Skąd bierzecie motywację do życia
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Moje plany poszły się walić, jednak wciąż żyję dla innych ludzi i w sumie to zaakceptowałem to. Może to jest ten cel życia? Żyć dla innych? A może to tylko mój osobisty cel, albo moja osobista pomyłka, nie wiem i możliwe że nigdy się nie dowiem
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Ja motywację do życie biorę z optymizmu że w przyszłości się coś zmienię, zrealizuje swoje plany i najzwyczajniej w świecie że po maturze zmienię środowisko, bo wyjadę na studia, nawet kilkaset km od miejsca w którym się wychowywałem, od znajomych, z którymi znajomość się urwała sama z siebie, albo sam nie chciałem ich już znać z niewiqdomo u powodów, odetnie się od tych dziwnych spojrzeń znajomych z klasy, kiedy mówię że nie pije i nie imprezuje. Po prostu mam nadzieję że w większym mieście łatwiej będzie znaleźć znajomych, z którymi będę chciał przebywać. Bo jak wiadomo nawet jakiś Kielc czy łodzi nie ma co porównywać do wsi w której mieszka 1000 osób, i jest niedaleko małego miasta (ok 10000)
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
U mnie różnie z tym bywalo. Dorastałem w biedzie (jest coś takiego jak wykluczenie ekonomiczne i tego doświadczyłem). Miałem dużo szczęścia i krok po kroku budowałem swoją wartość jeśli chodzi o pracę czy studia. Poddać się jest łatwo, jednak po jakimś czasie od pracy nad sobą dotarło do mnie że tylko ja mam wpływ na to jak będzie wyglądać moje jutro.
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Gdy wpadam w złe stany i miotam się w życiu, to zawsze smutno jest mojej mamie, bo się o mnie strasznie martwi.
No to staram się nie wpadać w takie stany, żeby jej nie ranić. I tak naprawdę tylko ona i reszta rodziny trzyma mnie w dobrej kondycji. Bez nich dawno zatraciłabym poczucie sensu w życiu.
No to staram się nie wpadać w takie stany, żeby jej nie ranić. I tak naprawdę tylko ona i reszta rodziny trzyma mnie w dobrej kondycji. Bez nich dawno zatraciłabym poczucie sensu w życiu.
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Poszukaj sobie jakiegoś hobby i spróbuj się w nie trochę mocniej wciągnąć, wtedy bedziesz mieć dużo sensu w życiu. Ja miałem tak na przykład z rajdami i myśl że kiedyś może uda mi się w jakimś wystartować podnosi mnie nieraz na duchu.
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Moje źródło motywacji do życia, to dążenie do realizacji celów, które sobie stawiam i chęć spełnienia wielu marzeń. Konkretny cel jest chyba najlepszym źródłem motywacji, a kiedy się go zrealizuje, to zawsze znajdzie się następny i w ten sposób motywacji nigdy nie zabraknie. Najważniejsze, to nigdy się nie podawać.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Nic mnie tak dawno nie zmotywowało, jak słuchanie dwugodzinnego podcastu z najprawdziwszym uosobieniem krwiożerczego kapitalisty (w mediach zwany 50 billion dollar man). Koleś z wkładem 800$ zarobił pół miliarda, a potem jeszcze to zwielokrotnił. Gołymi rękami (właściwie nożem) zajebał niedźwiedzia, a z ręcznego pistoletu upolował szarżującego dzikiego bawoła (który roztrzaskał mu biodro i kolano). Niesamowity typ. O wychodzeniu ze strefy komfortu i o bezwzględnym podejściu do życia. Wow.
https://www.youtube.com/watch?v=WoqIRSZ818M
https://www.youtube.com/watch?v=WoqIRSZ818M
- bartek93
- Ambiwertyk
- Posty: 326
- Rejestracja: 15 kwie 2018, 22:29
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Okolice Siedlec
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Skąd biorę motywację do życia? Od innych ludzi. Nic mnie tak nie motywuje, jak szczera rozmowa z kimś, kto myśli podobnie do mnie. Inni ludzie potrafią mnie bardziej zmotywować niż ja sam :lol: Ale żeby nie było tak pięknie, są też ludzie, którzy są skutecznymi demotyworami
I breathe the air of my beliefs
INFP 962(171) sp/so
INFP 962(171) sp/so
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Aktualnie z robienia nowych rzeczy. Szukam czegoś co mógłbym zrobić pierwszy raz i po prostu sobie to odhaczał w głowie. Tak próbuje pozbawić się monotonii w swoim życiu. Żeby jakieś wspomnienia choć drobne jak najczęściej były.
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Ogólnie źle patrzymy na miłość. Życie ma etapy i człowiek podejmuje decyzje pod ich wpływem. Kiedyś był inna i nie patrzyłam tak na świay jak teraz. Byłam prostsza i uważałam że kocham i być może na tamten czas tak było. Nie wybrałam partnera ktory nie odpowiadał by mi swoim zachowaniem w życiu. Więc mogę teraz ująć że wybrałam na rozum a czy serce w tym było? Obecnie moje serce potrzebuje innych rzeczy by kochać . Mówią że to dobry człowiek i że go nie doceniam i miewam wyrzuty sumienia że mam sporo odczuć ale nie to co można określić kochaniem . Zresztą co to jest ta miłosć? Ktoś kto cię dopełnia? Ubarwia Ci świat? Nie wolno by ktoś sprawiał że odczuwasz szczęście w żuciu a bez tej osoby juź nie. Podobno trzeba umieć być szczęsliwym samemu. Wiec po co ktoś komuś w życiu? Ja już żyję z ciekawości. Przygladam się ludziom , ich decyzjom, motywacją . Jak się zmieniają. Świat się zmienia. Weryfikuję to co było i to co ma być.
- santiago
- Intronek
- Posty: 49
- Rejestracja: 13 sty 2019, 12:57
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFJ
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Też czasami uważałem, że im człowiek bardziej samodzielny, szczęśliwy sam ze sobą, rozwinięty, tym bardziej satysfakcjonujący związek potrafi stworzyć. Ale czy tak jest w istocie? Może takie osoby nie będą myliły swoich uczuć z obawami, kompleksami i wyobrażeniami, co na pewno jest pozytywnym aspektem. Ale czy u kogoś kto całe życie był bardzo skupionym na sobie, może być trudno o intensywne i głębokie uczucie? W gruncie rzeczy ja nie widzę jednoznacznej recepty. Warto by było, żeby ludzie wiedzieli mniej więcej co jest ich wyobrażeniem, czego oczekują, a czego się można spodziewać po ukochanej osobie. Nie szukali w związku ucieczki czy wyleczenia swoich ran. Bo co kiedy rany się wyleczy? Może się okazać, że to nie to. No i żeby nie było w tym wszystkim takiego przymusu, presji i grania na uczuciach. Przecież wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, każdy może się pomylić, podjąć złą decyzję. Możliwe, że tych smutnych historii byłoby nieco mniej...a nasze wirtualne emerytury stałyby się jeszcze bardziej zagrożonexDStaraDusza pisze: ↑25 sty 2019, 9:50 Ogólnie źle patrzymy na miłość. Życie ma etapy i człowiek podejmuje decyzje pod ich wpływem. Kiedyś był inna i nie patrzyłam tak na świay jak teraz. Byłam prostsza i uważałam że kocham i być może na tamten czas tak było. Nie wybrałam partnera ktory nie odpowiadał by mi swoim zachowaniem w życiu. Więc mogę teraz ująć że wybrałam na rozum a czy serce w tym było? Obecnie moje serce potrzebuje innych rzeczy by kochać . Mówią że to dobry człowiek i że go nie doceniam i miewam wyrzuty sumienia że mam sporo odczuć ale nie to co można określić kochaniem . Zresztą co to jest ta miłosć? Ktoś kto cię dopełnia? Ubarwia Ci świat? Nie wolno by ktoś sprawiał że odczuwasz szczęście w żuciu a bez tej osoby juź nie. Podobno trzeba umieć być szczęsliwym samemu. Wiec po co ktoś komuś w życiu? Ja już żyję z ciekawości. Przygladam się ludziom , ich decyzjom, motywacją . Jak się zmieniają. Świat się zmienia. Weryfikuję to co było i to co ma być.
"Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jednak tylko woda."
~Albert Einstein
~Albert Einstein
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Dlatego nie powinno się wiązać z kimś przed 30tką. Człowiek powinien pomyśleć nad sobą jaki jest , czego potrzebuje , co może dać. No ale rodzice nie oświecili tą wiedzą , w szkole też nikt nie wspomniał. No i w sumie nie każdy się nad tym wywodzi , niektórzy po prostu żyją , cieszą się nie wnikając... Kochają nie wnikając , nienawidzą nie rozwalając czemu dlaczego i po co. Będąc skomplikowanym jest trudno się tu odnaleźć w życiu ale można odczuwać głębiej. Wszystko ma dwie strony medalu.
- Arsen
- Rozkręcony intro
- Posty: 272
- Rejestracja: 04 lut 2019, 22:08
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Sinnoh
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Motywacje do życia biorę z marzeń i z tego jakie mam plany. Myślenie o tym i dążenie do tego mi pomaga i w trudnych chwilach wiem że nie mogę się poddać bo kiedyś wygram. Czasem też inni ludzie mi pomagają. Muszę im dawać dobry przykład więc nie ma mowy o poddawaniu się.
W walce – zwycięstwo
W pokoju – czujność
W śmierci – poświęcenie
W pokoju – czujność
W śmierci – poświęcenie
Re: Skąd bierzecie motywację do życia
Rozwój technologii
Kontynuacje wszystkich rzeczy które mnie interesują
Kontynuacje wszystkich rzeczy które mnie interesują