Biologia
- korsarz
- Introwertyk
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 cze 2009, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Resko
Biologia
Jest temat chemiczny, astronomiczny, informatyczny... To ja sobie biologiczny założę . Moja ulubiona nauka ścisła już od podstawówki ^^. Zawsze mnie ciekawiło, jak jest zbudowane i jak działa ludzkie ciało. Do tego jeszcze ciekawią mnie zagadnienia z genetyki - dziedziczenie chromosomalne, proces ekspresji genu DNA i tym podobne. Tylko do systematyki nie mogę się przekonać (więcej tam pamięciówki, niż rozumienia, a pamięciówek nigdy nie lubiłem), ale to szczegóły... Interesuje się ktoś :?:
Replikacja DNA (angielski)
Stadia mitozy (angielski)
Replikacja DNA (angielski)
Stadia mitozy (angielski)
- Kaziol
- Introwertyk
- Posty: 97
- Rejestracja: 12 paź 2007, 15:57
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w5
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Biologia
To wytłumacz mi prosze jak to jest, bo słyszałem że jak matka i ojciec są blond, to dziecko wcale blond być nie musi. Ale jeśli chodzi o oczy, to jeśli rodzice mają np. piwne to dziecko innych mieć nie może, to prawda ?
Nie zwracaj uwagi na moje posty, nabijam do 100
Re: Biologia
Ja w pewnym sensie interesuję się biologią. Bardzo mnie ciekawią wszystkie rzeczy dotyczące budowy człowieka, a także systemów nerwowych wszelkich żywych istot.
szukam
- korsarz
- Introwertyk
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 cze 2009, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Resko
Re: Biologia
Mnie się zawsze wydawało, że jest na odwrót - włosy blond to cecha recesywna - a więc ujawnia się tylko wtedy, gdy dana osoba ma dwie kopie tego samego allelu (rodzaju genu). Biorac na logikę, blondyn może przekazać tylko gen na blond włosy.Kaziol pisze:To wytłumacz mi prosze jak to jest, bo słyszałem że jak matka i ojciec są blond, to dziecko wcale blond być nie musi. Ale jeśli chodzi o oczy, to jeśli rodzice mają np. piwne to dziecko innych mieć nie może, to prawda ?
Natomiast brązowy kolor oczu jest cechą dominującą - wystarczy jeden allel, by cecha się ujawniła. Jeśli osoba brązowooka posiada allel na niebieskie oczy, jest on ukrywany przez allel na oczy brązowe. Ale dziecko jak najbardziej może być niebieskookie, jeśli partner posiada podobny allel. Tak to wygląda w uproszczeniu, w rzeczywistości sprawa jest trochę bardziej złożona (kwestia rekombinacji i takie tam).
Re: Biologia
Też mi się w LO genetyka podobała...myślałam też nad biotechnologią.
Z tym kolorem oczów to fajna sprawa. Moja ciocia ma piwne, jej mąż niebieskie, i dopiero przy 4 dziecku ujawnił się ten recesywny niebieski allel
Z tym kolorem oczów to fajna sprawa. Moja ciocia ma piwne, jej mąż niebieskie, i dopiero przy 4 dziecku ujawnił się ten recesywny niebieski allel
- korsarz
- Introwertyk
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 cze 2009, 18:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Resko
Re: Biologia
U mnie tak jakoś się złożyło, że matka ma brązowe, ojciec niebieskie... I tylko starszy brat ma brązowe oczy (ja i młodszy brat mamy niebieskie)...
Ja w sumie też myślałem nad studiowaniem biotechnologii, ale punktów z matury było niestety za mało . Poszedłem więc na coś takiego, jak Biologia Medyczna (zaocznie) - kierunek na Akademii Pomorskiej w Słupsku ^^. VI sesja już ^^.
[edit: 19 sierpnia 2009 godzina 22:00]
Procesor na bazie DNA - granica między informatyką a biologią zaciera się coraz bardziej...
Ja w sumie też myślałem nad studiowaniem biotechnologii, ale punktów z matury było niestety za mało . Poszedłem więc na coś takiego, jak Biologia Medyczna (zaocznie) - kierunek na Akademii Pomorskiej w Słupsku ^^. VI sesja już ^^.
[edit: 19 sierpnia 2009 godzina 22:00]
Procesor na bazie DNA - granica między informatyką a biologią zaciera się coraz bardziej...
A nawet coś takiegoTechnologia, nad którą pracują naukowcy IBM, opiera się na pracach Paula Rothmunda, badacza California Institute of Technology, który kilka lat temu odkrył, że na molekułach DNA można wymóc organizowanie się w maleńkie formy (np. trójkąty, kwadraty, itp.).
- higsa
- Rozkręcony intro
- Posty: 345
- Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Higsolandia
Re: Biologia
Wszystkie dzieci do około roku mają oczy niebieskie (jest to związane z początkowym niedostatkiem pigmentu w organizmie, który z czasem barwi tęczówkę ) - to tak z wredności dodałam bo wiem ze o to w pytaniu nie chodziło :lol:Kaziol pisze:Ale jeśli chodzi o oczy, to jeśli rodzice mają np. piwne to dziecko innych mieć nie może,
A BTW to ja też uwielbiam genetykę i wszelkiego typu modyfikacje genetyczne. zawsze myślałam ze jak pójdę na akademie medyczną i skończę wydział lekarski to zrobię specjalizacje z genetyki, zaszyje się w laboratorium i stworzę swojego własnego ekstrawertycznego klona, który za mnie będzie chadzał na spotkania z ludźmi :wink:
ot takie małe marzenie póki co niespełnione, ale kto wie...
A takie małe pytanko odbiegające trochę od tematu forum: jak zaopatrujecie się na problem moralności prawnej w genetyce? czy różnego typu organizacje, państwa czy co tam jeszcze mają prawo mówić naukowcom co wolno a co nie?
Re: Biologia
Od zawsze uwielbiałam biologię, a konkretniej genetykę i anatomię ludzkiego ciała. Jedyny ścisły przedmiot jaki lubię Zawsze miałam dobre oceny bez dłuższego uczenia się, po prostu mi to wszystko wchodzi do głowy łatwo i przyjemnie.
4w5
Re: Biologia
Widzę, że temat zapomniany, a bardzo interesujący. Biologia i wszystkie jej homologi dla mnie wydaje się niekończącym się tematem do rozmów.
Słyszeliście ostatnio coś ciekawego? Może jakieś przełomowe odkrycie lub badania nadające się na anty-Nobla?
Słyszeliście ostatnio coś ciekawego? Może jakieś przełomowe odkrycie lub badania nadające się na anty-Nobla?
Nie traktuj siebie zbyt poważnie.
Re: Biologia
Zsyntetyzowano minimalny genom niezbędny do podtrzymania życia (bakterii)
http://kopalniawiedzy.pl/Craig-Venter-g ... -DNA,24255
Co myślicie o genach, DNA i tworzeniu "życia"? Wiadomo, nie chodzi mi o mutanty czy spiskowe teorie dziejów. Ale teraz już się robi zmodyfikowane genetycznie rośliny (kukurydza), zwierzęta (pająki co robią lepszą sieć), klonowanie, sekwencjonowanie genów, odczytywanie i rekreowanie genów starych wymarłych gatunków (również człowieka), tworzenie sztucznych wirusów i bakterii (na początek).
Przecież to sie może wyjąć spod kontroli. Tak jak kurz osiada niewiadomo skąd. Tak geny innych organizmów mogą się przenieść dalej. Poza tym szaleńców czy ideologicznych zapaleńców nie brakuje co mogliby wykończyć połowę ludzkości. Tak trochę też ezoterycznie, nie wiem czy gdzieś to czytałem czy to jakaś prawda religijna, ale jeśli człowiek stanie się stwórcą (jak bóg) to będzie jego koniec. Z jakich zwględów to można już sobie wyobrazić.
Myślę że to niesamowite, że potrafimy składać cegiełki życia, uważam że za niedługo faktycznie będziemy mogli wytworzyć zwyczajnie sztuczne życie o zaprogramowanych właściwościach. Niestety własnie w tym upartuję również i wielkie niebezpieczeństwo.
Jaki macie na to pogląd?
http://kopalniawiedzy.pl/Craig-Venter-g ... -DNA,24255
Co myślicie o genach, DNA i tworzeniu "życia"? Wiadomo, nie chodzi mi o mutanty czy spiskowe teorie dziejów. Ale teraz już się robi zmodyfikowane genetycznie rośliny (kukurydza), zwierzęta (pająki co robią lepszą sieć), klonowanie, sekwencjonowanie genów, odczytywanie i rekreowanie genów starych wymarłych gatunków (również człowieka), tworzenie sztucznych wirusów i bakterii (na początek).
Przecież to sie może wyjąć spod kontroli. Tak jak kurz osiada niewiadomo skąd. Tak geny innych organizmów mogą się przenieść dalej. Poza tym szaleńców czy ideologicznych zapaleńców nie brakuje co mogliby wykończyć połowę ludzkości. Tak trochę też ezoterycznie, nie wiem czy gdzieś to czytałem czy to jakaś prawda religijna, ale jeśli człowiek stanie się stwórcą (jak bóg) to będzie jego koniec. Z jakich zwględów to można już sobie wyobrazić.
Myślę że to niesamowite, że potrafimy składać cegiełki życia, uważam że za niedługo faktycznie będziemy mogli wytworzyć zwyczajnie sztuczne życie o zaprogramowanych właściwościach. Niestety własnie w tym upartuję również i wielkie niebezpieczeństwo.
Jaki macie na to pogląd?
"Life is so unnecessary"