"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry
"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
Ja natomiast uwielbiam twórczość zespołu Archive, a szczególnie kawałek pt. "Again". Ostatnio słucham też Gazpacho oraz poznańskiego zespołu Snowman coś pięknego polecam
Jeśli chodzi o gatunki to wszystkie odmiany rocka, szczególnie zaś progresywny, hard i psychodeliczny
Dobrym bluesem i klasyką (tzn Mozart, Beethoven) też nie pogardzę.
Jeśli chodzi o zespoły to Pink Floyd (zarówno z Sydem jak i bez), Led Zeppelin, Black Sabbath, AC/DC, Genesis, King Crimson i Sex Pistols.
Ja zawsze wielbiłem muzykę niszową. Im mniej znany projekt tym lepiej. Tak konkretniej:
neofolk: Sol Invictus, Empyrium, Art of Empathy, Of The Wand and The Moon, Vali, Fire+Ice
black metal: Woods of Desolation, Forteresse, Monarque, Skogen, Burzum, Bathory, Ulver, Sombres Forets, Drudkh
folk: Harald Foss, Folque, Bukkene Bruse, Corona Borealis
ambient: Wardruna, Pragnavit, Northaunt, Syven, Nest
m. średniowieczna: The Soil Bleeds Black
oraz poezja śpiewana, neoclassical, martial
I never found the companion that was so companionable as solitude.
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
-mikamves- pisze:O proszę. Introwertyk lubiący hip hop polski (podejrzewam, że m.in.). Rzadko spotykane zjawisko. Więc jest nas dwóch . Sorry za offtop, ale musiałem.
Ano tak Ostatnio duzo słucham. Głównie O.S.T.R.a ale i Abradab (nowa płyta własnie wyszła). Nie gardzę też klasyką w postaci Kalibru 44 i Paktofoniki.
No i tak, między innymi
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Ostatnio dorwałem się do Martiego Friedmana. Polecilibyście coś podobnego?
~hlidskjalf
"Chór Starców:
Rób coś, ruszaj się, myśl.
On sobie leży, a czas leci.
Mów coś, rób coś.
posuwaj akcję,
w uchu chociaż dłub!”
T. Różewicz - "Kartoteka"
Malmsteena znam, ale bardziej pasuje mi Friedman. Something else?
~hlidskjalf
"Chór Starców:
Rób coś, ruszaj się, myśl.
On sobie leży, a czas leci.
Mów coś, rób coś.
posuwaj akcję,
w uchu chociaż dłub!”
T. Różewicz - "Kartoteka"
Ja uwielbiam słuchać m.in Kansas, Genesis, Apocalyptica, Coma. Bardzo lubię też Czesława Niemena czy Grechute..
A ostatnio na okrągło słucham Beltaine, jest to muzyka celtycka, irlandzka. Najbardziej podobają mi się utwory Beltaine oraz Bring to the Boil.
coś pięknego 
polecam
Ostatnio duzo słucham. Głównie O.S.T.R.a ale i Abradab (nowa płyta własnie wyszła). Nie gardzę też klasyką w postaci Kalibru 44 i Paktofoniki.
