Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
Uwielbiam słuchać słuchać ryczących silników o dużej pojemności mających "to coś" co sprawia że nogi mi miękną. Zawsze zatrzymuję się i nadstawiam ucha kiedy ulicą przejeżdża coś z ciekawym silnikiem. Dla mnie nie ma lepszego silnika jak V8, raz nawet zarwałem nockę, słuchając na youtubie skody z silnikiem osobowej tatry 613, dwa lata temu napisałem małą książeczkę o historii i ciekawych rzeczach dotyczących pewnego silnika z za oceanu którego w życiu na oczy nie widziałem. Nie byłbym sobą gdybym nie próbował robić coś w kierunku posiadania takowego. Najchętniej to bym trzymał go w pokoju pod biurkiem , ale gdzie trzymać nie mam dlatego cały czas planuję by w dalszej przyszłości zbudować auto z takim silnikiem. Myślę o tym od jakiegoś czasu i plan ciągle ulega zmianom (im dalej w las tym więcej drzew) dając mi coraz to nowe możliwości jak i ograniczenia (np. aspekty prawne) a pewnym jest to że użyję do tego silnika v8 rovera 3.5 lub 3.9 litra pojemności który występuje w land i range roverach, resztę mam dopracowaną co do śrubki ale nie będę się o tym rozpisywał bo pewnie wiele rzeczy ulegnie zmianom jak rozwiążę jakiś problem to zaraz muszę się zająć następnym a wszystko to czysto teoretycznie w głowie bądź na kartce papieru, wtedy najczęściej zatracam się w sobie i bez znaczenia jest pierwotny cel(dźwięk silnika) a liczy się tylko dla mnie droga, doskonalenie projektu. Robię wszystko co w mojej mocy dokładnie planuję, analizuję, zbieram pieniądze doświadczenia i działam przyszłościowo więc angażuję w to prawie wszystkie dziedziny swego życia. Zrobiło to ze mnie strasznego sknerę ale się tym nie przejmuję. Ten projekt nie jest to moim celem w życiu tylko pasją, zainteresowaniem, hobby czy jak to tam nazwać.
ps: pisanie tego wywodu zajęło mi 2 godziny
ps: pisanie tego wywodu zajęło mi 2 godziny
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
Bardzo ciekawym jest to o czym tu piszesz. Sam lubię posłuchać ryku silnika v6. Nie jestem nawet amatorem, jeśli chodzi o majsterkowanie przy tego typu rzeczach. W pierwszym momencie miałem wrażenie, iż zamierzasz zbudować cały silnik od podstaw, tzn. z różnych części i wtedy cały twór byłby, prawda, Twój. Stąd moje pytanie: czemu nie zacząć budowy od podstaw ?(tu zaznaczam, że jestem laikiem, więc odpowiedz jak laikowi ^^)
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
Wszystko rozbija się o koszta, przeciętny śmiertelnik nie jest w stanie w swoim garażu zaprojektować stworzyć "z niczego" nowy silnik (gdybym chciał robić tą drogą to zaopatrzyłbym się w sporo książek o projektowaniu silników i znalazłbym pracę w której miałbym dostęp do obrabiarki CNC w aluminium a i tak musiałbym korzystać z wielu części już istniejących) co najwyżej wyremontować, zmodyfikować. żeby taki silnik nie stał tylko na postumencie jako stacjonarny to wypadałoby mu dać odpowiednią "obudowę" czyli po prostu auto. Też nie jestem majsterkowiczem Moja wiedzą o silnikach jest bardziej teoretyczna niż praktyczna ale wystarczająca. zdecydowałem się na v8 rovera bo można je dostać od 1500 zł na allegro, w miarę dużo części jak czegoś nie ma zawsze można sprowadzić, straszną mocą to nie grzeszy (150-200 koni mechanicznych) ale dzięki temu mógłbym zastosować elementy napędu ze zwykłych drogowych aut, fachowa pomoc z V8forum.co.uk , silnik ten jest bardzo lekki 150-180kg (dla porównania 120kg w małym miejskim aucie). Jak się rozejrzysz to na polskiej ulicy zobaczysz mnóstwo Jeeepów Cherokee i Range Roverów.
bardzo trudno byłoby uzyskać twór całkowicie własny nawet gdyby taki silnik naprawdę mocno zmodyfikować to i tak bardzo wiele części pozostaje cudzej produkcji a mi wystarczyłoby samo upajanie się silnikiem, miejsce na kreatywność pozostawiam sobie przy projektowaniu ramy i niepowtarzalnego nadwozia, mam pare ciekawych pomysłów.
fajnie że w końcu mogę się podzielić swoją wiedzą
bardzo trudno byłoby uzyskać twór całkowicie własny nawet gdyby taki silnik naprawdę mocno zmodyfikować to i tak bardzo wiele części pozostaje cudzej produkcji a mi wystarczyłoby samo upajanie się silnikiem, miejsce na kreatywność pozostawiam sobie przy projektowaniu ramy i niepowtarzalnego nadwozia, mam pare ciekawych pomysłów.
fajnie że w końcu mogę się podzielić swoją wiedzą
Ostatnio zmieniony 17 paź 2009, 13:43 przez fistful, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
Ja lubie posłuchać dźwięku silnika starego motocykla. Jak jest wolnoobrotowy to nawet można usłyszeć jak się zawory otwierają i zamykają Zresztą popatzrec też lubię..
"Life is so unnecessary"
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
dla silnika najlepiej byłoby gdyby nie było słychać zaworówjubei pisze:Ja lubie posłuchać dźwięku silnika starego motocykla. Jak jest wolnoobrotowy to nawet można usłyszeć jak się zawory otwierają i zamykają Zresztą popatzrec też lubię..
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
Heh, miałem na myśli to że można rozróżnić w tym całym hałasie fazę dolotu i wydechu;)
"Life is so unnecessary"
- Erich
- Introrodek
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 20:26
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Generalne Gubernatorstwo
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
I właśnie wtedy stworzono silnik dwusuwowy. :lol: Uwielbiam dwusuwy i stare diesle. 2.0 w Mercedesie W123 - poezjafistful pisze:dla silnika najlepiej byłoby gdyby nie było słychać zaworówjubei pisze:Ja lubie posłuchać dźwięku silnika starego motocykla. Jak jest wolnoobrotowy to nawet można usłyszeć jak się zawory otwierają i zamykają Zresztą popatzrec też lubię..
Dziadzia Stiopa niekompetentnych nie uważajet.
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
IMO dwusuwy to dużo mocy a momentu obrotowego ledwo by ruszyć z miejsca, diesel z kolei w drugą stronę. Po dziesięciu latach użytkowania diesel brzmi jakby miał zaraz wyzionąć ducha a w międzyczasie dwusuw miał remont co sezon i nie przepadam za niemiecką myślą techniczną, nawet najfajniejszy silnik wytłumią masą plastiku elektroniki i katalizatorów. Nie ma to jak gaźniki...
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
Ja specjalnie nie zgłębiam tematu motoryzacji (chociaż lubię jeździć i tak sobie trochu marzę o zawodzie kierowcy...), więc 'się nie znam'. Ale lubię słuchać dźwięku silnika, najbardziej Scanii Najlepiej, żeby był naprawdę głośny! To jest najczystsza poezja http://www.wkretka.eu/3079801,scania-v8-r580-sound.html
Podoba mi się też dźwięk silnika w Ikarusie "Zemun", którym raz w tygodniu jeżdżę :lol: Jest naprawdę specyficzny.
Podoba mi się też dźwięk silnika w Ikarusie "Zemun", którym raz w tygodniu jeżdżę :lol: Jest naprawdę specyficzny.
Nie można zabić kogoś, kto nie ma życia...
- starter
- Zagubiona dusza
- Posty: 4
- Rejestracja: 30 lis 2009, 18:57
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
Chciałbyś sam zbudować silnik od podstaw? Jeśli tak - podziwiam wiedzę na temat inżynierii ;)
Moim zdaniem jeśli zabierać się za budowę silnika lepiej inwestować w układy turbo doładowania/kompresory.
http://www.youtube.com/watch?v=Ew6YwIN2IQc
Co do aplikacji silnika od range rovera - życzę powodzenia, ale po pierwsze musiał by się zmieścić bo jest spory, a po drugie sporo byś miał zabawy z przeniesieniem napędu.
PS. Też lubię brzmienie doładowanej SCANII ;) http://www.youtube.com/watch?v=fYsOgrlQ_m0
Moim zdaniem jeśli zabierać się za budowę silnika lepiej inwestować w układy turbo doładowania/kompresory.
http://www.youtube.com/watch?v=Ew6YwIN2IQc
Co do aplikacji silnika od range rovera - życzę powodzenia, ale po pierwsze musiał by się zmieścić bo jest spory, a po drugie sporo byś miał zabawy z przeniesieniem napędu.
PS. Też lubię brzmienie doładowanej SCANII ;) http://www.youtube.com/watch?v=fYsOgrlQ_m0
Re: Nieprzeciętne Siniki (spalinowe)
No dobra, skoro już znalazłem ten temat to także mogę napisać, że kocham ryczące silniki, ekhem, wszystkim, nie wiedzieć czemu przeszkadza, że zdjąłem tłumik w trabancie polówce, szczegółem jest, że go słychać z 1,5 km
Jednak mimo wszystko chciałbym mieć HEMI przynajmniej z 8 litrowe :d No i silniki wolnoobrotowe w chopperach też lubię.
Jednak mimo wszystko chciałbym mieć HEMI przynajmniej z 8 litrowe :d No i silniki wolnoobrotowe w chopperach też lubię.