Polski Portal Introwertyków

Polecam "Pół żartem, pół serio", jeśli nadal potrzebujesz. (;

Każdy tytuł na wagę złota :]

Przed świętami miałem wymianę mebli, przy okazji której wyczyściłem szafki z zalegających gratów. I uzbierała się wielka torba płyt CD/DVD z różnymi filmami, zdjęciami, materiałami z liceum i ze studiów. No i teraz siedzę już trzeci dzień i mozolnie zrzucam to na dyski przenośne (przy okazji obejrzałem ze 20 filmów). Potem mam zamiar te płyty wywalić. Ale tak sobie myślę, co będzie jak mi dysk przenośny padnie? Napawa mnie grozą myśl o potencjalnej utracie tego "dorobku" (4 TB), czy rozstaniu się z kinową biblioteczką, mozolnie budowaną przez lata, zwłaszcza że niektóre pozycje ciężko już znaleźć w necie. Borykał się ktoś z czymś podobnym? xD Jakieś trzymanie plików w chmurze wchodzi w grę? Ale chyba za taką ilość danych trzeba by słono zabulić. Czy może wymieniać dyski przenośne do kilka lat, żeby ustrzec się ich degradacji i ewentualnej utraty danych?
Halp! Anyone?

Może najprościej trzymać kopię tego wszystkiego na drugim dysku/dyskach (i nie w tym samym miejscu jak mówią podstawowe zasady backupów).
Szansa, że obie kopie padną jednocześnie jest bardzo mala. Trochę kosztowne, ale jeśli Ci zależy... ewentualnie trzymaj dodatkową kopię tylko tych rzeczy, których faktycznie nie będziesz w stanie odzyskać, albo byłoby trudno.
Swoją drogą ciekaw jestem co to za filmy, których się już nie znajdzie na internecie.
Chmura przy takiej ilości danych raczej się nie opłaci w dłuższej perspektywie, poza tym pytanie czy masz dostęp do szybkiego uploadu bo trzeba to wszystko też jeszcze tam wrzucić.

Sam przymierzam się do zarchiwizowania swoich danych, dlatego mam otwartą zakładkę z następującym artykułem: http://www.dobreprogramy.pl/Berion/Jak- ... 63063.html. W moim przypadku są to zdjęcia, notatniki obserwacji terenowych itd., a więc coś, czego w przeciwieństwie do nawet rzadkich filmów praktycznie nie odzyskam (z nielicznymi wyjątkami, które wiszą sobie gdzieś w sieci). Planuję postąpić właśnie tak, jak zasugerował Radek - po prostu skopiować dane na inny dysk.

O proszę, bardzo dobry artykuł, zwłaszcza pod względem informacji o nośnikach BD-R i tworzeniu obrazów z danymi naprawczymi. Nie miałem pojęcia że coś takiego istnieje. Chociaż wzmiankują w artykule, że płyty mogą zacząć utleniać (?) się już nawet po pół roku, a ja właśnie zrzucam dane z nośników nierzadko piętnastoletnich. Co do trwałości przenośnych HDD - rzeczywiście zauważam, że mój najstarszy, ok 7 letni Samsung zaczyna się przywieszać i pojawiają się na nim błędy CRC. Planuję go niedługo sformatować i odświeżyć dane, ale nie wiem czy coś to pomoże. Więc chyba po prostu pozapisuję dane na dyskach przenośnych, a te najcenniejsze powrzucam w kilku kopiach na BluRay.

U nas dzień jak co dzień, sąsiedzi wybierają papieża

Bez czatu to jak bez ręki
Tak dziwnie się aż czuję człowiek
Tu jest jakiś temat do spamu, więc korzystam

A już myślałam że tylko ja tak odczuwam. Dobrze że ktoś to napisał pierwszy nie ja.

To pierwszy raz od kiedy mam konto, że ni ma czatu.

Ochhhhh, mam tak samo, popełnijmy więc zbiorowe bukkake, bo ni ma czatu... ;>