Oscary 2017
: 21 lut 2017, 12:25
Za niecały tydzień w noc 26/27 odbędzie się gala rozdania oskarów, będzie ktoś oglądał? bo na pewno ja. Mam nadzieję, że w tym roku ceremonia będzie lepsza od zeszłorocznej prowadzonej przez Chris Rocka (te sposoby(próby) załagodzenie dyskryminacji były wręcz żenujące). W tym roku galę będzie prowadził Jimmy Kimmel, więc jestem spokojny. Na sali będzie Matt Damon, już nie mogę się doczekać walki pomiędzy tymi dwoma
Powoli kończę swój maraton oskarowy i jestem ciekawy, czy macie jakieś typy? Wiadomo Akademia lubi zaskakiwać i nie jest teraz jakimś dużym wyznacznikiem dobrych filmów, ale nagrody to nagrody.
W tamtym roku nie mogłem zrozumieć fenomenu Mad Maxa, w tym La La Land. To co łączy te filmy to na pewno to, że technicznie nie można im nic zarzucić, ale to tyle dla mnie. W tamtym roku po cichu liczyłem, że Spotlight wygra i się udało, uff.
Moje typy
Najlepszy film: Manchester by the Sea
Najlepszy reżyser: Damien Chazelle (bardziej zasługiwał za Whiplash, ale niech ma)
Najlepszy aktor: Casey Affleck, na pewno nie Gosling proszę. Jak tu można porównać tych dwóch aktorów, Casey zagrał fenomenalnie, emocje wspaniale malowały się na jego twarzy. Będę bardzo zły jak wygra Gosling tylko dlatego, że grał w La La Land.
Najlepsza aktorka: Emma Stone zagrała poprawnie, nie widziałem Natalie Portman z Jackie (podobno gra Portman to jedyne co ciągnie ten film do przodu)
Aktor drugoplanowy: Michael Shannon
Aktorka drugoplanowa: Viola Davis (?) już pewnie nie dam rady obejrzeć Fences, chyba że jakimś rzutem na taśmę. Ale z przebitek wydaje mi się że wygra.
Najlepszy scenariusz oryginalny: Manchester by the Sea
Najlepszy scenariusz adaptowany: Nowy Początek
Nagrody techniczne, dźwiek itp: La La Land
Ogólnie jestem ciekawy odnośnie najlepszego filmu, bo La La Land to nie jest typowy musical, jak ktoś chce to obejrzy musical, nie jest to też jakiś wyszukany romans. Hmmm, będę znienawidzony. Natomiast co z Przełączą Ocalałych? Jak zwykle krwawy film Gibsona w iście amerykańskim stylu o bronieniu swoich przekonań, może to wydać się nawet trochę naiwne. Twórcy podkreślają, że ta historia wydarzyła się i szeregowiec Desmond Doss istniał naprawdę. Co ciekawe czytałem, że wiele scen zostało wręcz wycięte gdyż wydawałyby się zbyt dużą fikcją, a wydarzyły się naprawdę. Film był dobry ale czy powinien wygrać? Zostanę przy swoim typie, po cichu ściskając kciuki....
Nominacje w spoilerze:
Powoli kończę swój maraton oskarowy i jestem ciekawy, czy macie jakieś typy? Wiadomo Akademia lubi zaskakiwać i nie jest teraz jakimś dużym wyznacznikiem dobrych filmów, ale nagrody to nagrody.
W tamtym roku nie mogłem zrozumieć fenomenu Mad Maxa, w tym La La Land. To co łączy te filmy to na pewno to, że technicznie nie można im nic zarzucić, ale to tyle dla mnie. W tamtym roku po cichu liczyłem, że Spotlight wygra i się udało, uff.
Moje typy
Najlepszy film: Manchester by the Sea
Najlepszy reżyser: Damien Chazelle (bardziej zasługiwał za Whiplash, ale niech ma)
Najlepszy aktor: Casey Affleck, na pewno nie Gosling proszę. Jak tu można porównać tych dwóch aktorów, Casey zagrał fenomenalnie, emocje wspaniale malowały się na jego twarzy. Będę bardzo zły jak wygra Gosling tylko dlatego, że grał w La La Land.
Najlepsza aktorka: Emma Stone zagrała poprawnie, nie widziałem Natalie Portman z Jackie (podobno gra Portman to jedyne co ciągnie ten film do przodu)
Aktor drugoplanowy: Michael Shannon
Aktorka drugoplanowa: Viola Davis (?) już pewnie nie dam rady obejrzeć Fences, chyba że jakimś rzutem na taśmę. Ale z przebitek wydaje mi się że wygra.
Najlepszy scenariusz oryginalny: Manchester by the Sea
Najlepszy scenariusz adaptowany: Nowy Początek
Nagrody techniczne, dźwiek itp: La La Land
Ogólnie jestem ciekawy odnośnie najlepszego filmu, bo La La Land to nie jest typowy musical, jak ktoś chce to obejrzy musical, nie jest to też jakiś wyszukany romans. Hmmm, będę znienawidzony. Natomiast co z Przełączą Ocalałych? Jak zwykle krwawy film Gibsona w iście amerykańskim stylu o bronieniu swoich przekonań, może to wydać się nawet trochę naiwne. Twórcy podkreślają, że ta historia wydarzyła się i szeregowiec Desmond Doss istniał naprawdę. Co ciekawe czytałem, że wiele scen zostało wręcz wycięte gdyż wydawałyby się zbyt dużą fikcją, a wydarzyły się naprawdę. Film był dobry ale czy powinien wygrać? Zostanę przy swoim typie, po cichu ściskając kciuki....
Nominacje w spoilerze: