Nie pojmują tego, że ktoś może nie chce gadać bez sensuPapaja pisze:Czesto slysze : czemu tak smutna jestes lub czemu nic nie mowisz.
Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
- Silver Moon
- Introrodek
- Posty: 20
- Rejestracja: 07 gru 2014, 18:56
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Gdy ktoś próbuje wymusić na mnie rozmowę mimo iż daję wyraźnie do zrozumienia, że nie mam na to ochoty to czuję się jak Bruce Banner, który zaraz zmieni się w Hulka..i często żałuję, że to nie jest możliwe
From the ashes we will rise.
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Hm.. na ogół słyszę, że powinienem się wyluzować, że trzeba bardziej korzystać z życia...
Korzystam. Na swój sposób, który mi odpowiada
Korzystam. Na swój sposób, który mi odpowiada
- Silver Moon
- Introrodek
- Posty: 20
- Rejestracja: 07 gru 2014, 18:56
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Znam to aż za dobrze..moja ex 'przyjaciółka' stwierdziła( znając mnie 8 lat), że coś jest ze mną nie tak, że ja nie wiem jak się żyje i dodała życzliwie, że inni ludzie też tak o mnie myślą..zerwałam tę znajomość bo doszłam do wniosku, że skoro ktoś mnie nie akceptuje taką jaką jestem to nie chcę się z tą osobą przyjaźnić bo i po co. Mam swój własny sposób na życie, nie szkodzę sobie ani nikomu innemu a fakt iż nie imprezuję kilka razy w tygodniu i nie zadaję się z byle jakim męskim towarzystwem nie robi ze mnie wyrzutka społecznego za jakiego co niektórzy mnie uważają
From the ashes we will rise.
- Demon Hunter
- Pobudzony intro
- Posty: 143
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:31
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ (?)
- Lokalizacja: Poznań
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Znaczy się, leżysz jak kłoda?... i "drewniana"
The future belongs to the mad
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Bo ludzie dzielą się na tych co nie chcą się zmienić i siedzą w swoich domach i na tych co piją kilka razy w tygodniu. Ah, fajne opcje mam, dwójkę proszę! Wait, też siedzę w norze :/Silver Moon pisze:Mam swój własny sposób na życie, nie szkodzę sobie ani nikomu innemu a fakt iż nie imprezuję kilka razy w tygodniu i nie zadaję się z byle jakim męskim towarzystwem nie robi ze mnie wyrzutka społecznego za jakiego co niektórzy mnie uważają
- Demon Hunter
- Pobudzony intro
- Posty: 143
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:31
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ (?)
- Lokalizacja: Poznań
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Jedno nie wyklucza drugiego. Zawsze można napić się w domu. Na zdrowie!Bo ludzie dzielą się na tych co nie chcą się zmienić i siedzą w swoich domach i na tych co piją kilka razy w tygodniu.
The future belongs to the mad
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Samemu picie to alkoholizm.
Wracając do temat. Cichy, spokojny, czyli pewnie psychopata
Wracając do temat. Cichy, spokojny, czyli pewnie psychopata
- lea
- Rozkręcony intro
- Posty: 332
- Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 0w0
- MBTI: CATS
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
"Cicha woda brzegi rwie."
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
-
- Wtajemniczony
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 sty 2015, 12:37
- Płeć: kobieta
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Czytając wasze posty momentami jakbym się przeglądała w lustrze:) Szkoda że nie ma jakiejś fabryki gdzie pracowaliby sami introwertycy jak przyjemnie chodziłoby sie wtedy do pracy:)
Ktoś wyżej napisał że być może ekstrawertycy sa mniej tolerancyjni .. być moze tak jest .. a może po prostu ludzie boją się inności.. traktują jako zagrożenie bo nie wiedzą jak się mają obchodzić z takim kimś:) .. Może dlatego wolą się bronić przed nami choćby przez kąśliwe uwagi..
Ktoś wyżej napisał że być może ekstrawertycy sa mniej tolerancyjni .. być moze tak jest .. a może po prostu ludzie boją się inności.. traktują jako zagrożenie bo nie wiedzą jak się mają obchodzić z takim kimś:) .. Może dlatego wolą się bronić przed nami choćby przez kąśliwe uwagi..
- vatnajökull
- Intronek
- Posty: 32
- Rejestracja: 08 lis 2014, 14:00
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 6w6
- Lokalizacja: 64°35'46.5"N 16°55'39.6"W
- Kontakt:
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Komentarz innych o mnie? Hm, no to tak: "Jesteś dziwna"
Ja: OK.
Ja: OK.
- Papaja
- Intromajster
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 sty 2014, 14:30
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Poznań
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
to moglaby byc fajna sprawa, na pewno nie uslyszalabys tekstu czemu malo gadasz, co taka cicha jestes itpniewiadoma pisze:Szkoda że nie ma jakiejś fabryki gdzie pracowaliby sami introwertycy jak przyjemnie chodziłoby sie wtedy do pracy:)
Kto stworzył ten labirynt niepewności, tę świątynię dufności, naczynie grzechu, pole usiane tysiącem zasadzek, przedsionek piekła, kosz po brzegi napełniony chytrością, truciznę słodką jak miód, łańcuch, który wiąże śmiertelnych z doczesnością – kobietę?
- djaq
- Introwertyk
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 lut 2013, 23:52
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Trochę tego jest Że jestem samolub, że siedzę cały czas czas w domu, że marnuję dzień i żebym wyszedł do ludzi. Jeden ekstra nawet stwierdził, że jestem niedoje***y. No cóż trudno ;( Mój kumpel za to powiedział, że spoko i rozumie (chyba też jest intro).
5w4
INTJ
INTJ
- Ruciński
- Introwertyk
- Posty: 90
- Rejestracja: 22 mar 2015, 8:30
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łaziska Górne, Śląsk
Re: Komentarze ludzi o waszej introwertyczności
Kiedyś ktoś stwierdził, że jestem zarozumiały, bo nie powiedziałem mu "Cześć!" na ulicy. Nie wiem, czy to przejaw introwertyzmu, ale jak dokądś idę i np. się zamyślę, patrząc oczywiście pod nogi, to nie rozpoznaję ludzi mnie mijających. No i parę razy w życiu słyszałem legendarne już: "Czemu jesteś taki smutny?", "Uśmiechnij się!", "Stało się coś?".