patha pisze: ↑07 gru 2023, 18:05
Kupiłem sobie kiedyś Wiedźmina 2 za 5 zł i wiedźmina 3 Enhanced Edition za 20 zł. I wtedy sobie pomyślałem, że robienie gier praktycznie już nie ma sensu. Tyle wysiłku umysłowego, setki godzin pracy rzeszy programistów, grafików; tyle wyobraźni włożonej w budowę świata przedstawionego, który zresztą przecież bazuje na kilkudziesięciu latach twórczości Sapkowskiego; tyle hajpu i promocji gier, które stały się klasyczne.
A ja to kupuję za cenę batonika i dwóch kostek masła.
Nie pamiętam ile zapłaciłem za BB na Steam, było to na chwilę przed dodaniem gry w pełnym dostępie, ale na GoG było to 49,99 (50% zniżki) i wszystkie DLC na premierę za 35,99, 31,99 i 53,99. Prawdopodobnie Menace również kupię na premierę, o ile będzie na GoG.
Deadfire i DLC to 118,69 i 59,39.
Prawdziwa perła regrywalności to Ribworld i 124,99. Niestety bez DLC bo a) są zbyt drogie, b) wszedłem w fazę DLC to oszustwo i staram się nie kupować DLC.
Wczesny dostęp do Stonesharda za 67,56 i Mafia za 42,29.
Gier za 20zł nie chce mi się wymieniać, o kupiłem European Air War za 18 w ramach tęsknoty za tym w co grałem w dzieciństwie. Superokazja bo Tyranny ze wszystkimi DLC kupiłem za 26,99 ze zniżką ze 179,99.
A wszystko to na przestrzeni kilku lat. Więcej rocznie wydaję na książki, a te niestety nieustannie drożeją. Książki na szczęście mogę zawsze odsprzedać. Dostępu do gry w chmurze nie odsprzedam.
Problemy są nawet z ej, support weźcie usuńcie mi trwale dostęp do tej gry.
Wniosek mam taki, że za grę w którą wiem, że będę grał i to grał najlepiej kilka razy mogę dać nawet i 100. Dokonuję zakupów eksperymentalnych w przedziale około 40-60. Gry za 20 wpadają mi lekko do koszyka.
Idąc powyższym tropem to Wiedźmin 3 jest pozycjonowany na takiego, o wszyscy o tym mówią, kosztuje grosze to kupię i być może taka polityka sprzedaży jest dla CDp zyskowna.
Ja nie miałbym problemu z zapłaceniem za w3 tej 100. Cyberpunk jest teraz za 100 i pewnie sobie dodam na zimowej wyprzedaży.
Twórcy BB czasem się chwalili, że BB choć gra niszowa to był finansowy sukces, a i kiedy na Steam sprawdzają tych od Stonesharda to również im wychodzą milionerzy.
Moim zdaniem nie jest tak źle, znaczy może źle jest od strony "co nowego wymyśleć i jak sprzedać".
Ribword wtórny do Dwarf Fortress
BB czy Darkest Dungeon niestety bazują na pomyślunku