Witaj na najzajebistszym forum o introwertyzmie Siebie nigdy nie posądzałam o autyzm, ale miewałam już zapędy socjopatyczne w swoim introwertycznym życiu.K-PAX pisze:Mam wrażenie, że mój introwertyzm czasami miesza się z jakąś odmianą autyzmu...
Mam nadzieje, że za nim zrażę się do Was, a Wy do mnie - dobije chociaż do setki postów, a potem... pójdę swoją drogą.
Witam!
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: Witam!
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Re: Witam!
Tak, Twój avatar ze strusio-ludzkim szkieletem od początku nie wróżył mi nic dobregoAkolita pisze:Witaj na najzajebistszym forum o introwertyzmie Siebie nigdy nie posądzałam o autyzm, ale miewałam już zapędy socjopatyczne w swoim introwertycznym życiu.K-PAX pisze:Mam wrażenie, że mój introwertyzm czasami miesza się z jakąś odmianą autyzmu...
Mam nadzieje, że za nim zrażę się do Was, a Wy do mnie - dobije chociaż do setki postów, a potem... pójdę swoją drogą.
... a może szaleństwo jest jedyną rozsądną reakcją na naszą rzeczywistość :?:
INTJ, 5w4
-
- Introrodek
- Posty: 17
- Rejestracja: 07 maja 2011, 12:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź
Re: Witam!
Mnie w każdym teście wychodzi, że jestem psychiczny, autystyczny i ogólnie aspołeczny, a jeszcze jakoś żyje więc nie macie co się martwić. Damy rade.
5w4
Witam : DD
Witam wszystkich użytkowników forum ) Jestem tu nowa i wypadałoby się w takiej sytuacji przedstawić ; )
Mam na imię Monika,mówią na mnie Daunus,Schwarzi,Bigos,Łoniak,mam 17 lat,pochodzę z małej wioski XDD Jestem typowym introwertykiem chociaż mam większe zadatki na melancholika niż flegmatyka ; D Introwertyczka .. taa..ostatnio mam jednak przebłyski ekstrawertyzmu dzięki nowo poznanym znajomym,którzy codziennie mnie gdzieś wyciągają ; ) Ale to mało istotne.
Interesuję się hmm... lubię języki obce,historię (ale tylko 2 wojny światowej),politykę,poezję,muzykę,w wolnym czasie rysuję (tylko postacie komiksowe,i zwierzątka,ludzi bardzo rzadko),piszę opowiadania ,czytam książki i wychodzę od niedawna z przyjaciółmi ; )Typowy humanista ze mnie i romantyk. Taaak... jestem wielką marzycielką,żyję we własnym świecie pełnym mitycznych stworzeń i ideałów,nie wierzę w Boga ale w zjawiska paranormalne oraz sposoby komunikowania się ze światem poza cielesnym owszem,samotnik ze mnie raczej,indywidualista i pesymista. Jestem również osobą nadwrażliwą,nie kryję swoich uczuć (chyba,że sytuacja tego wymaga),często popadam w skrajności zarówno uczuciowe jak i te związane ze światopoglądem. Niestety.. jestem wielką egoistką,skupiam się głównie na swoich problemach i denerwuje mnie jak ktoś wchodzi swoimi buciorami w moje życie .. Pomimo zainteresowań brakuje mi celu w życiu,chciałam iść na tłumacza ale nic z tego-jakoś specjalnie mnie nie bawi ciągłe kucie języka.. chyba,że będę miała inną możliwość nauki ; )
Nieszczęśliwie zakochana też jestem ... w swoim idolu ,od 6 lat i jakoś tak dziwnie mi ciężko z tym -_- Dziwne... miłość niby platoniczna,jednak widzę w swoich pragnieniach mniej egoizmu i więcej poświęcenia niż zakochane szczęśliwie pary,z którymi miałam (nie)przyjemność rozmawiać.
Kocham podróże... ale tylko wtedy,kiedy zwiedzam świat z max 1 osobą taką jak ja,nienawidzę pośpiechu,to tłumaczy moje ciągłe zatrzymywanie się z ciekawości przy wystawach sklepowych np.podczas wycieczek szkolnych ; ) Jestem bardzo uczuciowa ,w życiu kieruję się tylko sercem,nie umiem podejmować decyzji.. Walczę o prawa jednostki,nie popieram ustroju demokratycznego,a przysłowie "jeden za wszystkich,wszyscy za jednego" wprawia mnie o mdłości. Sprzeciwiam się panującym na świecie zasadą,to taki "bunt młodzieńczy" ale nie wiem czy z tego wyrosnę.. Nie potrafię pogodzić się z porządkiem świata i panującymi zasadami jak choćby chodzenie do szkoły i uczenie się czegoś co nam się nie przyda -__- wiem,bachor ze mnie XDD
Wszystko biorę do siebie,jestem też asertywna ale są osoby (nie koniecznie bliskie),które mnie męczą,a ja mimo to nie potrafię być chamska. Wiem,że nie na tym asertywność polega ale w sytuacji kiedy ktoś wam coś wciska na siłę i męczy was codziennie można stracić cierpliwość .. właśnie-to też moja zaleta. Jestem cierpliwa do ludzi i do rzeczy martwych... Jedyne czego nie zniosę to kolejki -___- Honor posiadam , w życiu zrezygnowałam już z wielu przyjemności na rzecz honoru i dumy ^^. Z ludźmi nie potrafię się komunikować .. chyba .. zazwyczaj jestem sobą i walę perfidne teksty co jedni odbierają jako żarty,a drudzy mają mnie pewnie za osobę chorą psychicznie. Nie jestem realistką,nie rozumiem tych ludzi i nie chce zrozumieć... Nie lubię swoich wad. Jestem strasznie zazdrosna o wszystko-pieniądze,miłość,udane życie.. potrafię kochać ale również uczucie nienawiści,które kieruję do Bogu Ducha winnej osobie również nie jest mi obce. Nienawidzę jednego chłopaka,który przychodzi do mnie do domu tak po prostu,nic mi nie zrobił,nawet ze mną nie gadał,a ja robię wszystko żeby go wykończyć Trudno .. takie życie.. Haters gonna hate. To mnie niszczy-wiem .. moja rodzina uważa,że jestem opętana,i że sieję nienawiść O.o Według mnie to tylko uczucie,zresztą-nie radzę sobie z emocjami ... nie chcę nienawidzić ale muszę bo nie umiem tego w sobie zdusić..
Co jeszcze ... jestem leniwa i długo śpię.. codziennie do 14,a w zimę do 17. Nie lubię pracować ani cokolwiek robić w domu -__- Jestem czarną owcą w rodzinie ,wiecznym nieudacznikiem i pośmiewiskiem-tak ! moja rodzina to ekstrawertycy w dodatku wszyscy ładni,a siostrzeńce popularni w całym mieście. Źle mi się z nimi żyję,często się kłócę ,jestem bita i dręczona na tle psychicznym przez co popadam powoli w alkoholizm,biorę też również inne używki ze znajomymi,którzy też nie potrafią się odnaleźć w życiu. Od pewnego czasu uświadamiam sobie brak sensu w swoim życiu,wszystko mnie nudzi,nie mam ambicji... ledwo co wyszłam z depresji to teraz przeżywam stany pełne melancholizmu ,tęsknoty za czymś i apatii.. Psyche mam zrytą,wiem,gdybym nie miała to nie pisałabym na forum tyle o sobie Cóż .. taka moja natura ...
Trochę się rozpisałam ale to u mnie normalne ; DD Ogólnie to pozdrawiam wszystkich użytkowników forum,którzy dotrwali do końca ))) Mam nadzieję,że poznam tu dużo ciekawych osób ; )))
Podzieliłam Twoją wypowiedź na akapity. Następnym razem pamiętaj o tym sama. - Inno
Mam na imię Monika,mówią na mnie Daunus,Schwarzi,Bigos,Łoniak,mam 17 lat,pochodzę z małej wioski XDD Jestem typowym introwertykiem chociaż mam większe zadatki na melancholika niż flegmatyka ; D Introwertyczka .. taa..ostatnio mam jednak przebłyski ekstrawertyzmu dzięki nowo poznanym znajomym,którzy codziennie mnie gdzieś wyciągają ; ) Ale to mało istotne.
Interesuję się hmm... lubię języki obce,historię (ale tylko 2 wojny światowej),politykę,poezję,muzykę,w wolnym czasie rysuję (tylko postacie komiksowe,i zwierzątka,ludzi bardzo rzadko),piszę opowiadania ,czytam książki i wychodzę od niedawna z przyjaciółmi ; )Typowy humanista ze mnie i romantyk. Taaak... jestem wielką marzycielką,żyję we własnym świecie pełnym mitycznych stworzeń i ideałów,nie wierzę w Boga ale w zjawiska paranormalne oraz sposoby komunikowania się ze światem poza cielesnym owszem,samotnik ze mnie raczej,indywidualista i pesymista. Jestem również osobą nadwrażliwą,nie kryję swoich uczuć (chyba,że sytuacja tego wymaga),często popadam w skrajności zarówno uczuciowe jak i te związane ze światopoglądem. Niestety.. jestem wielką egoistką,skupiam się głównie na swoich problemach i denerwuje mnie jak ktoś wchodzi swoimi buciorami w moje życie .. Pomimo zainteresowań brakuje mi celu w życiu,chciałam iść na tłumacza ale nic z tego-jakoś specjalnie mnie nie bawi ciągłe kucie języka.. chyba,że będę miała inną możliwość nauki ; )
Nieszczęśliwie zakochana też jestem ... w swoim idolu ,od 6 lat i jakoś tak dziwnie mi ciężko z tym -_- Dziwne... miłość niby platoniczna,jednak widzę w swoich pragnieniach mniej egoizmu i więcej poświęcenia niż zakochane szczęśliwie pary,z którymi miałam (nie)przyjemność rozmawiać.
Kocham podróże... ale tylko wtedy,kiedy zwiedzam świat z max 1 osobą taką jak ja,nienawidzę pośpiechu,to tłumaczy moje ciągłe zatrzymywanie się z ciekawości przy wystawach sklepowych np.podczas wycieczek szkolnych ; ) Jestem bardzo uczuciowa ,w życiu kieruję się tylko sercem,nie umiem podejmować decyzji.. Walczę o prawa jednostki,nie popieram ustroju demokratycznego,a przysłowie "jeden za wszystkich,wszyscy za jednego" wprawia mnie o mdłości. Sprzeciwiam się panującym na świecie zasadą,to taki "bunt młodzieńczy" ale nie wiem czy z tego wyrosnę.. Nie potrafię pogodzić się z porządkiem świata i panującymi zasadami jak choćby chodzenie do szkoły i uczenie się czegoś co nam się nie przyda -__- wiem,bachor ze mnie XDD
Wszystko biorę do siebie,jestem też asertywna ale są osoby (nie koniecznie bliskie),które mnie męczą,a ja mimo to nie potrafię być chamska. Wiem,że nie na tym asertywność polega ale w sytuacji kiedy ktoś wam coś wciska na siłę i męczy was codziennie można stracić cierpliwość .. właśnie-to też moja zaleta. Jestem cierpliwa do ludzi i do rzeczy martwych... Jedyne czego nie zniosę to kolejki -___- Honor posiadam , w życiu zrezygnowałam już z wielu przyjemności na rzecz honoru i dumy ^^. Z ludźmi nie potrafię się komunikować .. chyba .. zazwyczaj jestem sobą i walę perfidne teksty co jedni odbierają jako żarty,a drudzy mają mnie pewnie za osobę chorą psychicznie. Nie jestem realistką,nie rozumiem tych ludzi i nie chce zrozumieć... Nie lubię swoich wad. Jestem strasznie zazdrosna o wszystko-pieniądze,miłość,udane życie.. potrafię kochać ale również uczucie nienawiści,które kieruję do Bogu Ducha winnej osobie również nie jest mi obce. Nienawidzę jednego chłopaka,który przychodzi do mnie do domu tak po prostu,nic mi nie zrobił,nawet ze mną nie gadał,a ja robię wszystko żeby go wykończyć Trudno .. takie życie.. Haters gonna hate. To mnie niszczy-wiem .. moja rodzina uważa,że jestem opętana,i że sieję nienawiść O.o Według mnie to tylko uczucie,zresztą-nie radzę sobie z emocjami ... nie chcę nienawidzić ale muszę bo nie umiem tego w sobie zdusić..
Co jeszcze ... jestem leniwa i długo śpię.. codziennie do 14,a w zimę do 17. Nie lubię pracować ani cokolwiek robić w domu -__- Jestem czarną owcą w rodzinie ,wiecznym nieudacznikiem i pośmiewiskiem-tak ! moja rodzina to ekstrawertycy w dodatku wszyscy ładni,a siostrzeńce popularni w całym mieście. Źle mi się z nimi żyję,często się kłócę ,jestem bita i dręczona na tle psychicznym przez co popadam powoli w alkoholizm,biorę też również inne używki ze znajomymi,którzy też nie potrafią się odnaleźć w życiu. Od pewnego czasu uświadamiam sobie brak sensu w swoim życiu,wszystko mnie nudzi,nie mam ambicji... ledwo co wyszłam z depresji to teraz przeżywam stany pełne melancholizmu ,tęsknoty za czymś i apatii.. Psyche mam zrytą,wiem,gdybym nie miała to nie pisałabym na forum tyle o sobie Cóż .. taka moja natura ...
Trochę się rozpisałam ale to u mnie normalne ; DD Ogólnie to pozdrawiam wszystkich użytkowników forum,którzy dotrwali do końca ))) Mam nadzieję,że poznam tu dużo ciekawych osób ; )))
Podzieliłam Twoją wypowiedź na akapity. Następnym razem pamiętaj o tym sama. - Inno
- Sozologini
- Zagubiona dusza
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 sie 2011, 14:46
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Żarów
Re: Witam!
Ja również witam,
Zupełnie niedawno dopasowałam swoje odludztwo do introwertyzmu, trochę mną wstrząsnęło
Jestem Studentką ochrony środowiska, studiuję we Wrocławiu. Pasują do mnie prawie wszystkie kropeczki w Wikipedii pod hasłem introwersja. Trochę nie pasuje, że zawsze najpierw myślę, bo zdarza mi się walnąć coś bez namysłu (a potem się muszę wstydzić ). Poza tym mam wiele zainteresowań, ale to może się zmienić, bo jestem już w takim momencie, że trzeba zadecydować co zgłębiać a co odrzucić.
Interesuje mnie przedmiot moich studiów, sztuka malarska i jej historia, lubię baśnie, zagadki logiczne oraz mam ogólne pojęcie o wszystkim. To ostatnie trochę szokuje wszystkich kochanych ekstrawertyków - a ja po prostu korzystam, że wszystko łatwo wchodzi introwertykowi do pamięci długotrwałej i raz przeczytany artykuł mogę zapamiętać na długo. Aaa i teraz czekam na nowe odcinki Doctora who :wink:
Ogólnie dobrze czuję się ze sobą i mam dobre relacje z innymi ludźmi (tu potrzeba sporo wysiłku i wiedzy).
Zupełnie niedawno dopasowałam swoje odludztwo do introwertyzmu, trochę mną wstrząsnęło
Jestem Studentką ochrony środowiska, studiuję we Wrocławiu. Pasują do mnie prawie wszystkie kropeczki w Wikipedii pod hasłem introwersja. Trochę nie pasuje, że zawsze najpierw myślę, bo zdarza mi się walnąć coś bez namysłu (a potem się muszę wstydzić ). Poza tym mam wiele zainteresowań, ale to może się zmienić, bo jestem już w takim momencie, że trzeba zadecydować co zgłębiać a co odrzucić.
Interesuje mnie przedmiot moich studiów, sztuka malarska i jej historia, lubię baśnie, zagadki logiczne oraz mam ogólne pojęcie o wszystkim. To ostatnie trochę szokuje wszystkich kochanych ekstrawertyków - a ja po prostu korzystam, że wszystko łatwo wchodzi introwertykowi do pamięci długotrwałej i raz przeczytany artykuł mogę zapamiętać na długo. Aaa i teraz czekam na nowe odcinki Doctora who :wink:
Ogólnie dobrze czuję się ze sobą i mam dobre relacje z innymi ludźmi (tu potrzeba sporo wysiłku i wiedzy).
Excuse me, I'm making perfect sense. You're just not keeping up.
- siostra
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 sie 2011, 11:06
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Toruń
Re: Witam!
Hej, mam na imię Julka, mam 21 lat i studiuje Informacje naukową i bibliotekoznawstwo na UMK. Prócz książek interesuje się rysunkiem, tworze szablony na blogi w wolnych chwilach, troche zagłębiam się w informatykę - to są moje jedyne zajęcia, którym poświęcam czas. Mam dwóch w miarę bliskich przyjaciół (choć nie lubię tego słowa, ale to pierwsze skojarzenie, kiedy o nich pomyślę) Mam bardzo ubogie życie towarzyskie i wszelkie znajomości umierają śmiercią naturalną po kilku miesiącach. Przeważnie zamykam się w pokoju i robię coś ciekawego lub jeżdżę rowerem po lesie. Ogólnie lubię podróżować i zwiedzać.
Nie lubie spotkań towarzyskich, ponieważ szybko mnie męczą. Przeważnie siedzę na uboczu i obserwuje wszystkich. Rozmawiam tylko z nielicznymi, a rzadko się zdarza, by ktoś był godzien mojego poświęconego dla niego czasu
Zawsze uważałam, że jestem neurotyczką, kiedy w liceum na spotkaniu z doradcą zawodowym wyszło mi w teście "melancholik/choleryk". Teraz wiem, że bardziej mi do introwertyka niż do ekstrawertyka
Nie lubie spotkań towarzyskich, ponieważ szybko mnie męczą. Przeważnie siedzę na uboczu i obserwuje wszystkich. Rozmawiam tylko z nielicznymi, a rzadko się zdarza, by ktoś był godzien mojego poświęconego dla niego czasu
Zawsze uważałam, że jestem neurotyczką, kiedy w liceum na spotkaniu z doradcą zawodowym wyszło mi w teście "melancholik/choleryk". Teraz wiem, że bardziej mi do introwertyka niż do ekstrawertyka
4w5, ISFj
- Pałer_Frytas
- Stały bywalec
- Posty: 182
- Rejestracja: 16 lis 2007, 16:55
- Płeć: nieokreślona
Re: Witam!
Tylko nie bibliotekoznawstwo, a kysz demonie :<
Estreicher i Lelewel mnie prześladują po nocach.
Witam
Estreicher i Lelewel mnie prześladują po nocach.
Witam
5w4
INTP
ABASCUS!
INTP
ABASCUS!
-
- Introrodek
- Posty: 17
- Rejestracja: 07 maja 2011, 12:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź
Re: Witam!
Masz plusa za to, że w zainteresowaniach nie wpisałaś "interesuje się fotografią", ostatnio każda którą poznaję "interesuje się fotografią" co ogranicza się głównie do cykania fotek liściom lub chmurką kompaktem i dodawania jakiś badziewnych filtrów w PSie. Oczywiście szanuje jak ktoś się tym na serio interesuje i jakoś rozwija w tym kierunku, np kiedyś poznałem dziewczynę która robiła zdjęcia na rajdach i rzeczywiście nieźle jej to wychodziło, a w rozmowie było widać, że coś tam wie o sprzęcie itd.
Heh dziewczyna która interesuje się informatyką, czemu ja takich nie spotykam nigdzie
Heh dziewczyna która interesuje się informatyką, czemu ja takich nie spotykam nigdzie
5w4
Re: Witam!
O, tak... pasjonaci fotografii są wszędzie...hastelnow pisze:Masz plusa za to, że w zainteresowaniach nie wpisałaś "interesuje się fotografią", ostatnio każda którą poznaję "interesuje się fotografią" co ogranicza się głównie do cykania fotek liściom lub chmurką kompaktem i dodawania jakiś badziewnych filtrów w PSie. Oczywiście szanuje jak ktoś się tym na serio interesuje i jakoś rozwija w tym kierunku, np kiedyś poznałem dziewczynę która robiła zdjęcia na rajdach i rzeczywiście nieźle jej to wychodziło, a w rozmowie było widać, że coś tam wie o sprzęcie itd.
Heh dziewczyna która interesuje się informatyką, czemu ja takich nie spotykam nigdzie
Tyle w tych zdjęciach maniery i banału, że rzygać się chcę.
INTJ, 5w4
- siostra
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 sie 2011, 11:06
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Toruń
Re: Witam!
Tak, akurat mam (zahasłowany) profil na photoblogu, sorry Nie interesuje się fotografia, sprzętem, nie czytam o tym bo mi się nie chce. Za to dokumentuje swoje życie już od 3 lat, miło się potem to ogląda (rzadko są to zdjęcia na których jestem ja) np. Byłam w Gdańsku i widziałam martwą chełbie
4w5, ISFj
- Okruszek
- Zagubiona dusza
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 wrz 2011, 13:44
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Witam!
A hoj wszystkim oryginałom, :wink: pozdrowienia z Bielska-Białej .Mam nadzieję,że znajdę tu czego tak ciągle szukam :wink:
Czuję to co Ty nawet nie wiesz,że czujesz,i to jest piękne.
Re: Witam!
Jest ich tyle samo co pasjonatów literatury, muzyki i "dobrego filmu". :wink:K-PAX pisze:O, tak... pasjonaci fotografii są wszędzie...
Taki już urok kultury masowej. Wszędzie powielanie tych samych schematów.
Piwo skończyło się jakiś miesiąc temu. Ostatnią tubkę kleju wywąchała Kocica :wink:Okruszek pisze:.Mam nadzieję,że znajdę tu czego tak ciągle szukam :wink:
Tak czy inaczej: "Witamy w Kolonii"*
PS Ktoś kojarzy cytat? Tak mi się jakoś przypomniał
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"
"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: Witam!
Na Trygława! On wrócił!MetalMan pisze:(...)
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: Witam!
A to go nie było?
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”