intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
Witam
Na początku chciałbym się przedstawić
Na imię mam Damian mam 31lat mieszkam w malej wiosce. Ogólnie prowadzę nudne życie praca dom praca dom. Nie lubię czytać książek, jestem singlem i nie mam przyjaciół z kim mógłbym spędzać czas. przypadkowo znalazłem te forum i pomyślałem ze napisze.
Interesuje mnie przede wszystkim jak ludzie podobni jak ja radzą sobie z czasem wolnym. Np. urlopem? Weekendami zbliżającymi się andrzejkami i sylwestrem.
Np. urlop introwertyka, ja np. nie wybrałem jeszcze ani dnia z przysługującego mi teraz zmuszają mnie do wybrania do końca roku. Ale nie mam jak go spędzać latem a co dopiero w takie listopadowo grudniowe dni? Macie jakieś pomysły? Jak wy spędzacie czas wolny?
Ja próbowałem już jeździć samemu na wakacje i w góry i nad morze lecz samemu to w ogóle ciężko o nocleg ( nikt nie chce dać pokoju dla singla bo mu się nie opłaci) i nie możesz pozbierać się sam w pokoju ani gdzie wyjść.. ogólnie tragedia.. siedzieć w domu przed tv tez nie wiele lepiej…
Podobnie z sylwestrem. Co roku spędzam go w domu sam lub z rodzicami przy tv. Wiadomo ze jako introwertyk nie lubi balów ( na marginesie nawet nie potrafię tańczyć). Ale spędzić go jakoś inaczej?
Jak wy sobie radzicie?
Na początku chciałbym się przedstawić
Na imię mam Damian mam 31lat mieszkam w malej wiosce. Ogólnie prowadzę nudne życie praca dom praca dom. Nie lubię czytać książek, jestem singlem i nie mam przyjaciół z kim mógłbym spędzać czas. przypadkowo znalazłem te forum i pomyślałem ze napisze.
Interesuje mnie przede wszystkim jak ludzie podobni jak ja radzą sobie z czasem wolnym. Np. urlopem? Weekendami zbliżającymi się andrzejkami i sylwestrem.
Np. urlop introwertyka, ja np. nie wybrałem jeszcze ani dnia z przysługującego mi teraz zmuszają mnie do wybrania do końca roku. Ale nie mam jak go spędzać latem a co dopiero w takie listopadowo grudniowe dni? Macie jakieś pomysły? Jak wy spędzacie czas wolny?
Ja próbowałem już jeździć samemu na wakacje i w góry i nad morze lecz samemu to w ogóle ciężko o nocleg ( nikt nie chce dać pokoju dla singla bo mu się nie opłaci) i nie możesz pozbierać się sam w pokoju ani gdzie wyjść.. ogólnie tragedia.. siedzieć w domu przed tv tez nie wiele lepiej…
Podobnie z sylwestrem. Co roku spędzam go w domu sam lub z rodzicami przy tv. Wiadomo ze jako introwertyk nie lubi balów ( na marginesie nawet nie potrafię tańczyć). Ale spędzić go jakoś inaczej?
Jak wy sobie radzicie?
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
Cześć. Jestem w podobnej sytuacji i poza marnowaniem czasu jedynie trochę sportu uprawiam. Bo cóż na wsi można jeszcze robić? Chyba tylko do miasta pojechać... Tegoroczny urlop też mam prawie cały i choć mam pewien plan co do niego, to nie jestem pewien czy go zrealizuję.
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
często właśnie zastanawiam się czy miejsce zamieszkania miało by znaczenie.. myślę ze chyba tak np ludzie w mieście maja łatwiejszy dostęp do centrum handlowych parków rozrywki itp ma wsi tego nie ma. na plus z mieście jest również to ze każdy jest dla każdego obcy np możesz iść na rower i spotkasz tysiące ludzi na rowerze a na wsi wyjedziesz teraz to ludzie komentują " a temu co odbiło by w taka pogodę jeździć rowerem"
wiec pozostaje siedzenie w pokoju..
wiec pozostaje siedzenie w pokoju..
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
Hmm. Do centrum handlowego po więcej niż zaplanowanie wcześniej zakupy bym nie chodził, ale chciałbym mieć np. siłownię czy pływalnię bliżej domu.
Co do roweru to myślę, że niepotrzebnie przejmujesz się opinią innych. Ja np. się nią w ogole nie przejmuję, a jedynie ją przeanalizuję i albo uznam ją za słuszną i zastosuję się do niej albo ją zignoruję.
Co do roweru to myślę, że niepotrzebnie przejmujesz się opinią innych. Ja np. się nią w ogole nie przejmuję, a jedynie ją przeanalizuję i albo uznam ją za słuszną i zastosuję się do niej albo ją zignoruję.
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
dmanian pisze:często właśnie zastanawiam się czy miejsce zamieszkania miało by znaczenie.. myślę ze chyba tak np ludzie w mieście maja łatwiejszy dostęp do centrum handlowych parków rozrywki itp ma wsi tego nie ma. na plus z mieście jest również to ze każdy jest dla każdego obcy np możesz iść na rower i spotkasz tysiące ludzi na rowerze a na wsi wyjedziesz teraz to ludzie komentują " a temu co odbiło by w taka pogodę jeździć rowerem"
wiec pozostaje siedzenie w pokoju..
Gdybym mieszkała na wsi, nie schodziłabym z roweru
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
heh zalezy jaka wioska w niektorej trafisz blotne gruntowe drogi w drugiej moze cie pies sasiada pogonic a w miescie sa fajne parki ze sciezkami rowerowymi gdzie mnostwo ludzi jezdzi , chodzi z kijkami na rolkach itp no ale to inny temat...martuella pisze:dmanian pisze:często właśnie zastanawiam się czy miejsce zamieszkania miało by znaczenie.. myślę ze chyba tak np ludzie w mieście maja łatwiejszy dostęp do centrum handlowych parków rozrywki itp ma wsi tego nie ma. na plus z mieście jest również to ze każdy jest dla każdego obcy np możesz iść na rower i spotkasz tysiące ludzi na rowerze a na wsi wyjedziesz teraz to ludzie komentują " a temu co odbiło by w taka pogodę jeździć rowerem"
wiec pozostaje siedzenie w pokoju..
Gdybym mieszkała na wsi, nie schodziłabym z roweru
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
proponuję zacząć dostrzegać plusy życia na wsi. miasto może być męczące dla introwertyka, wszędzie pełno ludzi, głośno, tłoczno i tak dalej. może po prostu wybierz się na spacer? skup się na naturze, otoczeniu. to bardzo relaksuje. brzmi banalnie, ale naprawdę czasem taka zwykła rzecz może ucieszyć
co do weekendu, ciężko jest chyba doradzić. zastanów się co sprawia Ci przyjemność. nie kieruj się tym, co się "powinno" robić w czasie wolnym, a czego nie. skoro nie książki, to może jakiś dobry film o którym słyszałeś, a na który nigdy nie miałeś czasu? może coś, czego dawno nie robiłeś i już nawet nie pamiętasz, że sprawia Ci przyjemność? wymyślenie czegoś na siłę może być ciężkie. jeśli się głęboko zastanowisz na co naprawdę masz ochotę, myślę, że coś Ci wpadnie do głowy
co do weekendu, ciężko jest chyba doradzić. zastanów się co sprawia Ci przyjemność. nie kieruj się tym, co się "powinno" robić w czasie wolnym, a czego nie. skoro nie książki, to może jakiś dobry film o którym słyszałeś, a na który nigdy nie miałeś czasu? może coś, czego dawno nie robiłeś i już nawet nie pamiętasz, że sprawia Ci przyjemność? wymyślenie czegoś na siłę może być ciężkie. jeśli się głęboko zastanowisz na co naprawdę masz ochotę, myślę, że coś Ci wpadnie do głowy
and those who were seen dancing by those who could not hear the music
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
No elo. Mam podobnie. Sylwester - jak ktoś zawoła na w miarę kameralną domówkę, to wpadnę, czemu nie. Ale zwykle jest to solowy maraton seriali/filmów przed kompem + dobre żarcie. Zeszłorocznego sylwka spędziłem tutaj na forum i było całkiem zacnie :>
Z urlopami to samo - w tym roku miałem do odebrania jeszcze 15 dni zaległych dni. Wysłali mnie w związku z tym, trochę przymusowo, na 3 tygodnie urlopu. Tydzień spędziłem we wro i spotkałem się z kilkoma dawnymi znajomymi. Potem tydzień w domu podczas którego pomagałem ojcu przy budowie wiaty garażowej, a potem tydzień na wsi u babci, podczas którego odpoczywałem i odwiedzałem sobie miejsca z dzieciństwa, pobrowarkowałem i polanszówkowałem z kuzynostwem. Ależ było niedowierzanie jak pytali co tam robię, a ja w odpowiedzi "że na urlop przyjechałem". "Ale jak to? Tutaj?! Na tą wiochę zabitą dechami?" Ano tak to. Mi świetnie leciał czas, a znajomi myśleli że przyjechałem tam, bo szkoda mi było kwitu na Egipt czy inne all-inclusive za granicą I co roku podobny scenariusz.
Czasem się zastanawiam nad solowym wypadem nad morze, bo bardzo lubię polskie wybrzeże, ale z wymienionych już względów jakoś do końca mnie ta koncepcja nie przekonuje. Chociaż były tu na forum przebąkiwania, żeby umówić się ekipą i wynająć gdzieś domek nad jeziorem/morzem i tam sobie kameralnie pourlopować.
Z urlopami to samo - w tym roku miałem do odebrania jeszcze 15 dni zaległych dni. Wysłali mnie w związku z tym, trochę przymusowo, na 3 tygodnie urlopu. Tydzień spędziłem we wro i spotkałem się z kilkoma dawnymi znajomymi. Potem tydzień w domu podczas którego pomagałem ojcu przy budowie wiaty garażowej, a potem tydzień na wsi u babci, podczas którego odpoczywałem i odwiedzałem sobie miejsca z dzieciństwa, pobrowarkowałem i polanszówkowałem z kuzynostwem. Ależ było niedowierzanie jak pytali co tam robię, a ja w odpowiedzi "że na urlop przyjechałem". "Ale jak to? Tutaj?! Na tą wiochę zabitą dechami?" Ano tak to. Mi świetnie leciał czas, a znajomi myśleli że przyjechałem tam, bo szkoda mi było kwitu na Egipt czy inne all-inclusive za granicą I co roku podobny scenariusz.
Czasem się zastanawiam nad solowym wypadem nad morze, bo bardzo lubię polskie wybrzeże, ale z wymienionych już względów jakoś do końca mnie ta koncepcja nie przekonuje. Chociaż były tu na forum przebąkiwania, żeby umówić się ekipą i wynająć gdzieś domek nad jeziorem/morzem i tam sobie kameralnie pourlopować.
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
Nie jedz samemu nad morzem..ja bylem dwa lata temu j nie wiedzialem co ze soba robic...
Miales o tyle dobrze ze miales z kim chociaz spędzić czas. Ja nie man kuzynowstwa czy rodziny do ktorej moglby pojechac. Nawet egipt czy inna droga wycieczka bylaby fajna samemu ? Nie sadze. ..
Hmm co sprawia przyjemnosc ? Dobrze bylo by z kims spotkac sie przy piwku pogadać. Pograc w karty lub stare gry planszowe.
Tez macie czasem mysli dokad to zmierza. Czy to czekanie ze się cos odmieni,czy zaakceptowanie tego co jest ale trudno znalezc sens w takim czymś jeśli sie na nic nie czeka a kazdy dzien taki sam
Miales o tyle dobrze ze miales z kim chociaz spędzić czas. Ja nie man kuzynowstwa czy rodziny do ktorej moglby pojechac. Nawet egipt czy inna droga wycieczka bylaby fajna samemu ? Nie sadze. ..
Hmm co sprawia przyjemnosc ? Dobrze bylo by z kims spotkac sie przy piwku pogadać. Pograc w karty lub stare gry planszowe.
Tez macie czasem mysli dokad to zmierza. Czy to czekanie ze się cos odmieni,czy zaakceptowanie tego co jest ale trudno znalezc sens w takim czymś jeśli sie na nic nie czeka a kazdy dzien taki sam
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
Nie myślę jeszcze o tym w taki sposób. Może mi jeszcze życie wystarczająco nie zbrzydło? Prawdopodobnie plus jest taki, że skoro prowadzisz taki, a nie inny tryb życia, to odłożyłeś sobie nadwyżkę kasy? Może jakaś wycieczka z biura podróży? Tam to chyba nic nadzwyczajnego być "solistą"?
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
dziekuje za porady. moze zle to zabrzi ale milo wiedziec ze wiecej ludzi jest takich jak ja...
a co do wycieczek ktos z was byl moze cos polecic w pl?
a co do wycieczek ktos z was byl moze cos polecic w pl?
- littleladypunk
- Intronek
- Posty: 26
- Rejestracja: 04 sty 2016, 12:35
- Płeć: kobieta
- MBTI: INTP
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
Ja akurat z czasem wolnym czy świętami nie mam problemów, bo zawsze sobie coś zorganizuję. Czytać lubię, oglądać seriale, ogólnie sporo na kompie robię. W weekend to zazwyczaj jakieś spotkanie ze znajomymi się zorganizuje, ale nawet jak sama siedzę, to mi się nie nudzi.
Teraz w święta tylko miałam trochę przesytu bo za dużo z rodziną spędziłam, potem mnie jeszcze dawno nie widziana koleżanka odwiedziła, więc jak 25 grudnia po południu wreszcie miałam cisze i spokój to byłam zachwycona, że mogę sama posiedzieć
Teraz w święta tylko miałam trochę przesytu bo za dużo z rodziną spędziłam, potem mnie jeszcze dawno nie widziana koleżanka odwiedziła, więc jak 25 grudnia po południu wreszcie miałam cisze i spokój to byłam zachwycona, że mogę sama posiedzieć
- krucha_babeczka
- Introwertyk
- Posty: 113
- Rejestracja: 15 lis 2015, 19:58
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Wrocław
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
Czy ktoś z Was urządza sobie typowo introwertyczne samotne wypady zorientowane na kontakt z przyrodą, medytację, lekturę?
Może ktoś poleci mi ciekawe miejsca na takie wyjazdy (w Polsce)?
Może ktoś poleci mi ciekawe miejsca na takie wyjazdy (w Polsce)?
- tomektomek
- Pobudzony intro
- Posty: 144
- Rejestracja: 05 gru 2015, 22:03
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ
- Kontakt:
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
Ja np uwielbiam jeździć rowerem po lasach - oczywiście samemu bo i tak nie mam z kim. Medytacja to to nie jest raczej ale forma kontaktu z naturą myślę, że jak najbardziej. Dodatkowo mieszkam w lesie a nawet w leśniczówce, bez lasu ciężko mi się obejść.
Z ciekawych miejsc mogę polecić Rzędkowice - chociaż w sezonie potrafi się tam przewijać całkiem sporo ludzi to miejsce na dziki biwak jest tam rewelacyjne. Piękna okolica, cisza, spokój, przyroda no i majestatyczne skałki wapienne.
Z ciekawych miejsc mogę polecić Rzędkowice - chociaż w sezonie potrafi się tam przewijać całkiem sporo ludzi to miejsce na dziki biwak jest tam rewelacyjne. Piękna okolica, cisza, spokój, przyroda no i majestatyczne skałki wapienne.
through blissful ignorance and terrifying awareness..
- krucha_babeczka
- Introwertyk
- Posty: 113
- Rejestracja: 15 lis 2015, 19:58
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Wrocław
Re: intro a czas wolny,urlop i inne swieta?
Dzięki tomektomek, widzę że to całkiem niedaleko mnie i całkiem przyjemnie Może się wybiorę jak już mnie zmuszą do wybrania urlopu
Zazdroszczę Ci mieszkania w leśniczówcze, też się wychowywałam pod lasem i teraz okrutnie mi tego brakuje.
Zazdroszczę Ci mieszkania w leśniczówcze, też się wychowywałam pod lasem i teraz okrutnie mi tego brakuje.