Polski Portal Introwertyków

Ostatnio zacząłem dłubać w Pythonie. Bardzo mi się podoba ten język, składnia jest dość oszczędna dzięki czemu można napisać mało kodu, który robi sporo No ale to tak poza nauką, w ramach niej C# i Java. Też przyznam, że w przypadku C#, Visual Studio samo pisze praktycznie.

Po 7 godzinach nierównej walki, MM obwieszcza, że okiełznał bestię.
Kocham to!
Dla wtajemniczonych, węzeł listy wyglądał tak:


node<T> operator=(node<T> &a){
value=a.value;
return *this; }


Zabrakło '&'... i sypało błędami pamięciowymi[co ciekawe, kompilując w Codeblocks i Devcpp program działał normalnie!]

Jak będę miał trochę więcej czasu i ochoty, to napisze co nieco o mojej zabawie w klepaniu kodu (C, C++, Ada, Lisp).
Dobranoc

P.S. No... bo zaczęły te błędy jak wścieknięte atakować.

MetalMan pisze:node<T> operator=(node<T> &a){
value=a.value;
return *this; }


Zabrakło '&'... i sypało błędami pamięciowymi

O rezus mania... Przypomniało mi się jak napisałem pierwszy programik w asemblerze, po czym zeszło mi z godzinę na załapaniu dlaczego nie działa. Pieprznąłem się w adresach rejestrów i program wywalał na ekran losowe kawałki pamięci zamiast "hello world" ;-)

Moja przygoda z programowaniem zaczęła się, gdy miałem... 12 lat (obecnie mam 17). Bawiłem się wtedy trochę HTMLem. Po niedługim czasie pewien mój znajomy o rok starszy pokazał mi C++. Zainteresowałem się więc i tym. Po wielu, wielu nieudanych próbach, przerwach i stresie na nieco dłuższy czas pozostałem przy Javie i C#. Mając 15 zacząłem pisać w PHP. Od razu mi się spodobało i teraz pracuję zdalnie jako programista PHP (no, w zasadzie to są raczej takie praktyki, ale jednak kasę z tego mam).

Jeśli kogoś interesują takie rzeczy to od roku można kupić fajne pisemko - Programista. Ja wykupiłem sobie prenumeratę od 3 numeru i jestem zadowolony. Zawsze jest coś o technologiach mobilnych, C++, .NET, bazach danych. Ogólnie w każdym numerze coś ciekawego.

Pismo kosztuje 19,90 w sklepie. Można też wykupić prenumeratę elektroniczną lub papierową (z papierową też jest elektroniczna) http://programistamag.pl/

Heh, tak przypadkiem wpadłem do tego tematu. Nie mam zielonego pojęcia o programowaniu, ale w poprzednim semestrze miałem podstawy programowania i powiem Wam (programistom), że Was podziwiam.

O, nie widziałem tego wątku wcześniej. Chyba mogę powiedzieć, że traktuję programowanie hobbystycznie Studiowałem informatykę na politechnice wrocławskiej, wcześniej bawiłem się sam pascalem, assemblerem pod MS-DOSa. Na studiach miałem C++ i programowanie obiektowe. Potem programowanie funkcyjne na przykładzie OCamla i to jest coś, co mnie zafascynowało.
Obecnie jestem administratorem systemów linuksowych. O ile nie piszę oprogramowania, to wielokrotnie piszę drobne (mniej drobne rzadko) skrypty w BASHu, Ruby lub konfiguracje w jakimś DSLu.
Zdażało się też naprawiać aplikacje napisane w PHP, mimo iż nigdy nie uczyłem się PHP.
Napisałem w pracy też parę skryptów w OCamlu, tam gdzie mi pasowało

apohawk pisze:Obecnie jestem administratorem systemów linuksowych. O ile nie piszę oprogramowania, to wielokrotnie piszę drobne (mniej drobne rzadko) skrypty w BASHu, Ruby lub konfiguracje w jakimś DSLu.
Zdażało się też naprawiać aplikacje napisane w PHP, mimo iż nigdy nie uczyłem się PHP.
Napisałem w pracy też parę skryptów w OCamlu, tam gdzie mi pasowało

Jak się zostaje administratorem systemów linuksowych?

To ja też się pochwalę, że od jakiegoś czasu pracuję jako programista. Najwięcej do czynienia miałem z c++ i Java. Ostatnio dostałem jednak za zadanie zapoznanie się z silnikiem 3d Unity. Ciekawa sprawa jeśli interesuje kogoś tworzenie gier. Dużo jest tam niestety wyklikiwania.

No właśnie, programowanie jako forma hobby, twórczości, spędzania wolnego czasu się tu chyba nie pojawiło. Jak mam humor, to programuję. Swoje programy udostępniam na licencji GPL z kodami źródłowymi.
Czy ktoś jeszcze spędza tak czas?

Zaczynałem z programowaniem w bardzo wczesnym wieku, natomiast dopiero jakieś 6 lat temu przesiadłem się z Pascala/Delphi na C++, a pomocniczo nauczyłem się Perla (czego nie żałuję). Dodatkowo mam na "koncie" wytworzenie kilku interpretowanych, specjalizowanych języków programowania, których dla dobra i zdrowia psychicznego obecnych tu umysłów ścisłych wolę nie przytaczać .
Jeżeli miałbym coś pokazać, to jednym z większych moich programów jest coś takiego:

To jest program służący do testowania układów elektronicznych. Wkłada się układ do specjalnego testera podłączonego do komputera, wybiera model układu a na ekranie pojawiają się rysunek tego co z układem się dzieje oraz bieżące informacje. Jeżeli układ zachowuje się nieprawidłowo, jest to sygnalizowane z opisem gdzie wystąpił błąd.
Projekt jest nieco nieświeży, bowiem zakończyłem samo programowanie w zeszłym roku i uznałem, że osiągnął zakładaną funkcjonalność. Przybywa co najwyżej modeli układów.

To może jeszcze daj link do jakiegoś konta na githubie czy czegoś? Ja programuję w pracy, więc w czasie wolnym wolę zajmować się czymś innym, chociaż kiedyś zdarzyło mi się napisać parę rzeczy dla siebie, głównie jeśli czegoś potrzebowałem (np. program do nauki łacińskich słówek, albo do liczenia sylab i zaznaczania średniówki w trzynastozgłoskowcach).

Osobiście rzadko korzystam z Githuba, nie żebym nie miał, ale po prostu wolę mieć repo przy sobie - na pendrive. Parokrotnie GitHub zawiódł mnie z dostępnością. Całość mojego oprogramowania jest pod tym linkiem.
W ogóle ja tą stronę mam w całości. Przez lata trochę się rozrosła.

Też programuję. W pracy .NET i JS, a w domu realizuje swoje pomysły, ale nie bardzo jest się czym chwalić. Przy okazji pracy dyplomowej zajmowałem się trochę elektroniką i dlatego podziwiam Cie nyarlathotep, bo dla mnie jest tam dużo magii A oto co popełniliśmy z kolegą na wspomnianą inżynierkę: https://www.youtube.com/watch?v=-mYtN1yx8BU

CNC, no gratuluję! Od dłuższego czasu próbuję zrobić sobie plotter. Taki na ołówek na początku. O oprogramowanie się nie martwię, bo do 32-kB Atmegi zmieszczę się z interpreterem nawet dość wyszukanego języka, sterowanie mam zawsze w zanadrzu, natomiast na razie zbudowałem ruchomy w jednej osi stolik. Druga oś choćbym nie wiem jak chciał się zacina, prawdopodobnie z powodu krzywizny całej konstrukcji. Albo dlatego, że mechanizmy ślimakowe są "po taniości".

Ja do tej pory programowałam hobbystycznie, proste rzeczy w Javie. Aktualnie pracuję nad warcabami Od tego roku zaczynam studia informatyczne, więc mam nadzieję, że za jakiś czas hobby przyniesie zarobki

Korzystając z okazji obwieszczam, że chętnie nawiążę programistyczną współpracę z inną początkującą osobą albo z dobrą duszą, która by mi dała parę wskazówek ^^