Strona 1 z 2

Paraliże senne

: 07 sty 2017, 8:11
autor: Ani
Ma ktoś z was?

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 14:26
autor: MatiZ
A kto nie ma? :D Czasem doznam paraliżu przysennego, kiedy skończy mi się sen lub kiedy chcę ze snu wyjść, bo zauważam, że robi się nieciekawie. Nie ma czego się bać, bo wszystko to dzieje się w umyśle, choć wygląda realistycznie i jest się świadomym. Najlepsze co można zrobić, to nie ruszać się i robić szybkie oddechy, a najlepiej w ogóle nic nie robić. Zawsze samo przechodzi. Co ciekawe, nigdy nie widziałem żadnych stworów, ale czułem jakiś dotyk na kołdrze.

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 14:31
autor: Anthrax91
Tak, kiedyś miałem bardzo ostre. To jest jedna z najbardziej przerażających rzeczy jakie spotkały mnie w życiu...na samą myśl mam dreszcze...
Nabawiłem się ich gdy brałem narkotyki i leki, aktualnie jestem czysty od kilku miesięcy i wszystko się unormowało, śpię normalnie. Nie muszę już oglądać jak krzyczące pająki i inne twory mojej wyobraźni próbują mnie udusić podczas snu...Zawsze wszystko wydawało się takie realistyczne, zawsze był huki i piski, zawsze był halucynacje i prawie zawsze się dusiłem będąc przekonanym że to koniec i umieram...i ta obezwładniająca niemoc... Zdecydowanie nie polecam, koszmar senny to przy tym pryszcz.

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 14:52
autor: Ani
To ja jestem gdzieś pośrodku was. Niby to coś normalnego i czasami może się przytrafiać, ale mi w ostatnim czasie przez kilka miesięcy znacznie się nasiliły. Miałam bardziej stresujący okres w życiu, wieloma rzeczami się martwiłam, wielu się bałam i to chyba to przez to. Jak piszesz Anthrax91, są przerażające i strasznie nieprzyjemne. Budziłam się z takim strachem, że potem bałam się zasypiać, żeby to nie wróciło. U mnie na szczęście także nie pojawiały się żadne stwory, ale potrafiłam się kilka razy 'budzić' , za każdym razem wszystko wyglądało niezwykle realistycznie, byłam przekonana , że już nie śpię, co prawda byłam lekko zamulona, ociężała, ale potrafiłam normalnie wstać, chodzić, czułam fizycznie, że chodzę, czułam nogi i tylko jakieś drobne szczegóły pokazywały mi, że to jednak dalej sen, np. włączony telewizor, a przecież wyłączałam. Raz okazało się, że ktoś wlazł mi do mieszkania, raz byłam pewna, że budzi mnie siostra, okazało się potem, że jej tak naprawdę nie było itd. Najgorsze, że często łączą się z koszmarami i budzisz się z największym przerażeniem w życiu, z przeszywającym strachem.

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 15:03
autor: Coldman
Nie miałem nigdy takiego czegoś. Jedyny paraliż to czasem mam ręki: gdy mi na niej śpie i mi krew nie dopływa xDDD

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 15:26
autor: Szymek
Również niczego podobnego nie doświadczyłem, nie mam problemów ze snem.

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 16:59
autor: Mefiboszet
Ani pisze:Ma ktoś z was?
Miewam. Zwłaszcza jak śpię na plecach. Przy spaniu na boku problem nie istnieje,

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 17:58
autor: eddard
Nie wiem nawet co to, więc zapewne też i nie miewam. Przydałoby się jakieś wprowadzenie w pierwszym poście.

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 18:06
autor: Anthrax91
Wikipedia krótko i zwięźle tłumaczy czym są paraliże senne: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 19:27
autor: nyarlathotep
Miewam, a nawet dokładnie wiem co zrobić, żeby mieć - po wstaniu z łóżka funkcjonować jakieś 2-3 godziny, a następnie położyć się znowu i zasnąć - wtedy jest praktycznie gwarantowany. Nie widziałem żadnej "zmory" anie innych stworów.

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 20:09
autor: Patrycjusz
Nie wiem czy to podchodzi pod paraliż, ale na przełomie podstawówki i gimnazjum miałem ogromne lęki związane z... dziewczynką z The Ring. Po prostu nie mogłem odwrócić się od ściany bo bałem się, że ona nade mną stoi. To był tylko jeden element, bo do tego dochodził oczywiście strach przed ciemnością i inne. Minęło mi w momencie, w którym udało mi się zrozumieć, że jeśli już się pojawi, to po pierwsze - fizycznie mam nad nią ogromną przewagę, po drugie - zawsze lubiłem mroczne dziewczyny z długimi włosami. Niestety od tamtej pory się nie pojawiła.

Re: Paraliże senne

: 07 sty 2017, 20:38
autor: wazz
Patrycjusz pisze: miałem ogromne lęki związane z... dziewczynką z The Ring. Po prostu nie mogłem odwrócić się od ściany bo bałem się, że ona nade mną stoi. To był tylko jeden element, bo do tego dochodził oczywiście strach przed ciemnością i inne.
Też się jej bałam :shock: i ten dźwięk schizowy...

A paraliże posiadam, bardzo niepokojące uczucie delikatnie ujmując. Zawsze mam wrażenie jakby ktoś się zbliżał przy tej okazji.

Re: Paraliże senne

: 22 mar 2017, 20:41
autor: jubei
Był kiedyś temat o tym.
Kiedyś miałem takie paraliże. Z natury rzeczy takiego zjawiska można nawet podczas trwania próbować walczyć z tym, ciekawa sprawa. Podobno nawet właśnie pewna kontrola podczas paraliżu (kontrola umysłowa) pomaga na usunięcie zjawiska, mi już się nie pojawia więc chyba działa.

Re: Paraliże senne

: 22 mar 2017, 21:30
autor: Krata_Browara
Coldman pisze:Nie miałem nigdy takiego czegoś. Jedyny paraliż to czasem mam ręki: gdy mi na niej śpie i mi krew nie dopływa xDDD
Ja tak samo jak zimny. Sparaliżowana ręka też jest przerażająca :P Czasem mija parę minut zanim odzyskuję czucie w ręce i myślę sobie w tym czasie, że na pewno już za długo spałem na tej ręce i nie da się jej już uratować i mi ją amputują... myśli w środku nocy nie są zbyt logiczne :)

Re: Paraliże senne

: 24 mar 2017, 18:21
autor: Dant3s
Krata_Browara pisze:
Coldman pisze:Nie miałem nigdy takiego czegoś. Jedyny paraliż to czasem mam ręki: gdy mi na niej śpie i mi krew nie dopływa xDDD
Ja tak samo jak zimny. Sparaliżowana ręka też jest przerażająca :P Czasem mija parę minut zanim odzyskuję czucie w ręce i myślę sobie w tym czasie, że na pewno już za długo spałem na tej ręce i nie da się jej już uratować i mi ją amputują... myśli w środku nocy nie są zbyt logiczne :)
Raz usnąłem z rękoma za głową na fotelu przed komputerem, kilka godzin później się obudziłem i nie czułem rąk, nie mogłem nawet nimi ruszyć, były kompletnie bezwładne :D To było całkiem ciekawe :lol: