Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
- cryhavoc
- Intronek
- Posty: 44
- Rejestracja: 18 cze 2016, 18:04
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
Nie jestem fanem czytania, ale są książki, które przeczytałem i nie żałuję tego. To jedna z nich. Myślę, że będzie przydatna dla użytkowników tego forum.
Niestety nie można już jej nabyć, więc zainteresowanych przeczytaniem zapraszam na Priv.
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
"W co grają ludzie?" Eric Berne
Bardzo przydatna książka, żeby rozgryźć relacje społeczne. Polecam
Bardzo przydatna książka, żeby rozgryźć relacje społeczne. Polecam
- Dorotta
- Introwertyk
- Posty: 72
- Rejestracja: 20 sie 2016, 16:40
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: ISFJT
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
"Miasto ślepców" Jose Saramago.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/47899/miasto-slepcow
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/47899/miasto-slepcow
"Charakter człowieka jest jego losem."
- Uciekinierka
- Ambiwertyk
- Posty: 145
- Rejestracja: 07 sty 2015, 2:28
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
"Życie Pi". Jeśli ktoś woli filmy, to ekranizacja moim zdaniem całkiem udana również. Zachęciła mnie do sięgnięcia po książkę.
"(...) są różne szkoły, ale jedna z nich mówi, że nigdy nie jest za późno. Mnie się podoba ta szkoła. Co mówi, że nigdy nie jest za późno."
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
Dziewiąty Grób - S. Ahnhem
jestem miłośnikiem szwedzkich kryminałów, a Ahnhem po prostu jest świetny i tylko dopełnia miłość do szwedzkich powieści.
jestem miłośnikiem szwedzkich kryminałów, a Ahnhem po prostu jest świetny i tylko dopełnia miłość do szwedzkich powieści.
~ minęło wiele miesięcy, ale mnie nic nie minęło
- illwreakyabonez
- Intronek
- Posty: 40
- Rejestracja: 04 cze 2016, 18:08
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFJ-A
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
1. Stanisław Lem - Solaris
Książka opowiada o pewnej grupie osób (już dokładnie nie pamiętam czy to była załoga, która przybyła na obcą planetę, czy mniejsza załoga, która "odwiedziła" dłużej stacjonujących kompanów), która trafia na planetę, na której żyje dziwna istota. Ów istota doprowadza ich do granic wytrzymałości psychicznej - ale nie chodzi za nimi ani ich nie straszy w "tradycyjny" sposób. Oddziałowuje na ich świadomość, zmienia ich postrzeganie rzeczywistości. O fabule nic więcej nie mogę powiedzieć, gdyż jest to książka typowo introwertyczna - liczy się głębia sytuacji i głębokie przeżycia. Książka zawiera około 300 stron, o ile dobrze pamiętam.
2. Trudi Canavan - Trylogia Czarnego Maga
Jest to debiutowa trylogia Amerykańskiej pisarki. Czytając pierwsze stronice wyraźnie widać zmianę stylu pisania, ponieważ z czasem pisarka nabierała doświadczenia w pisaniu. Muszę zaznaczyć, że nie jestem nawet w połowie pierwszej części tomu. Mimo to odnoszę wrażenie, że pierwsza książka trylogii cechuje się przerostem treści nad formą. Na co zwróciłem uwagę? Autorka od razu podaje imię każdej spotkanej postaci. Postacie, których imion nie znamy praktycznie nie występują. Jest to trochę uciążliwe, ale myślę, że na dalszych stronicach będzie tylko lepiej. Warto zaznaczyć, że została ona napisana w latach 2000-2001. Autorka napisała oprócz tego jeszcze kilka trylogii, które w niedalekiej przyszłości mam zamiar przeczytać.
Książka opowiada o pewnej grupie osób (już dokładnie nie pamiętam czy to była załoga, która przybyła na obcą planetę, czy mniejsza załoga, która "odwiedziła" dłużej stacjonujących kompanów), która trafia na planetę, na której żyje dziwna istota. Ów istota doprowadza ich do granic wytrzymałości psychicznej - ale nie chodzi za nimi ani ich nie straszy w "tradycyjny" sposób. Oddziałowuje na ich świadomość, zmienia ich postrzeganie rzeczywistości. O fabule nic więcej nie mogę powiedzieć, gdyż jest to książka typowo introwertyczna - liczy się głębia sytuacji i głębokie przeżycia. Książka zawiera około 300 stron, o ile dobrze pamiętam.
2. Trudi Canavan - Trylogia Czarnego Maga
Jest to debiutowa trylogia Amerykańskiej pisarki. Czytając pierwsze stronice wyraźnie widać zmianę stylu pisania, ponieważ z czasem pisarka nabierała doświadczenia w pisaniu. Muszę zaznaczyć, że nie jestem nawet w połowie pierwszej części tomu. Mimo to odnoszę wrażenie, że pierwsza książka trylogii cechuje się przerostem treści nad formą. Na co zwróciłem uwagę? Autorka od razu podaje imię każdej spotkanej postaci. Postacie, których imion nie znamy praktycznie nie występują. Jest to trochę uciążliwe, ale myślę, że na dalszych stronicach będzie tylko lepiej. Warto zaznaczyć, że została ona napisana w latach 2000-2001. Autorka napisała oprócz tego jeszcze kilka trylogii, które w niedalekiej przyszłości mam zamiar przeczytać.
Po prawdziwe szczęście trzeba raczej sięgać w głąb niż wzwyż.
- BiałyGuzik
- Intronek
- Posty: 32
- Rejestracja: 24 wrz 2016, 17:57
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 10w
- MBTI: ERROR
- Lokalizacja: świat prostopadły
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
TAK :!: Polecam Trudi Canavan. Dla pasjonatów Trudi: w tej chwili w kioskach co dwa tygodnie wydawana jest nowa część. To jest w sumie dwadzieścia książek w formie kolekcjonerskiej:)) Można zamówić też całą prenumeratę. Ja zbieram i jestem mega tym podjarana będę miała obrazek z grzbietów książek!!
Odchodząc trochę na początku jest faktycznie trochę nuda, ale z kolejnymi częściami jest co raz lepiej. Ja czytam już drugi raz trylogię Czarnego Maga.
Odchodząc trochę na początku jest faktycznie trochę nuda, ale z kolejnymi częściami jest co raz lepiej. Ja czytam już drugi raz trylogię Czarnego Maga.
Życie jest ciężkie jak worek ziemniaków.
- nyarlathotep
- Introwertyk
- Posty: 96
- Rejestracja: 06 wrz 2016, 3:28
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
Osobiście lubię starą fantastykę, często z epoki przed- i międzywojennej. Fantastyka z tamtych czasów jest, o ile się przebrnie przez język, naprawdę nieszablonowa. Polecam znaną dziś dzięki Internetowi książkę "Demon Ruchu" Stefana Grabińskiego. Warto również porozglądać się za nazwiskami takimi jak Wotowski, Ptaszycki czy Filochowski, bowiem i kryminały z tamtej epoki bardzo wciągają.
Natomiast lubię również naukowe i popularnonaukowe pozycje. Co innego, że czasami taka lektura może skończyć się zbudowaniem "z niczego" mikrokomputera . Ostatnio czytałem "Infostradę" Sullivan-Trainora z 1994 - czuć w tej książce zachwyt nad potencjałem Internetu, dokładnie taki sam jaki jeszcze w latach 40-stych wywoływała telewizja, zanim ze środka masowego nauczania stała się kolejnym źródłem taniej papki i propagandy. Zupełnie jak dzisiejszy Internet, z medium wymiany wiedzy zmienił się w propagandowo-komercyjny ściek, w którym największą aktywność wykonują mniej lub bardziej organiczne roboty.
Natomiast lubię również naukowe i popularnonaukowe pozycje. Co innego, że czasami taka lektura może skończyć się zbudowaniem "z niczego" mikrokomputera . Ostatnio czytałem "Infostradę" Sullivan-Trainora z 1994 - czuć w tej książce zachwyt nad potencjałem Internetu, dokładnie taki sam jaki jeszcze w latach 40-stych wywoływała telewizja, zanim ze środka masowego nauczania stała się kolejnym źródłem taniej papki i propagandy. Zupełnie jak dzisiejszy Internet, z medium wymiany wiedzy zmienił się w propagandowo-komercyjny ściek, w którym największą aktywność wykonują mniej lub bardziej organiczne roboty.
Irrecoverable error, bailing out.
C:>_
C:>_
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
Poproszę o przykłady tej nieszablonowości, może się skuszę.nyarlathotep pisze:Fantastyka z tamtych czasów jest, o ile się przebrnie przez język, naprawdę nieszablonowa.
- nyarlathotep
- Introwertyk
- Posty: 96
- Rejestracja: 06 wrz 2016, 3:28
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
Grabiński, właściwie cała jego twórczość jest dość nietypowa - niby Poe, ale bez tej częstej u Poego politycznej otoczki, za to z rozbudowanym językiem.
Mamy Wotowskiego, który wplata wątki fantastyczne w szkielet praktycznie kryminału, i ich się w ciekawy sposób pozbywa na końcu (np. "Czarny adept", to ostatnio się pojawia w reedycji). Ja taki efekt lubię, ale wiem, że miłośnicy fantastyki niekoniecznie.
Można jeszcze przejrzeć opowiadania Fiodora Sołoguba, właśnie takie w klimacie niesamowitych.
Mamy Wotowskiego, który wplata wątki fantastyczne w szkielet praktycznie kryminału, i ich się w ciekawy sposób pozbywa na końcu (np. "Czarny adept", to ostatnio się pojawia w reedycji). Ja taki efekt lubię, ale wiem, że miłośnicy fantastyki niekoniecznie.
Można jeszcze przejrzeć opowiadania Fiodora Sołoguba, właśnie takie w klimacie niesamowitych.
Irrecoverable error, bailing out.
C:>_
C:>_
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
Nie, nie. Mi chodziło nie o przykłady autorów - ich już sobie znajdę, tylko o przykłady nieszablonowości w ich twórczości. Zrozumiałem to jako jakieś elementy, których nie spotyka się w dzisiejszej post-tolkienowskiej fantastyce. Czy nie o to chodziło?
- nyarlathotep
- Introwertyk
- Posty: 96
- Rejestracja: 06 wrz 2016, 3:28
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
Bardzo mi odpowiadało to co zrobił Grabiński właśnie w "Demonie Ruchu", czyli zaprzęgnięcie wówczas nowoczesnej technologii do opowieści fantastycznych. Z perspektywy czasu to wygląda nietypowo, bowiem w tamtych czasach niewielu, jeżeli ktokolwiek, robił takie rzeczy. Mamy mnóstwo fantastyki angażującej nowoczesne technologie teraz, ale nie coś, co było nowością w początku XX wieku.
Kolejna sprawa - Dzisiaj wiele książek (choć całe szczęście nie wszystkie) pisze się dla konkretnych odbiorców konkretnych gatunków - więc fantastykę pod koniec bardzo rzadko odziera się z fantastyki (Wotowski), czy nie sprowadza do rzeczywistości (Filochowski), bo po prostu maniakom fantastyki nie spodoba się, a miłośnicy kryminałów nie będą czekali na sequel. O to mi chodziło - wówczas nieostro zarysowane podziały skłaniały do ciekawszych eksperymentów.
Kolejna sprawa - Dzisiaj wiele książek (choć całe szczęście nie wszystkie) pisze się dla konkretnych odbiorców konkretnych gatunków - więc fantastykę pod koniec bardzo rzadko odziera się z fantastyki (Wotowski), czy nie sprowadza do rzeczywistości (Filochowski), bo po prostu maniakom fantastyki nie spodoba się, a miłośnicy kryminałów nie będą czekali na sequel. O to mi chodziło - wówczas nieostro zarysowane podziały skłaniały do ciekawszych eksperymentów.
Irrecoverable error, bailing out.
C:>_
C:>_
- mada
- Introwertyk
- Posty: 105
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 20:03
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w2
- MBTI: ISFJ-T
- Lokalizacja: Miasteczko festiwalowe w WLKP
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
Co do fantastki to szczerze polecam Drogę Królów, Sandersona. Opowieść w klimacie - można to nazwać - średniowiecza, bardzo wielowątkowa, ale za to ciekawa. Pierwszy tom prezentuje zaledwie mały fragment świata wykreowanego przez twórcę. Tomów ma być dziesięć więc kto ma zamiar popełnić samobójstwo w najbliższym czasie niech nie zabiera się za czytanie, bo autor jest przy pisaniu dopiero trzeciego tomu i trochę lat minie zanim napisze wszystkie.
"Ciemno, nudno, brudno, choć czuć zapach orchidei, a oczy chcą patrzeć na kolory zieleni"
- InsaneDesire
- Zagubiona dusza
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 wrz 2016, 19:27
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w6
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
A ja w związku z tym,że jestem tu nowa,najpierw przewertowałam,kto co czyta. Ja ubóstwiam Kinga. Jego styl,jego czasami wręcz obrzydliwe teksty, jego całą twórczość. Z poważniejszych książek to tak,owszem,ale tylko jak są w wersji ,,z zombi". ,,Duma i uprzedzenie i zombi",,,Przedwiośnie żywych trupów" i tym podobne. Uwielbiam. Zastanawiałam się kiedyś,co mnie w nich tak pociąga,ale nie mam pojęcia. Kiedyś zaczytywałam się w książkach Whartona i Steinbecka. Wiadomo,z wiekiem zainteresowania człowieka się zmieniają, także te czytelnicze.
Re: Dobra książka, którą ostatnio czytałeś
"Eden" Lema. Co ja się tu będę produkować, skoro jest takie dobre posłowie? Polecam, zdecydowanie, książka zawiera bardzo ciekawe opisy i wizje niczym ze snów (koszmarów...?).
Powieść Lema jest zatem jedną z wielu manifestacji sceptycyzmu co do szans dogadania się z kosmitami. Obca cywilizacja nieoczekiwanie odwróciła się tyłem do przybyszów, odmawiając współpracy czy porozumienia.(...) Zrozumieć Edeńczyków można więc tylko - "uczłowieczając" ich, uzupełniając luki w wiedzy na ich temat treściami wywiedzionymi z ludzkiego doświadczenia. Fenomen powieści na tym się zasadza, że ona jakby zaprasza do interpretacji w Orwellowskim duchu, ale jednocześnie przed takim uproszczeniem przestrzega. Nie jest więc tak jak mniemał jeden z krytyków, że treści polityczne są w "Edenie" nieważne, są one jednak utemperowane przez swoisty relatywizm poznawczy. - Jerzy Jarzębski