Jak zapomnieć?

Tutaj możemy zadać pytanie dotyczące konkretnego problemu związanego mniej lub bardziej z introwertyzmem naszym lub innych, poprosić o pomoc, rady, wskazówki.
rad19dym
Introwertyk
Posty: 115
Rejestracja: 20 gru 2014, 23:09
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: rad19dym »

Skoro jest z tego forum to możemy ją jakoś zlinczować.
Bez przesady. Nie jestem mściwy.
Nestor

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: Nestor »

A właśnie, że linczować takie niekulturalne zachowania!
Awatar użytkownika
Emhyr
Intronek
Posty: 56
Rejestracja: 29 lip 2014, 18:17
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTJ/ISTJ/INTP
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: Emhyr »

Nestor pisze:A właśnie, że linczować takie niekulturalne zachowania!
Na stos!

P.S.
Może to żart, a może nie, ale właściwie to nie jest to bez sensu, choć mało wyrafinowane. :D
Tańczący Płomień
Ostatnio mam ochotę z kimś pogadać/popisać, podyskutować, więc jak ktoś też czuje chęć zamiany paru słów to pisać do mnie póki ten stan jeszcze się utrzymuje!
Moje słowa nie odpowiadają moim myślom, a to poniża moje myśli ~ książę Myszkin, pióra mistrza Dostojewskiego.
Profile: Steam | MyAnimeList | MyPersonality
rad19dym
Introwertyk
Posty: 115
Rejestracja: 20 gru 2014, 23:09
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: rad19dym »

Od razu mówię: jest zablokowane do niej PW. Mail również.
właściwie to nie jest to bez sensu, choć mało wyrafinowane
Wiem, ale na serio nie chciałbym wyjść na "mściciela".
Vegson
Wtajemniczony
Posty: 9
Rejestracja: 18 lip 2015, 1:57
Płeć: mężczyzna
Enneagram: Jaa
MBTI: Jaa

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: Vegson »

Prawdopodobnie bała się czegoś. Nie widzę tu potrzeby bycia złym na nią.
Ludzie często zachowują się irracjonalnie, nie ma co ich winić za to ;p
Wyciągnij z tej lekcji wnioski, nastepnym razem bedziesz wiedział więcej. Hejka ;)
Awatar użytkownika
Emhyr
Intronek
Posty: 56
Rejestracja: 29 lip 2014, 18:17
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTJ/ISTJ/INTP
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: Emhyr »

Może to takie moje biadolenie, ale "ludzi nie wolno winić za to, za tamto" - to za co w końcu moża?
Ale to niewłaściwy wątek na taka dyskusję :)
rad19dym pisze:Od razu mówię: jest zablokowane do niej PW. Mail również.
właściwie to nie jest to bez sensu, choć mało wyrafinowane
Wiem, ale na serio nie chciałbym wyjść na "mściciela".
To takie pół-żartem, pół-serio, było :wink:
Tańczący Płomień
Ostatnio mam ochotę z kimś pogadać/popisać, podyskutować, więc jak ktoś też czuje chęć zamiany paru słów to pisać do mnie póki ten stan jeszcze się utrzymuje!
Moje słowa nie odpowiadają moim myślom, a to poniża moje myśli ~ książę Myszkin, pióra mistrza Dostojewskiego.
Profile: Steam | MyAnimeList | MyPersonality
rad19dym
Introwertyk
Posty: 115
Rejestracja: 20 gru 2014, 23:09
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: rad19dym »

Prawdopodobnie bała się czegoś. Nie widzę tu potrzeby bycia złym na nią.
Ona postanowiła bez uprzedzenia zakończyć znajomość, i nie powinienem być na nią wściekły?
To jest nielogiczne.
Awatar użytkownika
Emhyr
Intronek
Posty: 56
Rejestracja: 29 lip 2014, 18:17
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTJ/ISTJ/INTP
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: Emhyr »

rad19dym pisze:
Prawdopodobnie bała się czegoś. Nie widzę tu potrzeby bycia złym na nią.
Ona postanowiła bez uprzedzenia zakończyć znajomość, i nie powinienem być na nią wściekły?
To jest nielogiczne.
Ludzie nie są logiczni.
Tańczący Płomień
Ostatnio mam ochotę z kimś pogadać/popisać, podyskutować, więc jak ktoś też czuje chęć zamiany paru słów to pisać do mnie póki ten stan jeszcze się utrzymuje!
Moje słowa nie odpowiadają moim myślom, a to poniża moje myśli ~ książę Myszkin, pióra mistrza Dostojewskiego.
Profile: Steam | MyAnimeList | MyPersonality
martuella

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: martuella »

Możesz być wściekły i będziesz jeszcze przez jakiś czas. To, że nie znasz powodu zerwania znajomości jest jeszcze bardziej wkurzające. Jak zapomnieć? Im większe zaangażowanie w znajomość, a po Twoim poście widzę, że było duże, tym trudniej zapomnieć. Ale wiesz co? Radziłabym Ci jednak nie zapominać -takie doświadczenia, chociaż niemiłe, hartują.
Znajomości internetowe mają to do siebie, że w momencie, w którym wchodzą na wyższy poziom (rozmowa przez telefon, spotkania) coś się psuje. Wydaje mi się, że problemem jest zbyt wyidealizowany obraz drugiej osoby, który tworzymy sobie podczas rozmowy. Może Twój głos, sposób mówienia nie pasuje do jej wyobrażeń o Tobie? Głupio to brzmi, ale niestety powody bywają błahe i im bardziej błahe, tym większy wstyd przed ich ujawnieniem. Oczywiście nie bronię tej dziewczyny, bo też mam taką akcję za sobą i długo mi zajęło dojście do siebie. Od tamtej pory dzielę swoje znajomości na te internetowe i nieinternetowe. Nie polecam, ani nie odradzam. Mnie to uchroniło przed kolejnymi rozczarowaniami; Tobie po prostu życzę więcej owocnych znajomości internetowych :wink:
Awatar użytkownika
Czerwona
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: 30 gru 2012, 13:29
Płeć: nieokreślona

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: Czerwona »

Zapomnisz! ;)
Jak byłam nastolatką, wprawdzie dużo młodszą od Ciebie, to też kogoś poznałam. Zawojował całym moim światem, był po prostu... idealny dla mnie. Pewnie znasz to uczucie. W pewnym momencie wszystko się jednak skończyło (i z perspektywy czasu widzę, że chyba było w tym więcej mojej winy...). Nie mogłam znieść nowego stanu rzeczy, zwłaszcza, że wcześniej był obecny codziennie, nawet na chwilę. Źle wspominam tamten czas "po". Już myślałam, że nigdy nie spojrzę na innego... jakieś 2, może 3 lata później rzucił się na mnie chłopak, a ja nie zdążyłam się odsunąć - i ten pocałunek był boski. W pierwszej chwili byłam w szoku (no bo jak to możliwe???), a potem... no :oops: Jakbym nie uciekała od facetów i ich umizgów, to pewnie poczułabym wcześniej, że tamten rozdział jest zamknięty raz na zawsze - i pomyśleć, że wystarczył jeden głupi, przypadkowy pocałunek, żeby wszystko ustawiło się na właściwe tory.
Ty jesteś starszy i w teorii mądrzejszy, więc weź sobie moje słowa do serca i nie odsuwaj się od dziewczyn. Nie ona jedna na tym świecie i jeszcze będziesz się śmiał z tego zauroczenia, gwarantuję Ci :P
Jeśli na świętego Prota jest pogoda albo słota, to na świętego Hieronima deszczyk jest albo go ni ma.
rad19dym
Introwertyk
Posty: 115
Rejestracja: 20 gru 2014, 23:09
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: rad19dym »

Czerwona, a nie jest przypadkiem tak, że dziewczyny inaczej odczuwają rozstanie?
Awatar użytkownika
Czerwona
Stały bywalec
Posty: 191
Rejestracja: 30 gru 2012, 13:29
Płeć: nieokreślona

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: Czerwona »

Nie wiem, nie mam porównania, bo nigdy nie byłam facetem :P Podejrzewam, że tu nie o płeć chodzi... im bardziej ktoś jest przywiązany i czuje szczęście, tym trudniej z tego zrezygnować. Widzisz, ten chłopak nawet nie był moim facetem, choć wszystko zmierzało ku temu, a za nim tęskniłam bardziej, niż za facetem, z którym spotykałam się regularnie dobrych parę miesięcy i "na poważnie"... Kobieca logika :mrgreen:

Wg mnie każdy człowiek raz w życiu powinien doznać takiego "bólu rozstania", kiedy myśli się, że to już koniec!, że o uczuciach można zapomnieć, że ewentualny związek będzie z rozsądku, że... Później inaczej patrzy się na relacje damsko-męskie.
Jeśli na świętego Prota jest pogoda albo słota, to na świętego Hieronima deszczyk jest albo go ni ma.
Awatar użytkownika
Irracjonalny
Pobudzony intro
Posty: 159
Rejestracja: 14 wrz 2014, 21:12
Płeć: mężczyzna

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: Irracjonalny »

Ech, nie wiem po co rozpaczać nad związkiem, którego nie było. Nawet tego przyjaźnią nazwać nie można. Ot, kilka rozmów.
rad19dym pisze: Na początku znajomości rozmyślałem nad tym, czy starać się o "coś poważniejszego", ale uznałem, że jednak poważniejszy związek nie będzie miał sensu.

I dalej...
rad19dym pisze: Oczywiście, przyjaźń zaproponowała pierwsza, więc się zgodziłem.

Nie wiem z jakiego powodu dupsko cię boli.
Myślę, że koleżanka (mogę?) miała rację pisząc:
Fangtasia pisze:Czy to nie jest jakiś list dla niej, gdyby przypadkiem weszła tu na forum jeszcze raz? ;)

Wszędzie go zablokowała to napisał posta. :D
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: highwind »

Chciałbym poznać drugą stronę medalu :> Może kolega walnął jakimś durnym tekstem i dostał internetowy ekwiwalent plaskacza. A że nieobyty, to teraz się głowi co się stało...
Emhyr pisze:Skoro jest z tego forum to możemy ją jakoś zlinczować. :twisted:
Zlinczować, to ja ciebie mogę kolego. Banem :] Spokój ma być.
rad19dym
Introwertyk
Posty: 115
Rejestracja: 20 gru 2014, 23:09
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5

Re: Jak zapomnieć?

Post autor: rad19dym »

Ot, kilka rozmów.
Nie powiedziałbym, że przez 3 tygodnie było mało rozmów. A zazwyczaj z innymi dziewczynami, z którymi pisałem, to średnia długość znajomości trwała 2 dni.
Nie wiem z jakiego powodu dupsko cię boli.
Powtórzę - skończyła ze mną znajomość bez wyjaśniania, dlaczego to zrobiła. Mi pozostało tylko gdybanie, gdzie popełniłem błąd, i właśnie przez to nie mogę zapomnieć.
Ale dzięki niektórym osobom, które się tu udzieliły, zrozumiałem, że jednak nie powinienem się za tą sytuację najbardziej winić.
Chciałbym poznać drugą stronę medalu :> Może kolega walnął jakimś durnym tekstem i dostał internetowy ekwiwalent plaskacza. A że nieobyty, to teraz się głowi co się stało...
Ta rozmowa miała miejsce jakieś 2 miesiące temu. Wątpię, że coś z tej rozmowy sobie przypomnę.
ODPOWIEDZ