Polski Portal Introwertyków

Byłam na "Czerwonym żółwiu". Animacja, którą warto obejrzeć w kinie, nie na kompie. Prosta historia o rozbitku, który trafia na bezludną wyspę. W pewnym momencie orientujemy się jednak, że to nie jest zwykła opowieść, ale pełna symboliki przypowieść. Czy każdy z nas nie jest rozbitkiem w życiu? Wszyscy potrzebujemy 'czerwonego żółwia', by znaleźć własny sens życia. Co dla ciebie jest 'czerwonym żółwiem'? Czy już go znalazłeś?
Takie pytania zadaje sobie od wczoraj A! Przepiękny soundtrack.

https://www.youtube.com/watch?v=UM2TToB0lrs

Widział ktoś "Raw"? Ciężko obejrzeć bez piracenia. Film o dziewczynie wege, która idzie na studia (weterynaria) i odkrywa że uwielbia mięso... w szczególności ludzkie. Bardzo mi się podobał, bo od bohaterki bije introwertyzmem i tajemniczością.

Wrecked(Reset) z 2010

Mężczyzna budzi się we wraku samochodu, który znajduje się wewnątrz bezkresnej kanadyjskiej puszczy. Jest ranny, nie pamięta kim jest, jak znalazł się w samochodzie ani co zrobił. Wkrótce odkrywa z tyłu samochodu zwłoki mężczyzny, a w radiu słyszy informację o brutalnym napadzie na bank, w wyniku którego życie stracili kasjerka i strażnik. Dziennikarz wymienia imiona i nazwiska uczestników napadu. Mężczyzna znajduje dokumenty, z których wynika, że brał udział w brutalnym zabójstwie niewinnych ludzi. Bohater filmu podejmuje nierówną walkę z przyrodą i własnym umysłem próbując przeżyć w gigantycznej kanadyjskiej puszczy i dowiedzieć się prawdy o zdarzeniu, które na zawsze zmieniło jego życie...

https://www.youtube.com/watch?v=FaKhoUs_HQg

Nooo, i nie zawiodłem się. Baby Driver.

Raz, że Edgar Wright za kamerą. Kto wie co to znaczy, ten wie. A kto nie wie, dupa cicho, co ty w ogóle robisz w temacie o kinematografii (;P)? Właściwie jest to musical akcji, z pościgami, strzelaninami i love story w tle. Ale twist polega na tym, że przez 95% czasu filmu ciągle słyszymy jego zajebisty soundtrack, do którego to rytmu dopasowana jest dynamika scen oraz montaż. Coś świetnego, pierwszy raz się z tym spotkałem - chociażby taki smaczek, że wystrzały z karabinu grają w rytm melodii. Albo statyści migają po ekranie zgodnie z bitem. Itd. Bardzo ciekawe doświadczenie. Polecam fanom dobrej muzy, dobrych pościgów, filmów traktujących się z dystansem i Edgara Wrighta.

Ostatnio oglądałam film "Harry Potter i Książę Półkrwi" Ocena 8/10
Harry (Daniel Radcliffe) rozpoczyna kolejny rok nauki w Hogwarcie, sławnej szkole magii. Światem czarodziei wstrząsają liczne ataki ze strony śmierciożerców, popleczników Voldemorta. By lepiej poznać wroga, jakim jest dla Harrego ten potężny i zły czarodziej, chłopak wraz z dyrektorem szkoły, profesorem Dumbledorem (Michael Gambon), analizuje wspomnienia związane z młodością Voldemorta. Tymczasem wśród uczniów również dużo się dzieje. Eliminacje do drużyny quidditcha, miłosne intrygi i szkolne zajęcia szczelnie wypełniają Harry'emu czas. Ponadto chłopak usiłuje się dowiedzieć, jakież to tajemnicze zadanie zlecono Draconowi Malfoy'owi (Tom Felton)…

A ja za to obejrzałem niedawno "All quiet on the western front", jest nawet na YT po angielsku :>
Film opowiada historię klasy męskiej uczniów z jakiegoś niemieckiego miasteczka i ich życie cholernym na froncie oraz to jak zmieniła ich wojna, a jako że kręcili to anglicy to jest spory nacisk propagandowy na "szalony nacjonalizm niemców" i wręcz fanatyczne powtarzanie motywu walki za "Vaterland" i w ogóle. Oczywiście horrory wojny wyolbrzymione ponieważ żołnierze ne froncie byli zmieniani co tydzień itp ale genialnie ukazali głupotę bitew w okopach.
jak dla mnie to solidne 7/10 poniweaż nie było niemieckiego :<

Podpisuję się pod tym, co napisał highwind.
Baby Driver! Zarąbiste pościgi z zarąbistą muzyką + kilka zarąbistych strzelanin. Przepraszam za brak elokwencji, ale tu nie ma co gadać, to po prostu trzeba zobaczyć . Polecam z całego serca!

The Doors - Van Kilmer jakoś nie pasował mi do tej roli, jednak po obejrzeniu stwierdzam, że stworzył świętną kreację. Ogólnie film to jeden, wielki trip na kwasie, ale warto obejrzeć - można wczuć się w klimat, a Jim wielkim poetą był.

Predestination - Dawno tak się nie jarałem filmem, mimo że fabuła wcale nie jest jakaś uber głęboka czy rozbudowana, jednak wystarczająca by zainteresować. Nie umiem w opis, więc powiem tyle (z delikatnym spojlerem ale to jest nawet na trailerze wiec niema tematu czy w ogóle na początku) - jest agent, alternatywna maszyna czasowa i lekko zagmatwana historia "osób", która wraz z każdą minutą staje się to coraz bardziej jasna i szokująca. Siadło w każdym razie

Get Out- Młody związek jedzie w odwiedziny rodziców dziewczyny, niby nic- jednak od samego początku panuje tam dziwna atmosfera co niepokoi czarnoskórego (to w pewnym stopniu istotne) mężczyznę, partnera. Co się po czasie dzieje- ano plot twist jak na thriller przystało, dzieją się pojebane rzeczy, wiadomo. Polecam obejrzeć

Stoker - to akurat podkradłem @Halszqa (wierze że w końcu obejrzałaś ). W filmie umiera ojciec Indii- bohaterki filmu (gra nią Mia Wasikowska, więc tym bardziej polecam ), po czym znikąd pojawia się brat ów ojca zamieszkując z rodziną przez co India jest bardzo podejrzliwa i z czasem odkrywa w sobie nowe...zboczenie? odczucia? no thriller, wiadomo coś się stanie mi zapadł w pamieć, z pewnością obejrzę za jakiś czas drugi raz.

Zostań (2005)
Miałem straszną schizę jak to oglądałem, nie wiedziałem co jest rzeczywistością, polecam każdemu.

Ucieczka w milczenie (2004) W pewnych momentach łzy nabierały się do oczu, film prosty, ale jaki prawdziwy. Bardzo mi się spodobał

Labirynt (2013) - długo się zabierałem za obejrzenia tego filmu; dopiero po obejrzeniu Arrival i pewnego materiały o Denisie Villeneuve (https://youtu.be/-NJYnoNxLek) przekonałem się i nie żałuję (teraz pozostaje zobaczyć mi resztę jego filmów, bo Sicario i Arrival były super)! Film jest prowadzony w taki sposób, że jesteśmy cały czas wodzeni za nos, pokazywane są tylko strzępki informacji z różnych perspektyw, alegoria tytułowego labiryntu jest tak sprytnie wpleciona w film, że długo po seansie można zastanawiać się nad sensem użycia tego "zwrotu". Jak zwykle genialny Jake Gyllenhaal

Labirynt Fauna
http://www.filmweb.pl/Labirynt.Fauna

Cudowny, poruszająca historia ze wzruszającym zakończeniem. Muzyka do której można wracać każdego wieczora.

Nowego Blade Runnera widziałem. Ależ piękny film, jak obrazek. Po prostu siedziałem w kinie i na przemian cieszyłem michę, by potem zbierać ją z podłogi, by potem ślinić się jak dziecko na widok Disney Landu. I tak w kółko. I muzyka - też genialna. I te subtelne nawiązania (zarówno w sferze wizualnej jak dźwiękowej) do części pierwszej. Ehh, takie sequele to mogą robić

Baby Driver - całkiem okej. Muzyka świetna, to największy atut tego filmu

Bodyguard Zawodowiec - lubicie Samuela L. Jacksona? Ja wielbię, zawsze poprawia mi humor. W tym filmie może nie powalił, ale takie mocne 7/10 filmowi daję.

Czerwony żółw (2016)- rozbitek trafia na wyspę i tam w zostaje aż do śmierci. W sumie nudny ale podobał mi się ze względu na brak dialogów oraz muzyka calkiem dobra.