Polski Portal Introwertyków

O! Jakie miłe zaskoczenie, nie spodziewałem się że trafię na jakiegoś fana

Muszę przyznać że ostatni miesiąc upłynął pod znakiem naprawdę szybkiego tempa pracy nad BG, głównie dlatego że skończyliśmy pracę nad pierwszym patchem do WW2:ToW no i ludzie z teamu zjechali się po wakacjach. Nasze wysiłki skupiły się niemal całkowicie na mechanice gry, nie zaś jej wyglądzie (na to przyjdzie czas jak wszystko będzie działać jak należy)... zostały zaprogramowane już nawet takie rzeczy jak symulacja frontów pogodowych, tryb nocy i dnia, ale przede wszystkim na poważnie ruszyła praca nad AI które już daje nam popalić podczas testów

Co do publicznego dema lub bety (ta z pewnością pojawi się prędzej niż demo) to niestety nie jestem w stanie tego określić (aktualnie team jest częściowo skupiony na projekcie WW2:SOtP, poza tym zaczynają się studia i nie wiadomo ile kto będzie miał czasu) ale oficjalne wydanie BG jest planowane na czwarty kwartał przyszłego roku.

Jeśli interesują Cie postępy prac nad Bitter Glory oraz innymi naszymi grami to zapraszam do śledzenia nas na twitterze.

Pozdrawiam :wink:

Jeśli chodzi o programowanie , to zacząłem od megatutoriala c++. Dotarłem do programowania obiektowego,a potem już nawet sam nie pamiętam co mnie jakoś zniechęciło do dalszej nauki. W niedługim czasie po tym zainteresowałem się javą i teraz właśnie kończę książkę:"Java Podstawy" autorstwa Cay'a S. Horstmann'a i Gar'ego Cornell'a. Jeszcze mam w domu "Desktop Java - Tworzenie atrakcyjnych programów" , "Java Techniki Zaawansowane", "Java Data Objects" oraz "J2ME.Tworzenie gier". Zgadzam się z przedmówcami, iż największą przyjemność sprawia właśnie napisanie czegoś , a następnie poszukiwanie dziwnego błędu, który objawił nam się po uruchomieniu programu. Mam kilka pytań odnośnie javy i jeśli ktoś byłby w stanie na nie odpowiedzieć to niechajże da znak ^^.

Mam problem i nieśmiało liczę na pomoc.

Jestem introwertykiem i moje programowanie stoi w miejscu. Zastanawiałam się nawet ostatnio, czy ono kiedykolwiek ruszyło, czy było raczej "jedną wielką ściemą dla świata". Jako, że ogólnie ostatnio żyję w świecie "boję się, strachu i lęku" mam trudność z wytyczeniem sobie drogi pt. "Jak stać się super programistą". I tu moje pytanie(a): jak zacząć? Mam kilka książek:
"Szkoła programowania C" - Stephen Prata,
"Symfonia C++" Grębosza,
"Java podstawy" - Horstmann & Cornell,
"C# i .NET" - Perry.
Nabyłam też ostatnio: "Piękny kod" & "Czysty kod".

No i nie wiem, wziąć jedną czytać robić przykłady i to wystarczy? Jakoś za proste mi się to wydaje. Nie wiem naprawdę jak się za to wszystko zabrać, jak się nie zniechęcać - a niestety mam taki nastrój i osobowość unikająca Nie chcę sobie dawać z tym programowaniem spokoju. Liczę na dobre rady, sugestie i konstruktywną krytykę.

fioletowa pisze: &

Nie, nie mam nic do napisania w związku z tematem, ale właśnie zauważyłem, że na tym forum jest fajna czcionka, z fajną "etką"..

fioletowa: książki masz, zacznij z nich korzystać. Rób przykłady, a na ostudzenie zapału popróbuj tego: http://pl.spoj.pl/, bo znajomość samej składni to zdecydowanie za mało żeby programować.
Osobiście programowania nie cierpię, głównie przez szkołę, w której jestem zmuszony do pisania algorytmików i całej masy innych, zupełnie nieprzydatnych rzeczy.

fioletowa pisze:Mam problem i nieśmiało liczę na pomoc.

No trzeba zacisnąć zęby i pisać. Nie ma innej rady. Ja mam podobny stosunek, nie chce mi się, czasami znajduję jakieś inne zajęcia, ale ogólnie trzeba sobie powiedzieć, że chce się tego nauczyć i chociaż kilka godzin w tygodniu posiedzieć przy pisaniu kodu.

Jakiego języka programowania najszybciej można się nauczyć pod Linuksem?
Interesuje mnie głównie tworzenie edytorów do moddingu gier i rogalików.

hlidskjalf pisze:fioletowa: książki masz, zacznij z nich korzystać. Rób przykłady, a na ostudzenie zapału popróbuj tego: http://pl.spoj.pl/, bo znajomość samej składni to zdecydowanie za mało żeby programować.
Osobiście programowania nie cierpię, głównie przez szkołę, w której jestem zmuszony do pisania algorytmików i całej masy innych, zupełnie nieprzydatnych rzeczy.

Dzięki chociaż i za to!

qb, ja w ogóle mam teraz do dupy okres w moim życiu, ale czuję, że jak teraz nie ruszę, to będzie tylko coraz gorzej ze mną

fioletowa pisze:jak zacząć? Mam kilka książek

Najpierw to się trzeba zastanowić nad tym, co się chce programować. Gry, www, bazy danych... Potem trzeba sobie wybrać język. Potem dopiero można sobie szukać książki. Jakbyś sobie wybrała C++ to ja zdecydowanie polecam Grębosza. Nie jest to może zbyt introwertyczna pozycja bo już we wstępie autor proponuje, abyśmy wszyscy stali się przyjaciółmi ale jest to bardzo spójny, kompletny i uporządkowany materiał. No i prosty. Trzeba się jednak nastawić, że autor taktuje człowieka jak małe dziecko. Z drugiej strony jednak jest to bardzo rozsądny "rodzic", bo, co się rzadko zdarza w tego typu książkach, nie narzuca jednego słusznego podejścia.

fioletowa pisze:No i nie wiem, wziąć jedną czytać robić przykłady i to wystarczy?

Kwestia gustu. W kontekście późniejszej pracy jako programista, uczenie się na podstawie przykładów z książki złym podejściem nie jest. W praktyce programowanie ogranicza się zwykle do rozwiązywania problemów już dawno rozwiązanych. Jeżeli jednak zależy Ci na podejściu twórczym to będzie to zdecydowanie za mało. Od zapoznania się co nieco ze składnią na pewno trzeba zacząć. Później możne się jednak uczyć na zasadzie, wymyślam sobie, coś co chcę stworzyć a następnie poszukuje rozwiązania. Jest to metoda bardziej rozwijająca i twórcza, ale tez dłuższa i pozostawia zwykle spory burdel w rozumowaniu No i nie wszyscy potrafią się uczyć w ten sposób.

hlidskjalf pisze:Osobiście programowania nie cierpię, głównie przez szkołę, w której jestem zmuszony do pisania algorytmików i całej masy innych, zupełnie nieprzydatnych rzeczy.

Ło matko. Prawdziwe programowanie to właśnie polega na pisaniu algorytmików. To co pozostaje po wyrzuceniu algorytmów nazywa się 'klepaniem kodu' Oczywiście inna sprawa to przydatność. 95% programistów to 'klepacze kodu'. Trzeba jednak pamiętać, że te pozostałe 5% to właśnie Ci najlepiej zarabiający

Sorrow pisze:Jakiego języka programowania najszybciej można się nauczyć pod Linuksem?
Interesuje mnie głównie tworzenie edytorów do moddingu gier i rogalików.

Nie mam pojęcia co to 'rogaliki' ale do samego moddingu gier używa się zwykle pythona. Najszybciej to się można nauczyć BASICa pytanie tylko po co Python prosty nie jest, ale jeżeli chcesz szybkich rezultatów to to będzie dobry wybór, ponieważ będziesz miał możliwość pracowania już na czymś gotowym. Taki modding jest o tyle fajny, że czarna robotę już ktoś za Ciebie zrobił

silgar pisze:

hlidskjalf pisze:Osobiście programowania nie cierpię, głównie przez szkołę, w której jestem zmuszony do pisania algorytmików i całej masy innych, zupełnie nieprzydatnych rzeczy.

Ło matko. Prawdziwe programowanie to właśnie polega na pisaniu algorytmików. To co pozostaje po wyrzuceniu algorytmów nazywa się 'klepaniem kodu' Oczywiście inna sprawa to przydatność. 95% programistów to 'klepacze kodu'. Trzeba jednak pamiętać, że te pozostałe 5% to właśnie Ci najlepiej zarabiający

Zauważyłem to jakiś czas temu, a zwykłe kopiowanie czyiś pomysłów mnie nie rajcuje. Nie mam niestety zbytnio rozwiniętego myślenia algorytmicznego i prędzej zostanę literatem, albo nie - przesadziłem... W każdym razie programowanie w moim przypadku mógłbym porównać z nauką osoby z dysortografią do "Ogólnopolskiego Dyktanda Ortograficznego"

silgar pisze:

Sorrow pisze:Jakiego języka programowania najszybciej można się nauczyć pod Linuksem?
Interesuje mnie głównie tworzenie edytorów do moddingu gier i rogalików.

Nie mam pojęcia co to 'rogaliki' ale do samego moddingu gier używa się zwykle pythona. Najszybciej to się można nauczyć BASICa pytanie tylko po co Python prosty nie jest, ale jeżeli chcesz szybkich rezultatów to to będzie dobry wybór, ponieważ będziesz miał możliwość pracowania już na czymś gotowym. Taki modding jest o tyle fajny, że czarna robotę już ktoś za Ciebie zrobił

Dzięki za info. Rogaliki - gry roguelike.

Daję link do bardzo fajnego ( i długiego ) artykułu na temat początków programowania. Ale rady dla tych co już zaczęli są i to bardzo dużo.

http://gynvael.coldwind.pl/?id=238

I gra
http://kloonigames.com/heroprogrammer/

hlidskjalf pisze:Rób przykłady, a na ostudzenie zapału popróbuj tego: http://pl.spoj.pl/, bo znajomość samej składni to zdecydowanie za mało żeby programować.

Serdecznie, niezwykle, przeogromnie dziękuję za link do tej strony! :)) Genialne!

Może i ja coś napiszę o sobie.
Od paru tygodni uczę się C, studia itd.... głównie z książki Praty.
Poza tym w LO troche programowałem w Pascalu, ale to raczej dla zabawy

Ja osobiście zaczynałem od Delphi Było to dobre, bo wtedy potrzebowałem szybkich efektów a nie teorii - szybko bym się zniechęcił. Z Delphi bawiłem się parę lat; później przeszedłem na C i C++. Javę ruszałem właściwie tylko w projektach na studiach, które miały być w Javie. W międzyczasie sam uczyłem się trochę PHP (podstawy). Odkąd siedzę w C# nie wyobrażam sobie powrotu do poprzednich języków. MS odwalił świetną robotę z C#, .NET-em i WPF-em. Pomimo tego mój fanatyzm trochę osłabł i Java mnie tak nie odpycha - dosłownie wczoraj przygotowałem całe środowisko potrzebne mi do napisania programiku na telefon (niestety tylko J2ME). Obecnie łączę studia (informatyka) z pracą (programista)