywistości.
- koszka matreszka
- Intronek
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 lut 2015, 20:56
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 6w5
- MBTI: ENFJ
Re: Obranie drogi zawodowej
Napisała to już raz przecież... Po drugie takie uszczypliwości zwykle dobija osoby z humanistycznymi uzdolnieniami, a w dodatku co ciekawe to jest związane z płcią bo właśnie kobiety mają częściej uzdolnienia humanistyczne. Takie teksty ludzie rzucają nie aby pomóc komukolwiek tylko aby pokazać jak to ścisłowcy są fajni i super. Można komuś doradzić bez uszczypliwości i uderzania w humanistykę.Napisałaby mi dlaczego uważa się za humanistkę i sprawa byłaby zamknięta.
A moja samoocena nie ma znaczenia dla sprawy. :evil:
Bardzo często słychać ataki na humanistów sugerujące im, że są nimi tylko dlatego, że są kiepscy z matmy. Prawie nigdy nie słychać ataków w drugą stronę. Gdybym sama nie miała uzdolnień technicznych to pisałabym, że ścisłowcy to czasem także ograniczeni ludzie którzy potrafią wykuć na blachę kilka formułek ale nie potrafią czytać ze zrozumieniem i dlatego są półanalfabetami. Bo tego typu osoby na politechnikach są bardzo powszechne.
Jeszcze czarne pod kopalniami
hałdy i widma domostw.
Przyszłość przed nami!
Byt określa świadomość!
hałdy i widma domostw.
Przyszłość przed nami!
Byt określa świadomość!
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Obranie drogi zawodowej
Można, ale to nie ja. Ja kopię po kostkach, żeby zobaczyć jak wysoko ktoś umie podskoczyć. Także w kontaktach ze mną - Brzytwa Hanlona - polecam.Można komuś doradzić bez uszczypliwości i uderzania w kogoś.