Re: Introwertyzm a aseksualizm.
: 29 sie 2015, 18:55
Miałem czas na głębsze rozmyślenia.
Ujmę to tak - niepotrzebne zamartwianie się tym, że nie urodziłem się aseksualistą, wzięło się z tego, że po prostu nie jestem jeszcze gotowy na związek (może za 10 lat nadejdzie ta chwila )
Dlaczego tak uznałem? Ponieważ myśląc o jakichkolwiek kontaktach z dziewczynami wyobrażałem sobie sytuacje, w której milczę cały czas, nie mam tematów do rozmowy, dziewczyna kończy spotkanie, a ja zostaję znowu sam.
A poza tym - nie mam odpowiednich warunków do tego.
Ujmę to tak - niepotrzebne zamartwianie się tym, że nie urodziłem się aseksualistą, wzięło się z tego, że po prostu nie jestem jeszcze gotowy na związek (może za 10 lat nadejdzie ta chwila )
Dlaczego tak uznałem? Ponieważ myśląc o jakichkolwiek kontaktach z dziewczynami wyobrażałem sobie sytuacje, w której milczę cały czas, nie mam tematów do rozmowy, dziewczyna kończy spotkanie, a ja zostaję znowu sam.
A poza tym - nie mam odpowiednich warunków do tego.