mrowienie

Tutaj możemy zadać pytanie dotyczące konkretnego problemu związanego mniej lub bardziej z introwertyzmem naszym lub innych, poprosić o pomoc, rady, wskazówki.
Awatar użytkownika
szemkel
Zagubiona dusza
Posty: 3
Rejestracja: 30 cze 2012, 14:02
Płeć: nieokreślona

mrowienie

Post autor: szemkel »

Witam!

Ostatnimi czasy zauważyłem, że jeśli ktoś przez dłuższy czas na jakieś imprezie mówi mi coś głośno do ucha to drętwieje mi ta strona ciała (do któej ucha ten ktoś coś mówi) i czuję po tej stronie pleców (okolice lędźwi) mrowienie, które nasila się proporcjonalnie do długości mówienia. Przy czym nie wiem czy to skutek tego, że czyję oddwch tej osoby czy intensywność głosu tej osoby. Oczywiście towarzyszy temu także zjawisko zamykania się
w sobie.

Spotkał się ktoś z was z takim czymś? Ktoś coś wie na ten temat? A może ma podobnie? Nie wiem czy to ma jakieś psychologiczne podłoże, czy też jest to zwykła biologia itp, itd.
“Don't lose sight of the forest for the trees.”
“If you want to make enemies, try to change something.”
“Ludzie o wiele częściej waliliby się młotkiem w palec, gdyby ból występował dopiero po roku.”
INTJ "Mastermind", 5w4
Awatar użytkownika
arvendanci
Introwertyk
Posty: 117
Rejestracja: 13 kwie 2012, 11:33
Płeć: nieokreślona

Re: mrowienie

Post autor: arvendanci »

Z mrowieniem się nie spotkałem. Ogólnie sam jestem wrażliwy na bardzo głośne otoczenie.
Objawia się to wrażeniem jakby miała mi pęknąć czaszka. Tłumaczę to tym, że unikam głośnych miejsc i nie jestem przyzwyczajony do bycia w bardzo głośnym otoczeniu, dlatego taka reakcja.

Może u Ciebie jest to samo, tyle że odczuwasz inaczej.
5w4
ISTJ
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: mrowienie

Post autor: Inno »

Pewnie przeszkadza Ci to, że osoba przekracza granicę Twojej przestrzeni osobistej i tak to się u Ciebie objawia.
Obrazek
jaromira
Introrodek
Posty: 18
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:55
Płeć: nieokreślona

Re: mrowienie

Post autor: jaromira »

A nie chodzi o to, że nadmiernie spinasz po stronie rozmówcy mięśnie ciała?
ODPOWIEDZ