intro ambi bambi?

Tutaj możemy zadać pytanie dotyczące konkretnego problemu związanego mniej lub bardziej z introwertyzmem naszym lub innych, poprosić o pomoc, rady, wskazówki.
leonidas
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 10 lis 2010, 17:06
Płeć: nieokreślona

intro ambi bambi?

Post autor: leonidas »

hej jest to moj pierwszy post
niewiem do kogo sie zaliczyc,introwertyka,moze ambi bo ekstra raczej odpada.
problem polega w tym ze widze ze wielu z was typowych intro raczej unika ludzi i doskonale sie czuje w samotnosci a ja wlasnie nie moge wytrzymac siedzac sam w domu,nie cierpie samotnosci,a na jakiejs balandze nie czul bym sie najlepiej-za duzo nieznajomych a moje umiejetnosci konversacyjno dialogowe nie sa najlepsze. niemową nie jestem,ale slowami tez nie szastam,miedzy swoimi potrafie doprowadzic siebie i ich do łez a nawet gorzej-sraczki,wogole lubie sie smiac i robie to czesto i w sporych dawkach,czesto z kretynskich rzeczy ktore innych nie bawia,lecz niesmialosc to moja zmora wsrod malo,krotko lub nowo poznanych ludzi trudnosc mi sprawia wypowiedzenie choc jednego zdania
nie potrafie gadac o pogodzie,hałas mi nie przeszkadza,wtedy najczesciej jakies maniany robie
lubie wyjazdy/wyjscia klasowe,nie potrafie rozmawiac z dziewczynami nigdy nie umiem zaczac tematu zwykle one zaczynaja i jakos dalej idzie,mowia mi ze niesmialosc to nie jest zla cecha i ze bardziej zainteresowal bym ja niz ktos kto wysypie jej na stol swoj caly zyciorys na jednym tchu co mnie lekko podbudowalo :wink:
wracajac do tematu chcialbym sie dowiedziec jak sie zakwalifikowac oraz jak zwalczac niesmialosc chociaz w minimalnym stopniu
byc moze jak bym nabral pewnosci siebie i nie bal sie nowych bodzcow to moglbym sie nazwac silnym ambi albo i nawet slabiutkim ekstra : ) styl zycia intro w 100% mi nie odpowiada
Ambiwertyczka
Introrodek
Posty: 13
Rejestracja: 20 paź 2010, 21:39
Płeć: nieokreślona

Re: intro ambi bambi?

Post autor: Ambiwertyczka »

leonidas pisze:niesmialosc to moja zmora wsrod malo,krotko lub nowo poznanych ludzi trudnosc mi sprawia wypowiedzenie choc jednego zdania
Nieśmiałość nie jest równoważna introwertyzmowi. Introwertk może byc nieśmiały tak samo jak ekstrawertyk, nie jest to jego znak rozpoznawczy ani tym bardziej typowy.
leonidas pisze:chcialbym sie dowiedziec jak sie zakwalifikowac oraz jak zwalczac niesmialosc chociaz w minimalnym stopniu

byc moze jak bym nabral pewnosci siebie i nie bal sie nowych bodzcow to moglbym sie nazwac silnym ambi albo i nawet slabiutkim ekstra : ) styl zycia intro w 100% mi nie odpowiada
Jak sam piszesz dostrzegasz u siebie pewien rodzaj nieśmiałości i bark pewności siebie, to może skup się na tym, a nie na kwalifikacji ,bo nie tędy droga to poznania siebie i efektywnej pracy nad samym sobą. Najpierw musisz siebie zrozumieć, a nazywając się introwertykiem, ambiwertykiem czy ekstrawertykiem tego nie osiągniesz. Znajdź źródło Twojej nieśmiałości, co Cie tak blokuje, czy to wynika z lękiem przed oceną czy z czegoś innego? Wygląda to tak jakbyś bardzo nie chciał być ekstra i jak sam piszesz intro tez nie jesteś. Tylko nie wiem czy rozumiesz co to znaczy, bo bycie intro to nie styl życia.
nikya
Pobudzony intro
Posty: 128
Rejestracja: 09 lut 2010, 23:21
Płeć: nieokreślona

Re: intro ambi bambi?

Post autor: nikya »

leonidas pisze:byc moze jak bym nabral pewnosci siebie i nie bal sie nowych bodzcow to moglbym sie nazwac silnym ambi albo i nawet slabiutkim ekstra : ) styl zycia intro w 100% mi nie odpowiada
Nawet jakby Ci w jakimś cudownym teście wyszło, że jesteś intro, to nie jest tak, że musisz prowadzić jakiś "styl życia intro". Takie coś nie istnieje ;). Wszelkie tego typu podziały (intro-ekstra-ambi, flegmatyk-melancholik-sangwinik-choleryk itd.) nie są po to, by tworzyć dla siebie jakieś ograniczenia, ale żeby lepiej siebie zrozumieć.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: intro ambi bambi?

Post autor: Inno »

nikya pisze:Wszelkie tego typu podziały (intro-ekstra-ambi, flegmatyk-melancholik-sangwinik-choleryk itd.) nie są po to, by tworzyć dla siebie jakieś ograniczenia, ale żeby lepiej siebie zrozumieć.
Powinnam chyba umieścić taki napis gdzieś na górze strony, żeby nie trzeba było po raz któryś tłumaczyć tego samego. Cieszę się, nikya, że to napisałaś. :)
Obrazek
leonidas
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 10 lis 2010, 17:06
Płeć: nieokreślona

Re: intro ambi bambi?

Post autor: leonidas »

o dzieki za odpowiedzi.moze faktycznie zabardzo sie skupiam pod jakim statusem siebie wpisac a nie o to chodzi,
ale nadal niewiem jak dojsc do przyczyny tego lęku przed nowymi ludzmi,doznaniami oraz jak to zwalczyc
Nat
Introrodek
Posty: 15
Rejestracja: 16 sty 2011, 21:48
Płeć: nieokreślona

Re: intro ambi bambi?

Post autor: Nat »

A może zamiast zwalczyć to zaakceptować? Czy natychmiastowa dzika radość z poznawania nowych ludzi jest jakimś obowiązkiem? Wszyscy muszą? Niby dlaczego? Ty potrzebujesz czasu na oswojenie się. Tak masz. I już. Taki jesteś. Nikogo tym nie krzywdzisz. Masz prawo oczekiwać od innych akceptacji takiego Ciebie. Jak ktoś tego nie akceptuje, to znaczy, że jest z innej bajki i nadaje na innych falach. Uśmiechasz się ładnie i idziesz dalej - aż znajdziesz takich ludzi, którzy uszanują i zaakceptują Ciebie bez konieczności zmieniania. Bo po jaką cholerę miałbyś walczyć sam ze sobą, żeby zadowolić innych? To nie ich życie, tylko Twoje. Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ