Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Czytam to forum i widzę praktycznie same negatywne treści i rozczulanie się nad sobą, praktycznie każdy tutaj chciałby zostać ekstrawertykiem. A nie przyszło wam do głowy, ze introwertycy są o niebo inteligentniejsi od ekstrawertyków? To jest nasz główny atut, używamy mózgu. Nawet w książce "Introwertyzm to zaleta" jest napisane, ze wśród zdolnych dzieci większość stanowią introwertycy, mimo że w społeczeństwie ogółem stanowią ok.25 %. A chyba nikt o tym nie wspomniał, tylko same wady typu: zamulam, jestem do niczego i dziwny. Nie dajemy się tak łatwo manipulować, patrzymy na wszystko z pewnego dystansu. Społeczeństwo dlatego jest takie głupawe, że składa się z mnóstwa ekstrawertycznych, zidiociałych ludzi niezdolnych do samodzielnego myślenia. Taka prawda Konformizm i bezmyślność to klej który spaja społeczeństwo. Nawet wystarczy porównać poziom tego forum z jakimkolwiek innym. Logiczne argumenty, uzasadnienie swojego zdania. Na innych forach można znaleźć idiotyzmy w stylu : "a bo tak, głupi jesteś !!!!" czy "ale z ciebie kretyn LOL." A tu nawet przysłowiowe "gimbusy" czyli młodzi ludzie wypowiadają się z sensem. Zróbcie użytek ze swojego mózgu, przestańcie się rozczulać tylko do roboty i miejcie za przeproszeniem w dupie co myślą o was inni.
Pozdrawiam wszystkich intro
Pozdrawiam wszystkich intro
- apohawk
- Rozkręcony intro
- Posty: 300
- Rejestracja: 27 lis 2012, 18:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Witam na forum
Mam wrażenie, że sporo uogólniasz lub przeczytałaś forum częściowo. Jest tu sporo tematów o negatywnym postrzeganiu intro przez ekstrawertyków oraz ich nierozumieniu tematu. Jednak nie nazwałbym tego roczulaniem się nad sobą, a już bardzo daleko mi do chęci zostania ekstrawertykiem i sądzę, że jest tu takich więcej.
Z drugiej zauważam, że jest sporo osób, które zahacza o forum z problemami z samooceną, itp. i nie tylko ja staram się im tłumaczyć różnice między introwertyzmem a niską samooceną, fobią społeczną i paromi innymi ciekawymi zagadnieniami.
Również pozdrawiam.
Mam wrażenie, że sporo uogólniasz lub przeczytałaś forum częściowo. Jest tu sporo tematów o negatywnym postrzeganiu intro przez ekstrawertyków oraz ich nierozumieniu tematu. Jednak nie nazwałbym tego roczulaniem się nad sobą, a już bardzo daleko mi do chęci zostania ekstrawertykiem i sądzę, że jest tu takich więcej.
Z drugiej zauważam, że jest sporo osób, które zahacza o forum z problemami z samooceną, itp. i nie tylko ja staram się im tłumaczyć różnice między introwertyzmem a niską samooceną, fobią społeczną i paromi innymi ciekawymi zagadnieniami.
Również pozdrawiam.
No good deed goes unpunished.
- maadmaax123
- Intronek
- Posty: 46
- Rejestracja: 10 lip 2010, 20:54
- Płeć: nieokreślona
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Czytajac forum odniosłem zupełnie inne wrażenie od tego, które doznał autor wątku. Moim zdaniem jest tu wiele postów śmierdzących wyższością nad "podludźmi", jakimi są ekstrawetycy, podśmiewywania się z nich, a sami forumowicze są aż za bardzo świadomi swojej inteligencji. Tyle że nasza inteligencja jest zazwyczaj niepasująca do obecnego świata, za mało społeczna i w ogóle. Introwertyk, który wcześniej naczytał się jaki to inteligentny jest, dziwi się, że mimo swojej inteligencji nie radzi sobie w życiu, co rodzi frustracje i emo-posty na forum . Może ta nasza wielka zaleta jest skutkiem zaobserwowanych przez rozowyslona niektórych tendencji na tym forum.
- Faramuszka
- Stały bywalec
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
- Płeć: kobieta
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Zdarza się, że inteligentne osoby posiadają mniejsze umiejętności socjalne, przez co mogą mieć trudności z pokonywaniem pewnych przeszkód. Każdy po prostu używa innych dróg, czy rozwiązań, by radzić sobie z każdym wymiarem w którym przebywa. Nie uważam jednak, że należy to usprawiedliwiać, umiejętności socjalne można wyćwiczyć, o ile są chęci do tego, a prywatnie nikt nie będzie nikogo zmuszał do użerania się z kimś nieodpowiednim dla siebie.maadmaax123 pisze:Tyle że nasza inteligencja jest zazwyczaj niepasująca do obecnego świata, za mało społeczna i w ogóle. Introwertyk, który wcześniej naczytał się jaki to inteligentny jest, dziwi się, że mimo swojej inteligencji nie radzi sobie w życiu, co rodzi frustracje i emo-posty na forum .
Osoby, które piszą o "zamulaniu", czy też o "nie nadawaniu się" najczęściej mają problem z samooceną, czy insze dolegliwości, o czym wspomniał apohawk, a słówkiem "introwertyzm" tak jakby unikają odpowiedzialności wzięcia się do pracy na sobą.
A te emo-posty, czy też podludzio-posty -> jesteśmy na forumie w wąskim gronie raczej w miejscu, gdzie zakładamy, że społeczność rozumie "nasze frustracyje" stąd pojawiają się takowe. Nie wiem jak wy, ale osobiście, to że sobie dzieś tam zamarudziłam na jakiegoś tam ekstra, nie znaczy, że nie lubię wszystkich ^^ Na introsiów niektórych też bym sobie ponarzekała, ale nie ma takowego tematu (w sumie to dobrze, że go nie ma^^).
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Nie bójmy się marudzić i narzekać. Bez narzekania nie ma chęci do zmian, a bez zmian tkwimy w stagnacji. Ja tam lubię zmieniać swoje poglądy i patrzenie na świat i innych ludzi. Dzięki temu mogę doświadczać różnych punktów widzenia.
Ktoś kto pisze, że "zamula" nie pisze w ten sposób, że jest gorszy. No chyba, że jedną wadę traktuje w sposób absolutny i faktycznie ma jakiś kompleks. No ale po to takie fora, by dzielić się różnymi przemyśleniami.
Ktoś kto pisze, że "zamula" nie pisze w ten sposób, że jest gorszy. No chyba, że jedną wadę traktuje w sposób absolutny i faktycznie ma jakiś kompleks. No ale po to takie fora, by dzielić się różnymi przemyśleniami.
-
- Introwertyk
- Posty: 123
- Rejestracja: 10 wrz 2013, 20:04
- Płeć: nieokreślona
- MBTI: 100% ekstrawertyk
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
bo tu mało jest introwertyków z krwi i kości i do tego w miarę stabilnych psychicznie, tylko siedzą tu:rozowyslon pisze:Czytam to forum i widzę praktycznie same negatywne treści i rozczulanie się nad sobą,
-pseudo ekstra którzy pod pozorem "nie mogę znaleźć dziewczyny" albo "mam problem w związku" uważają że jeśli sami nie potrafią sobie poradzić i musza pytać nieznajomych ludzi, bo są niezaradnymi pierdołami to muszą być intro.
-ludzie którzy przyszli z forum fobia społeczna/nerwica/depresja i nagle stwierdzili że są zdrowi tylko są intro. Świetnym przykładem jest pan Sorrow, który na forum http://www.nerwica.com pisze o swoim przykrym dzieciństwie a teraz odwraca kota ogonem, pisze że on jest normalny i miał normalne dzieciństwo tylko jest intro. Warto wpisać parę nicków stąd w google to dojdziecie że tu jest mnóstwo fobików, ludzi z depresją itd.
-samotni albo/i nieśmiali ludzie, którzy z racji że są samotni albo/i nieśmiali uważają, że są intro, mogą czasem nawet nie wiedzieć jaka jest prawidłowa definicja introwertyzmu, nie szkodzi i tak są intro :lol:
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Z tego co rozumiem to dużo osób ma tu problem głównie z tym że ma za dużo do czynienia z hordami ekstrawertyków w domu i w szkole/pracy co powoduje ciągłe zmęczenie.maadmaax123 pisze:Czytajac forum odniosłem zupełnie inne wrażenie od tego, które doznał autor wątku. Moim zdaniem jest tu wiele postów śmierdzących wyższością nad "podludźmi", jakimi są ekstrawetycy, podśmiewywania się z nich, a sami forumowicze są aż za bardzo świadomi swojej inteligencji. Tyle że nasza inteligencja jest zazwyczaj niepasująca do obecnego świata, za mało społeczna i w ogóle. Introwertyk, który wcześniej naczytał się jaki to inteligentny jest, dziwi się, że mimo swojej inteligencji nie radzi sobie w życiu, co rodzi frustracje i emo-posty na forum . Może ta nasza wielka zaleta jest skutkiem zaobserwowanych przez rozowyslona niektórych tendencji na tym forum.
Jest też typ ekstrawertyków o dużej inteligencji.rozowyslon pisze:Czytam to forum i widzę praktycznie same negatywne treści i rozczulanie się nad sobą, praktycznie każdy tutaj chciałby zostać ekstrawertykiem. A nie przyszło wam do głowy, ze introwertycy są o niebo inteligentniejsi od ekstrawertyków? To jest nasz główny atut, używamy mózgu.
No, można wykształcić. Tyle że umiejętności społeczne to nie wszystko. Takie rzeczy jak czas reakcji, szybkość mówienia i wytwarzania odpowiedzi, itp. też mają znaczenie w niektórych sytuacjach.Faramuszka pisze:Zdarza się, że inteligentne osoby posiadają mniejsze umiejętności socjalne, przez co mogą mieć trudności z pokonywaniem pewnych przeszkód. Każdy po prostu używa innych dróg, czy rozwiązań, by radzić sobie z każdym wymiarem w którym przebywa. Nie uważam jednak, że należy to usprawiedliwiać, umiejętności socjalne można wyćwiczyć, o ile są chęci do tego, a prywatnie nikt nie będzie nikogo zmuszał do użerania się z kimś nieodpowiednim dla siebie.maadmaax123 pisze:Tyle że nasza inteligencja jest zazwyczaj niepasująca do obecnego świata, za mało społeczna i w ogóle. Introwertyk, który wcześniej naczytał się jaki to inteligentny jest, dziwi się, że mimo swojej inteligencji nie radzi sobie w życiu, co rodzi frustracje i emo-posty na forum .
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
To raczej na tym drugim forum się rzadko pisze o normalnych czy pozytywnych częściach swojego dzieciństwa, czy ogólnie życia.twarda intro pisze:-ludzie którzy przyszli z forum fobia społeczna/nerwica/depresja i nagle stwierdzili że są zdrowi tylko są intro. Świetnym przykładem jest pan Sorrow, który na forum http://www.nerwica.com pisze o swoim przykrym dzieciństwie a teraz odwraca kota ogonem, pisze że on jest normalny i miał normalne dzieciństwo tylko jest intro.
A na tamtym forum zacząłem pisać z powodu tego a nie rzeczy związanych z introwertyzmem:
http://introwertyzm.pl/viewtopic.php?f= ... 492#p26492
O dziwo napisałem to na tym forum.
Nie stwierdziłem, że jestem normalny tylko intro (podział intro/extra raczej mi wyjaśnił znaczenie pewnych zachowań innych ludzi które brałem za spowodowane ogólnym złym wychowaniem.), tylko stwierdziłem, że mam dużo powodów do tego by często być nieszczęśliwym. A nie bycie szczęśliwym nie jest chorobą. Depresję mają ludzie którzy mają zaspokojone potrzeby a nagle coś im zaczęło szwankować i są przybici bez powodu.
Ale dlaczego nie wspomnisz o najbardziej rzucającym się przypadku patologii, niejakiej twardej intro, która jest w patologicznej rodzinie i boi się pójść do pracy?
http://www.youtube.com/watch?v=2MtkauI3V4Etwarda intro pisze:Warto wpisać parę nicków stąd w google to dojdziecie że tu jest mnóstwo fobików, ludzi z depresją itd.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś prawdopodobnie jedyną osobą na tym forum której przyszło do głowy googlować ksywy innych użytkowników? Wiesz o czym to świadczy?
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
albo ekstrawertyczka która przeczytała jakiś temat w którym, intro wylewają swoje żale i próbuje podnieśćrozowyslon pisze:Czytam to forum i widzę praktycznie same negatywne treści i rozczulanie się nad sobą, praktycznie każdy tutaj chciałby zostać ekstrawertykiem. A nie przyszło wam do głowy, ze introwertycy są o niebo inteligentniejsi od ekstrawertyków? To jest nasz główny atut, używamy mózgu. Nawet w książce "Introwertyzm to zaleta" jest napisane, ze wśród zdolnych dzieci większość stanowią introwertycy, mimo że w społeczeństwie ogółem stanowią ok.25 %. A chyba nikt o tym nie wspomniał, tylko same wady typu: zamulam, jestem do niczego i dziwny. Nie dajemy się tak łatwo manipulować, patrzymy na wszystko z pewnego dystansu. Społeczeństwo dlatego jest takie głupawe, że składa się z mnóstwa ekstrawertycznych, zidiociałych ludzi niezdolnych do samodzielnego myślenia. Taka prawda Konformizm i bezmyślność to klej który spaja społeczeństwo. Nawet wystarczy porównać poziom tego forum z jakimkolwiek innym. Logiczne argumenty, uzasadnienie swojego zdania. Na innych forach można znaleźć idiotyzmy w stylu : "a bo tak, głupi jesteś !!!!" czy "ale z ciebie kretyn LOL." A tu nawet przysłowiowe "gimbusy" czyli młodzi ludzie wypowiadają się z sensem. Zróbcie użytek ze swojego mózgu, przestańcie się rozczulać tylko do roboty i miejcie za przeproszeniem w dupie co myślą o was inni.
Pozdrawiam wszystkich intro
na duchu całą introwertyczną nacje, albo introwertyczka z poczuciem misji... nie wiem która opcja jest prawdą.
tylko kobieta mogła napisać tak stereotypowy post (i chyba emocjonalna, XXFX ).
rozowyslon pisze:introwertycy są o niebo inteligentniejsi od ekstrawertyków? To jest nasz główny atut, używamy mózgu
rasizm/szowinizm pełną gębą, to nawet moje skrajności przebija :lol: :lol: :lol:rozowyslon pisze: Społeczeństwo dlatego jest takie głupawe, że składa się z mnóstwa ekstrawertycznych, zidiociałych ludzi niezdolnych do samodzielnego myślenia
truerozowyslon pisze:Konformizm i bezmyślność to klej który spaja społeczeństwo
i jak Ty to sobie wyobrażasz użytkowniczko różowysłoń ? że niby co mam zrobić ? żyć jak ekstrawertycy ?rozowyslon pisze:przestańcie się rozczulać tylko do roboty
a może walczyć dzień w dzień o swoją racje bytu jako intro ? - to i tak już robię, przeciwstawiam się
ekstrawertycznemu imperializmowi/bolszewizmowi.
rozowyslon pisze:miejcie za przeproszeniem w dupie co myślą o was inni
ja mam, w realnym świecie i tu na forum. bo w przeciwieństwie do niektórych, nie robię "pod publikę" :wink:
rozowyslon pisze:Pozdrawiam wszystkich intro
też pozdrawiam ..........
Ostatnio zmieniony 18 cze 2014, 17:35 przez emfausto, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Ja bym nie chciał. Szczególnie że nie jestem w takiej sytuacji że ciągle mi się ktoś narzuca. Bardziej mi przeszkadza gloryfikowanie i normalizowanie ekstrawersji w pewnych aspektach kultury (np. na szkoleniach dla właścicieli przedsiębiorstw).rozowyslon pisze:Czytam to forum i widzę praktycznie same negatywne treści i rozczulanie się nad sobą, praktycznie każdy tutaj chciałby zostać ekstrawertykiem.
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Nie zesraj się : DDD nie chcesz się zadawać z ludźmi to nie zadawaj, nie musisz się nijak dostosowywać.emfausto pisze:
ja mam, w realnym świecie i tu na forum. bo w przeciwieństwie do niektórych, nie robię "pod publikę" :wink:
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Twój post - niepotrzebnySo-ze pisze:Nie zesraj się : DDD nie chcesz się zadawać z ludźmi to nie zadawaj, nie musisz się nijak dostosowywać.
robisz offtop - niepotrzebnie
poruszasz sprawy "towarzyskie/społeczne" - jak zwykle
Spinasz poślady, bo coś Ci tam wytknąłem. A tak naprawde nie masz o co.
dostosowywanie ? (ale paskudne słowo)
ja staram się reprezentować postawę asertywną (chociaż jeszcze dużo pracy przede mną)
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Według mnie największą zaletą introwertyka jest to, że potrafi spojrzeć na dany problem z dystansu i w sposób dosyć obiektywny, bez użycia emocji (spontan, róbmy to, będzie fajnie, uraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! ) odpowiednio zareagować.
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Introwertycy umieją stłumić pierwotną reakcję emocjonalną, nie otwierają się przed drugim człowiekiem, a jeśli już to gdy mają pewność że druga osoba jest godna zaufania i ich nie zdradzi. Ekstrawertycy pod tym względem zachowują się jak małe, naiwne dzieci.
- DavyJones
- Wtajemniczony
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 cze 2014, 14:40
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Kraków
Re: Introwertycy mają jedną wielką zaletę
Przeczytałem wpisy będące w tym wątku i teraz się zastanawiam ... jestem czy nie jestem? ... hmmm ...
Kiedyś przed zrobieniem czegoś, zastanawiałem się 1000 razy i zanim doszedłem do czegoś, tego już nie było bo ktoś inny mnie uprzedził
Dlatego obiecałem sobie że będę się starał działać szybciej - zacząłem starać się działać szybciej ale to mijało się ze zdrowym rozsądkiem i często okazywało się że po prostu strzeliłem jakąś taką gafę, że wstyd się przyznawać x]
Powyższe metody stosowałem także jeżeli chodzi o otwieranie się do ludzi - i niestety albo nie byłem w stanie się do kogoś w ogóle odezwać (duszenie w sobie) albo każdemu kto się nawinął trułem o moich problemach ... rezultat w sumie jeszcze gorszy od poprzedniej opcji.
I teraz się uczę jak żyć z samym sobą od nowa, bo jakbym nie robił to i tak źle wychodzi a jak się mało odzywam to chyba lepiej mi to robi i otoczeniu też.
Pytanie: jest jakiś sposób żeby przekonać się, że np. jestem introwertykiem czy to tylko kwestia swoich własnych odczuć?
A co, jeżeli nie zechcę się nazywać introwertykiem, chociaż faktycznie nim bym był? ... dużo trochę tych opcji ... hmmm ...
Kiedyś przed zrobieniem czegoś, zastanawiałem się 1000 razy i zanim doszedłem do czegoś, tego już nie było bo ktoś inny mnie uprzedził
Dlatego obiecałem sobie że będę się starał działać szybciej - zacząłem starać się działać szybciej ale to mijało się ze zdrowym rozsądkiem i często okazywało się że po prostu strzeliłem jakąś taką gafę, że wstyd się przyznawać x]
Powyższe metody stosowałem także jeżeli chodzi o otwieranie się do ludzi - i niestety albo nie byłem w stanie się do kogoś w ogóle odezwać (duszenie w sobie) albo każdemu kto się nawinął trułem o moich problemach ... rezultat w sumie jeszcze gorszy od poprzedniej opcji.
I teraz się uczę jak żyć z samym sobą od nowa, bo jakbym nie robił to i tak źle wychodzi a jak się mało odzywam to chyba lepiej mi to robi i otoczeniu też.
Pytanie: jest jakiś sposób żeby przekonać się, że np. jestem introwertykiem czy to tylko kwestia swoich własnych odczuć?
A co, jeżeli nie zechcę się nazywać introwertykiem, chociaż faktycznie nim bym był? ... dużo trochę tych opcji ... hmmm ...
Żyj i pozwól żyć