Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
- DarkGlobe
- Wtajemniczony
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 cze 2016, 16:10
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFP/INFJ
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
A weźcie przestańcie z Muse. Wiecie jak to jest jak ma się 16 lat i rodzice nie puszczają na takie coś? Ten minus bycia jedynym przedszkolakiem na forum :'(
- teoriapogardy
- Intronek
- Posty: 33
- Rejestracja: 12 lip 2016, 0:31
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
Trzeba było zarazić ich muzyką i przekonać - ja na pierwszy ich koncert poszłam właśnie z rodzicielkąDarkGlobe pisze:A weźcie przestańcie z Muse. Wiecie jak to jest jak ma się 16 lat i rodzice nie puszczają na takie coś? Ten minus bycia jedynym przedszkolakiem na forum :'(
- DarkGlobe
- Wtajemniczony
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 cze 2016, 16:10
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFP/INFJ
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
O ironio, znam Muse dzięki ojcu xD Ale nie jest wielkim fanem a koncert daleko, więc nie mogłam jechać
- Firaga
- Intronek
- Posty: 31
- Rejestracja: 30 lis 2015, 22:54
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFP/INTP
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
W związku z ostatnimi premierami katuję Sabaton i Gemini Syndrome.
Ogień w Uszach - blog poświęcony szeroko pojętej muzyce rockowej, metalowej, etnicznej i alternatywnej.
- metalowymateusz
- Stały bywalec
- Posty: 243
- Rejestracja: 17 lut 2016, 23:14
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
https://www.youtube.com/watch?v=JixfzsQWZ8c
Nie wiem jak mogłem tego wcześniej nie znać, coś pięknego.
Nie wiem jak mogłem tego wcześniej nie znać, coś pięknego.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
Skąd ja to znam? Brzmi jak jakiś dżingiel z serialu, teleturnieju? Gdzieś to już słyszałem, ale nie pamiętam gdzie.metalowymateusz pisze:https://www.youtube.com/watch?v=JixfzsQWZ8c
Nie wiem jak mogłem tego wcześniej nie znać, coś pięknego.
EDIT: Dobra, już wiem:
https://www.youtube.com/watch?v=JwBjhBL9G6U
przy okazji polecam stronę http://www.whosampled.com/
- Firaga
- Intronek
- Posty: 31
- Rejestracja: 30 lis 2015, 22:54
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFP/INTP
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
Męczę to w kółko już drugi dzień i sama siebie pytam, dlaczego tego wcześniej nie znałam. Lepszej piosenki już nikt w tym roku nie nagra.
https://www.youtube.com/watch?v=F9kXstb9FF4
https://www.youtube.com/watch?v=F9kXstb9FF4
Ogień w Uszach - blog poświęcony szeroko pojętej muzyce rockowej, metalowej, etnicznej i alternatywnej.
- 27pazdziernik
- Intronek
- Posty: 41
- Rejestracja: 25 sie 2014, 13:08
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- Papaja
- Intromajster
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 sty 2014, 14:30
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Poznań
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
https://www.youtube.com/watch?v=RgKAFK5djSk
https://www.youtube.com/watch?v=X7rdg_t ... 7OY1sVH9f-
https://www.youtube.com/watch?v=D_VRSFp ... 7OY1sVH9f-
https://www.youtube.com/watch?v=X7rdg_t ... 7OY1sVH9f-
https://www.youtube.com/watch?v=D_VRSFp ... 7OY1sVH9f-
Kto stworzył ten labirynt niepewności, tę świątynię dufności, naczynie grzechu, pole usiane tysiącem zasadzek, przedsionek piekła, kosz po brzegi napełniony chytrością, truciznę słodką jak miód, łańcuch, który wiąże śmiertelnych z doczesnością – kobietę?
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
Nie mam jakiegoś ulubionego wokalisty, ale niektóre wybrane piosenki które uwielbiam słuchać, zwłaszcza tych zespołów :
Theatre of tragedy, Evanescence ,Imagine dragons, Sia
Theatre of tragedy, Evanescence ,Imagine dragons, Sia
-
- Introrodek
- Posty: 13
- Rejestracja: 22 lip 2016, 23:02
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INTJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
Imagine Dragons <3 od ponad 2 lat na pierwszym miejscu.
Oprocz tego OneRepublic, Foo Fightets, Power of Trinity, The Civil Wars, zdarza sie i Linkin Park, do ktorego mam od x lat sentyment
Oprocz tego OneRepublic, Foo Fightets, Power of Trinity, The Civil Wars, zdarza sie i Linkin Park, do ktorego mam od x lat sentyment
"had to lose my way to know which road to pave"
- nyarlathotep
- Introwertyk
- Posty: 96
- Rejestracja: 06 wrz 2016, 3:28
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
U mnie jest bardzo szeroki zakres gatunków. Potrafię mieć na jednej playliście dark ambient i głośny rock, przy którym wszelkiego rodzaju skandaliści w mediach to jest opera (rock patriotyczny ze Śląska lat 90-tych, ci co tak lubią demonstracyjnie hajlować). No i chyba wszystko pomiędzy.
Lubię sobie zasypiać w ciemnym pokoju przy muzyce typu dark ambient. Tak z ciekawości, co mi wyobraźnia podpowie. Ktoś jeszcze uwielbia taki masochizm?
Wstyd pisać, ale parokrotnie kupiłem płytę (i tak z drugiej albo i trzeciej ręki) tylko dlatego, że jakoś mi okładka pasowała. I tak w Internecie bym takich rzeczy nie posłuchał. Za każdym razem mi podchodziła również muzyka. Z reguły był to jakiś metal lub metal-podobne.
Jedyne, za czym nie przepadam to współczesny tzw. pop, gdzie wokalista stał się instrumentem. Ne lubię ciągłego cyfrowego strojenia głosu. Nie mam słuchu muzycznego, ale to słyszę. Co innego jest coś przyciąć, podnieść, poprawić, OK, zdarza się, ale ciągłe sterowanie wysokością głosu wokalisty komputerowo do linii utworu wywołuje u mnie myśl "a gdyby tak Pafnucego* posadzić, to też by zaśpiewał".
*Pafnucy - syntezator głosu dla Linuksa znany z permanentnie "zakatarzonego" głosu.
Lubię sobie zasypiać w ciemnym pokoju przy muzyce typu dark ambient. Tak z ciekawości, co mi wyobraźnia podpowie. Ktoś jeszcze uwielbia taki masochizm?
Wstyd pisać, ale parokrotnie kupiłem płytę (i tak z drugiej albo i trzeciej ręki) tylko dlatego, że jakoś mi okładka pasowała. I tak w Internecie bym takich rzeczy nie posłuchał. Za każdym razem mi podchodziła również muzyka. Z reguły był to jakiś metal lub metal-podobne.
Jedyne, za czym nie przepadam to współczesny tzw. pop, gdzie wokalista stał się instrumentem. Ne lubię ciągłego cyfrowego strojenia głosu. Nie mam słuchu muzycznego, ale to słyszę. Co innego jest coś przyciąć, podnieść, poprawić, OK, zdarza się, ale ciągłe sterowanie wysokością głosu wokalisty komputerowo do linii utworu wywołuje u mnie myśl "a gdyby tak Pafnucego* posadzić, to też by zaśpiewał".
*Pafnucy - syntezator głosu dla Linuksa znany z permanentnie "zakatarzonego" głosu.
Irrecoverable error, bailing out.
C:>_
C:>_
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
Muzyka towarzyszyła mi od dzieciaka. Jak przypomnę sobie te nagrywane przez tatę na VHS koncerty Metalliki, Deep purple, Black Sabbath, Pink Floyd, łezka się w oku kręci... wówczas się zastanawiałam oczywiście co w tym darciu mordy czy szarpaniu drutów jest takiego, ale sentyment do klasyki rocka, heavy metalu zakorzenił mi się głęboko w sercu. Z czasem spektrum się poszerzało: rock progresywny, death metal, hip-hop, pop, elektronika, ambient, folk, poezja śpiewana. Kręci mnie też muzyka klasyczna, ale nie mam dobrego sprzętu aby jej z szacunkiem posłuchać. Kiedy ktoś mnie pyta jakiego gatunku słucham czuję konsternację mówiąc, że różnej... Dla mnie muzyka, to głównie emocje, uczucia które wywołuje, słucham jej receptorami skórnymi. Bywa, że totalnie się rozklejam lub śmieję tak, że bolą mnie żebra. Technicznie średnio się znam na tym światku... Czasami nie słucham całych albumów, a pojedyncze utwory, które mnie poruszyły, nawet jeżeli jest to 1 min utworu, instrument, scena.nyarlathotep pisze:U mnie jest bardzo szeroki zakres gatunków. Potrafię mieć na jednej playliście dark ambient i głośny rock, przy którym wszelkiego rodzaju skandaliści w mediach to jest opera (rock patriotyczny ze Śląska lat 90-tych, ci co tak lubią demonstracyjnie hajlować). No i chyba wszystko pomiędzy.
Lubię sobie zasypiać w ciemnym pokoju przy muzyce typu dark ambient. Tak z ciekawości, co mi wyobraźnia podpowie. Ktoś jeszcze uwielbia taki masochizm?
Odnośnie zasypiania przy muzyce, na studiach tak robiłam, obecnie rzadziej, bardziej zakładam słuchawki, walnę się na wyrko i lewituję na jawie...
Z ambientu jakiś czas temu przesłuchałam całą płytę Lustmord-Heresy, w ciemnym pokoju, w ciszy...polecam!!! W takiej muzycznej mazi dawno nie pływałam (chociaż potem oglądałam się za siebie jak jakiś psychol, idąc do toalety).
- Faramuszka
- Stały bywalec
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
- Płeć: kobieta
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
No chyba zależy jaki dark ambient Nie umiem spać przy muzyce za bardzo, ale jak już to wybierałabym coś hmm "ciepłego", bo ambient ma w zwyczaju trzymać mnie w takim trybie stand-by. Aż mi to pytanie przypomniało siedzenie po nocy ze znajomym przy tym. W teorii przy tym dało by się zasnąć, ale już przy takim SGU... chyba nie.nyarlathotep pisze: Lubię sobie zasypiać w ciemnym pokoju przy muzyce typu dark ambient. Tak z ciekawości, co mi wyobraźnia podpowie. Ktoś jeszcze uwielbia taki masochizm?
Chociaż pamiętam, że jak zdarzyło mi się mieszkać chwilę ze współlokatorkami w pokoju to potrafiłam zasnąć z muzyką i to nawet głośną, mocną, ale wtedy muzyka była wyciszała inne dźwięki, więc ważne było, żeby była wyraźna.
- nyarlathotep
- Introwertyk
- Posty: 96
- Rejestracja: 06 wrz 2016, 3:28
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Muzyka introwertyka, czyli czego słuchacie? :)
Do zaśnięcia w ciemnym pokoju z muzyką mnie raczej pasuje to. Właśnie u mnie nie chodzi o to, żeby było "ciepłe". Tryb wstrzymania trybem wstrzymania, mnie jednak chodziło tutaj o pobudzenie wyobraźni.
Irrecoverable error, bailing out.
C:>_
C:>_