Silna wola
Re: Silna wola
Tak silnych leków nikt by mi nie dał na depresję. Przynajmniej nie tu gdzie mieszkam. Wbrew pozorom wcale lekarzom nie paliło się do tego. Coś tam mi dawali na tzw. wesołość, bo sama chciałam, ale w gruncie rzeczy uważali, że nie nadaję się do leczenia farmakologicznego. Więc nie były to na pewno jakieś duże dawki.
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: Silna wola
Rozumiem... na mnie takie ogólnodostępne leki typu Persen i Valused też nic nie pomagały. Mogłam zeżreć 8 tabletek, zamiast dwóch a i tak nie pomagały ani w zaśnięciu, ani w uspokojeniu stresu.
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Re: Silna wola
Kiedyś nawet obowiązki mnie nie motywowały, a dzisiaj proszę bardzo. Nawet wybrałam się w dane miejsce rowerem a nie busem, że też mi się chciało, hehe. Może ta wola zaczyna się we mnie kształtować? Ale coś mi się zdaje, że to tylko takie pojęcie, jak dusza. Istnieje takie słowo, ale czy sama dusza...?
- cityCAT
- Pobudzony intro
- Posty: 171
- Rejestracja: 02 kwie 2011, 23:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Silna wola
Dobry psychiatra powinien dotrzeć do przyczyn(y) takiego stanu rzeczy (zaburzeń) i rozwalić system od środka.
Actually, I CAN
Re: Silna wola
Ano właśnie, a jak nie, to zmień psychiatręcityCAT pisze:Dobry psychiatra powinien dotrzeć do przyczyn(y) takiego stanu rzeczy (zaburzeń) i rozwalić system od środka.
Przypadek Alexielek zakrawa w jakimś stopniu o zaburzenia afektywne dwubiegunowe i pewnie dostawała leki normotymiczne stabilizujące nastrój, a te trochę ciężej przedawkować.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia ... ubiegunowe
INTJ, 5w4
Re: Silna wola
K-PAX jestem człowiekiem, a nie jakimś przypadkiem i kimś, kto jest na tym forum, więc proszę, nie pisz o mnie w trzeciej osobie.
- SardonicAlly
- Pobudzony intro
- Posty: 166
- Rejestracja: 05 gru 2011, 23:33
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: okolice Krakowa. niezbyt bliskie
Re: Silna wola
Ależ, chyba nima się o co jeżyć. Przecież to tylko sformułowanie, ot, figura stylistyczna z medycznej terminologii. Wybierając się z taką czy inną dolegliwością do naszej nieocenionej służby zdrowia chcąc - nie chcąc stajemy się przypadkiem w kartotece, którego jedyną istotną cechą jest dana dolegliwość. Skoro już rozmawiamy o depresji, psychologach psychiatrach, aet caetera, to czemu nie używać medycznej terminologii, hmm?
"The power of accurate observation is called cynicism by those who have not got it." Rest assured I've got it in abundance ;P
5w4, prone to procrastination
ISTP Craftsman I=89% S=79% T=89% P=58%
5w4, prone to procrastination
ISTP Craftsman I=89% S=79% T=89% P=58%
Re: Silna wola
Przepraszam, w internecie czasem o tym zapominam...Alexielek pisze:K-PAX jestem człowiekiem, a nie jakimś przypadkiem i kimś, kto jest na tym forum, więc proszę, nie pisz o mnie w trzeciej osobie.
INTJ, 5w4
- Shamicki
- Introwertyk
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 lip 2008, 2:07
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- MBTI: INTJ
Re: Silna wola
Z silną wolą jest tak że po pokonaniu trudnych momentów staje się silniejsza. Sam proces/sposób pokonywania tych momentów jest właściwie dla każdego inny...
I to jest jakaś myślstr8man pisze:Przestań piertolić i weź się rusz
Człowiek tworzy jakąś rzeczywistość, a potem staje się jej ofiarą.
- degieb
- Pobudzony intro
- Posty: 126
- Rejestracja: 13 gru 2012, 21:18
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: B(rz)ydgoszcz
- Kontakt:
Re: Silna wola
Zgadzam sięShamicki pisze:Z silną wolą jest tak że po pokonaniu trudnych momentów staje się silniejsza. Sam proces/sposób pokonywania tych momentów jest właściwie dla każdego inny...I to jest jakaś myślstr8man pisze:Przestań piertolić i weź się rusz
Mhm.