Introwertycy w filmach..

Dyskusje, pytania, rekomendacje dotyczące owoców kinematografii i telewizji (w tym internetowej).
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: highwind »

Jezusie Nazarejski! Gabriel! Nie spoiluj tak! Biorąc pod uwagę kontekst paru wypowiedzi powyżej, są tu ludzie, którzy Dextera dopiero poznają. Ja ze swojej strony polecam dwa pierwsze tomy powieści o Dexterze, na podstawie których to Showtime zrobił ekranizację. Są dużo bardziej hardcoreowe niż serial, który niestety po sezonie drugim staje się coraz nudniejszy. No i linia fabularna idzie w mocno innym kierunku (np Deborah dowiaduje się o tym, o czym dowiedziała się w ostatnim odcinku, już pod koniec tomu pierwszego - jest ciekawiej :)) Autor: Jeff Lindsay. Tytuły "Demony dobrego Dextera" i "Dekalog dobrego Dextera". Pozostałych nie czytałem.

A z ludzi podobnych do Dextera - polecam film "Mr. Brooks":
http://www.youtube.com/watch?v=Wtr0GVQs ... re=related
w skrócie: Dexter wypisz - wymaluj. Człowiek sukcesu, którego całe życie to jedna wielka maska, skrywająca ciężką do pohamowania żądzę mordu. Pozdrawiam :)
leonidas
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 10 lis 2010, 17:06
Płeć: nieokreślona

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: leonidas »

http://www.youtube.com/watch?v=NtvKeGXhxo0

zapowiada sie kapitalnie ten byk idealnie pasuje do tej roli kulturysty introwertyka to wogole jest chocby taka kontynacja ekranizacji tego krotkometrazowego denisa co juz tu kiedys wrzucalem,to ma byc w tych kinach bardziej offowych wiec pewnie w tych heliosach cinemaxach sie to nie ujawi wiec cza bedzie z neta sciagac we wrzesniu
Awatar użytkownika
Difane
Rozkręcony intro
Posty: 313
Rejestracja: 11 lip 2012, 1:03
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: Difane »

Do tej dość pokaźnej listy filmowych intro dopisałbym mistrza Yodę :D . To zdecydowanie introwertyk, bo każdy inny już dawno ześwirowałby żyjąc samotnie na jakimś bagnistym pustkowiu . Inna sprawa że prawdopodobnie większość postaci pełniących rolę jakiegoś mędrca/mentora/guru to intro :wink: .
Awatar użytkownika
maggie
Introwertyk
Posty: 93
Rejestracja: 02 cze 2012, 11:42
Płeć: nieokreślona

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: maggie »

Oliver Tate z "mojej łodzi podwodnej".
"To krępujące milczenie. Czemu ględzenie o bzdetach uważamy za wyraz nieskrępowania?
Po tym można poznać kogoś wyjątkowego. Kiedy można zamknąć ryj i wspólnie sobie pomilczeć."
Awatar użytkownika
dali
Introrodek
Posty: 14
Rejestracja: 12 sty 2012, 17:07
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Kraków

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: dali »

Uwielbiam "Moją łódź podwodną" :D Introwertykiem jest też Oliver (kolejny Oliver :lol: ) z "Debiutantów"
Awatar użytkownika
maggie
Introwertyk
Posty: 93
Rejestracja: 02 cze 2012, 11:42
Płeć: nieokreślona

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: maggie »

dali pisze:Uwielbiam "Moją łódź podwodną" :D
:)

Jeszcze jest Tony z "Tony Takitani".
"To krępujące milczenie. Czemu ględzenie o bzdetach uważamy za wyraz nieskrępowania?
Po tym można poznać kogoś wyjątkowego. Kiedy można zamknąć ryj i wspólnie sobie pomilczeć."
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: highwind »

Film może nie jest jakimś arcydziełem, ale jeden z braci, wokół których kręci się fabuła jest introwertykiem... Albo kimś nieprzystosowanym społecznie... Na jedno wychodzi, whatever.
"Jeff, Who Lives at Home":
http://www.youtube.com/watch?v=kctOpTQtyUg
Awatar użytkownika
Shamicki
Introwertyk
Posty: 119
Rejestracja: 30 lip 2008, 2:07
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w6
MBTI: INTJ

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: Shamicki »

Pierwszą myślą było: "Pi" - Maximillian Cohen
Introwertycy występują też w takich filmach jak:
"Låt den rätte komma in"/"Let Me In" - Oskar/Owen
"Ben X" - Ben
"Orzeł kontra rekin" - Lily, Jarrod
"The Quiet" - Dot

Na tą chwilę nic więcej nie przychodzi mi do głowy.
leonidas pisze:ten krótkometrażowy film opowiada o kulturyście introwertyku,którego moim zdaniem popsuła matka,wyglądem przypomina bizona ale w środku jest jak dziecko,polecam obejżeć do końca,to tylko 18minut i poddać się lekkim przemyśleniom.jeśli zły dział,sory
http://www.youtube.com/watch?v=V1zFeHJzS5E
Dobry, naprawdę dobry. Teraz czekam aż gdzieś będzie dostępny "Misiaczek".
Człowiek tworzy jakąś rzeczywistość, a potem staje się jej ofiarą.
Awatar użytkownika
Will
Intronek
Posty: 59
Rejestracja: 10 maja 2012, 21:03
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Katowice

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: Will »

Nie wiem, czy padł tutaj ten przykład - Druga część "Ojca chrzestnego". Pomijając wiekopomne walory artystyczno - kulturalne tego filmu, opisuje on historię Michaela Corleone, tytułowego "Ojca", niezwykłego introwertyka, bo bardzo charyzmatycznego. Młody don Corleone - skupiony, chłodny, zdystansowany przywódca mafijnego klanu, widział życie jako szachownicę, śmiertelną grę o życie, z politykami, prawnikami, mafiosami jako nieprzewidywalnymi figurami. W każdej scenie z jego udziałem wręcz uwidocznione jest jego beznamiętne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość, wyraz twarzy pozbawiony emocji i powaga. W rytm jego zachowań wpisany jest także element dramatu - introwertyczny, charyzmatyczny przywódca między innymi z powodu wrodzonego dystansu nie u każdego krewniaka wzbudza należny mu szacunek, a stawiany przez niektórych w opozycji do ciepłego ojca traci podwójnie. Film jednak pokazuje z jaką powagą traktuje powierzone mu zadanie, jaką troską (której nie przejawia wprost) otacza oddaną mu familię. Niewygodnych oponentów likwiduje z zimną krwią, bez wyrzutów sumienia, tak jakby "dla idei".
Mimo to w moim odczuciu ponosi porażkę - jest tylko zimnym pionkiem na szachownicy, na której... chce pozostać sam.
Konkludując, ten element osobowości M. Corleone'a to moim zdaniem bardzo istotna rzecz dla całej trylogii, a postać wykreowana przez film jest emanacją wielu cech introwertyzmu, jeśli wierzyć internetowi - temu o typie INTJ.
INTJ
Samotność jest dla umysłu tym, czym dieta dla ciała.
limonka
Introwertyk
Posty: 70
Rejestracja: 30 kwie 2012, 22:55
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INTJ

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: limonka »

Ostatnio natknęłam się na film "Keith". O ile sama produkcja może się niektórym wydawać kolejną ckliwą historyjką dla młodzieży, o tyle główny bohater jest introwertykiem, całkiem ciekawa postać IMHO ;)
leonidas
Stały bywalec
Posty: 222
Rejestracja: 10 lis 2010, 17:06
Płeć: nieokreślona

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: leonidas »

kto oglada pierwsza milosc na biezaco
ten nowy chlopak w klasie patrycji to sie nazywa skrajny przypadek hehe
Niet
Introrodek
Posty: 21
Rejestracja: 02 sty 2013, 23:15
Płeć: nieokreślona

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: Niet »

Chyba 90% postaci komiksowych to swego rodzaju introwertycy. Co bardziej charyzmatyczny i tajemniczy bohater filmowy to introwertyk. Moim zdaniem jest tego tak wiele że nie jestem w stanie zliczyć wszystkich przykładów.
Lisbeth
Zagubiona dusza
Posty: 2
Rejestracja: 17 wrz 2012, 22:32
Płeć: nieokreślona

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: Lisbeth »

w serialu "Iluminacja" ("Enlightened") jest ich kilkoro.
z filmów to Czarny łabędź, Panna Nikt. więcej tego było, ale teraz mi umknęło.
Awatar użytkownika
morgoth
Introwertyk
Posty: 64
Rejestracja: 06 paź 2012, 21:49
Płeć: nieokreślona

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: morgoth »

American history x, Daniel Vinyard
To właśnie Anglia, Shaun
Sa­mot­ni­cy dnia dzi­siej­sze­go, wy, odo­sob­niający się, lu­dem wy kiedyś będziecie: z was, któryście się sa­mi wyb­ra­li, pow­sta­nie lud wyb­ra­ny - a z niego nad­człowiek.

4w5
Awatar użytkownika
ultramaryna
Intronek
Posty: 51
Rejestracja: 07 lis 2012, 17:24
Płeć: kobieta
Enneagram: 4w5
Lokalizacja: Warszawa

Re: Introwertycy w filmach..

Post autor: ultramaryna »

De Niro w "Taksówkarzu" ("Samotność podąża za mną zawsze i wszędzie. Jest ze mną w barach, sklepach, w samochodach, na ulicach. Nie ma ucieczki. Jestem samotnym dzieckiem Boga." - jeden z moich ulubionych cytatów filmowych ever)
Johnny Depp jako Gilbert w "Co gryzie Gilberta Grape'a"
River Phoenix w "Moim własnym Idaho"
Jim Carrey jako Joel w "Zakochanym bez pamięci"
Winona Ryder w "Przerwanej lekcji muzyki" (choć i tak wiadomo, że to Jolie zniszczyła obiekty swoją rolą)
Tom Waits i jego krótka rólka w "Kawie i papierosach"
James z "Miasteczka Twin Peaks"

W sumie jakby tak pomyśleć, chyba całkiem sporo znalazłoby się introwertyków w filmach, zwłaszcza w tym nieco ambitniejszym kinie...
"Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju."
ODPOWIEDZ