Starsza czy młodsza?

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.
intbrun
Intro-wyjadacz
Posty: 414
Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFP
Lokalizacja: Norwegia

Re: Starsza czy młodsza?

Post autor: intbrun »

To dla alternatywnego spojrzenia napiszę, że na studiach w okolicach roku przed magisterką (a więc właśnie coś 24 lata), te koleżanki które jeszcze nie były w jakichś związkach (niekoniecznie małżeństwach), zaczynały się intensywnie rozglądać, zanim ludzie się rozjadą po świecie. Nie chodziło o to żeby zaraz żonę/męża ze studiów przywieść, ale mimo wszystko po kilku latach ludzie sie już trochę znali i mieli jakieś kręgi znajomych, o podobnych zainteresowaniach czy światopoglądach. Jak ktoś nie znalazł to nic straconego, ale w nowym środowisku zaczynał potem szukanie od nowa.
Nie mniej teraz chyba częściej spotyka się pary po 30stce bez dzieci, niż 20latki z wózkiem. Jednak chyba zauważalna zmiana przez ostatnie kilkadziesiąt lat.
Awatar użytkownika
Rafael
IntroManiak
Posty: 651
Rejestracja: 04 lip 2022, 22:01
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: ISFJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Starsza czy młodsza?

Post autor: Rafael »

Ja miałem w podstawówce koleżankę, która w 8 klasie zaszła w ciąże. Oczywiście nikt się nie przyznał i jej też nie zależało, na poszukiwaniach autora. ;)
Do końca liceum miała już trójkę i nie było to przypadkowe dzieci. Wszystkie planowane i za zgodą rodziców. Ojcowie nie znani, bo ona bardzo lubiła chłopaków :serce: i zawsze miała ich wielu. ;)

Ale skutek tego był taki, iż zakończyła karierę naukową na podstawówce, a na dzisiejsze czasy to raczej słabo. :slabo:
Chciała mieć wcześnie dużo dzieci, żeby móc później sobie pożyć oraz by one miały młodą matkę, bo uważała, że tak jest jest dla nich lepiej. :)
Z tym ostatnim to się zgadzam. :)

Cóż różne ludzie mają pomysły na życie.
Dalszych jej losów nie znam, gdyż kontakt się urwał. Wyprowadziła się z naszego osiedla. :(
A szkoda, bo bardzo fajna koleżanka. :hug:
Nie o górę się potkniesz, ale o kamień.
ODPOWIEDZ