Introwybory prezydenckie
-
- Intromajster
- Posty: 548
- Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:23
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- Lokalizacja: gdzieś na planecie Ziemia
Re: Introwybory prezydenckie
Bosak i Trzaskowski to różne bieguny ale wbrew pozorom Duda jest równie daleko aczkolwiek jeśli chodzi o kwestie obyczajowe pewnie znalazłoby się więcej punktów wspólnych między Bosakiem a Dudą. Tylko że nie dla wszystkich kwestie obyczajowe są aż tak ważne. Wyborcy Konfederacji i Bosaka to wbrew stereotypom lansowanym przed lewicowe media to nie są sami łysi nacjonaliści i kibole, jest wśród nich masa wolnościowców, liberałów gospodarczych dla których kwestie gospodarcze są ważniejsze. I nie taka część z nich zagłosowała na Trzaskowskiego z nadzieją że jako prezydent powstrzyma pisowskie rozdawnictwo czy będzie wetował podnoszenie podatków. Nie ma co też ukrywać, że PO nie jest gospodarczo aż tak na lewo jak PiS i tutaj po analizie można było dojść do wniosku że to właśnie Trzaskowski jest tym mniejszym złem. Aczkolwiek to był wybór socjalizm vs socjalizm.patha pisze: ↑30 lip 2020, 15:57 Ja jedynie jestem mocno zadziwiony tym, że tylu wyborców Bosaka głosowało potem na Trzaskowskiego, wygląda mi to na elementarne braki w logice. Bosak jest konserwatystą, nacjonalistą, umiarkowanie liberalnym gospodarczo , Trzaskowski jest skrajnie postępowo-lewicowy , internacjonałem (ale z ciągotą do Niemiec), socjalistą. Obaj Panowie są do siebie oddaleni, jak dwa przeciwległe bieguny ideowo-polityczne, już bardziej chyba być nie mogą. Rozumiem, że część od Bosaka głosujących na Trzaskowskiego głosowała na złośc Pisowi, ale reszta ?
Re: Introwybory prezydenckie
Tam, to raczej tylko Żółtek był po wolnościowej stronie mocy.
Może Tanajno jeszcze.
Może Tanajno jeszcze.