Energia intro i ekstra
Re: Energia intro i ekstra
No jest taki stereotyp, ale nie wiem skąd. Na jakiej podstawie stwierdzasz kto jest ekstra, a kto intro?
Re: Energia intro i ekstra
Jak ktoś ma mówiąc wulgarnie w pizdu znajomych, nie tylko na fejsie ale i dookoła siebie i wiecznie wśród nich przebywa to chyba jest ekstra. A miałem grupkę właśnie takich dziewczyn w klasie (tak z 8-10 ich było), tyle, że zobaczenie ich z jakąś książką (nie-szkolną) nie było specjalnie problemem, nie wiem czemu robicie z tego tak elitarne zajęcie.
Dwóch facetów-ekstra czytających książki też się znalazło, jeden to w ogóle mnie zaskoczył, bo jeździł dresowozem, często chlał i w ogóle w nocy bałbyś się na niego wpaść, ale o książkach zawsze chętnie gadał.
Dwóch facetów-ekstra czytających książki też się znalazło, jeden to w ogóle mnie zaskoczył, bo jeździł dresowozem, często chlał i w ogóle w nocy bałbyś się na niego wpaść, ale o książkach zawsze chętnie gadał.
Re: Energia intro i ekstra
Zmierzch i romansidła się nie licząSo-ze pisze: A miałem grupkę właśnie takich dziewczyn w klasie (tak z 8-10 ich było), tyle, że zobaczenie ich z jakąś książką (nie-szkolną) nie było specjalnie problemem
trzeba czytać "naukowe"/"poważne"/"polityczne"
Ostatnio zmieniony 17 cze 2014, 20:49 przez emfausto, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: Energia intro i ekstra
Ale np. ENTP by nie czytał naukowych?emfausto pisze:Zmierzch i romansidła się nie licząSo-ze pisze: A miałem grupkę właśnie takich dziewczyn w klasie (tak z 8-10 ich było), tyle, że zobaczenie ich z jakąś książką (nie-szkolną) nie było specjalnie problemem
trzeba czytać "naukowe"
Re: Energia intro i ekstra
**** ***, se przeczyta co będzie chciał, ja nic nie powiedziałem co ma czytać.Sorrow pisze:Ale np. ENTP by nie czytał naukowych?emfausto pisze:Zmierzch i romansidła się nie licząSo-ze pisze: A miałem grupkę właśnie takich dziewczyn w klasie (tak z 8-10 ich było), tyle, że zobaczenie ich z jakąś książką (nie-szkolną) nie było specjalnie problemem
trzeba czytać "naukowe"
entp jest NT więc ma predyspozycje do czytania naukowych
Re: Energia intro i ekstra
Jaki znawca ludzi. Ani Zmierzchu ani romansideł nie widziałem. Z takich najbardziej oklepanych widywałem Grę o Tron i książki Stephena Kinga. Że poważne i naukowe trzeba czytać to trochę gówno prawda.
Osobiście unikam książek historycznych, politycznych, wojennych i fantasy bo podświadomie wyobrażam sobie jakichś podstarzałych nerdów grających w RPGi i mi się odechciewa tego tykać. Tak sobie przeprogramowałem świadomość kilka lat temu. I raczej unikam ludzi, którzy jeżdżą na jakieś konwenty fantasy.
Czytam więc takie książki, do których mogę się swobodnie przyznawać wśród innych.
Jako najprawdopodobniej ENTP postaram się odpowiedzieć. Kiedyś musiałem do szkoły przeczytać książkę o Wojnie w Wietnamie i była to dla mnie udręka, czytałem przeskakując co kilka stron, jakieś nieduże fragmenty. Freud trochę kusił, ale po kilku stronach czytania o świadomości dałem sobie spokój. Nie chciało mi się.
Osobiście unikam książek historycznych, politycznych, wojennych i fantasy bo podświadomie wyobrażam sobie jakichś podstarzałych nerdów grających w RPGi i mi się odechciewa tego tykać. Tak sobie przeprogramowałem świadomość kilka lat temu. I raczej unikam ludzi, którzy jeżdżą na jakieś konwenty fantasy.
Czytam więc takie książki, do których mogę się swobodnie przyznawać wśród innych.
Jako najprawdopodobniej ENTP postaram się odpowiedzieć. Kiedyś musiałem do szkoły przeczytać książkę o Wojnie w Wietnamie i była to dla mnie udręka, czytałem przeskakując co kilka stron, jakieś nieduże fragmenty. Freud trochę kusił, ale po kilku stronach czytania o świadomości dałem sobie spokój. Nie chciało mi się.
Re: Energia intro i ekstra
Dziwni jesteście.Czytam więc takie książki, do których mogę się swobodnie przyznawać wśród innych.
Ja regularnie połykam coś związanego z historią i moi znajomi dobrze wiedzą, że historia to jedno z moich zainteresowań.
Patrzą na mnie... normalnie.
Każdy ma jakąś pasje.
Ach, żeby nie było. "Dumę i uprzedzenie" nie pod przymusem a przez zew natury... przeczytałem.
Re: Energia intro i ekstra
Ej, a np. intro nie może się dobrze bawić na imprezie i tańczyć z innymi jeśli nie jest nieśmiały? Czy w ogóle te zainteresowania mają jakieś znaczenie przy określaniu kto jest intro, a kto ekstra?
Na chłopski rozum ktoś kto np. nie wychodzi z domu, gra w gry na kompie, ogląda TV całymi dniami, ale nie spotyka się z ludźmi (ewentualnie spełnia potrzebę towarzystwa czatując, bo jest częściowo anonimowy i nie musi używać typowo socjalnych zdolności jak tonacja głosu, mowa ciała itp.) może mieć jakąś depresję, socjofobię, nerwicę i insze problemy. A często spotykam się z takim opisem introwertyka.
Na chłopski rozum ktoś kto np. nie wychodzi z domu, gra w gry na kompie, ogląda TV całymi dniami, ale nie spotyka się z ludźmi (ewentualnie spełnia potrzebę towarzystwa czatując, bo jest częściowo anonimowy i nie musi używać typowo socjalnych zdolności jak tonacja głosu, mowa ciała itp.) może mieć jakąś depresję, socjofobię, nerwicę i insze problemy. A często spotykam się z takim opisem introwertyka.
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: Energia intro i ekstra
O_oSo-ze pisze:Osobiście unikam książek historycznych, politycznych, wojennych i fantasy bo podświadomie wyobrażam sobie jakichś podstarzałych nerdów grających w RPGi i mi się odechciewa tego tykać. Tak sobie przeprogramowałem świadomość kilka lat temu. I raczej unikam ludzi, którzy jeżdżą na jakieś konwenty fantasy.
Czytam więc takie książki, do których mogę się swobodnie przyznawać wśród innych.
Re: Energia intro i ekstra
Sorry :lol: taka prawda. A że dziwny jestem to nie zaprzeczę.Sorrow pisze:O_oSo-ze pisze:Osobiście unikam książek historycznych, politycznych, wojennych i fantasy bo podświadomie wyobrażam sobie jakichś podstarzałych nerdów grających w RPGi i mi się odechciewa tego tykać. Tak sobie przeprogramowałem świadomość kilka lat temu. I raczej unikam ludzi, którzy jeżdżą na jakieś konwenty fantasy.
Czytam więc takie książki, do których mogę się swobodnie przyznawać wśród innych.
Re: Energia intro i ekstra
emfausto pisze:entp jest NT więc ma predyspozycje do czytania naukowych
So-ze pisze:Jaki znawca ludzi...
użytkowniku So-ze, widze że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, napisałem "predyspozycje",So-ze pisze:Osobiście unikam książek historycznych, politycznych, wojennych i fantasy...
ja sie wypowiedziałem o pewnym potencjale. Jeżeli nie umiesz ogarnąć takiego toku myślenia to wstrzymaj głos.
w innym temacie też udowodniłeś że robisz "pod publikę"So-ze pisze:Czytam więc takie książki, do których mogę się swobodnie przyznawać wśród innych.
ja czytałem "Historie polityczną dalekiego wschodu od XVI w. do 1945" z otwartym obok atlasem na wschodniejSo-ze pisze:Kiedyś musiałem do szkoły przeczytać książkę o Wojnie w Wietnamie i była to dla mnie udręka
azji i była to dla mnie przyjemność
- Faramuszka
- Stały bywalec
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
- Płeć: kobieta
Re: Energia intro i ekstra
Też odniosłam wrażenie "pod publikę".
Apropos starych zgredowatych nerdów, łapaj zdjęcia z Pyrkonu 2014:
https://www.facebook.com/pages/Pyrkon-Z ... tos_stream
A jak nie masz fejsa, to to:
http://alternation.pl/pyrkon-2014,id,55 ... wenty.html
Pozdrawia 85-letni, stary zgred :lol:
P.S. Pozdro dla wszystkich co byli na konwencie, może się widzieliśmy
Apropos starych zgredowatych nerdów, łapaj zdjęcia z Pyrkonu 2014:
https://www.facebook.com/pages/Pyrkon-Z ... tos_stream
A jak nie masz fejsa, to to:
http://alternation.pl/pyrkon-2014,id,55 ... wenty.html
Pozdrawia 85-letni, stary zgred :lol:
P.S. Pozdro dla wszystkich co byli na konwencie, może się widzieliśmy
Oczywiście, że może się dobrze bawić, jeśli to lubi. W moim przypadku zależy to przede wszystkim od ludzi. Co nie zmienia faktu, że przyrównując siebie do np. kumpeli ekstrawertyczki, to ona zwykle po takiej aktywności ma trybiki ustawione na "jeszcze jeszcze więcej zabawy", a ja powiedzmy, że wytrzymam całą jednodniową imprezę to już jest sukces, bo potem to już "sorry, ale muszę się "naładować"". Dla mnie taka impreza to wydatek energii, dla ekstra jej zdobywanie, w tym widzę jedyną różnicę.Ej, a np. intro nie może się dobrze bawić na imprezie i tańczyć z innymi jeśli nie jest nieśmiały?
Re: Energia intro i ekstra
Niech będzie i pod publikę, mi to obojętne. Czytam to czym sam się nie zanudzę, a przy okazji osób z którymi rozmawiam. Mnie ten konwent jakoś nie przekonał.
- Faramuszka
- Stały bywalec
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 paź 2012, 17:25
- Płeć: kobieta
Re: Energia intro i ekstra
Nie zrozumiałeś przekazu. Chciałam Ci po prostu pokazać, że na takich imprezach przeważająca część to młodzi ludzie. I do tego jeszcze pozytywnie zakręceni
Na samym początku zaznaczałeś, jak bardzo Ci zależy na opinii innych ludzi przy doborze chociażby literatury, a ja Ci próbuję przekazać, że jeśli Cię ktoś lubi, to powinien akceptować wszystkie Twoje demoniki w pakiecie, no chyba, że o któryś nie wie, to wtedy nie ma jak Można wiele stracić na takim ograniczaniu się "bo co ludzie powiedzą". A przecież nie z każdym musisz rozmawiać o wszystkim, znajomych można dobrać tak, że jedni będą od wypraw na Marsa, a drudzy od wspólnego podglądania tej ładnej sąsiadki z naprzeciwka
I artykulik dla Agona: http://www.focus.pl/technika/mozg-introwertykow-7718
Na samym początku zaznaczałeś, jak bardzo Ci zależy na opinii innych ludzi przy doborze chociażby literatury, a ja Ci próbuję przekazać, że jeśli Cię ktoś lubi, to powinien akceptować wszystkie Twoje demoniki w pakiecie, no chyba, że o któryś nie wie, to wtedy nie ma jak Można wiele stracić na takim ograniczaniu się "bo co ludzie powiedzą". A przecież nie z każdym musisz rozmawiać o wszystkim, znajomych można dobrać tak, że jedni będą od wypraw na Marsa, a drudzy od wspólnego podglądania tej ładnej sąsiadki z naprzeciwka
I artykulik dla Agona: http://www.focus.pl/technika/mozg-introwertykow-7718
Re: Energia intro i ekstra
nie obojętne, robisz "pod publike" a później przypierdalasz się do innych użytkowników bo tego nie robią:So-ze pisze:Niech będzie i pod publikę, mi to obojętne.
So-ze pisze:To już podchodzi pod dobieranie sobie ludzi względem MBTI. Może po prostu ludzie nudzą się z wami, a nie z I-coś tam.
So-ze pisze:Nie obchodzi mnie co w życiu robisz jak i wiele innych rzeczy, ale to ciągłe powtarzanie o "gadaniu o pogodzie" zaczyna mierzić i pokazuje jak nie wiele wiesz o ludziach. Może z Tobą nikt nie chce wchodzić w interakcje.
So-ze do Agona pisze: A potem się dziwisz, że jakiś znajomy Cię olał. Jak tak trujesz
ja w przeciwieństwie do Ciebie użytkowniku So-ze nie narzucam swojego światopoglądu innym, nie oceniam innych własną moralnością czy podejściem do życia. Mogę zrobić jak w temacie mbti, jakiś pogląd skonfrontować i przedyskutować, ale nigdy nie będę starał się narzucać go innym.
ten mechanizm sam, kilka miesięcy temu rozpracowałem (o rozpoznawaniu).Faramuszka pisze:I artykulik dla Agona: http://www.focus.pl/technika/mozg-introwertykow-7718
po prostu, mijasz kolejnego x ekstrawertyka na ulicy, jego zachowanie jest powtarzalne,
kwestie dialogowe - schematyczne i mózg zaczyna klasyfikować ich jako NPC (jak w grach)
Ostatnio zmieniony 18 cze 2014, 12:08 przez emfausto, łącznie zmieniany 1 raz.