Introwertyk się dziwi...

[leonidas]

duzo ludzi robi vlogi zeby dzielic sie swoim zyciem z innymi, niema granic ze to mozna pokazac a tamto to juz naruszenie prywatnosci,pokazuja wszystko jak sraja biegaja po parku wyprowadzaja psa pobieraja pieniadze z bankomatu na tym to polega i niema raczej w tym nic dziwnego,autor sie na to godzi chce to pokazac i pokazuje, a odbiorca sam decyduje czy chce to zobaczyc czy nie

[arbuz25]

Mnie dziwią ludzie, którzy to wszystko oglądają. Żeby jeszcze ci ludzie mówili coś mądrego w tych filmikach. Ale większość z nich (za przeproszeniem) pierniczy o niczym.

[Zour]

Mnie dziwią fanpage na "f" z powtarzającymi się tytułami w stylu: "Ru*****ym jak dzika kuna w agreście" czy "Lansy, vansy, d**y..." :lol:
Przeciętny użytkownik ma "lubie to" na tysiącach takich stron. Pewnie jest więcej tych "fanpage'ów" niż wszystkich Polaków na "f"
I jeszcze ten kult Vansów, Konserwów (czy jak się to nazywa), Jacka Danielsa...

[dreamer08]

Dziwi mnie fakt, że niektórzy ludzie totalnie nie myślą o swojej przyszłości, nie przejmują się tym, za co będą żyć w przyszłości i ignorują naukę, wolny czas poświęcając zabawie.

Ponadto w głowie mi się nie mieści, jak można tak "jarać" się alkoholem, narkotykami, papierosami. Młodzież sięga po nie coraz częściej chcąc udowodnić jacy to oni nie są dorośli. To samo ze współżyciem. Gdzie im się tak spieszy?

Dziwię się także temu, że ludzie biją wszelkie rekordy podłości. Niejednokrotnie mam wrażenie, że zwierzęta są bardziej ludzkie... Nie ukrywam, są momenty, kiedy wstydzę się, że jestem człowiekiem.

Ach i muszę jeszcze zaznaczyć, że fascynują mnie (w negatywnym sensie) osoby, które uważają się za lepszych tylko i wyłącznie dlatego, że są bardzo dobrej sytuacji materialnej. Nie bez powodu powstał fanpage na fb: "Za hajs matki baluj".

Co się dzieje z tym światem...

[kosmonauta80]

Dziwi mnie fakt, że niektórzy ludzie totalnie nie myślą o swojej przyszłości, nie przejmują się tym, za co będą żyć w przyszłości i ignorują naukę, wolny czas poświęcając zabawie.

Ponadto w głowie mi się nie mieści, jak można tak "jarać" się alkoholem, narkotykami, papierosami. Młodzież sięga po nie coraz częściej chcąc udowodnić jacy to oni nie są dorośli. To samo ze współżyciem. Gdzie im się tak spieszy?

Dziwię się także temu, że ludzie biją wszelkie rekordy podłości. Niejednokrotnie mam wrażenie, że zwierzęta są bardziej ludzkie... Nie ukrywam, są momenty, kiedy wstydzę się, że jestem człowiekiem.

Ach i muszę jeszcze zaznaczyć, że fascynują mnie (w negatywnym sensie) osoby, które uważają się za lepszych tylko i wyłącznie dlatego, że są bardzo dobrej sytuacji materialnej. Nie bez powodu powstał fanpage na fb: "Za hajs matki baluj".

Co się dzieje z tym światem...

Do tego bym dodał niezrozumiałą dla mnie fascynację marką BMW - mam BMW jestem kimś

[ultramaryna]

Ponadto w głowie mi się nie mieści, jak można tak "jarać" się (...) narkotykami

Wiem, kontrowersyjny i rozległy temat, ale mnie to akurat nie dziwi.
Mnie np. narkotyki jako substancje psychoaktywne na swój sposób fascynują, zwłaszcza psychodeliki.
Oczywiście jak najbardziej widzę zło w ćpaniu kokainy czy innych ścierw po imprezach (zwłaszcza przez małolaty), ale temat "narkotyki" jest sam w sobie duuużo obszerniejszy. Chociażby związek narkotyków ze sztuką.
Mam w swoich zbiorach sporo muzyki, o której wiem, że powstała pod wpływem różnych substancji, muzyki nierzadko już kultowej, i byłabym hipokrytką będąc całkiem "anty". Tak samo ze sztukami wizualnymi czy słowem pisanym.
Akurat zresztą odświeżam sobie "LSD, moje trudne dziecko" Alberta Hoffmana, bardzo interesująca lektura.

P.S. Fascynację alkoholem też rozumiem. ;) Myślę, że jest dla ludzi (tych, którzy chcą, rzecz jasna), byle zdrowo do niego podchodzić.

[kosmonauta80]

Coraz bardziej dziwi mnie i budzi zażenowanie to, jakim "gównem" ludzie się przechwalają na FB. Przykładowo: byłem na spacerze + 3263 x Lubię to.

[Sorrow]

Dziwi mnie że jest tak mało mass shooterów.

[Zour]

Coraz bardziej dziwi mnie i budzi zażenowanie to, jakim "gównem" ludzie się przechwalają na FB. Przykładowo: byłem na spacerze + 3263 x Lubię to.

Mnie dziwią zdjęcia z podpisem: "napisz QWERTYJEŁOP i zobacz co się stanie" i poniżej tysiące komentarzy o treści "quwertjełop". Rozumiem, że jak to wymyślili to przez kilka dni było zabawne jak się ludzie nabierają, ale od ponad miesiąca... to już nudne!

[apohawk]

Całe to podniecanie się facebookiem mnie dziwi

[yunana]

Pamiętam że jako mała dziewczynka nie chciałam być nastolatką, ponieważ błam się, że będę musiała chodzić na dyskoteki x) Za bardzo się nie pomyliłam, wszelkie dyskoteki szkolne w podstawówce, bal gimnazjalny, półmetek to istna katorga. Nigdy nie potrafiłam zrozumieć co ludzie w tym widzą :s

[ultramaryna]

Coraz bardziej dziwi mnie i budzi zażenowanie to, jakim "gównem" ludzie się przechwalają na FB. Przykładowo: byłem na spacerze + 3263 x Lubię to.

Lubię to! ;)

[highwind]

Dziwi mnie wydawanie przez władze miejskie co roku w Sylwestra milionów na pokazy sztucznych ogni - koszta pirotechniki, służb prewencyjnych (straż pożarna, pogotowie) są olbrzymie, a co roku efekt jest ten sam. Od lat nie widziałem niczego co by mnie zaskoczyło. Nie lepiej byłoby całą tą kasę załadować do śmigłowca i na przykład rozsypać nad ludźmi czekającymi na pokaz? Założę się, że podnieta byłaby nieporównywalnie większa

[degieb]

Dziwi mnie fakt, że niektórzy ludzie totalnie nie myślą o swojej przyszłości, nie przejmują się tym, za co będą żyć w przyszłości i ignorują naukę, wolny czas poświęcając zabawie.

W sumie trochę poimprezować można,ale wiem o cym piszesz, tak prawie codziennie na kacu to na serio przesada ale w drugą stronę też nie(365 dni w domu),ale serio rozumiem(wypowiadam się jako gimnazjalista)

Ponadto w głowie mi się nie mieści, jak można tak "jarać" się alkoholem, narkotykami, papierosami. Młodzież sięga po nie coraz częściej chcąc udowodnić jacy to oni nie są dorośli. To samo ze współżyciem. Gdzie im się tak spieszy?

W sumie mnie nie za bardzo ciągnie,no może do tego ostatniego...

Ach i muszę jeszcze zaznaczyć, że fascynują mnie (w negatywnym sensie) osoby, które uważają się za lepszych tylko i wyłącznie dlatego, że są bardzo dobrej sytuacji materialnej.

Szczerze mnie też, na szczęście nie mamy takiego w klasie więc jest spokój, ale znam kilka takich typów...

A co mnie dziwi? Tak szczerze to właśnie wszystko chyba napisaliście(facebook,moda,styl życia),ale mnie dziwi pytanie; czy chcesz ze mną chodzić? Nawet ja pytałem dziewczyny:Czy mnie kochasz czy coś w ten deseń,tego nigdy bym nie powiedział,no ale trudno

[amls]

A co mnie dziwi? Tak szczerze to właśnie wszystko chyba napisaliście(facebook,moda,styl życia),ale mnie dziwi pytanie; czy chcesz ze mną chodzić?

A to pytanie nie funkcjonuje tylko w podstawówce?